Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

24 czerwca 2018 r.
7:44

Zgłosił nielegalne składowisko, takiej reakcji urzędników się nie spodziewał

0 14 A A

Mieszkaniec Pakości wskazał urzędnikom nielegalne składowisko beczek. Postawa obywatelska dla lokalnych władz okazała się nie lada problemem.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Na pojemniki zalegające w rowie pan Tadeusz natknął się podczas spaceru. Zrobił zdjęcia i przekazał je instytucjom odpowiedzialnym za ochronę środowiska. Miał nadzieję, że zostaną natychmiast uprzątnięte. Nie spodziewał się, że sprawi to lokalnym władzom tyle kłopotu.

- Jeden z urzędników z Bydgoszczy mówił, żebym przekonał ich, że podczas opadów deszczu to [co wycieka z beczek – red.] wchodzi w ziemię. Pytali, czy mam badania. Powiedziałem, że nie, bo musiałbym za to zapłacić – mówi Tadeusz Frąszczak, mieszkaniec gminy Pakość.

Informacja o nielegalnym składowisku zaczęła krążyć od urzędu do urzędu. - O odpadach usytuowanych na terenie naszej gminy dowiedzieliśmy się 30 marca. Ustaliliśmy, czyj to teren. Okazało się, że skarbu państwa, którym zarządza starosta inowrocławski. W tym samym dniu wysłaliśmy pismo do starostwa powiatowego w Inowrocławiu, z informacją, że znajdują się tam odpady. Być może odpady niebezpieczne i należy podjąć działania w celu usunięcia – mówi Szymon Łepski, wiceburmistrz gminy Pakość.

Starosta inowrocławski skierował na składowisko odpadów strażaków – mieli ocenić skalę zagrożenia i zabezpieczyć środowisko przed ewentualnym skażeniem.

Strażacy o sprawie dowiedzieli się 3 kwietnia. - Pierwszy zastęp, który przyjechał na miejsce sugerował, że mogą to być odpady lakiernicze. W tamtych warunkach atmosferycznych stwierdziliśmy, że nad tymi substancjami nie unoszą się żadne lotne związki organiczne. Strażacy zabezpieczyli substancje, które wydostały się z pojemników. Zapakowaliśmy je z powrotem do pojemników. Przekazaliśmy sprawę właściwym organom, aby zostało to usunięte – mówi Artur Kiestrzyn, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Inowrocławiu.


Strażackie urządzenia pomiarowe nie wykazały zagrożenia substancjami chemicznymi, które nakazywałaby kwarantannę w okolicy. W tej sytuacji znalezisko wzięli pod lupę śledczy z pobliskiego komisariatu policji.

- Dokonaliśmy oględzin, zrobiliśmy dokumentację fotograficzną i pobraliśmy potrzebne do postępowania próbki. W tej chwili rzeczy, które są tam składowane nie są nam do niczego potrzebne. A naszym zadaniem jest ustalenie osoby, która nielegalnie porzuciła beczki - mówi podinsp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

- Na beczkach znajduje się wiele różnych nazw firm, do których musimy wysłać korespondencję, żeby ustalić, co firmy mają do powiedzenia ws. tych beczek. Jeśli beczki zostały przekazane innej firmie to korespondencja jest wysyłana do tej innej firmy. W tym momencie nie ustalono osób, które te beczki porzuciły - przyznaje podinsp. Chlebicz.

Dlaczego uprzątnięcie beczek ze szkodliwymi substancjami zabiera tyle czasu?
- 50 dni brzmi strasznie. Trudno mówić o dużej zwłoce, bo tak wyglądają procedury. Spotykaliśmy się z wicestarostą. Zapewnił, że w ciągu miesiąca odpady zostaną usunięte. Powiedział to mniej więcej miesiąc temu – mówi wiceburmistrz Szymon Łepski.

Byliśmy przekonani, że znający od kilku tygodni sprawę starosta, ma gotowy plan działania. Dlaczego jednak zwlekał z usunięciem odpadów?

- Jest prowadzone dochodzenie. Jeżeli będzie decyzja policji o zakończeniu postępowania to natychmiast przystąpimy do działania – twierdzi Włodzimierz Figas, wicestarosta inowrocławski. I dodaje. - Każdemu się wydaje, że działania powinny być natychmiast. Są pewne rzeczy, które nie są zależne od nas i nie zawsze można to w sposób błyskawiczny zrealizować.

Z wersją wicestarosty dotyczącą zależności między sprzątnięciem terenu, a dochodzeniem nie zgadza się sama policja.
- Zakończyliśmy czynności procesowe na miejscu zdarzenia. Takie informacje przekazano również właścicielowi terenu. Pisemnie. Starosta wie o tym przynajmniej od 9 kwietnia. Ale tak naprawdę wie o tym od 30 marca, ponieważ już wówczas deklaracja o tym, że teren zostanie sprzątnięty, ustnie zostały przekazane – przekonuje podinsp. Monika Chlebicz.

- Takiej informacji nie posiadam, nie otrzymaliśmy takiego pisma z policji – upiera się wicestarosta inowrocławski.
Urzędnika ciężko było przekonać nawet, kiedy reporter Uwagi! zadzwonił w obecności wicestarosty do rzecznik policji.

Kilka dni po naszej wizycie starostwo dostało kolejne dwa pisma, w których policja kolejny raz sugerowała sprzątnięcie chemikaliów. W tej sytuacji starosta pozostał bez wyjścia – musiał znaleźć firmę utylizującą odpady.

- Może rzeczywiście długo to trwało, ale najważniejsze, że się skończyło pozytywnie dla całej sprawy. Jest to problem ogólnopolski. Firmy mogą przechować odpady trzy lata i w tym roku upływa termin ich utylizacji – stwierdza wicestarosta.​

Pozostałe informacje

Dworzec Lublin rośnie w nowe połączenia
Dzień Wschodzi
film

Dworzec Lublin rośnie w nowe połączenia

Ponad trzy czwarte przewoźników przeniosło się na teren Dworca Lublin. Komunikacyjna rewolucja wkroczyła w drugi etap. Od wczoraj z nowego dworca operuje dodatkowo 50 przewoźników. Wcześniej było ich 20.

Przemycali migrantów z Białorusi do Polski. Dwaj Ukraińcy zatrzymani

Przemycali migrantów z Białorusi do Polski. Dwaj Ukraińcy zatrzymani

Pomagali w przerzutach ludzi przez Białorusi do Polski, a później przewozili ich w rejon granicy z Niemcami. Funkcjonariusze straży granicznej z Białej Podlaskiej zatrzymali właśnie dwóch Ukraiców, którzy działali w grupie specjalizującej się w organizowaniu nielegalnej migracji.

Dwóch chętnych do remontu Centralki. Kto wykona remont za ponad 3 mln zł?

Dwóch chętnych do remontu Centralki. Kto wykona remont za ponad 3 mln zł?

Dwie zamojskie firmy zgłosiły się do przetargu na remont zabytkowego Domu Centralnego na Starym Mieście w Zamościu. Oferta każdej z nich przekracza nieco założony przez miasto budżet.

"Jesus Christ Superstar" – Premiera w Operze Lubelskiej
24 marca 2024, 17:00

"Jesus Christ Superstar" – Premiera w Operze Lubelskiej

Porywająca rock opera „Jesus Christ Superstar”, w gwiazdorskiej obsadzie już w niedzielę w Operze Lubelskiej.

Górnicy z Bogdanki żądają podwyżki. Dzisiaj wielka pikieta przed siedzibą zarządu

Górnicy z Bogdanki żądają podwyżki. Dzisiaj wielka pikieta przed siedzibą zarządu

Sytuacja w kopalni zaczyna dochodzić do punktu wrzenia. Związkowcy nie mogą się dogadać z zarządem kopalni w kwestii podwyżek. Dlatego dzisiaj (19 marca) staną z wielką pikietą przed siedzibą zarządu. Tymczasem na 12 kwietnia zwołano nadzwyczajne walne zgromadzenie Lubelskiego Węgla Bogdanka SA. Jednym z punktów jest podjęcie uchwał w sprawie zmiany w składzie Rady Nadzorczej spółki.

Zapaśnicy Cementu-Gryfa Chełm zdobyli kolejne trzy medale

Zapaśnicy Cementu-Gryfa Chełm zdobyli kolejne trzy medale

Bardzo dobry występ reprezentantów Cementu-Gryfa Chełm podczas mistrzostw Polski U 15 w stylu klasycznym rozegranych w Janowie Lubelskim

W środę kulminacja protestów rolników. Ardanowski: Ustępstwa KE są nieznaczące

W środę kulminacja protestów rolników. Ardanowski: Ustępstwa KE są nieznaczące

Polityka unijna szkodzi rolnictwu - mówił były minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski na zorganizowanej w poniedziałkowy wieczór konferencji. Odniósł się w ten sposób do rolniczych protestów.

Nowi funkcjonariusze złożyli ślubowanie i rozpoczęli służbę
ZDJĘCIA/WIDEO
galeria
film

Nowi funkcjonariusze złożyli ślubowanie i rozpoczęli służbę

Za nami już drugi w tym roku nabór w szeregi policji. Tym razem uroczyste ślubowanie złożyło 33 funkcjonariuszy.

Kolejny szczęśliwy gracz z Lubelskiego!

Kolejny szczęśliwy gracz z Lubelskiego!

Dokładnie 437 187,60 zł to wygrana w grze Mini Lotto, która padła w Kozubszczyźnie.

Polski Cukier Start Lublin walczył do końca, ale minimalnie przegrał z Treflem Sopot [zdjęcia]
galeria

Polski Cukier Start Lublin walczył do końca, ale minimalnie przegrał z Treflem Sopot [zdjęcia]

W poniedziałkowy wieczór emocji w hali Globus było co niemiara. Polski Cukier Start po pierwszej kwarcie prowadził z Treflem Sopot 26:16. Niestety, w końcówce goście przechylili szalę na swoją stronę i mimo naprawdę ambitnej postawy gospodarzy, to rywale wracali do domu ze zwycięstwem (85:84).

W organizmie 3 promile, a samochód już stracony

W organizmie 3 promile, a samochód już stracony

39-letni chełmianin może pożegnać się ze swoim samochodem. Pod wpływem alkoholu spowodował kolizję, a zgodnie z nowymi przepisami jest orzeczenie przepadku pojazdu należącego do kierującego.

Pijany 18-latek zakończył jazdę w rowie

Pijany 18-latek zakończył jazdę w rowie

Nietrzeźwy kierowca mercedesa zderzył się z innym pojazdem i wpadł do rowu. Policja zabezpieczyła jego pojazd na poczet przyszłej kary.

KUL przenosi się do Brazylii. Powstało tam Centrum Badań nad Kulturą Polską

KUL przenosi się do Brazylii. Powstało tam Centrum Badań nad Kulturą Polską

W Porto Alegre będą się uczyć o Polsce. Właśnie w tym miejscu powstało Centrum Badań nad Kulturą Polską im. Jana Pawła II.

„Bogdanka kontra posłanka” i wycofany pozew

„Bogdanka kontra posłanka” i wycofany pozew

We wrześniu ubiegłego roku zarząd Lubelskiego Węgla Bogdanka złożył pozew przeciwko posłance Marcie Wcisło. Poszło o naruszenie dobrego imienia kopalni. Procesu jednak nie będzie.

„Kilka słów tylko do Ciebie (…)”. Spektakl w Centrum Kultury w Lublinie
21 marca 2024, 19:00

„Kilka słów tylko do Ciebie (…)”. Spektakl w Centrum Kultury w Lublinie

Czy jesteście gotowi na teatralne spotkanie z własnymi lękami i tajemnicami? W spektaklu "Kilka słów tylko do Ciebie, które powtarzam bez końca" dowiemy się, co kryje się za maską codzienności. Inspirując się „Procesem” Franza Kafki, „Fizyką Smutku” Georgiego Gospodinowa i „Językiem Przyszłości” Laurie Anderson, przeniesiemy się w mroczne korytarze ludzkiej psychiki.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium