Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Burmistrz Łęcznej Teodor Kosiarski
Pełnomocnik Wojewody Lubelskiego ds. mniejszości narodowych i etnicznych potępił wypowiedź burmistrza Łęcznej.
Chodzi o słowa, które padły na sesji rady miasta. Teodor Kosiarski powiedział o obcokrajowcach m.in.: "Jeśli kolorowi nie przyjadą, to gmina na tym nie straci”.
O sprawie pisaliśmy we wtorek. Wypowiedzi Kosiarskiego nagrał Sebastian Pawlak, radny z opozycji. Burmistrz wyjaśniał, dlaczego niezbędna jest zmiana systemu pobierania opłat od handlujących na miejskich targowiskach. Poszło m.in. o to, że obcokrajowcy rozstawiają kilka stoisk i chcą, żeby policzyć je jako jedno. Dzięki temu mieliby mniej zapłacić.
Burmistrz mówił m.in.: "To nie handlujący, przyjeżdżający Bułgar, Rumun, czy jakiś tam Afrykańczyk będzie dyktował nam, gospodarzom terenu, gdzie on stanie, jak on stanie i że on tu jest panem. I broń Boże go dotknij, bo zaraz posądzenie o rasizm…”.
Na słowa burmistrza zareagował Mariusz Kucharek, pełnomocnik wojewody lubelskiego ds. mniejszości narodowych i etnicznych.
Publiczne potępienie
– Wypowiedź Burmistrza Łęcznej Teodora Kosiarskiego zasługuje na publiczne potępienie i nie powinna paść z ust funkcjonariusza publicznego, szczególnie takiego, którego mandat pochodzi z bezpośrednich wyborów – napisał. – Dyskryminowanie ze względu na rasę, wyznanie czy światopogląd powinno być piętnowane i w sposób zdecydowany eliminowane z życia publicznego. Użycie języka ksenofobii i rasowej pogardy przez wysokiego rangą urzędnika samorządowego może prowadzić do stworzenia instytucjonalnej zachęty dla szerzenia nastrojów rasistowskich i nacjonalistycznych – dodał.
Kucharek ma nadzieje, że wypowiedzi Kosiarskiego to jednorazowy przypadek. – Wierzę, że wystąpienie Pana Burmistrza było jedynie niefortunnym incydentem, którego skutki zostaną przez niego naprawione, a podobne zdarzenia nie będą miały miejsca w przyszłości – oświadczył.
"Nikogo nie uraziłem"
Co na to burmistrz? – Nikogo nie uraziłem. Do pana pełnomocnika wysłałem pełne nagranie z sesji oraz pismo z prośbą o dokładne wskazanie, gdzie według niego uraziłem ludzi jakiejkolwiek narodowości – mówi Teodor Kosiarski, burmistrz Łęcznej.
Z kolei Michał Kabaciński, poseł Ruchu Palikota zapowiedział, że dzisiaj złoży zawiadomienie do prokuratury w sprawie wypowiedzi burmistrza. – Niech lepiej się zajmie stanowieniem dobrego prawa. Nie mam ochoty wchodzić z nim w dyskusję – skomentował Kosiarski.
http://get.x-link.pl/9bf02454-8de4-e9cc-5967-2e51c8c9c40d,976d9ea1-c9db-a139-d388-bfaa6a02b2d3,embed.html
Nagranie z sesji rady miasta. Autor: Sebastian Pawlak
O sprawie pisaliśmy we wtorek. Wypowiedzi Kosiarskiego nagrał Sebastian Pawlak, radny z opozycji. Burmistrz wyjaśniał, dlaczego niezbędna jest zmiana systemu pobierania opłat od handlujących na miejskich targowiskach. Poszło m.in. o to, że obcokrajowcy rozstawiają kilka stoisk i chcą, żeby policzyć je jako jedno. Dzięki temu mieliby mniej zapłacić.
Burmistrz mówił m.in.: "To nie handlujący, przyjeżdżający Bułgar, Rumun, czy jakiś tam Afrykańczyk będzie dyktował nam, gospodarzom terenu, gdzie on stanie, jak on stanie i że on tu jest panem. I broń Boże go dotknij, bo zaraz posądzenie o rasizm…”.
Na słowa burmistrza zareagował Mariusz Kucharek, pełnomocnik wojewody lubelskiego ds. mniejszości narodowych i etnicznych.
Publiczne potępienie
– Wypowiedź Burmistrza Łęcznej Teodora Kosiarskiego zasługuje na publiczne potępienie i nie powinna paść z ust funkcjonariusza publicznego, szczególnie takiego, którego mandat pochodzi z bezpośrednich wyborów – napisał. – Dyskryminowanie ze względu na rasę, wyznanie czy światopogląd powinno być piętnowane i w sposób zdecydowany eliminowane z życia publicznego. Użycie języka ksenofobii i rasowej pogardy przez wysokiego rangą urzędnika samorządowego może prowadzić do stworzenia instytucjonalnej zachęty dla szerzenia nastrojów rasistowskich i nacjonalistycznych – dodał.
Kucharek ma nadzieje, że wypowiedzi Kosiarskiego to jednorazowy przypadek. – Wierzę, że wystąpienie Pana Burmistrza było jedynie niefortunnym incydentem, którego skutki zostaną przez niego naprawione, a podobne zdarzenia nie będą miały miejsca w przyszłości – oświadczył.
"Nikogo nie uraziłem"
Co na to burmistrz? – Nikogo nie uraziłem. Do pana pełnomocnika wysłałem pełne nagranie z sesji oraz pismo z prośbą o dokładne wskazanie, gdzie według niego uraziłem ludzi jakiejkolwiek narodowości – mówi Teodor Kosiarski, burmistrz Łęcznej.
Z kolei Michał Kabaciński, poseł Ruchu Palikota zapowiedział, że dzisiaj złoży zawiadomienie do prokuratury w sprawie wypowiedzi burmistrza. – Niech lepiej się zajmie stanowieniem dobrego prawa. Nie mam ochoty wchodzić z nim w dyskusję – skomentował Kosiarski.
http://get.x-link.pl/9bf02454-8de4-e9cc-5967-2e51c8c9c40d,976d9ea1-c9db-a139-d388-bfaa6a02b2d3,embed.html
Nagranie z sesji rady miasta. Autor: Sebastian Pawlak
