Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
fot. Jacek Karczmarz / wikipedia
Do niedzieli, 29 listopada, Muzeum Zamoyskich w Kozłówce można zwiedzić za symboliczną złotówkę. Bilet za 1 zł obejmuje zwiedzanie Pałacu, Galerii Socrealizmu i Kaplicy. W ostatnim tygodniu listopada kasy muzeum są czynne od godz. 10 do 15. 29 listopada (niedziela) to także ostatni w tym sezonie dzień zwiedzania Muzeum Zamoyskich.
Pałac Zamoyskich w Kozłówce to najlepiej zachowana arystokratyczna rezydencja w Polsce. We wnętrzach, które zachowały autentyczny wystrój z przełomu XIX wieku i XX wieku (neobarokowe plafony, piece z miśnieńskich kafli, marmurowe kominki, dębowe parkiety, dawne wyposażenie pałacu: meble, rzeźby, obrazy).
Obok barokowego przepychu oryginalnych wnętrz ma do zaoferowania coś jeszcze. Paradoksalnie właśnie tutaj, można zetknąć się ze sztuką okresu PRL.
W 1955 r. siedzibę rodu Zamoyskich w Kozłówce przekształcono w Centralną Składnicę Muzealną. Zaniedbany barokowy pałac położony wystarczająco daleko od Warszawy wydawał się idealnym miejscem dla dzieł skazanych na banicję. Drogą wyłożoną kocimi łbami jechały tu obrazy, rzeźby i pomniki z całej Polski. Większość zgromadzonych dziś zbiorów to prace nagrodzone w ministerialnych konkursach. W Kozłówce najpierw trafiły od pałacowej kaplicy, potem do stajni, a w końcu do budynku powozowni, gdzie dziś mieści się galeria socrealizmu.
Największa w Polsce kolekcja zbiorów sztuki socrealistycznej liczy ponad 600 obrazów, przeszło 500 rzeźb i około pół tysiąca innych dzieł sztuki. W galerii można zobaczyć tylko 20 procent kolekcji.
