Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelskie Ekstra

„Drogi komendancie, brygadierze, kochany Ziuku". Kto tak pisał do Piłsudskiego?
Lubelskie Ekstra
galeria

„Drogi komendancie, brygadierze, kochany Ziuku". Kto tak pisał do Piłsudskiego?

Na historię miejsc i społeczeństwa składają się losy jednostek. Wkrótce obchodzić będziemy dziewięćdziesiątą dziewiątą rocznicę śmierci Pawła Leona Jankowskiego, lekarza, działacza społecznego i polityka, postaci związanej z walką o odzyskanie niepodległości. Jankowski zmarł na gruźlicę w wieku 44 lat, 19 marca, w dniu imienin swojego przyjaciela, Józefa Piłsudskiego, pisząc do niego niedokończony list: „Drogi komendancie, brygadierze, kochany Ziuku. W dniu Waszych bliskich imienin a mojej śmierci przesyłam Wam ostatnie powinszowanie..."

Jak wciągnąć młodych ludzi do patriotyzmu historycznego? Budują żywy pomnik „Zapory”

Jak wciągnąć młodych ludzi do patriotyzmu historycznego? Budują żywy pomnik „Zapory”

To dwudniowe wydarzenie ma na celu upamiętnienie Żołnierzy Wyklętych i edukację historyczną społeczeństwa. Rajd jest organizowany przy współpracy burmistrza Bełżyc od 2013 roku. Rozmowa z Rafałem Dobrowolskim z Grupy Historycznej „Zgrupowanie Radosław”, komendantem Rajdu mjr. cc Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora”.

Doświadczenie zdobywał w wielu lubelskich restauracjach. Gotuje z uczuciem

Doświadczenie zdobywał w wielu lubelskich restauracjach. Gotuje z uczuciem

Con amore, czyli z uczuciem. Z miłością. Piotr Huszcz, szef kuchni w restauracji hotelu Piano w Lublinie nie ukrywa, że w gotowanie wkłada całe swoje serce.

LuCreate, czyli design po lubelsku. Pracę znalazło tu kilkanaście osób

LuCreate, czyli design po lubelsku. Pracę znalazło tu kilkanaście osób

Można liczyć na kawę, ale nie jest to kawiarnia. Klasyczny coworking to też nie jest, bo wolne biurka do pracy już dawno się skończyły. Klaster też nie. Kolektyw?

Z Lublina do Tokio. "Japonia i życie w tym mieście to niekończąca się historia"
Lubelskie Ekstra
galeria

Z Lublina do Tokio. "Japonia i życie w tym mieście to niekończąca się historia"

W rozmowie Japończycy zwracają się do siebie bardzo uprzejmie. Język japoński zawiera zwroty na kilku poziomach grzeczności. Pierwszym słowem jakiego nauczyłam się i którego najczęściej używam to „sumimasen”, co oznacza „przepraszam”. Rozmowa z Barbarą Sobiczewską z Lublina, która mieszka i pracuje w Tokio.

Robię to, co kocham. Rozmowa z instruktorką, choreografem i tancerką UDS Cheerleaders
Lubelskie Ekstra
galeria

Robię to, co kocham. Rozmowa z instruktorką, choreografem i tancerką UDS Cheerleaders

Trzeba być wszechstronnym, bo na parkiecie łączymy elementy akrobatyki, klasyki czy jazzu. Jesteśmy ze sobą mocno zżyte, bo zespół musi działać jak jeden organizm. Tylko to pozwala nam stworzyć obraz, z którego widzowie są zadowoleni. Rozmowa z Barbarą Kuchtą, instruktorką, choreografem i tancerką UDS Cheerleaders.

Stylistka fryzur z Lublina. Od politologii do włoskiego Vogue'a
zdjęcia
galeria

Stylistka fryzur z Lublina. Od politologii do włoskiego Vogue'a

Decyzja o tym, żeby zacząć pracować jako fryzjer była bardzo spontaniczna. Podjęłam ją w ciągu jednego dnia. Rozmowa z Eweliną Duher-Kisiel, stylistką fryzur z Lublina, która pracowała przy sesji zdjęciowej opublikowanej m.in. przez włoskiego Vogue’a

Mam smaka na ozorek, czyli co się jadało w PRL. Zdjęcia i przepisy
W obiektywie Jacka Mirosława
galeria

Mam smaka na ozorek, czyli co się jadało w PRL. Zdjęcia i przepisy

Kuchnia lat 50. i 60. była w Polsce prosta. Niektórzy twierdzą, że to przez Władysława Gomułkę, który był zwolennikiem prostoty w każdej dziedzinie życia. Sam był smakoszem kaszanki i podkreślał, że kiszona kapusta ma tyle kalorii i witamin, ile cytryny. To miał być dowód na to, że nie ma potrzeby importowania cytrusów do Polski. A Polacy pytali, jak kwaszoną kapustę wycisnąć do herbaty.

Sto lat temu w Lublinie. Koncerty, spektakle i wielka polityka w tle
Magazyn

Sto lat temu w Lublinie. Koncerty, spektakle i wielka polityka w tle

Problem z lichwą mieszkaniową, koniec karnawału i początek wiosny - to niektóre tematy, jakie poruszali w lutym 1918 roku dziennikarze „Głosu Lubelskiego”. Zauważyli też, że polskie kobiety zaczęły się interesować życiem publicznym.

Milioner, rektor, jego bibliotekarka i jej życie. Kim była organizatorka biblioteki KUL?
Magazyn
galeria

Milioner, rektor, jego bibliotekarka i jej życie. Kim była organizatorka biblioteki KUL?

Gdy Lublin jeszcze nie wiedział, że będzie miał uniwersytet, a Episkopat jeszcze nie podjął decyzji o jego organizacji, ona już pracowała na rzecz uczelni. Emilia Szeliga-Szeligowska. Urodziła się za cara, dożyła PRL-u. Postawiła swoje życie na głowie, by realizować szaloną ideę, a jej losy są w wielu momentach co najmniej zagadkowe.

"Lubię widzieć zaskoczenie na twarzy widzów, gdy biorą szablę do ręki"
Historia

"Lubię widzieć zaskoczenie na twarzy widzów, gdy biorą szablę do ręki"

Z Grzegorzem Sztalem, kolekcjonerem i współzałożycielem Prywatnego Muzeum Historycznego „Znaki Czasu” rozmawiamy o historii. Tej nudnej i tej powodującej błysk w oku.

Dziki Lublin: Ucieczka z Zamku

Dziki Lublin: Ucieczka z Zamku

Dwudziestu jeden odważnych ludzi. Zaskakująco młodych: mieli po 15-24 lata (średnia wieku to niespełna 20 lat). Wszyscy osadzeni w celach ciężkiego więzienia na Zamku w Lublinie. Byli polskimi terrorystami.

Dzieje Puław: Lubomirski. Twórca pałacu puławskiego

Dzieje Puław: Lubomirski. Twórca pałacu puławskiego

W latach 70-tych XVII w. Puławy stały się własnością Stanisława Herakliusza Lubomirskiego, marszałka wielkiego koronnego, wniesione mu jako wiano przez pierwszą lub drugą żonę. W sprawie tej nie ma zgody wśród badaczy.

Prześwietlili lubelskie festiwale. Najmłodszą widownię ma Noc Kultury
MAGAZYN

Prześwietlili lubelskie festiwale. Najmłodszą widownię ma Noc Kultury

Ona ma 28 lat i jest z Lublina. On jest o 14 lat starszy i jest turystą. Ona wyda 63 złote, on trzy razy więcej. Ona wybiera się na Noc Kultury, on na Carnaval Sztukmistrzów. Co jeszcze wyszło na jaw po prześwietleniu miejskich festiwali?

Historia Lublina. "Zabrali pamięć i obrazy miasta nad Bystrzycą do stolicy nad Dunajem"
Magazyn

Historia Lublina. "Zabrali pamięć i obrazy miasta nad Bystrzycą do stolicy nad Dunajem"

Mamy kolejny dowód na to, że historia Lublina się nie zamyka. Naukowcy wciąż znajdują niezwykłych bohaterów i opisują związane z nimi wydarzenia. Właśnie opublikowali książkę pełną takich historii. Jedna z nich jest malarska...

Inwestycje firm i samorządów w woj. lubelskim dopiero ruszą
Prestiż

Inwestycje firm i samorządów w woj. lubelskim dopiero ruszą

Rozmowa z Agnieszką Gąsior-Mazur, prezes Stowarzyszenia Lubelski Klub Biznesu.

Obchody 700-lecia Lublina. Które imprezy zapamiętamy?
galeria

Obchody 700-lecia Lublina. Które imprezy zapamiętamy?

Nie udało się zostać Europejską Stolicą Kultury, ale 700. urodziny miasta obchodziliśmy wyjątkowo hucznie. Za nami setki kulturalnych wydarzeń. Które z nich najmocniej zapadły nam w pamięć?

Przybyli ułani z wolnością. Lubelskie drogi do niepodległości
Magazyn

Przybyli ułani z wolnością. Lubelskie drogi do niepodległości

„Pierwsze jaskółki” niepodległości pojawiły się w Lublinie 31 lipca 1915 roku. Wczesnym popołudniem 5. Szwadron z I Brygady Legionów Polskich pod dowództwem por. Ostoi-Zagórskiego przegalopował przez Krakowskie Przedmieście. Ułani zajęli pałac gubernatora przy placu Litewskim. Zapanowała euforia: po raz pierwszy od 1831 roku do miasta wkroczyli polscy żołnierze. Tak w Lubelskiem zaczęła się droga do Niepodległej.

Nazwał kino Kosmos. Wspomnienia sprzed 60 lat
Magazyn

Nazwał kino Kosmos. Wspomnienia sprzed 60 lat

Wagary, randki, ważne tytuły, pierwsze maratony filmowe. Choć zaraz minie dziewięć lat od ostatniego seansu w lubelskim kinie Kosmos, to wiele osób je pamięta i z sentymentem wspomina. A czy ktoś z tej wielopokoleniowej rzeszy bywalców Kosmosu wie, że w Zamościu mieszka autor nazwy ich ukochanego kina?

Dziki Lublin: Doktor Loritz kaleczy ciała i czyta w myślach!
Magazyn

Dziki Lublin: Doktor Loritz kaleczy ciała i czyta w myślach!

Kim był Albert Loritz, człowiek, który zawitał do Lublina w marcu 1898 roku? Przedstawiał się jako doktor uniwersytetu w Kalkucie odznaczony najważniejszym odznaczeniem perskim, orderem „Lwa i Słońca”. To musiało robić wrażenie!

Dzięki sztuce mogę odreagować. Rozmowa z Kamilą Czosnyk

Dzięki sztuce mogę odreagować. Rozmowa z Kamilą Czosnyk

Rozmowa z Kamilą Czosnyk, lubelską performerką.

Dziki Lublin: Arabi, Chińczycy i dzieci w kieszeni
Magazyn

Dziki Lublin: Arabi, Chińczycy i dzieci w kieszeni

Blasku niełatwemu przecież powszedniemu życiu mieszkańców Lublina nadawali goście. Goście niecodzienni i niezwykli. Egzotyczni jak „rzeczywiści” Chińczycy.

Dziki Lublin: Krewcy i honorowi
Magazyn

Dziki Lublin: Krewcy i honorowi

Potrąciłeś nieznajomego w kawiarni i zbyt cicho przeprosiłeś (lub potrącony miał zbyt słaby słuch). Nie podałeś ręki pewnemu dżentelmenowi, choć przywitałeś się z pozostałymi osobami w pokoju. Tyle wystarczyło. Honor został obrażony. Człowiek, którego znieważyłeś, będzie domagał się satysfakcji. Pojedynku. Zgodzisz się dać mu satysfakcję lub będziesz uchodził za człowieka niehonorowego.

Dziki Lublin. Zbrodnia to niesłychana, pani otruła pana!
Niezwykłe opowieści z Lublina

Dziki Lublin. Zbrodnia to niesłychana, pani otruła pana!

Wieść o zagadkowej śmierci cudzoziemki rozeszła się po Lublinie 19 maja 1896 z szybkością błyskawicy. „Krążące z ust do ust pogłoski mówiły o jakiejś potwornej zbrodni, dla zatarcia śladów której ofiarę usiłowano utopić” - relacjonuje „Gazeta Lubelska”

9 tys. km na motocyklu. Jakub Piątek wystartuje w rajdzie Dakar. "Najważniejsza będzie chłodna głowa"

9 tys. km na motocyklu. Jakub Piątek wystartuje w rajdzie Dakar. "Najważniejsza będzie chłodna głowa"

Blisko 9000 kilometrów na motocyklu, z czego 4500 tysiąca to odcinki specjalne, mordercze dla ludzi i sprzętu. 40. jubileuszowy Dakar ma być najbardziej wymagający w historii. Te wyzwania nie przerażają Jakuba Piątka. Jest gotowy na karkołomne trasy w Peru, Boliwii i Argentynie

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium