Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelskie Ekstra

11 kwietnia 2017 r.
11:34

Panie kontra ogień

Autor: Zdjęcie autora Daniel Drob
0 0 A A

W województwie lubelskim działa ponad 1700 jednostek OSP, strażaków mamy blisko 60 tys., z czego ok. 45 tys. czynnych. W ostatnich latach coraz chętniej w jednostkach Ochotniczej Straży Pożarnej działają panie

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Ewa Polak w jednostce OSP Brzostówka (gm. Serniki) działa od początku.

- W 2008 roku z inicjatywy prezesa OSP wyszedł pomysł, by reaktywować sekcję żeńską straży. Ona działała dużo wcześniej, obecnie jej wcześniejsze członkinie mają ponad 60 lat - mówi Ewa Polak. - Znalazły się chętne osoby i obecnie w naszej sekcji działa 14 dziewczyn.

110 lat gaszenia pożarów

Żeńska sekcja w Brzostówce jest „młoda”.

- Panie, które działają w naszym OSP są w wieku od 18 do 40 lat, na co dzień uczą się i pracują. OSP w Brzostówce jest jedną z najstarszych jednostek w powiecie lubartowskim. Założył ją mój pradziadek, który uczył w szkole podstawowej historii i języka rosyjskiego - opowiada Sebastian Wysok, prezes OSP Brzostówka.

Antoni Wlazły, pradziadek Sebastiana Wysoka, potajemnie w domu uczył również języka polskiego. Aby spotkania nie wzbudzały podejrzeń ze strony władz, Wlazły założył zespół teatralny, a później, w 1907 roku, Ochotniczą Straż Ogniową. Na początku jednostka posiadała tylko jednocylindrową pompę wodną, tłumnice, bosaki oraz odkryte beczki z wodą na wozach konnych.

Chęć niesienia pomocy

Panie z OSP Brzostówka biorą udział w lokalnych uroczystościach, ale nie tylko. Gdy jest potrzeba, jadą również na akcję, chociażby do wypalanych traw czy odśnieżania dachów.

- Radzą sobie bardzo dobrze, czasem nawet lepiej niż chłopaki - mówi prezes Wysok. - Panie są bardzo zdyscyplinowane i aktywne, chętnie biorą udział w zawodach. Mają wszystkie uprawnienia, a testy, na przykład w komorze dymowej, czasem przechodzą lepiej niż panowie.

Panie działają również w OSP Nałęczów. Joanna Kozieł-Rząd trafiła do jednostki za sprawą męża. - On od prawie 30 lat działa w OSP i wiedziałam, jak funkcjonuje jednostka. W straży jest także mój syn, który do obecnego roku działał w Młodzieżowej Drużynie Pożarniczej, a obecnie wraz z kolegami z MDP, którzy ukończyli 18 lat czeka na podstawowy kurs szeregowych by stać się czynnym członkiem OSP - opowiada Joanna Kozieł-Rząd. - Najważniejszym bodźcem do przystąpienia do OSP była jednak chęć niesienia pomocy.

Kursy i uprawnienia

Formalnie kobieca drużyna pożarnicza OSP w Nałęczowie działała już przed wojną i w okresie powojennym. W latach 60. i 70. minionego wieku drużyna kobieca zanikła. W 2005 roku została reaktywowana.

Joanna Kozieł-Rząd przyznaje, że w ochotniczej straży jest pełne równouprawnienie. - Każda z pań należących do straży przechodzi te same szkolenia, co mężczyźni, między innymi kurs szeregowych, ratownictwa technicznego, kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy, ratownictwa wodnego. Co bardzo ważne muszą mieć też aktualne badania lekarskie, dopuszczające do udziału w akcjach ratowniczo-gaśniczych. Mam także uprawnienia i mogę jeździć pojazdem uprzywilejowanym oraz przeszłam kurs dowódców.

Praca w OSP nie jest lekka, jak wyjaśnia pani Joanna, gdy wyje syrena, trzeba po prostu działać. - Gdy jest alarm, to wstaje się odruchowo. Wiem, że nasza pomoc jest potrzebna, ratujemy czyjś majątek, czasem nawet życie, bo zdarza się, że na miejsce docieramy przed karetką. Działania ratowniczo-gaśnicze wiążą się często nie tylko z wysiłkiem fizycznym, ale także z dużym stresem, pomimo tego warto nieść pomoc innym.

Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Ani chwili wahania. Policjant wskoczył do stawu, żeby ratować tonącą kobietę

Ani chwili wahania. Policjant wskoczył do stawu, żeby ratować tonącą kobietę

To mogło skoczyć się tragicznie, ale finał zdarzenia z wczorajszego popołudnia jest szczęśliwy. Policjant uratował kobietę, która zaczęła się topić w stawie na terenie gminy Dzierzkowice w pow. kraśnickim.

Partyzanckie muzeum powstaje w małej wiosce (zdjęcia z budowy)
galeria

Partyzanckie muzeum powstaje w małej wiosce (zdjęcia z budowy)

Umowa została podpisana wiosną zeszłego roku. Prace na budowie ruszyły szybko. Są już bardzo zaawansowane. Muzeum Partyzantów Polskich powstaje w Osuchach, małej wsi, w gminie Łukowa, w powiecie biłgorajskim.

Janusz Pachla nowym szefem lubelskich drogowców

Janusz Pachla nowym szefem lubelskich drogowców

Paweł Woźniak, p.o. Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad, powołał Janusza Pachlę na stanowisko dyrektora oddziału GDDKiA w Lublinie.

W Dzień Pamięci o Holokauście. Lublinianie pisali listy do Henia
galeria

W Dzień Pamięci o Holokauście. Lublinianie pisali listy do Henia

Henio był małym chłopcem. Mieszkał w Lublinie. Zabili go Niemcy, tylko dlatego, że był Żydem. W piątek, 19 kwietnia, jak co roku, w Lublinie można było napisać do Henia list. Powstało ich wiele.

Nowoczesny sprzęt trafi na SOR. Wydadzą na to miliony

Nowoczesny sprzęt trafi na SOR. Wydadzą na to miliony

O nowoczesny sprzęt medyczny wartości ponad 6,6 mln złotych wzbogaci się szpitalny oddział ratunkowy w Tomaszowie Lubelskim.

Obwodnica Kocka i Woli Skromowskiej będzie rozbudowana

Obwodnica Kocka i Woli Skromowskiej będzie rozbudowana

Jedna jezdnia jest, teraz powstanie druga. Wojewoda lubelski dał zielone światło dla rozpoczęcia inwestycji w obrębie drogi S19 na 8-kilometrowym odcinku obwodnicy Kocka i Woli Skromowskiej.

Karol - młody, zdolny informatyk

Karol - młody, zdolny informatyk

Przed nim egzamin ósmoklasisty. Ale tego z części matematycznej zdawać nie musi. Karol Wójtowicz, uczeń Szkoły Podstawowej nr 2 w Hrubieszowie zapewnił to sobie sukcesami w konkursach przedmiotowych.

CBA w Bogdance. Chodzi o płatną protekcję

CBA w Bogdance. Chodzi o płatną protekcję

Agenci CBA wkroczyli do siedziby LW Bogdanka. Zabezpieczyli dokumenty i nośniki elektroniczne. Sprawa dotyczy domniemania płatnej protekcji.

Ostrzeżenie IMiGW: Popołudnie może być burzowe. Spadnie grad

Ostrzeżenie IMiGW: Popołudnie może być burzowe. Spadnie grad

Bardzo silny wiatr, deszcz, a nawet grad - takiej pogody można się spodziewać dzisiaj po południu w dwóch powiatach województwa lubelskiego. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla nich ostrzeżenie.

Miał wyrok za narkotyki, ale się ukrywał. Znaleźli go w Lublinie

Miał wyrok za narkotyki, ale się ukrywał. Znaleźli go w Lublinie

Za przemyt narkotyków i m.in. przestępstwa akcyzowe powinien siedzieć w więzieniu. Ale 44-latek dość długo i skutecznie unikał odsiadki. W końcu policjanci go dopadli. W piątek trafił za kratki.

Kontrowersyjne kryteria naboru do żłobka. Burmistrz unieważnia rekrutację

Kontrowersyjne kryteria naboru do żłobka. Burmistrz unieważnia rekrutację

Rodzic pracuje w żłobku, a więc jego dziecko będzie miało pierwszeństwo przy przyjęciu. Taki zapis znalazł się w regulaminie rekrutacji, który stworzyła dyrektor miejskiej placówki w Rykach. Po naszej interwencji, burmistrz Jarosław Żaczek unieważnił przeprowadzony już nabór do żłobka.

Puścił z dymem 400 tys. zł. Podpalacz zatrzymany przez policję

Puścił z dymem 400 tys. zł. Podpalacz zatrzymany przez policję

To 36-latek stoi za serią podpale, do jakich doszło w ostatnim czasie w gminie Rejowiec Fabryczny - ustaliła policja. Mężczyzna został zatrzymany. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Kaukaska przygoda. Ludzie, góry i podróże
MAGAZYN

Kaukaska przygoda. Ludzie, góry i podróże

W swoich podróżach szukam wolności i odkrywania czegoś nowego - rozmowa z Dorotą Szparagą, pierwszą kobietą na świecie, która solo przeszła 1710 km przez Kaukaz

Medycyna i technologia idą w parze

Medycyna i technologia idą w parze

Politechnika Lubelska i szpital wojskowy rozpoczynają współpracę. Studenci będą mieli szansę na praktyki i zdobycie doświadczenia, a szpital zyska nowe metody diagnostyki i leczenia pacjentów.

Za jej złamanie można słono zapłacić. Lepiej być cicho
wybory 2024

Za jej złamanie można słono zapłacić. Lepiej być cicho

W piątek o północy, podobnie jak przed dwoma tygodniami, zaczęła się cisza wyborcza. Od tego momentu aż do zakończenia niedzielnego głosowania zabronione są: agitacja, wygłaszanie politycznych przemówień czy podawanie sondaży. Kary za jej złamanie mogą być dotkliwe.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium