Zapomniałeś o zeznaniu? Biegnij dziś do urzędu!

Nic nie przeszkadzało podatnikom. Nie było strajku pocztowców, normalnie pracowali też skarbowcy. I 96 procent podatników na Lubelszczyźnie zdążyło.

- Wiele PIT-ów wpłynie do nas drogą pocztową, więc ostateczną statystykę poznamy za kilka dni - zaznacza Marta Szpakowska, rzecznik Izby Skarbowej w Lublinie. - Ale już widać, że ci, którzy nie rozliczyli się z fiskusem, to, na szczęście, bardzo niewielka grupka.

Ci, którzy dopiero dzisiaj przypomnieli sobie o rozliczeniu podatkowym, powinni jak najszybciej pójść do urzędu i wypełnić PIT-a. - Nawet za jeden dzień opóźnienia przewidziane są kary finansowe - mówi Witold Grabarczuk, z-ca dyrektora I Urzędu Skarbowego w Lublinie.

Za jeden dzień zwłoki możemy zapłacić co najmniej 113 zł. Jeśli ze złożeniem zeznania i wpłatą podatku będziemy zwlekać dłużej - kara może sięgnąć 2250 zł. A jeżeli fiskus uzna, że celowo i nie po raz pierwszy narażamy go na straty, sprawa może trafić do sądu. A to oznacza grzywnę w wysokości nawet 22,5 tys. zł.

- Wszystko zależy od okoliczności i powodów zwłoki - wyjaśnia Marta Szpakowska. - Wszystkim spóźnialskim radzę, by dziś poszli ze swoim PIT-em do urzędu, osobiście wytłumaczyli naczelnikowi powód opóźnienia i pisemnie poprosili o odstąpienie od ukarania. Wtedy jest szansa, że nie będą musieli płacić. Zaznaczam jednak, że uzasadnienie musi być poważne i logiczne.

W tym roku został pobity jeszcze jeden rekord. Na rzecz organizacji pożytku publicznego swój jeden procent podatku zapisało dwa razy więcej osób niż rok wcześniej (ok. 76 tys.). - To efekt zmiany przepisów. Od tego roku jeden procent przekazuje za nas urząd skarbowy - tłumaczy Wawrzyniec Sawa z IS.

• Wiadomo już, z jakich podatkowych ulg za 2007 rok korzystaliśmy najchętniej. Tegorocznym hitem okazała się ulga rodzinna, która pojawia się w... co drugim zeznaniu.

Na Lubelszczyźnie tylko do połowy kwietnia z tego odpisu skorzystało 214 tys. podatników. Na dzieci odliczyliśmy od podatku niemal 300 mln zł!
• Z ulgi "na nianię” skorzystało zaledwie... 14 osób.
• Odpis na Internet pojawił się w ok. 50 tys. zeznań.