Arena Lublin: Koncert przegrał z meczem

- Przygotowanie do koncertu trwa tydzień. W tej sytuacji musielibyśmy odwołać przynajmniej dwa spotkania piłkarskie - tłumaczy Jacek Czarecki, prezes Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, spółki zarządzającej stadionem.

Wcześniej MOSiR zapowiadał, że we wrześniu Arena Lublin będzie miejscem dużego koncertu w ramach Europejskiego Festiwalu Smaku. Te zapowiedzi są już nieaktualne. - Nie dało się tego zrobić - mówi Czarecki. I dodaje, że nie dało się zaplanować występu ani 3, ani 10 września, bo pomiędzy tymi terminami zaplanowano mecz Polska - Węgry, a murawa wymaga przygotowania.

MOSiR tłumaczy też, że zagęszczenie imprez sportowych na stadionie, m.in. za sprawą rozgrywek Motoru i Górnika, jest na tyle duże, że trudno jeszcze zmieścić koncert i raczej musimy się do tego przyzwyczaić. - Wydaje się rzeczą trudną, by w tym, czy w przyszłym roku zrobić więcej niż jeden koncert - stwierdza prezes miejskiej spółki.

Na jesień zarządca stadionu zapowiada za to trzy duże wydarzenia sportowe. Pierwszym z nich będzie zaplanowane na 6 września spotkanie młodzieżowych reprezentacji piłkarskich Polski i Węgier. - Mecz będzie głównym sprawdzianem przed przyszłorocznym EURO <21 - zapowiada Czarecki. Arena Lublin ma być jednym z obiektów, na których rozgrywane będą mecze mistrzostw. Sprzedaż biletów na wrześniowy mecz zaczyna się już dzisiaj.

Na 24 września zapowiadany jest mecz rugby Polska-Ukraina. Zeszłoroczne spotkanie przyciągnęło ok. 6 tys. kibiców. - Był to naprawdę fajny wynik - ocenia Piotr Choduń, wiceprezes Budowlanych i liczy na jeszcze większą frekwencję.

Trzecim z dużych wydarzeń sportowych na Arenie Lublin ma być mecz futbolu amerykańskiego 8 października. - Rywala ogłosimy wkrótce - deklaruje Jędrzej Staszewski, prezes Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. Dodaje, że ma to być drużyna z zachodniej Europy.

Nowością ma być wspólny bilet na wszystkie te trzy wydarzenia. Jego cena nie jest na razie znana.