Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

23 czerwca 2018 r.
18:00

Cerata, aluminiowe sztućce i kwitek w okienku. To tam zajadano się w czasach PRL

81 13 A A
Kuchnie przygotowywały głównie pierogi, naleśniki, kluski, kopytka, omlety i różnego rodzaju warzywa. A także kilka zup do wyboru, a na deser kompot lub budyń<br />
Kuchnie przygotowywały głównie pierogi, naleśniki, kluski, kopytka, omlety i różnego rodzaju warzywa. A także kilka zup do wyboru, a na deser kompot lub budyń
(fot. Jacek Mirosław)

Popularne w latach PRL-u były liczne bary mleczne. Nie są one jednak domeną tej epoki. Powstawały jeszcze przed wojną. W 1957 r. otwarto jeden z pierwszych tego typu lokali w mieście – bar „Fabryczny” przy ul. Armii Czerwonej 6 (obecnie Fabryczna)

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W latach 60. i 70. nastąpił ich rozkwit. W swoim zamierzeniu miały być fast foodami na wzór zachodni (ale z pewnością zdrowszymi). Niektóre dania kosztowały tu nawet trzykrotnie mniej niż w restauracji. Nic dziwnego, że cieszyły się dużym powodzeniem. Lubelskie bary podlegały w latach 60. Przedsiębiorstwu Barów Mlecznych. To ono decydowało m.in. o jadłospisie.

W 1957 r. podjęto decyzję, że we wszystkich barach mlecznych w mieście w godz. 12–18 klienci muszą mieć do wyboru co najmniej 10 zup, tyle samo drugich dań i minimum osiem deserów.

Kto prosił ruskie?

Charakterystyczne jest to, że wszystkie bary wyglądały podobnie. Państwowi kontrolerzy odkryli jednak kiedyś ze zgrozą, że używane w nich naczynia nie są jednolite pod względem formy.

Wkrótce Zakład Ceramiczny Instytutu Wzornictwa Przemysłowego opracował wzorcowy zestaw dla całego kraju: miski i talerze z grubej ceramiki z niebieską obwódką, sztućce z aluminiowego odlewu oraz stoliki z laminatu – bez obrusów (czasami była cerata). Być może nie wyglądało to estetycznie, ale było łatwe do sprzątania. 

Wszystkie bary były zorganizowane według tych samych zasad: najpierw w kasie płaciło się za zamówioną potrawę, potem przez kuchenne okienko wręczało się kwitek. Po pewnym czasie rozlegało się: „Ruskie dwa razy!” lub: „Jaja raz!”.

Samoobsługa znacznie obniżała koszty. Największe wzięcie miały właśnie pierogi, potem naleśniki, kluski, kopytka, omlety i różnego rodzaju warzywa. Zawsze było kilka zup do wyboru, a na deser kompot lub budyń. Mięsa początkowo nie było w żadnej postaci, później – już za Gomułki – pojawiły się podroby, a nawet kotlety mielone i zrazy.

Wiele osób – zwłaszcza rano – kupowało na śniadanie jedynie ciepłe mleko, a do tego rogalik z masłem.

Kiedyś podobno w jednym z lubelskich barów kucharka kilka razy wołała, żeby klient odebrał pierogi ruskie. W końcu głośno spytała:

– Kto prosił ruskie?

– Nikt, same przyszły – usłyszała. W czasach PRL-u była to dość ryzykowna odpowiedź…

Twaróg z ćwiartką jaja

Jednym z najdłużej działających barów mlecznych w Lublinie był bar „Racławicki” – dawniej „Studencki”. Istniał przez pół wieku. Niektórzy z przekąsem mówili na niego „bar u Ritza”. Był popularny nie tylko wśród okolicznych mieszkańców; często zachodzili tu również studenci, zwłaszcza ci, którzy mieli w pobliżu zajęcia w studium wojskowym. Personelu nie dziwił widok młodych ludzi, którzy wpadali podczas przerwy na śniadanie z… karabinami w ręku.

Dużą popularnością cieszyły się bary mleczne w centrum: „Turystyczny” i „Ogrodowy” przy Krakowskim Przedmieściu oraz „Staromiejski” przy ul. Trybunalskiej. Tanio i smacznie można było się również pożywić w barze „Kolejowym” przy ul. 1 Maja i „Targowym” przy ówczesnej Rady Delegatów.

– Pamiętam też za czasów studenckich bar mleczny naprzeciwko pedetu. Czasami zachodziliśmy tam przed południem na śniadanie. Do dzisiaj nie rozumiem, dlaczego twarożek był podawany z ćwiartką jajka – śmieje się Zbigniew Matwiej, ówczesny student politologii UMCS, późniejszy rzecznik policji i kierownik pionu prasowego Najwyższej Izby Kontroli. – Fakt, że studenci byli biedni, ale bez przesady. Jak stać nas było na twaróg, to i na całe jajko, a nie ćwierć.

Wbrew pozorom, do barów mlecznych nie przychodzili tylko mniej zamożni klienci, którzy liczyli każdą złotówkę. Przy jednym stoliku – jak chociażby w „Racławickim” – siadał biedny jak mysz kościelna student, a obok niego – w garniturze, pod muszką – znany profesor pobliskiej uczelni.

W niektórych barach wybór dań był dość bogaty i różnorodny. Klienci żalili się jednak, zwłaszcza w latach 60., na wilgotne i czasami niedokładnie umyte sztućce i naczynia. Okazało się, że w Lublinie w tamtych latach zbyt niskie ciśnienie wody uniemożliwiało zamontowanie urządzeń myjących.

LSS

Po wojnie większość sklepów, jak i punktów gastronomicznych, należała do Lubelskiej Spółdzielni Spożywców. W 1945 r. LSS prowadziła dwie restauracje (zwane wówczas gospodami). Była to „Wisła” i „Europa”. Pięć lat później miała już pięć restauracji, winiarnię i trzy stołówki. Te ostatnie znajdowały się na UMCS, w FSC i – jakże mogło być inaczej – w Komitecie Wojewódzkim PZPR.

W 1952 r. LSS przekazała gastronomię na rzecz innej państwowej firmy – Lubelskich Zakładów Gastronomicznych. W 1964 r. LZG oddała kilka najmniejszych lokali ajentom. Zamiast pensji otrzymywali oni kilka procent od obrotu (oprócz alkoholu). „Prywatyzacja” objęła m.in. bufet w kinie „Kosmos”, kawiarnię „Pod Jesionem” w Ogrodzie Saskim, bar „Bistro” przy ul. Chopina oraz niewielką piwiarnię przy ul. 3 Maja i bufety w klubie „Nora”. LSS do 1968 r. prowadziła jedyny swój lokal – kawiarnię „Malinową”, otwartą w 1960 r.

Poniedziałek bezmięsny

W lipcu 1959 r. rząd ogłosił, że poniedziałek będzie w lokalach dniem bezmięsnym. Kotlet czy też zrazy można było jedynie zamówić w restauracjach o wyższej kategorii. Później dniem bezmięsnym była także środa.

Kategoria LUX

W latach 50. i 60. w gastronomii pojawiły się kategorie: Lux, I, II, III, IV i V. Niektórzy żartowali, że istniała zależność między klasą lokalu a tym, ile razy zmienia się tam obrus. Tak więc w kat. I obrus był raz przewracany na drugą stronę, w kat. II – dwa razy itd. W latach 60., kiedy w Lublinie coraz bardziej popularne stawały się obiady na wynos, stosowano też na nie rabaty w zależności od kategorii lokalu: największe – 15-procentowe – były w restauracjach najwyższej kategorii, najmniejsze w kat. III – 5 proc.

Bar „Staromiejski” serwował pyszne paszteciki, naleśniki biszkoptowe i zupę ogórkową. Dziś jest tu ośrodek informacji turystycznej (fot. Maciej Kaczanowski)

To druga część książki Krzysztofa Załuskiego „Kulinarny Lublin” (projekt zrealizowany w ramach stypendium Prezydenta Miasta Lublin). Kolejny odcinek już za tydzień.

Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Polski Cukier Start Lublin walczył do końca, ale minimalnie przegrał z Treflem Sopot [zdjęcia]
galeria

Polski Cukier Start Lublin walczył do końca, ale minimalnie przegrał z Treflem Sopot [zdjęcia]

W poniedziałkowy wieczór emocji w hali Globus było co niemiara. Polski Cukier Start po pierwszej kwarcie prowadził z Treflem Sopot 26:16. Niestety, w końcówce goście przechylili szalę na swoją stronę i mimo naprawdę ambitnej postawy gospodarzy, to rywale wracali do domu ze zwycięstwem (85:84).

W organizmie 3 promile, a samochód już stracony

W organizmie 3 promile, a samochód już stracony

39-letni chełmianin może pożegnać się ze swoim samochodem. Pod wpływem alkoholu spowodował kolizję, a zgodnie z nowymi przepisami jest orzeczenie przepadku pojazdu należącego do kierującego.

Pijany 18-latek zakończył jazdę w rowie

Pijany 18-latek zakończył jazdę w rowie

Nietrzeźwy kierowca mercedesa zderzył się z innym pojazdem i wpadł do rowu. Policja zabezpieczyła jego pojazd na poczet przyszłej kary.

KUL przenosi się do Brazylii. Powstało tam Centrum Badań nad Kulturą Polską

KUL przenosi się do Brazylii. Powstało tam Centrum Badań nad Kulturą Polską

W Porto Alegre będą się uczyć o Polsce. Właśnie w tym miejscu powstało Centrum Badań nad Kulturą Polską im. Jana Pawła II.

„Bogdanka kontra posłanka” i wycofany pozew

„Bogdanka kontra posłanka” i wycofany pozew

We wrześniu ubiegłego roku zarząd Lubelskiego Węgla Bogdanka złożył pozew przeciwko posłance Marcie Wcisło. Poszło o naruszenie dobrego imienia kopalni. Procesu jednak nie będzie.

„Kilka słów tylko do Ciebie (…)”. Spektakl w Centrum Kultury w Lublinie
21 marca 2024, 19:00

„Kilka słów tylko do Ciebie (…)”. Spektakl w Centrum Kultury w Lublinie

Czy jesteście gotowi na teatralne spotkanie z własnymi lękami i tajemnicami? W spektaklu "Kilka słów tylko do Ciebie, które powtarzam bez końca" dowiemy się, co kryje się za maską codzienności. Inspirując się „Procesem” Franza Kafki, „Fizyką Smutku” Georgiego Gospodinowa i „Językiem Przyszłości” Laurie Anderson, przeniesiemy się w mroczne korytarze ludzkiej psychiki.

Stabat Mater. Koncert wielkopostny w Filharmonii Lubelskiej
22 marca 2024, 19:00

Stabat Mater. Koncert wielkopostny w Filharmonii Lubelskiej

Podczas Wielkiego Postu Filharmonia Lubelska sięgnie po jedno z najpopularniejszych dzieł muzyki chóralnej "Stabat Mater" Giovanniego Battisty Pergolesiego. Koncert odbędzie się w piątek (22 marca) o godzinie 19.00.

Jakie zniżki dla puławian? Karta miejska już dostępna

Jakie zniżki dla puławian? Karta miejska już dostępna

Osoby zameldowane w Puławach otrzymają nowe benefity - zniżki na wybrane produkty lub usługi świadczone przez partnerów miejskiej karty. Jednym z partnerów programu jest Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który oferuje tańsze wejściówki i karnety na pływalnię.

Jest nowy prezes MZK. To były dyrektor Ursusa

Jest nowy prezes MZK. To były dyrektor Ursusa

W piątek wybrany został nowy prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Puławach. Na to stanowisko rada nadzorcza asygnowała Pawła Dadeja związanego w przeszłości m.in. z lubelskim producentem autobusów Ursus Bus.

Zakon Bernardynów zaprasza na koncert papieski
2 kwietnia 2024, 19:00

Zakon Bernardynów zaprasza na koncert papieski

We wtorek 2 kwietnia w klasztorze oo. Bernardynów w Lublinie odbędzie się koncert ku czci św. Jana Pawła II. Wystąpi Magda Anioł z zespołem.

Zbigniew Jakubas skomentował odejście z Motoru Lublin trenera Goncalo Feio

Zbigniew Jakubas skomentował odejście z Motoru Lublin trenera Goncalo Feio

W poniedziałek kibice żółto-biało-niebieskich wpadli w kompletnie osłupienie po tym jak w mediach pojawiła się informacja o złożeniu dymisji przez Goncalo Feio, który wprowadził Motor Lublin na zaplecze PKO BP Ekstraklasy. Klub wydał już oficjalne oświadczenie w tej sprawie, a teraz głos zabrał również Zbigniew Jakubas

Kandydat PiS już nie chce walczyć o fotel burmistrza. Jak to tłumaczy?
wybory 2024

Kandydat PiS już nie chce walczyć o fotel burmistrza. Jak to tłumaczy?

Miał być kandydatem PiS na burmistrza Międzyrzeca Podlaskiego, ale niespodziewanie Janusz Skólimowski zrezygnował. – Podyktowane jest to komplikacjami zdrowotnymi – tłumaczy. Ale nieoficjalnie mówi się o wewnętrznych tarciach w partii.

Jest punkt paszportowy w Krasnymstawie. Nie trzeba już jechać daleko

Jest punkt paszportowy w Krasnymstawie. Nie trzeba już jechać daleko

Ponad 20 osób w ciągu 3 dni zaoszczędziło czas i pieniądze, bo mogło złożyć wniosek o paszport w Krasnymstawie bez konieczności wyjazdu do Chełma, Lublina czy Zamościa.

Wielkanocna akcja. Zrób większe zakupy i podziel się z potrzebującymi

Wielkanocna akcja. Zrób większe zakupy i podziel się z potrzebującymi

Organizują to co roku, przed Bożym Narodzeniem i przed Wielkanocą. Najbliższa świąteczna zbiórka żywności Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Krok za krokiem” w Zamościu odbędzie się w nadchodzący weekend (23-24 marca).

Prezydent Białej nie zgadza się na protest rolników

Prezydent Białej nie zgadza się na protest rolników

Nie ma zgody prezydenta Białej Podlaskiej na protest rolników. – Taka blokada zagrażałaby bezpieczeństwu mieszkańców – tłumaczy Michał Litwiniuk (PO). Krajowa dwójka miała być zablokowana na trzech skrzyżowaniach.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Różne -> Sprzedam

palnik

Zamość

525,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

Zamość

199,00 zł

Motoryzacja -> Sprzedam -> Części

wklad

Zamość

35,00 zł

Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

uchwyt

Zamość

62,00 zł

Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

szlif

Zamość

620,00 zł

Komunikaty