Górki czechowskie: Powstanie galeria z kinem

Negocjacje zakończyły się w środę. – Teraz tekst porozumienia spiszą prawnicy – zapowiada Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzecznik prezydenta Lublina. Dokument ma powstać w dwa tygodnie. A 24 marca będą nad nim głosować radni. Jeśli go zaakceptują ruszy procedura zmiany planu zagospodarowania górek, która potrwa rok. Później Echo będzie mogło zacząć budowę.

To właśnie zapisy planu nie pozwalały spółce na budowę wielkiego centrum handlowego na górkach czechowskich w Lublinie. I to już od chwili, gdy 11 lat temu Echo kupiło od wojska dawny poligon po okazyjnej cenie 12 mln zł za 113 ha. Od tej pory spółka prosiła Ratusz o zmianę planu. Bezskutecznie.

Miasto mówiło, że plan może zmienić, ale nie za darmo. Ostatnie porozumienie w tej sprawie wynegocjował poprzedni prezydent Adam Wasilewski, ale radni je odrzucili. Gdy urząd objął Krzysztof Żuk ruszyły nowe rozmowy. Wczoraj nastąpił ich finał.

Co ustalono?

– Spółka w całości sfinansuje przebudowę skrzyżowania al. Solidarności z Ducha, Sikorskiego i Północną i przebudowę ul. Ducha z fragmentem Poligonowej – mówi Mieczkowska-Czerniak. Echo wyłoży na to 60 mln zł. W ciągu al. Solidarności powstanie estakada, a pod nią rondo.

O ile porozumienie Wasilewskiego zakładało, że spółka ma też zbudować na 70 ha górek miejski park, o tyle nowy prezydent uznał, że park nazbyt ingerowałby w cenny przyrodniczo teren i lepiej, by przejęło go miasto.

– Sprzedamy ziemię Ratuszowi po stawce, za jaką 12 lat temu kupiliśmy ją od wojska – informuje Krzysztof Kwapisz, prokurent Echo Investment. Za 72 ha miasto da 7 mln zł.

Ratusz nie zdradza, w jakim czasie od zmiany planu spółka ma zbudować skrzyżowanie. Nieoficjalnie mówi się o 2013 r. Nie jest też znana wysokość kar umownych, gdyby Echo nie wypełniło porozumienia.

Co na to radni?

– Na razie nie ma dokumentu, do którego można by się odnieść, więc nie pokuszę się o ocenę. Jest za wcześnie – mówi Stanisław Podgórski, szef klubu PO. – Trzeba się temu przyjrzeć, propozycje są rozsądne, ale na pewno będziemy mieli jeszcze wiele pytań zanim podejmiemy decyzję – komentuje Sylwester Tułajew, szef klubu radnych PiS.

Ale już pojawiają się dodatkowe żądania: – Spółka, która będzie operatorem galerii powinna być zarejestrowana w Lublinie, żeby podatki zostawały u nas. A obiekt powinny budować wyłącznie lubelskie firmy. To warunek brzegowy – stwierdza Piotr Kowalczyk, przewodniczący Rady Miasta.

Galeria handlowa, którą chce wznieść Echo ma stanąć w części będącej kiedyś strzelnicą czołgową. – Przewidziany jest w niej obiekt wielkopowierzchniowy, ale nie przesądzamy, że będzie to hipermarket – mówi Kwapisz. Wiadomo, że powierzchnię 2 tys. mkw. przekroczy kilka sklepów. – Będą też butiki i część rozrywkowa z dziewięciosalowym kinem.

Echo nie planuje na razie zabudowy tej części górek, na których już teraz może inwestować m.in. w osiedla mieszkaniowe.