Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Używanych dotąd masztów za rok może być o wiele mniej niż teraz. Zgodnie z prawem pod koniec czerwca
Straż Miejska zapowiada, że będzie kontrolować prędkość fotoradarem ustawionym na trójnogu. – Prosili o to sami mieszkańcy – wyjaśnia komendant.
– Jeśli chodzi o nowe lokalizacje, to mogę wspomnieć wnioskowaną od dawna al. Kraśnicką czy ul. Zana na odcinku od ronda do Nadbystrzyckiej, gdzie mamy halę Globus i osiedle – mówi Jacek Kucharczyk, komendant Straży Miejskiej. – Na pewno będziemy zaglądać na Zbożową i ul. Janowską – dodaje. Co więcej, we wszystkich nowych punktach kontrola będzie prowadzona w obu kierunkach jazdy.
Nowych miejsc, w których będzie można spodziewać się fotoradaru, będzie w sumie 15. Straż Miejska nie ujawnia ich listy. Tłumaczy, że musi jeszcze załatwić formalności w Zarządzie Dróg i Mostów, chodzi m.in. o wymagane prawem oznakowanie miejsc, w których stawiany może być fotoradar. – Stosowny wniosek chcemy złożyć do końca lipca – stwierdza Kucharczyk.
Straż Miejska tłumaczy, że listę przygotowała na podstawie próśb nadsyłanych przez rady i zarządy dzielnic. Wykaz trafił później do Komendy Miejskiej Policji. – Było to potrzebne, by ktoś z boku spojrzał na nasze zamiary – mówi komendant. Policja zaakceptowała 15 miejsc.
Wiadomo też, że jednym z nich będzie nowy odcinek ul. Jana Pawła II. To efekt skarg dzielnicowych radnych z Węglina Południowego. – Często młodzi ludzie urządzają tu sobie wyścigi. Takie wyścigi odbywają się w godzinach popołudniowych i wieczorami. Jest niebezpiecznie, poza tym jest hałas – mówi Ewa Sieniuc-Pikula, przewodnicząca Rady Dzielnicy Węglin Południowy.
– Problemy mamy nie tylko na ul. Jana Pawła II, ale też na ul. Roztocze, obok której znajduje się Zespół Szkół nr 7. Tu również kierowcy nie przestrzegają przepisów, pędzą z nadmierną szybkością. Nie wiem, jak temu zaradzić, bo są znaki, są przepisy, ale dla kogo? – dodaje Sieniuc-Pikula. Także na ul. Roztocze ma trafić fotoradar, pozytywnie zaopiniowała to policja.
Nowych miejsc, w których będzie można spodziewać się fotoradaru, będzie w sumie 15. Straż Miejska nie ujawnia ich listy. Tłumaczy, że musi jeszcze załatwić formalności w Zarządzie Dróg i Mostów, chodzi m.in. o wymagane prawem oznakowanie miejsc, w których stawiany może być fotoradar. – Stosowny wniosek chcemy złożyć do końca lipca – stwierdza Kucharczyk.
Straż Miejska tłumaczy, że listę przygotowała na podstawie próśb nadsyłanych przez rady i zarządy dzielnic. Wykaz trafił później do Komendy Miejskiej Policji. – Było to potrzebne, by ktoś z boku spojrzał na nasze zamiary – mówi komendant. Policja zaakceptowała 15 miejsc.
Wiadomo też, że jednym z nich będzie nowy odcinek ul. Jana Pawła II. To efekt skarg dzielnicowych radnych z Węglina Południowego. – Często młodzi ludzie urządzają tu sobie wyścigi. Takie wyścigi odbywają się w godzinach popołudniowych i wieczorami. Jest niebezpiecznie, poza tym jest hałas – mówi Ewa Sieniuc-Pikula, przewodnicząca Rady Dzielnicy Węglin Południowy.
– Problemy mamy nie tylko na ul. Jana Pawła II, ale też na ul. Roztocze, obok której znajduje się Zespół Szkół nr 7. Tu również kierowcy nie przestrzegają przepisów, pędzą z nadmierną szybkością. Nie wiem, jak temu zaradzić, bo są znaki, są przepisy, ale dla kogo? – dodaje Sieniuc-Pikula. Także na ul. Roztocze ma trafić fotoradar, pozytywnie zaopiniowała to policja.
