Teatr Stary ma nowe fundamenty (zdjęcia)

- To był bardzo poważny i trudny remont - mówi Wiesław Hałabiś z firmy Arkus, który kieruje pracami w teatrze. - Musieliśmy zrobić głębokie wykopy i oprzeć zabytek na nowych fundamentach.

Ze Starego Teatru, stare pozostały tylko ściany i dach. Wewnątrz wydrążono dziurę głęboką na ponad 8 metrów. Budowlańcy dotarli do krawędzi fundamentów. Wydrążyli pod nimi ponadmetrowe otwory, by później wypełnić je betonem. W ten sposób powstał nowy fundament. W kraterze pod gmachem teatru zbudowano dwa poziomy piwnic.

- Zastosowaliśmy specjalny, rozpierający żelbet - dodaje Hałabiś. - Dzięki temu cała konstrukcja się nie zawali. Dodatkowo, każdy strop opiera się na kilkunastu filarach. Piwnice pod widownią są już gotowe. Do wykończenia pozostał fragment pod sceną i zapleczem.

Ekipy budowlane wyprowadzą się z teatru do końca tygodnia. Zabytek będzie musiał czekać na urzędników i przetarg na wykonanie kolejnych prac.

- W połowie lutego będzie gotowy projekt - mówi Zbigniew Węgier z Wydziału Inwestycji lubelskiego Urzędu Miasta. - Potem szybko wyłonimy wykonawcę i zabieramy się do pracy.

Dotychczasowy remont trwał półtora roku. Renowacja samego budynku może zająć kolejne dwa lata. Najważniejszym zadaniem jest wzmocnienie ścian i wymiana dachu. Renowacji poddane będzie zabytkowe sklepienie. Poszycie ma zostać całkowicie wymienione.

- To konieczne, bo do tej pory dach był jedynie łatany. Nie jest w stanie zabezpieczyć budynku - dodaje Węgier.

W dalszej kolejności budowlańcy wyremontują balkony na widowni. Powstanie też nowa konstrukcja klatek schodowych.

• W tegorocznym budżecie miasta
na renowację zabytku zarezerwowano 2,5 mln zł. Ratusz stara się o kolejne 3,2 mln z kasy Ministerstwa Kultury. Decyzja w tej sprawie zapadnie w połowie lutego. Koszty wszystkich prac szacuje się na ponad 20 mln zł.
• Lubelski Stary Teatr, to po Teatrze Starym z Krakowa najstarszy taki obiekt w Polsce. Pochodzi z 1822 roku. W czasach PRL, do 1981 roku, działało tam kino Staromiejskie. W latach 90. obiekt trafił w ręce Galerii na Prowincji. Dopiero przed dwoma laty miasto przejęło zrujnowany zabytek, by przywrócić mu pierwotną funkcję.