Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

9 października 2001 r.
21:44
Edytuj ten wpis

Uciekli przed talibami

Autor: Zdjęcie autora Ewa Dziadosz
0 0 A A
Na twarzach Afgańczyków mieszkających w lubelskim ośrodku dla uchodźców nie widać emocji, raczej rez
Na twarzach Afgańczyków mieszkających w lubelskim ośrodku dla uchodźców nie widać emocji, raczej rez

Wojna to najstraszniejsza rzecz, jaka może spotkać kraj i jego mieszkańców - mówią o wydarzeniach w swoim kraju uciekinierzy z Afganistanu, od dwóch lat czekający w ośrodku w Lublinie na status uchodźców.
- My uciekliśmy przed talibami i gdyby ich rządy upadły, moglibyśmy wrócić do ojczyzny - dodają.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Teraz siedzą przed telewizorami czekając na wiadomości z bombardowanego kraju. Na ich twarzach nie widać emocji, raczej rezygnację. Widzieli i zaznali już tyle okrucieństwa, tyle razy odarto ich z godności, że niewiele może ich poruszyć. Tylko dzieci budzą się czasem w nocy z krzykiem. Niektóre płaczą na widok obcych lub wpadają w panikę na dźwięk samolotu albo niespodziewanego hałasu. Dorośli niepewnie czekają na upadek rządu talibów.
W Lublinie Afgańczycy mieszkają w dwóch ośrodkach: przy ulicy Magnoliowej i Wrońskiej. W sumie 23 osoby. Ich nieformalnym przedstawicielem jest Said Abdul Amid. Wraz z żoną uciekł z Afganistanu dwa lata temu. Dopiero tutaj spotkali synów i wnuków, z którymi przez długi czas nie mieli kontaktu.
Said Abdul Amid nie mówi jednak po polsku, jego wypowiedzi tłumaczy 19-latek, który prosi o zachowanie anonimowości. On nadal nie wie, co dzieje się z jego rodziną. Wszyscy są muzułmanami. Ich wiara - jak podkreślają - nie ma nic wspólnego z wiarą talibów, określających się jako studiujący święte pisma islamu.
- Nigdzie w Koranie nie napisano, że można zabijać ludzi, że można popełniać samobójstwa w imię wiary - mówią. - To talibowie wypaczyli sens islamu, to przez nich została zniszczona zupełnie cała gospodarka i miasta naszego kraju. Ich rządy powinny upaść, aby Afganistan mógł się rozwijać, a ludzie mogli zwyczajnie żyć i pracować.
Mówią, że wojna to zło. W ich kraju wojna trwa od dawna i jeśli amerykański atak mógłby ją powstrzymać - byłoby najlepiej dla wszystkich - oceniają. A przez talibów nie mogą ani wrócić do ojczyzny, ani otrzymać statusu uchodźcy. Mogą tylko czekać. Na wyzwolenie Afganistanu lub na możliwość zalegalizowania ich pobytu w Polsce.
- Pamiętam Kabul, gdy był jeszcze pięknym miastem, teraz zostały już tylko zgliszcza - mówi. - Ale wróciłbym, gdyby wiadomo było, że walki wreszcie się zakończyły, a talibowie nie będą mogli rządzić. W Polsce jest nam dobrze. Nikt nie dyktuje nam jak mamy się modlić, jak żyć - ale tu jesteśmy obcy - mówi Said Abdul Amid.
Said Abdul Amid siedzi na tapczanie i czyta Koran. Kiedy w drzwiach pojawiają się goście zamyka świętą księgę, całuje okładkę, zawija w chusty, wiąże supeł i odkłada na półkę. Gestem dłoni zaprasza, aby usiąść.
Całe wyposażenie niewielkiego pokoju to dwa tapczany stojące wzdłuż ściany i ustawione wzdłuż ściany naprzeciw: stolik, trzy krzesła i telewizor, nastawiony na wiadomości. Jest wtorek, 9 października, drugi dzień amerykańskiego ataku na Afganistan.
Żona gospodarza krząta się po "kąciku kuchennym”, parzy herbatę dla gości, wyjmuje połówkę tabliczki czekolady, łamie na kawałeczki, ustawia wszystko na jednym z krzeseł, uśmiecha się zapraszając do poczęstunku. Obydwoje gospodarze ubrani są w typowe ubrania niezbyt zamożnych ludzi. Ona, jak wiejskie gospodynie ma głowę przewiązaną chustką. Od dwóch lat mieszkają w Lublinie w ośrodku dla uchodźców.
Obydwoje nie mówią po polsku. Syn, przystojny brunet, ubrany równie zwyczajnie jak oni, mówi mieszanką polsko-rosyjską. Zaprasza jednak dziewiętnastolatka, który doskonale wywiązuje się z roli tłumacza. Prosi jednak o zachowanie anonimowości - nadal nie wie co dzieje się z jego bliskimi.
- Uciekliśmy przed talibami - opowiada Said Abdul Amid głosem pozbawionym emocji. - Oni tylko mówią, że studiują Koran, że znają pisma, że są prawdziwymi obrońcami islamu. To wszystko nie jest prawdą. Nigdzie w Koranie nie jest napisane, że można zabijać ludzi, że można popełniać samobójstwa. Islam to dobra religia, nakazuje jałmużnę, modlitwę, posty, pielgrzymki i w ogóle szacunek dla innych. To my jesteśmy prawdziwymi muzułmanami, nasza droga życia jest słuszna - nie talibów.
Opowiada o czasach kiedy na ulicach Kabulu ludzie mogli jeszcze chodzić bez lęku. Były fabryki, szkoły i sklepy z różnymi towarami. Bez problemów można było kupić żywność. Ludzie żyli trochę lepiej lub gorzej - jak w każdym normalnym mieście. On sam był dobrze prosperującym biznesmenem. Zajmował się handlem, a nawet eksportem do innych krajów, głównie dywanów, ale także owoców.
Tak jak jest w zwyczaju kupował ziemię, która zawsze może zapewnić rodzinie względny dostatek. Trzej synowie kształcili się, planował jednak w przyszłości obdzielić ich ziemią, której miał ponad 100 ha. Mieli mieszkanie i samochód, żyli zwyczajnie, ale powoli polityka wciągała ich w swój niebezpieczny wir.
Za czasów prezydentury Nadżibullaha, sprzyjał walczącym z nim mudżahedinom. Potem przyszli talibowie. Za kontakty z mudżahedinami trafił do więzienia. Dziś pokazuje szramy jakie pozostały mu po więziennym biciu. Choruje również na serce. Talibowie niszczyli wszystko, wszystko mu odebrali: samochód, firmę, synów z którymi przez rok nie miał żadnego kontaktu i spotkał ich dopiero w Polsce. Niszczyli nawet religię, wyciągając z domów muzułmanów i zmuszając ich do modlitwy w czasie i miejscu, które sami wybierali.
- Pamiętam Kabul, gdy był jeszcze pięknym miastem, teraz zostały już tylko zgliszcza - mówi. - Ale wróciłbym gdyby wiadomo było, że walki wreszcie się zakończyły, a talibowie nie będą mogli rządzić. W Polsce jest nam dobrze. Nikt nie dyktuje nam jak mamy się modlić, jak żyć - ale tu jesteśmy obcy. Wciąż czekamy na przyznanie statusu uchodźców.
A przecież synom i wnukom zależy na godnym życiu, żeby można było pracować, utrzymywać rodzinę i mieć dokumenty tak jak wszyscy. Nie można przecież cały czas siedzieć w ośrodku i czekać nie wiadomo na co.

Pozostałe informacje

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie
galeria

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie

Wojewódzki konserwator zabytków pochwalił się kolejnymi cennymi znaleziskami z terenów naszego województwa . Jedno z nich należało do papieża, a drugie reprezentuje prawosławnych staroobrzędowców.

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

Pod komendę policji w Krasnymstawie przyjechał 49-latek, na którego był nałożony dozór policyjny. Zaparkował na wprost komendy. Na przejściu dla pieszych. Nie był trzeźwy.

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Jacques Ndiaye będzie mógł pojawić się już na boisku podczas czwartkowego meczu Motoru Lublin z Chrobrym Głogów (godz. 18, na Arenie Lublin). Skrzydłowy z Senegalu, z powodu kontuzji pauzował od ponad miesiąca.

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Stop agresji wśród młodzieży – to temat konferencji poświęconej sposobom zapobiegania sytuacjom konfliktowym w środowisku młodych osób. Spotkanie w piątek, 26 kwietnia, o godzinie 9 w siedzibie Urzędu Miasta Lublin przy ul. Spokojnej 2.

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”
28 kwietnia 2024, 18:00

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”

W najbliższą niedzielę na scenie Sali Operowej w lubelskim CSK z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca odbędzie się przedstawienie „Z kapelusza”.

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza
25 kwietnia 2024, 18:00

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza

Gabinety historii naturalnej Lublina to tytuł wystawy nawiązuje do ducha oświeceniowych gabinetów historii naturalnej i osobliwości przyrody. Otwarcie wystawy odbędzie się 25 kwietnia o godzinie 18 w lubelskim Muzeum Józefa Czechowicza.

Jak zdrowo się starzeć? O tym już w piątek na międzynarodowej konferencji
Patronat Dziennika Wschodniego
26 kwietnia 2024, 9:00

Jak zdrowo się starzeć? O tym już w piątek na międzynarodowej konferencji

Profilaktyka, choroby metaboliczne, rehabilitacja i zdrowe żywienie - takie tematy poruszą specjaliści podczas międzynarodowej konferencji „Healthy Aging”.

Od jutra zmiany w organizacji ruchu na Wallenroda

Od jutra zmiany w organizacji ruchu na Wallenroda

Od czwartku, 25 kwietnia, część ulicy Wallenroda zostanie zamknięta. Wszystko przez rozpoczęcie kolejnego etapu prac remontowych.

Aż 11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy jeszcze tu wrócą
pilne

Aż 11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy jeszcze tu wrócą

Przy ulicy Sidorskiej w Białej Podlaskiej znaleziono aż 11 niewybuchów. Saperzy zakończyli dziś pracę o godz. 16.30. Ale powrócą tu w piątek. Wówczas ponownie mieszkańcy będą ewakuowani.

Noc Kultury 2024: Neurony Miasta ożywią Lublin
galeria

Noc Kultury 2024: Neurony Miasta ożywią Lublin

Tegoroczna, 18. już edycja festiwalu Nocy Kultury odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę 1 i 2 czerwca. Poznaliśmy program tej imprezy. Będą się na niego składały projekty zgłoszone w otwartym naborze oraz wydarzenia specjalne Warsztatów Kultury.

Marta Wcisło jedynką z Lubelskiego do Europarlamentu. Dwójka dla Krzysztofa Grabczuka

Marta Wcisło jedynką z Lubelskiego do Europarlamentu. Dwójka dla Krzysztofa Grabczuka

Platforma Obywatelska przedstawiła swoich kandydatów do europarlamentu. Wśród nich jest Borys Budka, Dariusz Joński oraz lubelska posłanka, Marta Wcisło.

Bakterie coli w popularnym tatarze

Bakterie coli w popularnym tatarze

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące obecności bakterii Escherichia coli w partii tatara wołowego łukowskiej firmy

Kawa. Fakty i mity
WIDEO
film

Kawa. Fakty i mity

Wokół kawy narosło wiele mitów. Z pomocą dietetyka Macieja Pokarowskiego postanowiliśmy sprawdzić co z nich jest prawdą, a co nie.

Razer Viper V3 Pro: Mysz przetestowana przez e-sportowców

Razer Viper V3 Pro: Mysz przetestowana przez e-sportowców

53 gramy za 649 złotych. Tyle waży i tyle kosztuje myszka Razer Viper V3 Pro stworzona we współpracy z najlepszymi e-sportowymi graczami, takimi jak Zekken, mistrz i MVP ostatniego Valorant Champions Tour Masters Madrid.

Gdzie spędzić rajskie wakacje w Grecji? 3 Najpiękniejsze wyspy, które Was zachwycą!

Gdzie spędzić rajskie wakacje w Grecji? 3 Najpiękniejsze wyspy, które Was zachwycą!

Słoneczna i gościnna Grecja to ponadczasowy kierunek turystyczny, który od wielu już lat bije rekordy popularności wśród wycieczkowiczów z Polski i nie tylko. Nasi rodacy polubili kraj Afrodyty za jego bogatą historię i monumenty historyczne, wspaniałe plaże oraz jej mieszkańców, którzy zawsze znajdują czas na kawę i długie rozmowy.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Nieruchomości -> Sprzedam -> Działki

Sprzedam pole gm. Niemce

Pryszczowa Góra

83 000,00 zł

Różne -> Sprzedam

sprzedam ubrania

Lublin

0,00 zł

Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

linat

Zamość

199,00 zł

Hobby -> Sport i rekreacja -> Sprzedam

rower

Zamość

335,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

hydrau

Zamość

99,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam
Domek drewniany letniskowy całoroczny 4m/5m 20mm

Domek drewniany letniskowy całoroczny 4m/5m 20mm

cała Polska

32 000,00 zł

Komunikaty