Unia wsadza kobiety na traktory

Do wykorzystania jest jeszcze 250 darmowych kursów. Można zaoszczędzić nawet do 3000 złotych. Tyle kosztuje najdroższy kurs na autobusową kategorię D.
- Program realizowany przez nasz ośrodek, to szansa na zamianę zawodu lub podwyższeni kwalifikacji dla 300 osób - mówi Maciej Kulka, właściciel firmy. - Już pierwszych 50 osób przechodzi bezpłatne szkolenie w ramach programu. - Zainteresowanie jest olbrzymie. Jest bardzo dużo zgłoszeń od rolników. Niedobory natomiast mamy wśród pań - martwi się organizator, bo unijny projekt przewiduje równouprawnienie. Tymczasem jest kilku panów na jedno miejsce a na kobiety czeka ponad 100 wolnych miejsc.
Z bezpłatnych kursów mogą skorzystać rolnicy i rodzina (np. żony, córki, synowie) mieszkający na wsiach i małych miastach (do 20 tysięcy mieszkańców).
Nie jest to oferta dla emerytów i osób zarejestrowanych jako bezrobotne, oraz tych, które pracują w rolnictwie (w przedsiębiorstwach zajmujących się produkcją rolniczą).
Program potrwa do 31 maja przyszłego roku. Organizator zastrzega, żeby nie trzeba się zrażać dużą liczbą chętnych.
- Trzeba się zgłaszać, bo część kandydatów rezygnuje, cześć nie przechodzi badań lekarskich - dodaje Kulka.
Unia nie tylko płaci za kurs, ale także zwraca uczestnikom koszty dojazdu, badań, podręczników oraz opieki nad dzieckiem.

W ramach projektu "Transport - mobilny rynek pracy” przeszkolenie ma przejść 300 osób - 60 na kategorie B+E (np. na ciągnik rolniczy z przyczepą), 100 na kategorie C (na ciężarówkę), 40 na C+E (np. na zestaw TIR) i 100 na D (na autobus). Na Lubelszczyźnie jest zbyt dużo osób zatrudnionych w rolnictwie - tak wynika w unijnych statystyk.
Więcej informacji można uzyskać pod numerem infolini: 801 400 700. Informacji można zaczerpnąć także na stronie: www. kulka.pl