Z Lublina do Wrocławia cztery razy w tygodniu. Więcej lotów do Gdańska

Loty do Wrocławia zaczną się 24 czerwca. Obsłuży je Eurolot. Bilety można było w poniedziałek kupić już za niecałe 150 zł. Cena obejmuje też bagaż rejestrowany do 23 kg i podręczny do 8 kg.

Na trasie Lublin-Wrocław latać ma 78-miejscowy Bombardier Q400 NextGen. Zajmie mu to nieco ponad godzinę. Dla porównania: pociąg jedzie od ponad 8 do blisko 10 godzin, na bilet na 2 klasę trzeba wydać (w zależności od przewoźnika) 66 lub 69 zł, a na pierwszą klasę 71 lub 107 zł.

Samoloty do Wrocławia wylecą we wtorki o godz. 16.55, w czwartki o 17.15, w piątki o 14.10, a w niedziele o 11.25. A z Wrocławia do Lublina we wtorki o godz. 15.20, w czwartki o 15.40, w piątki o 12.35 a w niedziele o 9.50.

- Rozkład jest ułożony tak, by pasażerowie mogli się przesiadać dalej, do Paryża, Zurychu, czy Brukseli - mówi Tomasz Balcerzak, prezes Eurolotu.

Mowa m.in. o trasie Lublin-Wrocław-Zurych w piątki i niedziele, Bruksela-Wrocław-Lublin w czwartki oraz Paryż-Wrocław-Lublin w piątki.

Dodatkowe loty do Gdańska

To nie jedyne nowości w rozkładzie lotów ze Świdnika. Od 24 czerwca uruchomiony zostanie dodatkowy rejs do Gdańska. Wtorkowy samolot wyleci z Gdańska do Lublina o godz. 13.05 i wyląduje o godz. 14.20. W powrotną trasę wystartuje o godz. 15.10, a do Trójmiasta doleci na godz. 16.30. Tym samym nad morze będziemy mogli latać już trzy razy w tygodniu: we wtorki, piątki i niedziele. Eurolot zdecydował się zwiększyć liczbę rejsów ze względu na duże zainteresowanie tym połączeniem.

Samo lotnisko już wkrótce będzie mogło przyjmować więcej samolotów. Teraz na świdnicką wieżę Polska Agencja Żeglugi Powietrznej dowozi kontrolerów ruchu z Rzeszowa. Niebawem będzie mieć też czterech "lubelskich” ludzi. - Są już po szkoleniach, teraz przechodzą praktyki - mówi Krzysztof Kapis, prezes PAŻP.

Więcej kontrolerów PAŻP

Pod koniec roku kontrolerzy będą dostępni w Świdniku już nie przez 60, ale przez 100 godzin tygodniowo.
- Wtedy nie będzie różnicy między Lublinem, a Bydgoszczą, Łodzią czy Szczecinem - podkreśla Krzysztof Wójtowicz, prezes Portu Lotniczego Lublin.

Dzięki temu Świdnik będzie mógł przyjmować więcej samolotów biznesowych i przyjmować maszyny z innych lotnisk. Port chce też wyszkolić własną służbę uprawnioną do samodzielnego przyjmowania małych taksówek powietrznych.