Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

30 października 2016 r.
17:30

Znany prokurator i sfałszowane podpisy

0 3 A A

W Lublinie rozpoczął się proces Zygmunta K., byłego szefa Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie. Jeden z najbardziej niegdyś znanych polskich śledczych odpowiada za fałszerstwa. Miał podrabiać podpisy na dokumentach rodzinnej firmy

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Sprawą Zygmunta K. zajmuje się Sąd Rejonowy Lublin – Zachód. Prokurator nie pojawił się w piątek na sali rozpraw. Proces rozpoczął się więc pod jego nieobecność. Odczytano akt oskarżenia i lakoniczne wyjaśnienia Zygmunta K., jakie złożył podczas śledztwa. Odmówił on wówczas odpowiedzi na pytanie, czy przyznaje się do winy. Postanowił też nie odpowiadać na żadne inne pytania.

Zygmunt K. to obecnie prokurator w stanie spoczynku. Pochodzi z Janowa Lubelskiego. Tam też jego brat i siostra mieli niewielką firmę. Prowadzili sklep spożywczy i zajmowali się gastronomią. Z aktu oskarżenia wynika, że faktycznym prowadzeniem firmy zajmował się niemal wyłącznie Zygmunt K. Jego brat przebywał za granicą.

W marcu 2013 roku Leszek K. wrócił do Polski. Odwiedził Prokuraturę Apelacyjną w Lublinie. Zawiadomił śledczych, że jego brat – prokurator – podrobił szereg jego podpisów. Miał również fałszować podpisy swojej córki. Z akt sprawy wynika, że spreparowanymi dokumentami posługiwał się później w janowskiej „skarbówce”, lubelskim magistracie, banku, sklepie i u dostawcy energii. Podrabiać miał m.in. deklaracje VAT, oświadczenia o wartości sprzedanego alkoholu czy zaświadczenia o wniesieniu opłaty za zezwolenie na sprzedaż alkoholu.

Śledztwo wykazało, że Zygmunt K. wykonywał wszelkie czynności prawne związane z działalnością firmy. Nadzorował również pracowników. Oryginały podejrzanych dokumentów przekazano biegłemu. Z jego opinii wynika, że większość z kilkudziesięciu podpisów została podrobiona ręką Zygmunta K. W pozostałych przypadkach nie udało się jednoznacznie określić autora podpisów. Wiadomo jednak, że były one podrabiane.

 – Fałszerz starając się możliwie wiernie odwzorować cechy oryginału, skutecznie zamaskował własne nawyki graficzne – stwierdził biegły.

Śledczy przyjęli, że autorem wątpliwych podpisów jest Zygmunt K. Prokuratora obciążają m.in. zeznania podwładnych oraz urzędników lubelskiego magistratu. Przyznali oni, że podpis współwłaścicielki firmy składała osoba znana im jako prokurator.

Sprawą Zygmunta K. zajmował się Sąd Dyscyplinarny dla Prokuratorów, który zgodził się na postawienie śledczego przed sądem.

Zygmunt K. należał przed laty do najbardziej znanych prokuratorów w kraju. Od 2001 roku był Prokuratorem Apelacyjnym w Warszawie. Trzy lata później złożył rezygnację na ręce Grzegorza Kurczuka, ówczesnego szefa resortu sprawiedliwości. Oficjalnych powodów rezygnacji nie podano. O dymisji szefa warszawskiej apelacji mówiło się już jednak kilka miesięcy wcześniej. Media pisały o Zygmuncie K., jako o „dyspozycyjnym wobec każdej władzy”.

Prokuratora powołał do stołecznej „apelacji” ówczesny minister sprawiedliwości Lech Kaczyński. Późniejszy prezydent przyznawał potem, że był to błąd personalny. Warszawska jednostka zajmowała się najgłośniejszymi śledztwami w kraju. Zygmunt K. nadzorował m.in. śledztwo w sprawie tzw. afery Rywina, gangu pruszkowskiego, Grzegorza Wieczerzaka i afery PZU, zabójstwa generała Marka Papały. Prokuratorowi grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa wróci na wokandę w połowie grudnia.

Pozostałe informacje

Profesor Zbigniew Pater nadal na czele Politechniki Lubelskiej

Profesor Zbigniew Pater nadal na czele Politechniki Lubelskiej

Dotychczasowy rektor będzie kierował Politechniką Lubelską przez kolejne cztery lata. Profesor Zbigniew Pater starający się o reelekcję był jedynym kandydatem na rektora kadencji 2024-2028.

Bliżej po paszport. Otwarto punkt w Świdniku
galeria

Bliżej po paszport. Otwarto punkt w Świdniku

Mieszkańcy Świdnika nie muszą już jeździć po paszport do Lublina. W urzędzie miasta otwarto terenowe biuro paszportowe.

Znamy kolejnych artystów tegorocznych Innych Brzmień
27 czerwca 2024, 16:00

Znamy kolejnych artystów tegorocznych Innych Brzmień

Amerykański wirtuoz gitary – Yonatan Gat, ultra żywiołowi Meksykanie z Sonido Gallo Negro, zjawiskowa Halina Rice i dark rockowy Kanadyjczyk Alex Henry Foster, to kolejni artyści tegorocznego festiwalu Wschód Kultury – Inne Brzmienia, który odbędzie się w Lublinie w dniach 27-30 czerwca.

Aliplast pochwalił się największą klejoną instalacją fotowoltaiczną w Polsce
Zdjęcia/Wideo
galeria

Aliplast pochwalił się największą klejoną instalacją fotowoltaiczną w Polsce

Ma moc 2,5 MW i mieści się na 40 tys.m2 dachu lubelskiego zakładu Aliplast, wiodącego w Europie projektanta i producenta systemów aluminiowych dla budownictwa. Mowa o klejonej instalacji fotowoltaicznej na Felinie, największej tego typu w Polsce!

Koncertowy jubileusz Krzysztofa „Jarego” Jaryczewskiego
19 kwietnia 2024, 19:00

Koncertowy jubileusz Krzysztofa „Jarego” Jaryczewskiego

To już 45 lat odkąd po raz pierwszy na scenie wystąpił Krzysztof „Jary” Jaryczewski. Ten legendarny wokalista już 19 kwietnia (piątek) w Studio im. Budki Suflera Radia Lublin zagra swoje największe przeboje, które w latach 80 znała cała Polska. Wokalista wystąpi z zespołem Jary Oddział Zamknięty.

Nielegalne papierosy trafią do utylizacji

Nielegalne papierosy trafią do utylizacji

Blisko 23 tys. sztuk nielegalnych papierosów zabezpieczyli janowscy policjanci. Natomiast funkcjonariusze NOSG udaremnili przemyt ponad 35 tys. paczek. Ich wartość rynkowa to 625 tys. zł.

Enej w Zgrzycie
21 kwietnia 2024, 20:00

Enej w Zgrzycie

Tegoroczna wiosna dla grupy Enej jest wyjątkowa z dwóch powodów. Pierwszy jest taki, że zespół wydał kolejną płytę („Vesna”, przyp. aut.), a drugi, że zespół ruszył w trasę klubową po Polsce, w ramach której w najbliższą niedzielę zagra w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt.

Spartakiada w Bychawie
galeria

Spartakiada w Bychawie

We wtorek, na terenie Liceum Ogólnokształcącego w ZS im. ks. A. Kwiatkowskiego w Bychawie, odbyła się "Spartakiada" sportowo-obronna klas wojskowych z regionu.

Apteczna kontrabanda i carskie odznaczenia

Apteczna kontrabanda i carskie odznaczenia

Na granicy z Ukrainą i Białorusią nigdy nie jest nudno. Celnicy co rusz trafiają na niezwykłą kontrabandę, a pomysłowość przemytników potrafi zadziwić nawet doświadczonych funkcjonariuszy Służby Celnej czy Straży Granicznej.

Zmiana trasy dwóch autobusów. Ale tylko na jakiś czas

Zmiana trasy dwóch autobusów. Ale tylko na jakiś czas

Zarząd Transportu Miejskiego poinformował o niedzielnych zmianach w kursowaniu autobusów. Powodem są zawody biegowe.

Studencie, zostań dawcą szpiku

Studencie, zostań dawcą szpiku

Trwa wiosenna edycja projektu Helpers’ Generation. Do akcji, we współpracy z Fundacją DKMS włączyły się trzy lubelskie uczelnie.

Przed drugą turą w Zamościu. Niby debata, ale bez jednego kandydata
Wybory 2024

Przed drugą turą w Zamościu. Niby debata, ale bez jednego kandydata

Rafał Zwolak nie przyjął propozycji Andrzeja Wnuka i nie stawił się we wtorek w samo południe na Rynku Wielkim, aby wziąć udział w otwartej dla mieszkańców debacie. Więc urzędujący prezydent sam odpowiadał na pytania przygotowane przez jego sztab.

Stal Kraśnik ma nowego trenera

Stal Kraśnik ma nowego trenera

Po porażce ze Startem Krasnystaw w Kraśniku zdecydowali się na zmianę trenera. Kamila Dydo zastąpił Kamil Witkowski, który jeszcze niedawno prowadził trzecioligowe Karpaty Krosno.

KOWR o wynikach audytu: Kilkanaście lat zajmie odbudowa renomy polskiej hodowli koni

KOWR o wynikach audytu: Kilkanaście lat zajmie odbudowa renomy polskiej hodowli koni

Nie będzie już wyprzedaży cennych koni za wszelką cenę – zapowiada kierownictwo KOWR. Ale ośrodek, który nadzoruje stadniny, nie nastawia się też na spektakularne wyniki finansowe aukcji Pride of Poland. – Ważniejsza jest obecne odbudowa renomy polskiej hodowli, a to może potrwać kilkanaście lat – przyznaje Henryk Smolarz, dyrektor KOWR.

Ostatnia chwila na zgłoszenie swojego pomysłu ws. ogrodów społecznych

Ostatnia chwila na zgłoszenie swojego pomysłu ws. ogrodów społecznych

Tylko do 21 kwietnia potrwają konsultacje społeczne miejskiego projektu zakładania przez mieszkanki i mieszkańców Lublina wspólnych ogrodów społecznych.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Nieruchomości -> Sprzedam -> Działki

Sprzedam pole gm. Niemce

Pryszczowa Góra

83 000,00 zł

Różne -> Sprzedam

słupki ogrodzeniowe

Włodawa

30,00 zł

Nieruchomości -> Sprzedam -> Działki

działka budowlana

Włodawa

30,00 zł

Różne -> Sprzedam

hydrau

Zamość

99,00 zł

Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

palnik

Zamość

499,00 zł

Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

stojak

Zamość

235,00 zł

Komunikaty