Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

3 października 2002 r.
14:41
Edytuj ten wpis

Czym nas kuszą politycy

0 0 A A
AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Joseph Goebbels, minister propagandy Adolfa Hitlera, powiedział kiedyś, że propaganda to połowa sukcesu. - I nie mylił się. Nazywamy to teraz "tworzeniem wizerunku” - wyjaśnia jeden ze znanych specjalistów w tej dziedzinie. Nie chce podawać nazwiska, bo pracuje na rzecz jednego z lubelskich kandydatów na prezydenta miasta. - Dziś polityka to taki sam produkt jak margaryna. I polityka reklamuje się tak samo jak margarynę czy proszek do prania. Po prostu - trzeba go sprzedać.
Nigdy nie było tylu klientów
Tworzenie wizerunku w polskiej polityce ma krotką historię. Zaczęło się od kampanii Kongresu Liberalno-Demokratycznego w 1993 roku. Potem była kampania Aleksandra Kwaśniewskiego, potem kampania Mariana Krzaklewskiego. Ostatni głośny sukces kreatorów wizerunku to Andrzej Lepper, którym zajmował się Piotr Tymochowicz.
- Nigdy nie miałem tylu klientów, co przy tych wyborach samorządowych - mówi Piotr Tymochowicz. - Podobnie jest w innych firmach. Zgłaszają się nawet... kandydaci na sołtysów. I większość z nich wierzy, że do wygrania wyborów wystarczy sama socjotechnika.
Czy podobnie jest na Lubelszczyźnie? Czy kandydaci na prezydenta Lublina i do rady miejskiej korzystają z takich metod? Czy wierzą w ich skuteczność?
- Korzystamy z usług profesjonalnej agencji reklamowej - mówi Jacek Piasecki, rzecznik Jacka Sobczaka ubiegającego się o fotel prezydenta Lublina. - Zamówiliśmy też badania socjologiczne dotyczące nastrojów i preferencji wyborców. Korzystamy z porad agencji PR (Public Relations, czyli tworzenie wizerunku - R.W.). Poza tym sami mamy za sobą kilka kampanii, więc znamy się na tym.
Sam Jacek Sobczak uważa, że takie metody są bardzo przydatne.
- Dzięki temu polityk lepiej się prezentuje. To również świadczy o rosnącej kulturze społeczeństwa, które wymaga, by ich polityk był schludny i dobrze ubrany. Odchodzimy od oberwańców.
Inny z kandydatów, Wiesław Brodowski, również ma sztab specjalistów. - Pilnujemy najdrobniejszych nawet szczegółów, żeby wszystko ze sobą współgrało: wizerunek, zachowanie, słowa.
Wiesław Brodowski przeszedł odpowiedni trening: jak się ustawić, jak ograniczyć gestykulację.
- A nawet jak odpowiednio siadać, żeby marynarka się brzydko nie marszczyła - dodaje.
Metoda szczepionki
Czy odpowiedni wizerunek polityczny może się przydać w wyborach lokalnych?
- To zawsze się przydaje - uważa Jacek Ziemowit Pietraś, dziekan wydziału Politologii UMCS. - Należy eksponować pozytywne cechy kandydata. Błędem jest tworzenie czegoś nowego, np. ukazywanie robotnika jako intelektualisty.
A jesli kandydat ma na sumieniu jakieś ciemne sprawki?
- To stosujemy metodę szczepionki - wyjaśnia prof. Pietraś i podaje przykład Clintona. - Wszyscy wiedzieli, że podrywa każdą sekretarkę, więc jego sztabowcy sami o tym mówili. Że każdy ma jakieś wady, że to takie pokolenie. I przeciwnicy nie mogli już tego wykorzystać, bo wyborcy o tym wiedzieli.
Samoobrona samowystarczalna
- Wszystko robię sam - deklaruje Jarosław Urban, kandydat Samoobrony. - Nie korzystam z żadnych specjalistów, ani podręczników od marketingu politycznego. Zdjęcia robi mi kolega ze studiów. Nigdy nie sprzedawałem swojego wizerunku.
O tym, jak się robi profesjonalną kampanię wyborczą, opowiada nam warszawski specjalista:
- Moja praca to myślenie i doradzanie. Co ma być na plakacie, sposoby mówienia, mowa ciała, itd. Szukam też sposobów na dotarcie do wyborcy: np. akcja "Stukamy do drzwi”. Podobnie robił Clinton, który zjeździł całe USA autobusem i spotykał się bezpośrednio z wyborcami.
Zjawisko jednopalczastości
Swoją pracę specjalista zaczyna od obserwacji kandydata; jego wad i zalet.
- Potem staramy się wyeliminować wady i podkreślić zalety. Reszta jest kwestią treningu, czasem bardzo szczegółowego. Np. Tymochowicz szkolił u Krzaklewskiego gest otwarcia, czyli serdecznego rozłożenia rąk. Nie wypaliło, bo Krzaklewski robił to bardzo sztucznie.
Podobnie było z Balcerowiczem w czasie ostatnich wyborów parlamentarnych. Wtedy szef UW zaczął się bardzo często uśmiechać, nawet jak mówił... o przykrych sprawach.
- Dla wyborców było to nieszczere - dodaje nasz specjalista. - Balcerowicz uśmiechał się jak maszyna, równo co 20 sekund. To było śmieszne...
Trening to także eliminowanie pewnych zachowań.
- Np. "zjawiska jednopalczastości”, czyli wymachiwania palcem, co bardzo denerwuje ludzi, albo nadmiernego gadulstwa.
Jak Tymochowicz ocenia kampanie w Lublinie?
- Podobnie jak w reszcie kraju. Tu podziały polityczne grają mniejszą rolę niż w wyborach krajowych; bardziej liczy się konkretny kandydat. Za najpoważniejszych uważam Brodowskiego, Pruszkowskiego, Sobczaka i Urbana.
Socjotechnika nie wystarczy do wygrania wyborów - podkreśla Tymochowicz. - Ale jest bardzo przydatna i politycy to rozumieją. Także wyborcy doceniają takie działania, bo przecież nikt nie chce, żeby prezydentem jego miasta był drugi Buzek, czyli marionetka.
Dobra kampania wyborcza to także dobre pomysły.
- Chcieliśmy zrobić cos zaskakującego - opowiada nam Franciszek Piątkowski, jeden z sześciu młodych kandydatów na radnego z ramienia SLD. Ich plakaty są w całym Lublinie. Czerwone, widać tylko oczy i duży napis: "Kim jest Franciszek Marek Piątkowski?”, "Kim jest Artur Czaban?”, itd. - To nasz własny pomysł, nie korzystaliśmy tu z żadnych fachowców. Po prostu nie chcieliśmy kolejnego zdjęcia na tle Bramy Krakowskiej.
Artur Czaban dodaje, że będzie to kampania wielofazowa.
- Zaczęliśmy od tych plakatów, następne już nas "odkryją”. Potem będzie bardzo oryginalna ulotka i chodzenie po domach, gdzie będziemy rozmawiać z mieszkańcami o ich problemach i potrzebach.
Źle pan trafił z tym Lublinem
Piotr Włoch, kandydat do sejmiku województwa, również nie korzysta z wyspecjalizowanych agencji.
- Kampanię organizują mi najbliżsi. Ja sam korzystam tylko z podręcznika o marketingu politycznym.
Z pomocy najbliższych korzystała w wyborach parlamentarnych Zyta Gilowska, posłanka Platformy Obywatelskiej.
- Nie korzystałam ze specjalistów. Nie miałam na to czasu, ani potrzeby. Przypuszczam jednak, że dobry wizerunek może się politykowi przydać w wyborach lokalnych. Ale Lubelszczyzna to bardzo trudny i specyficzny region. Tu najważniejsze jest mówienie ludziom prawdy, a nie zabiegi marketingowe.
Krzysztof Pankowski jest badaczem-analitykiem w Centrum Badania Opinii Publicznej i zajmuje się wyborami samorządowymi.
- Umiejętność "sprzedawania się” to część teatru politycznego. Jeżeli polityk potrafi odpowiednio mówić czy gestykulować, to na pewno mu to pomoże w zwycięstwie. Tak więc z ich punktu widzenia marketing polityczny jest bardzo przydatny. Dla nas, wyborców, już niekoniecznie, bo za słowami czy gestami często nie ma nic. Jest tylko pustka.
- Polityk powinien spełniać coraz wyższe wymagania, potrzebne są więc odpowiednie treningi. I nie powinniśmy się tego wstydzić - dodaje Jacek Sobczak.
Jednak nie wszystkich na to stać.
- Niektórzy z tego powodu rezygnują z usług specjalistów - wyjaśnia Piotr Tymochowicz. - Prosty przykład: statysta to 50 zł. Jeżeli ktoś chce mieć tłum na wiecu i zatrudnia np. 100 statystów, to już jest wydatek. A moje wynagrodzenie? Kreator bierze zazwyczaj 10 proc. z tego, co kandydat wydaje na działania robione przez kreatora.
• To jaki może być koszt profesjonalnej kampanii w Lublinie?
- Źle pan trafił z tym Lublinem...
• Dlaczego?
- Moja rodzina stad pochodzi, więc mam pewne koligacje. Robię kampanię dla jednego z kandydatów na prezydenta Lublina.
• Którego?
- Tego, który ma największe szanse.

Pozostałe informacje

Co to jest Szyna CPM? Wszystko, co musisz wiedzieć

Co to jest Szyna CPM? Wszystko, co musisz wiedzieć

Szyna CPM, czyli Continuous Passive Motion, to specjalne urządzenie medyczne, które pomaga w leczeniu urazów stawów oraz po operacjach ortopedycznych. Może wydawać się skomplikowane, ale tak naprawdę jest to dość proste urządzenie, które ma za zadanie pomagać w powrocie do zdrowia.

Czym jest Buyer Persona? Wszystko, co powinieneś wiedzieć

Czym jest Buyer Persona? Wszystko, co powinieneś wiedzieć

Buyer persona to taki rodzaj fikcyjnej postaci, którą tworzysz, aby lepiej zrozumieć potrzeby i zachowania Twoich klientów. Może się wydawać to skomplikowane, ale tak naprawdę jest to narzędzie, które pomaga Ci lepiej dopasować swoje produkty lub usługi do oczekiwań klientów.

Oto sportowi stypendyści województwa lubelskiego (lista i zdjęcia)
Zdjęcia
galeria

Oto sportowi stypendyści województwa lubelskiego (lista i zdjęcia)

247 zawodniczek i zawodników z 50 klubów otrzymało stypendia sportowe województwa lubelskiego. Przez 9 miesięcy, od kwietnia do końca roku, w zależności od osiągniętych wyników otrzymywać będą od 150 zł do 1400 zł.

Szansa na kolejny odcinek S12 w Lubelskiem. Teraz ruch wojewody

Szansa na kolejny odcinek S12 w Lubelskiem. Teraz ruch wojewody

Wniosek o wydanie decyzji zezwalającej na realizację inwestycji drogowej jest już u wojewody. Jeżeli zostanie zaakceptowany, to będzie mogła ruszyć budowa drogi S12 Dorohucza – Chełm.

Znamy gwiazdy Juwenaliów AZ. Wstęp na koncert za darmo
10 maja 2024, 17:00

Znamy gwiazdy Juwenaliów AZ. Wstęp na koncert za darmo

Piątek, 10 maja, godz. 17. O tej porze zacznie się koncert organizowany z okazji Juwenaliów Akademii Zamojskiej. Wiadomo już, kto wówczas wystąpi. Wstęp będzie wolny.

Wielkie odliczanie do otwarcia Armii Krajowej

Wielkie odliczanie do otwarcia Armii Krajowej

To już ostatnie szlify przy wyczekiwanej inwestycji. Do końca maja mieszkańcy pojadą kolejnym odcinkiem ulicy Armii Krajowej.

Imieniny u biskupa. Z życzeniami może przyjść każdy

Imieniny u biskupa. Z życzeniami może przyjść każdy

Biskup Marian Rojek, ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej obchodzi w przyszłym tygodniu swoje imieniny. Okazuje się, że solenizanta może wtedy z życzeniami odwiedzić właściwie każdy.

Pracowali nielegalnie. Gdy przyszła kontrola, schowali się w... pojemnikach na mięso

Pracowali nielegalnie. Gdy przyszła kontrola, schowali się w... pojemnikach na mięso

Czwórkę cudzoziemców ukrytych w pojemnikach na mięso znaleźli strażnicy graniczni, którzy prowadzili kontrole legalności zatrudnienia w jednym z powiatów na południu Polski.

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

Po porażce z Zagłębiem Lubin lubelskie szczypiornistki skupiają się na obronie drugiego miejsca w tabeli

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym
ZDJĘCIA
galeria

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym

80 osób w Lublinie zasiadło we wtorek do komputerów i przystąpiło do egzaminu na radcę prawnego. Przyszłych adeptów w zawodzie czekają zagadnienia z wybranych dziedzin prawa oraz etyki zawodowej.

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Wyniki konkursu już były, teraz wielka kasa jest już na koncie miasta. W planach są nie tylko zakupy autobusów elektrycznych.

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Miała wygrać, a straciła. 52-latka padła ofiarą oszustów działających metodą "na nagrodę w konkursie Ikea".

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Nie żyje Bogusław Smolik, były dyrektor, a także pracownik Włodawskiego Domu Kultury i miejscowego muzeum.

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Datę dziewiątego maja powinni zapisać w swoich kalendarzach wszyscy, którzy kochają grać w piłkę i marzą o karierze sportowej. Właśnie tego dnia Górnik Łęczna organizuje dni otwarte w swoim Liceum

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

W jednej wiosce natknął się na oznakowany radiowóz, ale minął go i pojechał dalej. W drugiej namierzyli go policjanci z wideorejestratorem. A że jechał zdecydowanie za szybko, to nie uszło mu to na sucho.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium