Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

1 marca 2007 r.
15:07
Edytuj ten wpis

Drugie życie secondhandu

Autor: Zdjęcie autora Fabian Plapis
0 0 A A

Kiedyś uważane były za sklepy dla biedoty. Można w nich było kupić słabej jakości i mocno zniszczone ubrania z niemieckich śmietników.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Dziś w lumpeksie szuka się ubrań najlepszych światowych marek i projektantów. Te znalezione są czyste, estetyczne, często nawet jeszcze nieużywane, bo posiadają oryginalne metki. Właściciele sklepów sami dbają o to, by na wieszakach pojawiał się jak najlepszy asortyment.

Cztery tony

Katarzyna Jastrzębska łatwej pracy nie ma. - Miesięcznie przerzucamy około czterech ton używanych ubrań - tłumaczy właścicielka jednego z kraśnickich second-handów. - Wszystkie są najpierw wstępnie segregowane, zanim trafią na wieszaki. Nie mogę sobie pozwolić, aby byle co powiesić.
Katarzyna Jastrzębska w tej branży siedzi już ponad półtora roku. Zaczynała od prowadzenia hurtowni z odzieżą używaną. - Jak zobaczyłam, że można na tym wyjść lepiej niż na hurtowni, otworzyłam własny ciuchland - podkreśla.

Trzy grupy

Właściciele sklepów z używaną odzież dzielą swoich klientów na trzy podstawowe grupy.
Pierwsza grupa:
bardzo wymagająca i zasobna. Przychodzą i szukają markowej odzieży znanych projektantów. Kupują wszystkie oryginalne rzeczy, a potem chwalą się nimi w towarzystwie. Oczywiście fakt, że kupiły te ubrania w second-handzie przedstawiciele tej grupy skrzętnie skrywają.
Drugą grupa:
to ludzie, którzy w ciuchlandach się ubierają. Przychodzą regularnie, ubierają się tu od stóp do głów i wcale tego nie ukrywają. To grupa najlepiej zorientowana, kiedy i po co przychodzić. Nie przepuszczają żadnej nowej dostawy. Ale nie zawsze coś kupią: ta grupa klientów wie, czego chce i dokładnie tego szuka.
Trzecia grupa:
osoby biedne, których naprawdę nie stać na zakupy nowych ubrań. Często nie mają pieniędzy nawet na kupienie ubrań w szmateksach. Dlatego najwięcej pojawia się ich w dni z przecenami i wyprzedażami. Wtedy ubrania kupuje się za przysłowiowe grosze.

100 procent

Remigiusz ma 30 lat, mieszka i pracuje w Kraśniku. Tu też kupuje ciuchy - w ciuchlandach.
Remigiusz należy do drugiej grupy. - Tu kupię modne ubrania dobrej jakości i na dodatek tanio.
- A ja bardzo lubię kupować koszule. Takich wzorów nie znajdę w żadnych sklepach. A jeżeli już, to za takie marki musiałbym zapłacić krocie - Paweł, o dwa lata młodszy od Remigiusza, jest już przedstawicielem pierwszej grupy klientów.
Ostatnio pojawiła się nowa kategoria stałych klientów. Kupują dużo i jak najtaniej, a potem pędem na bazary i targowiska w małych miejscowościach. Przebitka jest spora - nawet 100 proc.

Polowanie na okazję

Kupowanie w sklepach z używaną odzieżą jest jak wielka przygoda. - Nigdy nie wiesz, po co przychodzisz, z czym wyjdziesz, co uda ci się kupić. Do takiego sklepu nie przychodzi się z nastawieniem, że kupisz sobie spodnie określonego kroju i koloru - tłumaczy Natalia, studentka z Lublina. - Wtedy na pewno nic nie znajdziemy. Zakupy w ciuchlandach to polowanie na okazję. Kupuje się to, co akurat wpadnie w oko.
Najlepiej sprzedają się spodnie, koszule i bluzki. Ostatnio nieźle też idą skórzane buty.
- Kiedyś miałam takie dziwne buty. Stały na półce kilka miesięcy, wyceniłam je na osiem złotych. Pewnego dnia wpadł młody człowiek i mało co mu oczy nie wyskoczyły. Okazało się, że to specjalistyczne buty do wspinaczki górskiej, które w sklepie kosztują ponad trzysta złotych. A te moje były zupełnie nowe - wspomina Katarzyna Jastrzębska.
Hitem są też ubranka dla dzieci, zwłaszcza małych i niemowląt.
- Przychodzę na każdą nową dostawę. Szukam ubrań dla dzieci, można trafić naprawdę piękne, nowe i markowe ubranka. Takich nie opłaca się kupować w sklepach. Kosztują kilkanaście razy więcej, często są gorszej jakości, a dziecko szybko wyrasta - szczegółowo wymienia Teresa Mosińska, babcia dwóch uroczych wnuków. - A przy okazji kupię coś dla siebie i męża. Ostatnio? Komplet pościeli.

Marketing

Dobry towar nie wystarczy. Klient musi:
a. dowiedzieć się o nim
b. myśleć, że to najlepsza okazja.
Stąd nowoczesne chwyty marketingowe. W środę nowy towar, w czwartek wszystko o połowę taniej. Jeden z lubelskich szmateksów stosuje inną technikę: każdego dnia jeden rząd wieszaków z ciuchami ma cenę złotówka za sztukę. Wciąż dobrze trzyma się sprzedawanie na wagę. A zawsze można się jeszcze potargować.
Trudno się dziwić, że coraz więcej ludzi wybiera second-hand zamiast supermarketu.
- To kwestia jakości. U nas za grosze kupują odzież markową z najwyższej półki. Ja mam ubrania z Anglii i takie marki jak GAP, Mark&Spencer, Maxmara czy Reebok - mówi Jastrzębska. - Trafiają się rzeczy od markowych projektantów. A w marketach pełno ubrań z Chin, które często rozpadają się po pierwszym praniu. Ja, odkąd prowadzę ten interes, to nie pamiętam, żebym kupiła jakieś nowe ubrania.

Pozostałe informacje

Profesor Zbigniew Pater nadal na czele Politechniki Lubelskiej

Profesor Zbigniew Pater nadal na czele Politechniki Lubelskiej

Dotychczasowy rektor będzie kierował Politechniką Lubelską przez kolejne cztery lata. Profesor Zbigniew Pater starający się o reelekcję był jedynym kandydatem na rektora kadencji 2024-2028.

Bliżej po paszport. Otwarto punkt w Świdniku
galeria

Bliżej po paszport. Otwarto punkt w Świdniku

Mieszkańcy Świdnika nie muszą już jeździć po paszport do Lublina. W urzędzie miasta otwarto terenowe biuro paszportowe.

Znamy kolejnych artystów tegorocznych Innych Brzmień
27 czerwca 2024, 16:00

Znamy kolejnych artystów tegorocznych Innych Brzmień

Amerykański wirtuoz gitary – Yonatan Gat, ultra żywiołowi Meksykanie z Sonido Gallo Negro, zjawiskowa Halina Rice i dark rockowy Kanadyjczyk Alex Henry Foster, to kolejni artyści tegorocznego festiwalu Wschód Kultury – Inne Brzmienia, który odbędzie się w Lublinie w dniach 27-30 czerwca.

Aliplast pochwalił się największą klejoną instalacją fotowoltaiczną w Polsce
Zdjęcia/Wideo
galeria

Aliplast pochwalił się największą klejoną instalacją fotowoltaiczną w Polsce

Ma moc 2,5 MW i mieści się na 40 tys.m2 dachu lubelskiego zakładu Aliplast, wiodącego w Europie projektanta i producenta systemów aluminiowych dla budownictwa. Mowa o klejonej instalacji fotowoltaicznej na Felinie, największej tego typu w Polsce!

Koncertowy jubileusz Krzysztofa „Jarego” Jaryczewskiego
19 kwietnia 2024, 19:00

Koncertowy jubileusz Krzysztofa „Jarego” Jaryczewskiego

To już 45 lat odkąd po raz pierwszy na scenie wystąpił Krzysztof „Jary” Jaryczewski. Ten legendarny wokalista już 19 kwietnia (piątek) w Studio im. Budki Suflera Radia Lublin zagra swoje największe przeboje, które w latach 80 znała cała Polska. Wokalista wystąpi z zespołem Jary Oddział Zamknięty.

Nielegalne papierosy trafią do utylizacji

Nielegalne papierosy trafią do utylizacji

Blisko 23 tys. sztuk nielegalnych papierosów zabezpieczyli janowscy policjanci. Natomiast funkcjonariusze NOSG udaremnili przemyt ponad 35 tys. paczek. Ich wartość rynkowa to 625 tys. zł.

Enej w Zgrzycie
21 kwietnia 2024, 20:00

Enej w Zgrzycie

Tegoroczna wiosna dla grupy Enej jest wyjątkowa z dwóch powodów. Pierwszy jest taki, że zespół wydał kolejną płytę („Vesna”, przyp. aut.), a drugi, że zespół ruszył w trasę klubową po Polsce, w ramach której w najbliższą niedzielę zagra w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt.

Spartakiada w Bychawie
galeria

Spartakiada w Bychawie

We wtorek, na terenie Liceum Ogólnokształcącego w ZS im. ks. A. Kwiatkowskiego w Bychawie, odbyła się "Spartakiada" sportowo-obronna klas wojskowych z regionu.

Apteczna kontrabanda i carskie odznaczenia

Apteczna kontrabanda i carskie odznaczenia

Na granicy z Ukrainą i Białorusią nigdy nie jest nudno. Celnicy co rusz trafiają na niezwykłą kontrabandę, a pomysłowość przemytników potrafi zadziwić nawet doświadczonych funkcjonariuszy Służby Celnej czy Straży Granicznej.

Zmiana trasy dwóch autobusów. Ale tylko na jakiś czas

Zmiana trasy dwóch autobusów. Ale tylko na jakiś czas

Zarząd Transportu Miejskiego poinformował o niedzielnych zmianach w kursowaniu autobusów. Powodem są zawody biegowe.

Studencie, zostań dawcą szpiku

Studencie, zostań dawcą szpiku

Trwa wiosenna edycja projektu Helpers’ Generation. Do akcji, we współpracy z Fundacją DKMS włączyły się trzy lubelskie uczelnie.

Przed drugą turą w Zamościu. Niby debata, ale bez jednego kandydata
Wybory 2024

Przed drugą turą w Zamościu. Niby debata, ale bez jednego kandydata

Rafał Zwolak nie przyjął propozycji Andrzeja Wnuka i nie stawił się we wtorek w samo południe na Rynku Wielkim, aby wziąć udział w otwartej dla mieszkańców debacie. Więc urzędujący prezydent sam odpowiadał na pytania przygotowane przez jego sztab.

Stal Kraśnik ma nowego trenera

Stal Kraśnik ma nowego trenera

Po porażce ze Startem Krasnystaw w Kraśniku zdecydowali się na zmianę trenera. Kamila Dydo zastąpił Kamil Witkowski, który jeszcze niedawno prowadził trzecioligowe Karpaty Krosno.

KOWR o wynikach audytu: Kilkanaście lat zajmie odbudowa renomy polskiej hodowli koni

KOWR o wynikach audytu: Kilkanaście lat zajmie odbudowa renomy polskiej hodowli koni

Nie będzie już wyprzedaży cennych koni za wszelką cenę – zapowiada kierownictwo KOWR. Ale ośrodek, który nadzoruje stadniny, nie nastawia się też na spektakularne wyniki finansowe aukcji Pride of Poland. – Ważniejsza jest obecne odbudowa renomy polskiej hodowli, a to może potrwać kilkanaście lat – przyznaje Henryk Smolarz, dyrektor KOWR.

Ostatnia chwila na zgłoszenie swojego pomysłu ws. ogrodów społecznych

Ostatnia chwila na zgłoszenie swojego pomysłu ws. ogrodów społecznych

Tylko do 21 kwietnia potrwają konsultacje społeczne miejskiego projektu zakładania przez mieszkanki i mieszkańców Lublina wspólnych ogrodów społecznych.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium