Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

29 listopada 2007 r.
16:55
Edytuj ten wpis

Izba strachu

Autor: Zdjęcie autora RAFAŁ PANAS
0 1 A A

To ostatnie miejsce, do jakiego ktokolwiek chciałby trafić. W policyjnych izbach zatrzymań łatwo złapać wszy, zdarzają się samobójstwa i nagłe zgony.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Pomieszczenia dla osób zatrzymanych w gmachu lubelskiej policji przy ul. Północnej to wyjątkowo ponure miejsce. Nie chodzi tylko o kraty. Korytarze oświetlają lampki przypominające te używane w kopalniach. Farba na ścianach pamięta lepsze czasy, a przez judasze ledwo co widać. - O tym, jak tu potrafi śmierdzieć, to nawet nie ma co mówić - stwierdza policjant, który prosi o anonimowość, bo nie chce stracić pracy.

Nieprawidłowości nie stwierdzono

Kogo goszczą lubelskie PdOZ? 30-60 osób podczas
12-godzinnej zmiany. To podejrzewani o przestępstwo, obcokrajowcy, czekający na deportację i pijacy. Ci są najbardziej uciążliwi. Często skrajnie wycieńczeni, nie zdejmowali od tygodni ubrań i butów.

Bywało, że funkcjonariusze przywlekali do domów wszy. Niektórzy zatrzymani są naćpani, agresywni i atakują policjantów. Inni próbują przemycać najróżniejsze przedmioty w tym narkotyki i amunicję.

Policjanci z izby pękli w marcu tego roku. Wysłali do Zygmunta Sitarskiego, komendanta miejskiego policji, raport, w którym opisali, że jest ich zbyt mało, żeby solidnie pracować, a warunki zagrażają zdrowi i życiu ich oraz zatrzymanych.

W lubelskim PdOZ powinno pracować na jednej zmianie przynajmniej pięciu policjantów. Tak wynika z rozkazu komendanta głównego policji nr 7/94 i 10/95. Tymczasem faktycznie służbę pełniło zazwyczaj 3-4 funkcjonariuszy.

- Wszystko jest zgodnie z przepisami - mówił Witold Laskowski, rzecznik prasowy komendanta miejskiego policji, kiedy w ubiegłym tygodniu Dziennik Wschodni badał sprawę izby. Laskowski dodał, że żadna z kontroli - m. in. MSWiA - nie dopatrzyła się nieprawidłowości.


Za mało policjantów

Jednak rozkaz komendanta głównego policji był łamany. Przykład pierwszy z brzegu: zatrzymany musi być wyprowadzany do toalet na korytarzu. Według przepisów przy otwarciu celi powinno być dwóch funkcjonariuszy. A jak to zrobić, skoro zatrzymanych pilnuje tylko jeden policjant, podobnie jak ludzi z aresztu deportacyjnego? Trzeci policjant jest łącznikowym, a przy wejściu siedzi dowódca zmiany. Tymczasem tylko do "obsługi” zatrzymanych i przeznaczonych do deportacji powinno być oddelegowanych po dwóch mundurowych.

W lutym do PdOZ trafiła pijana studentka farmacji. Po wyjściu z izby oskarżyła jednego z policjantów Grzegorza K. o gwałt. Trwa śledztwo. Funkcjonariusz podejrzewany jest o wykorzystanie bezradności kobiety i dwukrotne doprowadzenie jej do obcowania płciowego.

W dniu, kiedy miało dojść do fatalnego zdarzenia, w izbie pracowało czterech policjantów. Korytarza z celą, w której była dziewczyna, pilnował tylko jeden (a nie, zgodnie z przepisami, dwóch), teraz podejrzewany o seksualny występek.

Wydarzenia nadzwyczajne

Od marca 2006 do marca 2007 dwie osoby przebywające w izbie próbowały popełnić samobójstwo (jednej się udało). Zmarł nagle zatrzymany do wytrzeźwienia mężczyzna. W izbie nie ma lekarza, który mógłby szybko interweniować.

- Gdyby było nas więcej, podobnych zdarzeń byłoby mniej. Teraz po prostu nie mamy czasu, żeby dokładnie przeszukiwać zatrzymanych czy sprawdzać, co dzieje się w celach. Nie mówiąc o tym, że policjanci i zatrzymani czuliby się bezpieczniej. Bez przesądzania o winie lub niewinności Grzegorza K.: gdyby wówczas pracował drugi policjant, byłby on świadkiem jego niewinności lub byłby w stanie temu zapobiec - tłumaczy nasz informator.

W poniedziałek poprosiliśmy MSWiA o odpowiedź, czy ich kontrola badała zgodność liczby policjantów z przepisami i czy można liczyć na zbadanie tej sytuacji. Odpowiedzi nie otrzymaliśmy.

Mamy natomiast dane statystyczne wydarzeń nadzwyczajnych (m.in. zgonów czy prób samobójczych) z izb zatrzymań z komend miejskich z całego kraju. Okazuje się, że w lubelskiem doszło do 11 wydarzeń; gorsze było tylko województwo kujawsko-pomorskie (13). A średnia krajowa to 4.



Ale mamy nowe biurka

- Liczba zdarzeń może wynikać z np. wielkości rejonu służbowego, występowania lub braku izby wytrzeźwień oraz liczby osób umieszczanych w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych lub doprowadzonych do wytrzeźwienia - tłumaczy Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji.

Fakt, problemów w PdOZ byłoby mniej, gdyby nie służyły za izbę wytrzeźwień. - Przez ostatnich 10 miesięcy do naszej izby trafiło 1720 osób, z czego jedna trzecia to osoby pod wpływem alkoholu przywiezione np. z awantur domowych - mówi Cezary Grochowski, rzecznik prasowy z KMP w Białej Podlaskiej.

W Lublinie pijani też trafiają albo do szpitali, albo do PdOZ. - Ale idzie ku lepszemu - mówi jeden z policjantów. - Ostatnio dostaliśmy dwa nowiutkie biurka. Prosto z folii.

Pozostałe informacje

"Nyje, drzuźni, tornieje". Szef oddziału rehabilitacji o tym, co robi z nami ból
Dzień Wschodzi

"Nyje, drzuźni, tornieje". Szef oddziału rehabilitacji o tym, co robi z nami ból

O bólu i zdrowym starzeniu się w dzisiejszej porannej rozmowie Dzień Wschodzi, Krzysztof Kot rozmawia z prof. Tomaszem Blicharskim — szefem Kliniki Rehabilitacji i Ortopedii Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie.

W Parczewie odbędzie się kolejna edycja maratonu kolarskiego Piękny Wschód

W Parczewie odbędzie się kolejna edycja maratonu kolarskiego Piękny Wschód

Piękny Wschód to prawdziwy symbol parczewskiego kolarstwa i jedna z najważniejszych imprez dla miłośników rowerów. Od poprzedniego roku ma jednak  dodatkowe znaczenie. Ten ultramaraton jest połączony z Dniem Sportu i Zdrowego Trybu Życia w Wojsku Polskim, stąd jednym z partnerów jest Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Polskiego.

Ten system ma rozładować kolejki do przejść granicznych

Ten system ma rozładować kolejki do przejść granicznych

Elektroniczny system na granicy ma rozładować kolejki TIR-ów. Taki plan ma lubelski urząd wojewódzki.

Politechnika Lubelska na krajowym podium. A jak wypadła w skali świata?

Politechnika Lubelska na krajowym podium. A jak wypadła w skali świata?

553 uczelni technicznych z 50 krajów. W III edycji rankingu Research.com, Politechnika Lubelska zajęła 3. miejsce w Polsce i 262. na świecie w dziedzinie inżynierii mechanicznej i lotniczej.

Motor gra dzisiaj z Chrobrym Głogów. „Musimy pokazać, że w Legnicy to był wypadek przy pracy”

Motor gra dzisiaj z Chrobrym Głogów. „Musimy pokazać, że w Legnicy to był wypadek przy pracy”

Na finiszu sezonu każdy punkt może się okazać bezcenny. Dlatego w czwartek wszyscy liczą na zwycięstwo z niżej notowanym rywalem. Motor zmierzy się na Arenie Lublin z Chrobrym Głogów. Goście też mają jednak o co grać, bo ich przewaga nad strefą spadkową jest niewielka. Początek spotkania zaplanowano na godz. 18. Transmisja na kanale Polsat Sport Premium 1.

Przez lata miała piekło w domu. Kobieta w końcu pękła

Przez lata miała piekło w domu. Kobieta w końcu pękła

33-latek był w domu tyranem. Znęcał się nad żoną, groził nożem. Kobieta w końcu pękła.

Kapral Robert i sierżant Mateusz zginęli na poligonie. Prokuratura ma wyniki sekcji zwłok

Kapral Robert i sierżant Mateusz zginęli na poligonie. Prokuratura ma wyniki sekcji zwłok

Prokuratura wojskowa ma już wyniki sekcji zwłok żołnierzy, którzy w marcu zginęli na poligonie w Drawsku Pomorskim. Robert i Mateusz pochodzili z województwa lubelskiego.

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju
Foto/Wideo
galeria
film

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju

Kardiolodzy ze szpitala przy ul. Jaczewskiego przeprowadzili małoinwazyjną ablację techniką PFA. To pierwsze takie zabiegi w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]
galeria

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]

MKS FunFloor Lublin pokonał MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:27 po bardzo zaciętym spotkaniu.

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie
galeria

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie

Wojewódzki konserwator zabytków pochwalił się kolejnymi cennymi znaleziskami z terenów naszego województwa . Jedno z nich należało do papieża, a drugie reprezentuje prawosławnych staroobrzędowców.

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

Pod komendę policji w Krasnymstawie przyjechał 49-latek, na którego był nałożony dozór policyjny. Zaparkował na wprost komendy. Na przejściu dla pieszych. Nie był trzeźwy.

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Jacques Ndiaye będzie mógł pojawić się już na boisku podczas czwartkowego meczu Motoru Lublin z Chrobrym Głogów (godz. 18, na Arenie Lublin). Skrzydłowy z Senegalu, z powodu kontuzji pauzował od ponad miesiąca.

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Stop agresji wśród młodzieży – to temat konferencji poświęconej sposobom zapobiegania sytuacjom konfliktowym w środowisku młodych osób. Spotkanie w piątek, 26 kwietnia, o godzinie 9 w siedzibie Urzędu Miasta Lublin przy ul. Spokojnej 2.

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”
28 kwietnia 2024, 18:00

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”

W najbliższą niedzielę na scenie Sali Operowej w lubelskim CSK z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca odbędzie się przedstawienie „Z kapelusza”.

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza
25 kwietnia 2024, 18:00

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza

Gabinety historii naturalnej Lublina to tytuł wystawy nawiązuje do ducha oświeceniowych gabinetów historii naturalnej i osobliwości przyrody. Otwarcie wystawy odbędzie się 25 kwietnia o godzinie 18 w lubelskim Muzeum Józefa Czechowicza.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium