Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

22 stycznia 2009 r.
21:37
Edytuj ten wpis

Kto się boi kryzysu

0 0 A A

W minionym roku na Lubelszczyźnie zwolnienia grupowe dotknęły ponad
2 tysiące osób. Drugie tyle firmy zgłosiły do zwolnień. Czy to już kryzys daje nam się we znaki? A może kryzys to tylko pretekst, żeby pozbyć się niechcianych pracowników?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Na koniec grudnia 2008 r. w województwie lubelskim w powiatowych urzędach pracy zarejestrowanych było 101 561 osób bezrobotnych. W porównaniu z poprzednim miesiącem liczba ta wzrosła o 4958 osób, tj. o 5,1 proc.

Tyle oficjalne statystyki. - Te liczby o niczym nie mówią. Chodzi przecież o prawdziwych ludzi. Ich rodziny. I o to, dlaczego tak naprawdę trafili na bruk - zaznacza Tomasz Korbul.

Budowlaniec, lat 46. Od miesiąca bezrobotny. W grudniu szef nie przedłużył z nim umowy. Powód? - Kryzys - rozkłada ręce Korbul. - Powód najlepszy z możliwych. No cóż, z "kryzysem” się nie dyskutuje. Trzeba go jakoś przetrwać.

Kryzysowa fabryka

Fabryka Łożysk Tocznych w Kraśniku. Pod koniec 2008 roku pracę straciło 340 osób z ponad 2,5-tysięcznej załogi. Byli to przede wszystkim pracownicy zatrudnieni na umowy czasowe i ci, którzy mogli przejść już na świadczenia przedemerytalne. Był wśród nich Piotr Paździora z Rzeczycy Ziemiańskiej. Wcześniej 9 lat pracował legalnie we Włoszech. Wrócił do Polski, bo dostał pracę w FŁT. Długo się nie napracował. Po pół roku został zwolniony. - Nie wiem, co robić - mówi bezradnie. - Na razie jestem zarejestrowany jako bezrobotny i szukam pracy w Polsce. Jednak cały czas zastanawiam się, czy nie wyjechać. Powstrzymuje mnie to, że w Europie Zachodniej kryzys dopiero daje się ludziom we znaki.

Zwolnień na razie nie będzie

Zwolnienia w kraśnickiej fabryce przedstawiane są jako sztandarowy przykład skutków kryzysu. Tyle, że spadek zamówień spółka notowała już od ponad 1,5 roku.

- Zwolnienia w FŁT nie mają wiele wspólnego ze światowym kryzysem z 2008 roku - uważa Lucjan Tomczuk, p.o. dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Lublinie. - Od dłuższego czasu mieliśmy sygnały, że spółka będzie przeprowadzała zwolnienia grupowe. Po to, żeby dostosować poziom zatrudnienia do realnych możliwości sprzedaży. To proces restrukturyzacji, którego finał przypadł po prostu na moment, gdy o kryzysie zaczęło być u nas głośno.

W FŁT zwolnień na razie nie będzie. - Wprowadzamy inne formy oszczędności - zapewnia Włodzimierz Drozd, prezes FŁT w Kraśniku. - Planujemy skracać czas pracy, wprowadzać celowe przestoje w produkcji i większą ilość dni wolnych. Pewną stałą liczbę pracowników musimy mieć, bez względu na to, czy mamy odpowiednią liczbę zamówień czy nie.

Gorzka likwidacja

Cukrownia "Lublin”. We wrześniu 2008 r. z pracy odeszły 243 osoby, a cukrownia zaczęła być po kawałku rozbierana. Powód? Konieczność dostosowania produkcji cukru do limitów narzuconych przez UE. Krajowa Spółka Cukrowa zdecydowała, że odbędzie się to właśnie kosztem lubelskiego zakładu. Utraty pracy nie osłodziły ludziom nawet wysokie odprawy.

- Mam dziś kontakt z kilkudziesięcioma osobami, które odeszły z zakładu - mówi Mirosław Cegłowski, dyrektor Cukrowni "Lublin”. - Jeszcze rzutem na taśmę znalazły nowe posady. A dziś znacznie trudniej o pracę. Kryzys po prostu.

I tak by zwalniali

Wśród rekordzistów grupowych zwolnień minionego roku znalazł się także zakład przetwórstwa owoców Fructo-Maj w Milejowie, który zwolnił 176 pracowników, spośród 223 przewidzianych do zwolnienia. W spółce Komas w Janowie Lubelskim (wytwarzającej artykuły metalowe) pracę straciło 150 osób. W Janowie Lubelskim Caterpillar Poland (producent części do maszyn budowlanych) zgłosił do zwolnienia 104 osoby. Zakłady Mięsne w Końskowoli zgłosiły zwolnienie 220 osób, z czego zwolniły już 194.

- Kryzys? Obalam tę tezę - mówi dyrektor Tomczuk. - Właściwie wszystkie te firmy miały problemy od dłuższego czasu. To kwestia m.in. branż, w jakich działają. Redukcje zatrudnienia były tylko kwestią czasu. I koniecznością, by dostosować się do potrzeb rynku.

Meble, okna, cement

Skąd te cięcia etatów? Fabryka Mebli Poznańscy spod Zamościa, która eksportuje większość swojej produkcji zwolniła już 14 osób, a w planach jest kolejnych 230. - Bank wypowiedział nam kredyt - tłumaczy prezes Janusz Poznański. - Rozmawiamy, negocjujemy. Co z tego wyniknie, zobaczymy. Zostaje mieć nadzieję, że wszystko się jakoś ułoży.

Nadzieję straciło za to 64 pracowników PKS Wschód zwolnionych w Lublinie i Tomaszowie Lubelskim. Podobnie 48 w Indykpolu Lublin, 18 w Cemeksie Zakładzie Cementowni "Chełm”, 68 w Ferno Lubartowskiej Fabryce Okien i 28 w FS Holding. - Kryzys? W jakimś sensie tak - przyznaje Jerzy Frąckiewicz, prezes FS Holding. - Zlikwidowaliśmy Zakład Przemysłu Drzewnego w Puławach, bo produkcja przestała być opłacalna. Dzięki temu firma nie będzie przynosić strat.
Redukcje etatów systematycznie dotykają też pracowników lubelskich oddziałów banku PKO Bank Polski SA. W sumie z pracy odeszło już kilkunastu bankowców w Białej Podlaskiej, Biłgoraju i Puławach.

Odeszli najsłabsi

Obok banków to branża budowlana wskazywana jest jako ta najbardziej dotknięta kryzysem. - W grudniu zwolniliśmy 50 osób - przyznaje Henryk Polak, prezes Henpolu, jednej z największych firm budowlanych w naszym regionie, zatrudniającej ponad 800 osób. - Ale z kryzysem nie miało to nic wspólnego. Po prostu pożegnałem się z ludźmi, których najmniej potrzebowałem. Owszem, kończą się zamówienia prywatne, bo mniej się buduje, szczególnie zimą. Ale w związku z tym przerzucimy się na zamówienia publiczne. Myślę, że wiosną będę zatrudniał nowe osoby. To właśnie specyfika branży budowlanej.

O przyszłość firm budowlanych na Lubelszczyźnie spokojny jest Lucjan Tomczuk: Ruszają budowy dróg na Euro 2012, szykujemy się do budowy lotniska, trwają budowy dużych obiektów handlowych, przy których pracę ma wiele firm podwykonawczych. Na wiosnę się odbijemy. Tak jest co roku.

Oni się nie martwią

Sprawdziliśmy, jakie nastroje panują w innych firmach, które należą do największych pracodawców w regionie. - U nas zwolnień nie będzie - zapowiada Jan Mazur, rzecznik PZL Świdnik (3,7 tys. osób).

Spokojni o pracę mogą być też pracownicy Lubelskiego Węgla Bogdanka (3,5 tys. osób). - Nie planujemy redukcji. Raczej będziemy zatrudniać, gdy ruszy wydobycie w Stefanowie - mówi Tomasz Zięba, rzecznik Bogdanki.

Kryzysu nie odczuwa jeden z większych eksporterów na Lubelszczyźnie, Mostostal Puławy (1 tys. osób). - Nie mamy żadnych sygnałów o tym, żeby któryś z naszych kontraktów zagranicznych został zerwany. Wręcz przeciwnie, czekają nas negocjacje w sprawie dużych inwestycji w Szwecji i Norwegii - mówi Tadeusz Rybak, prezes Mostostalu Puławy. - Dlatego na razie nasi pracownicy nie muszą obawiać się zwolnień.

Nie redukujemy

Grupa Handlowa Emperia (11 tys. pracowników w całym kraju) także nie odczuwa skutków spowolnienia gospodarczego w postaci spadków obrotów. - W 2009 roku będziemy uruchamiać nowe obiekty dystrybucyjne i detaliczne, chcemy zwiększyć również zatrudnienie w centrali w Lublinie - zaznacza Renata Bronisz-Czyż, dyrektor personalny. - Oczywiście, będziemy obserwowali rynek, jesteśmy jednak optymistami i nie spodziewamy się redukcji zatrudnienia z powodu recesji.

Bezpiecznie mogą się czuć także pracownicy Zakładów Azotowych "Puławy”. - Zarząd nie zajmował się, ani nie zajmuje kwestiami restrukturyzacji zatrudnienia w spółce - zapewnia Grzegorz Kulik, kierownik Działu Komunikacji Korporacyjne w ZA "Puławy”. - Priorytetem jest dla nas utrzymanie miejsc pracy.

\"Trudnych” łatwiej zwolnić

Tymczasem firmy doradcze prześcigają się w zaleceniach, jak przetrwać kryzys i nie paść ofiarą zwolnień. - Informacje o redukcjach działają na wielu z nas paraliżująco - mówi Anita Chmara z firmy Berndson. - A to, co może uratować pracowników zagrożonych firm, to przejście od strachu do działania.

Oto garść dobrych rad Anity Chmary:
• Nie myśl o sobie, jako o kimś, kto z całą pewnością zostanie zwolniony, bo tak właśnie będzie.
• Nie prowokuj konfliktów, chciej raczej zrozumieć problem i go wyjaśnić.
• Spokojnie przyjmuj krytykę (choć przecież nie musisz się z nią zgadzać) i sam krytykuj tylko wtedy, gdy wiesz, że to coś zmieni.

- No i co z tego wynika? - denerwuje się bezrobotny od miesiąca Tomasz Korbul. - Że kryzys to tak naprawdę świetny instrument do zastraszenia pracowników. Niech siedzą cicho i cieszą się, że w ogóle mają jeszcze pracę.
(fp, pab)

Pozostałe informacje

Kandydaci KO z Lubelskiego. Jedynką Marta Wcisło, dwójką Krzysztof Grabczuk. Kto jeszcze do Europarlamentu?
Wideo

Kandydaci KO z Lubelskiego. Jedynką Marta Wcisło, dwójką Krzysztof Grabczuk. Kto jeszcze do Europarlamentu?

9 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Wiemy, już kto będzie kandydował z listy Koalicji Obywatelskiej w okręgu nr 8, obejmującym województwo lubelskie. Czołowych pięć miejsc zajęli obecni parlamentarzyści. Jedynką będzie Marta Wcisło, a dwójką Krzysztof Grabczuk. Na kolejnych pozycjach znaleźli się: Małgorzata Gromadzka, Michał Krawczyk i Krzysztof Bojarski.

Bawimy się z „lokomotywami" Funduszy Europejskich

Bawimy się z „lokomotywami" Funduszy Europejskich

W związku z obchodami 20 rocznicy przystąpienia Polski do Unii Europejskiej Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego w Lublinie we współpracy z beneficjentami Funduszy Europejskich przygotował szereg atrakcji. Ich kulminacją będą zaplanowane na 10 i 11 maja br. Dni Otwarte Funduszy Europejskich (DOFE). Już teraz zachęcamy jednak do skorzystania z propozycji przygotowanych przez tzw. „Lokomotywy Funduszy Europejskich”.

Gdzie jest Krzysztof Chabros? Wyjechał z domu rowerem i przepadł

Gdzie jest Krzysztof Chabros? Wyjechał z domu rowerem i przepadł

Od poniedziałku nikt z bliskich nie miał z nim kontaktu. Trwają poszukiwania zaginionego 61-latka z gminy Końskowola.

Spuścił z cysterny już 115 litrów paliwa. I wtedy przyszli SOK-iści

Spuścił z cysterny już 115 litrów paliwa. I wtedy przyszli SOK-iści

Była informacja, a zaraz po tym błyskawiczna reakcja. Dzięki temu funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei na gorącym uczynku zatrzymali złodzieja paliwa. 59-latek spuścił z cysterny ok. 115 litrów.

Utrudnienia przy ul. Zawadówka. Rusza przebudowa ulicy

Utrudnienia przy ul. Zawadówka. Rusza przebudowa ulicy

Od dzisiaj (25 kwietnia ) kierowcy w Chełmie muszą baczniej uważać przy ul. Zawadówka w Chełmie. W tym miejscu z uwagi na rozpoczęcie prac związanych z przebudową ulicy spotkają się ze sporymi utrudnieniami.

Mróz chwyci przy ziemi. Tak będzie w sporej części województwa

Mróz chwyci przy ziemi. Tak będzie w sporej części województwa

Przed nami kolejna chłodna, a miejscami nawet mroźna noc. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie o przymrozkach w wielu powiatach województwa lubelskiego.

Maseczki, gaz i paralizator. Jest wyrok w sprawie głośnej interwencji w galerii handlowej

Maseczki, gaz i paralizator. Jest wyrok w sprawie głośnej interwencji w galerii handlowej

Na kary bezwzględnego więzienia skazane zostało rodzeństwo z Zamościa. Wyrok, który zapadł w czwartek to finał głośnej swego czasu interwencji z czasu pandemii. Mateusz i Kamila K. zostali oskarżeni m.in. o czynną napaść na funkcjonariuszy, którzy zwrócili im uwagę na brak maseczek.

Plac zabaw inny niż wszystkie. Nawet krowy i owce są tu z drewna
galeria

Plac zabaw inny niż wszystkie. Nawet krowy i owce są tu z drewna

Dzieci z Wysokiego w gminie Zamość, ale też wszystkie inne, które odwiedzą Centrum Kultury Dawnej w tej miejscowości mogą już korzystać z nowego placu zabaw. Jest piękny, ekologiczny i bezpieczny. Wszystkie elementy są drewniane, a całość nawiązuje do miejsca, w którym się znajduje.

Zakopower, Ania Wyszkoni i Krzysztof Cugowski. KULturalia już za 3 tygodnie

Zakopower, Ania Wyszkoni i Krzysztof Cugowski. KULturalia już za 3 tygodnie

Nazwa zobowiązuje, więc szykuje się prawdziwa kulturalna impreza. Katolicki Uniwersytet Lubelski przedstawił lineup tegorocznych Dni Kultury Studenckiej – KULturalia 2024, które w tym roku będą wyjątkowe.

Ponowna ewakuacja w piątek. Sprawdź, czy dotyczy również ciebie
biała podlaska

Ponowna ewakuacja w piątek. Sprawdź, czy dotyczy również ciebie

Już wiadomo, jak ma wyglądać ponowna ewakuacja mieszkańców Białej Podlaskiej. W piątek saperzy będą kontynuować akcję przy ulicy Sidorskiej

Zacieśnia się współpraca Dziennika Wschodniego z UMCS

Zacieśnia się współpraca Dziennika Wschodniego z UMCS

Umowa podpisana. Rusza współpraca Dziennika Wschodniego z Wydziałem Politologii i Dziennikarstwa UMCS.

Czy biura paszportowe będą czynne także w sobotę?
Wideo
film

Czy biura paszportowe będą czynne także w sobotę?

W województwie lubelskim jest już osiem miejsc, w których mieszkańcy mogą wyrobić paszport. Czy punkty będą otwarte również w sobotę? Nie tak dawno zapowiadał to nowy wojewoda lubelski Krzysztof Komorski. Urząd nie wyklucza takiego rozwiązania, ale potrzeba do tego nowej kadry.

Strażacy robią pompki. Żeby Michałkowi nie zabrakło na lek

Strażacy robią pompki. Żeby Michałkowi nie zabrakło na lek

Pospolite ruszenie wśród jednostek OSP na Zamojszczyźnie. Dzień po dniu kolejne zamieszczają w mediach społecznościowych filmy, na których druhowie robią pompki. O co chodzi? Ta akcja ma pomóc w zbiórce pieniędzy dla chorego chłopca.

Rozgrywki LNBA zbliżają się do końca

Rozgrywki LNBA zbliżają się do końca

Najważniejszym meczem weekendu była konfrontacja 12 Małp z Patobasketem. Ten pierwszy zespół jest jednym z największych pozytywnych zaskoczeń tego sezonu. W poprzednich rozgrywkach podopieczni Michała Żulińskiego pałętali się w ogonie ligowej stawki. Teraz, po dokonaniu kilku wzmocnień, są już w jej czubie. Patobasket natomiast jest uznaną firmą – to przecież aktualny wicemistrz LNBA.

Home staging w Lublinie – Renomowana firma Alya Home

Home staging w Lublinie – Renomowana firma Alya Home

Home staging, popularna strategia w branży nieruchomości, koncentruje się na poprawie atrakcyjności i szybszym sprzedaniu lub wynajmie domu, lub mieszkania. Głównym celem tej praktyki jest skrócenie czasu trwania procesu transakcji, oraz zwiększenie wartości nieruchomości. Poprzez stworzenie atrakcyjnej wizualnie prezentacji, home staging ma za zadanie wywołać pozytywne emocje u potencjalnych kupujących i zachęcić ich do podjęcia decyzji o zakupie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium