Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

20 lutego 2003 r.
16:41
Edytuj ten wpis

Macie psa na pożarcie!

0 0 A A

Macie psa na pożarcie! – takimi słowami klawisz przedstawił byłego policjanta pozostałym więźniom. Skazany sam się sobie dziwi, że nie zwariował. Wielokrotnie używał pięści, żeby za kratkami walczyć o swoje. Po wyjściu z więzienia znalazł się w jeszcze większym dołku psychicznym. Ale, jak sam twierdzi, ma to, na co zasłużył...

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować


Marek W. (imię i nazwisko znane redakcji) siedział za usiłowanie zabójstwa. Dostał 6 lat. W listopadzie wyszedł po odsiedzeniu 2 lat i 2 miesięcy. Odwołał się od wyroku. Pod koniec lutego sąd zdecyduje, czy ponownie wysłać go za kratki.
12 lat nosił mundur
– najpierw milicyjny, potem policjanta. Miał najgorsze rejony w Lublinie – Stare Miasto, Lubartowską. Pił. Kazali mu odejść. Nie chce o tym mówić. Ani o tym, za co został skazany.
Najpierw trafił na ul. Południową w Lublinie.
– Rozpoznano mnie już na pierwszym spacerze. W każdym więzieniu jest skazany, który wie wszystko o nowych więźniach. Tym żyje...
Żeby nie drażnić pozostałych współwięźniów, zrezygnował ze spacerniaka.
– We wszystkich zakładach karnych widok spacerującego policjanta- więźnia wywołuje agresję – tłumaczy. – Najczęściej jest to skandowanie chórem obelżywych słów pod jego adresem. Trwa to często kilkadziesiąt minut. Jest to forma psychicznego wyniszczania człowieka. Kilkuset więźniów staje w oknach i głośno krzyczy: „K... – pies” !
Najgorzej było w Kielcach.
Po wejściu do celi stanął oko w oko z więźniem, którego kiedyś, w latach 80, spałował podczas strajku. Tamten poznał go. Sam siedział za pobicie...policjanta. Po kilku dniach Marek nie wytrzymał.
– Nie mogłem dłużej słuchać jego zaczepek. – mówi. – Strzeliłem go ze łba. Upiekło mi się jednak. Przenieśli go z mojej celi po tym, jak okradł i pobił strażnika.
Później jego współlokatorem był psychicznie chory.
– Spał nade mną. – przypomina sobie były policjant. – Każdej nocy wstawał dwadzieścia razy, żeby umyć zęby.
W Tarnowie był w celi z byłym policjantem, który dostał 25 lat za zabójstwo. Kilka razy ratował mu życie.
– Facet załamał się kompletnie – mówi. – Ciągle podcinał sobie żyły. Jak go widziałem ostatnim razem, to mówił, że obetnie sobie ręce. Mnie wrzucili do celi, przedstawiając tak innym więźniom: „Macie psa na pożarcie!” Potem mnie przenieśli...z jednej pryczy na drugą. Ale nigdzie nie dałem sobie w kaszę dmuchać. Straciłem tylko kilka zębów...

Mundurowi powinni siedzieć oddzielnie
Według regulaminu wykonania kary pozbawienia wolności lub tymczasowego aresztowania skazany mundurowy powinien przebywać w oddzielnej celi.
– Chyba, że nie zgłosi tego służbom więziennym – mówi kpt. Marek Sierociuk, rzecznik prasowy Aresztu Śledczego w Lublinie. – Nie zawsze wiemy, kto jest kto. Te same zasady dotyczą skazanych za przestępstwa polityczne i religijne. Takich przypadków nie było jednak od wielu lat.
Według więziennych zwyczajów, skazany pracownik zakładu karnego nigdy nie może przebywać w tym zakładzie, w którym pracował. Wysyła się go innego zakładu.

– W więzieniu doszedłem do wniosku, że nigdy nad nikim nie należy się litować, podawać ręki, ale być po prostu sk.... I niech pan nie wierzy, że więzienie kogokolwiek zmieni. Jeżeli już – to na gorsze. A jeśli idzie o skazanych policjantów, to
nawet pedofil ma w więzieniu lżej.
„Pies” jest dla więźniów psem. Można go gnoić. „Psa” nie wysyła się nawet do pracy w kuchni, bo inni wrzuciliby go do kotła. Widziałem w Kielcach, jak na spacerniaku więźniowie rzucili się znienacka na „psa”. Nie bali się konsekwencji. Byle mu dokopać...

To mit
Według pracowników zakładów karnych złe traktowanie skazanych policjantów to mit.
– Mogę się założyć, że gdyby policjant siedział razem z innym skazanym, to dogadaliby się – uważa jeden z pracowników. – Za kratkami nie liczy się żadna hierarchia. Liczą się pieniądze. Kto je ma – ten ma kolegów. Policjant z portfelem i gestem to dla wielu taki sam kompan jak pozostali, których stać na zakupy w więziennej kantynie.

Sam sobie jestem winien
Po wyjściu na wolność bał się, jak go przyjmie rodzina. Gonił do domu jak na skrzydłach. Przez dłuższy czas nie wychodził z mieszkania. Bał się. Nie wiedział, co ma ze sobą zrobić.
– Przyjęli mnie dobrze – mówi. – Teraz szukam jakiegokolwiek zajęcia. Mam skromną rentę. Jestem w dołku. Przegrałem swoje życie. Ale cóż – sam sobie jestem winien...



Tylko żon i dzieci żal
W lubelskim areszcie śledczym przebywa obecnie czterech skazanych policjantów. Dwóch z nich siedzi razem, dwóch w oddzielnych celach.
– Najwięcej mundurowych, którzy przewijają się przez nasz areszt, to żołnierze służby zasadniczej – mówi M. Sierociuk. – Nie mamy z nimi problemu. Siedzą za pospolite przestępstwa. Skazani policjanci charakteryzują się tym, że potrafią walczyć o swoje. Powołują się przy tym na przepisy i starają się znaleźć w nich luki. Wiedzą, że muszą wykonywać polecenia, że odmowa ich wykonania grozi konsekwencjami. Tak jak na służbie, kiedy nosili mundur.
– Sami sobie wybrali taki los – mówi jeden ze strażników. – Jeżeli już kogokolwiek żałować, to ich rodzin i dzieci. One niczemu nie zawiniły. A że skazani się żalą? Takie ich prawo. Tu nie ma niańczenia. Ale szlag mnie trafia, kiedy mówią o złym traktowaniu. Czy pan wie, że skazany, który nie pali, może zażądać celi z niepalącymi? I musimy jego żądanie spełnić...

Pozostałe informacje

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju
Foto/Wideo
galeria
film

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju

Kardiolodzy ze szpitala przy ul. Jaczewskiego przeprowadzili małoinwazyjną ablację techniką PFA. To pierwsze takie zabiegi w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]
galeria

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]

MKS FunFloor Lublin pokonał MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:27 po bardzo zaciętym spotkaniu.

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie
galeria

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie

Wojewódzki konserwator zabytków pochwalił się kolejnymi cennymi znaleziskami z terenów naszego województwa . Jedno z nich należało do papieża, a drugie reprezentuje prawosławnych staroobrzędowców.

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

Pod komendę policji w Krasnymstawie przyjechał 49-latek, na którego był nałożony dozór policyjny. Zaparkował na wprost komendy. Na przejściu dla pieszych. Nie był trzeźwy.

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Jacques Ndiaye będzie mógł pojawić się już na boisku podczas czwartkowego meczu Motoru Lublin z Chrobrym Głogów (godz. 18, na Arenie Lublin). Skrzydłowy z Senegalu, z powodu kontuzji pauzował od ponad miesiąca.

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Stop agresji wśród młodzieży – to temat konferencji poświęconej sposobom zapobiegania sytuacjom konfliktowym w środowisku młodych osób. Spotkanie w piątek, 26 kwietnia, o godzinie 9 w siedzibie Urzędu Miasta Lublin przy ul. Spokojnej 2.

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”
28 kwietnia 2024, 18:00

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”

W najbliższą niedzielę na scenie Sali Operowej w lubelskim CSK z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca odbędzie się przedstawienie „Z kapelusza”.

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza
25 kwietnia 2024, 18:00

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza

Gabinety historii naturalnej Lublina to tytuł wystawy nawiązuje do ducha oświeceniowych gabinetów historii naturalnej i osobliwości przyrody. Otwarcie wystawy odbędzie się 25 kwietnia o godzinie 18 w lubelskim Muzeum Józefa Czechowicza.

Jak zdrowo się starzeć? O tym już w piątek na międzynarodowej konferencji
Patronat Dziennika Wschodniego
26 kwietnia 2024, 9:00

Jak zdrowo się starzeć? O tym już w piątek na międzynarodowej konferencji

Profilaktyka, choroby metaboliczne, rehabilitacja i zdrowe żywienie - takie tematy poruszą specjaliści podczas międzynarodowej konferencji „Healthy Aging”.

Od jutra zmiany w organizacji ruchu na Wallenroda

Od jutra zmiany w organizacji ruchu na Wallenroda

Od czwartku, 25 kwietnia, część ulicy Wallenroda zostanie zamknięta. Wszystko przez rozpoczęcie kolejnego etapu prac remontowych.

Aż 11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy jeszcze tu wrócą
pilne

Aż 11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy jeszcze tu wrócą

Przy ulicy Sidorskiej w Białej Podlaskiej znaleziono aż 11 niewybuchów. Saperzy zakończyli dziś pracę o godz. 16.30. Ale powrócą tu w piątek. Wówczas ponownie mieszkańcy będą ewakuowani.

Noc Kultury 2024: Neurony Miasta ożywią Lublin
galeria

Noc Kultury 2024: Neurony Miasta ożywią Lublin

Tegoroczna, 18. już edycja festiwalu Nocy Kultury odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę 1 i 2 czerwca. Poznaliśmy program tej imprezy. Będą się na niego składały projekty zgłoszone w otwartym naborze oraz wydarzenia specjalne Warsztatów Kultury.

Marta Wcisło jedynką z Lubelskiego do Europarlamentu. Dwójka dla Krzysztofa Grabczuka

Marta Wcisło jedynką z Lubelskiego do Europarlamentu. Dwójka dla Krzysztofa Grabczuka

Platforma Obywatelska przedstawiła swoich kandydatów do europarlamentu. Wśród nich jest Borys Budka, Dariusz Joński oraz lubelska posłanka, Marta Wcisło.

Bakterie coli w popularnym tatarze

Bakterie coli w popularnym tatarze

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące obecności bakterii Escherichia coli w partii tatara wołowego łukowskiej firmy

Kawa. Fakty i mity
WIDEO
film

Kawa. Fakty i mity

Wokół kawy narosło wiele mitów. Z pomocą dietetyka Macieja Pokarowskiego postanowiliśmy sprawdzić co z nich jest prawdą, a co nie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium