Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

29 lipca 2011 r.
15:21
Edytuj ten wpis

Opryński: Nikt mi nie przeszkadzał w przejmowaniu władzy

0 0 A A
Janusz Opryński (Maciej Kaczanowski)
Janusz Opryński (Maciej Kaczanowski)

Rozmowa z Januszem Opryńskim, dyrektorem Konfrontacji Teatralnych w Lublinie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Skąd się wziął Międzynarodowy Festiwal Konfrontacje Teatralne w Lublinie?
– Z tradycji Konfrontacji Młodego Teatru, które zaczęły się w 1976 roku, a skończyły w 1981 roku. Te były kontynuacją głośnych Wiosen Teatralnych Andrzeja Rozhina, który posiadał wówczas w Chatce Żaka swoją salę teatralną. Jedyną w Polsce. I nie ma do tej pory uniwersytetu, który ma zawodową scenę teatralną. Z drugiej strony do dziś na tym uniwersytecie nie istnieje dobry projekt teatralny. I to jest grzech naszego środowiska. Ale i grzech władz UMCS, które tego nie wykorzystują.

• Co w czasie Konfrontacji Młodego Teatru robił Janusz Opryński?
– Jeździł na spektakle "Sceny 6” Henryka Kowalczyka i Krzysztofem Borowcem. I grał swoje spektakle. W Lublinie działał jeszcze Leszek Mądzik, nie było jeszcze Gardzienic Włodka Staniewskiego, którego pojawienie się w Lublinie było związane z Kowalczykiem.

• A Teatr Provisorium?
– Powstał w 1971 roku za sprawą nieżyjącego już Stefana Aleksandrowicza, Wiesława Kaczkowskiego, który do dziś pracuje w oficynie drukarskiej Wojewódzkiego Ośrodka Kultury.

• Jak znalazłeś się w Provisorium?
– Przez Jacka Brzezińskiego, aktora obdarzonego muzycznym talentem. Ja interesowałem się teatrem jeszcze w liceum, jeździłem na Grotowskiego, do Teatru Starego na "Biesy” Wajdy. Z Jackiem chodziłem do jednej szkoły, studiowałem, powiedziałem mu, że mam pomysł, żeby zrobić "Ferdydurke” i tak się zaczęło.

• Jesteśmy w 1996 roku, startują obecne Konfrontacje. Jaki to był czas?
– Dla mnie dotkliwy. Po 15 latach kończył mi się jeden zespół teatralny, byłem w przededniu nowego zespołu. Pojawiały się głosy, że Provisorium jest teatrem politycznym, że nie ma sensu nasze istnienie. A ja się upierałem, że jeszcze coś potrafimy zrobić. Zrobiliśmy spektakl "Z nieba przez świat do samych piekieł”. Zagraliśmy 100 razy, zdobyliśmy nagrodę w Edynburgu. Potem przyszły szalone czasy przemian w Polsce. Uważałem, że lubelskie środowisko teatralne było bardzo silne i postanowiłem zbudować wspólne miejsce dla kilku teatrów.

• Trudno się budowało?
– Zacząłem chodzić od lidera do lidera. Udało się. Założyliśmy, że będą zmienni komisarze kolejnych edycji. I tak było do czasu.

• Aż postanowiłeś przejąć władzę?
– Ja byłem dyrektorem Konfrontacji, zabiegałem o pieniądze i podejmowałem ryzyko. Z czasem okazało się, że każdy z komisarzy ma swoje plany. Postanowiłem wziąć całą odpowiedzialność za festiwal. Ale to nie było tak, że ja w nocy zrobiłem zamach. Nikt mi specjalnie w przejmowaniu władzy nie przeszkadzał. Ja dawałem energię, zależało mi na Konfrontacjach Teatralnych.

• Dlaczego ci zależało?
– Miałem przeczucie, że nasz festiwal będzie generował wydarzenia artystyczne.

• Generuje? Jakie mamy z tego zyski?
– Powstało Towarzystwo Edukacji Teatralnej, które obsługuje ogromną ilość przedsięwzięć. W tym festiwal "Sąsiedzi” i Festiwal Teatru Tańca. Trzeba pamiętać, że byliśmy pierwszym międzynarodowym festiwalem w tym mieście. Popełnialiśmy błędy, przecieraliśmy szlaki, to była wielka improwizacja. I z tego festiwalu powstały firmy, za co zostałem skontrolowany.

• O jakie firmy chodzi?
– Na przykład o firmę Proscenium, jedna z najlepszych firm obsługująca światło i dźwięk w Polsce. Festiwal stał się przykładem, jak kultura może być kołem zamachowym dla przedsiębiorczości. Festiwal doprowadził także do powstania Teatru Centralnego, cyklu "Jak żyć”.

• Teatr się zmienia?
– Już nie jest dziś gatunkiem czystym. Masz w nim widowisko teatralne, masz koncert, sztuki wizualne, rodzaj wykładów. A Festiwal generuje powstawanie różnych sztuk performatywnych. Przez lata mocno pracowałem z lubelskimi plastykami, niektórzy, jak Robert Kuśmirowski czy Jarek Koziara stawali się scenografami. W końcu nasz festiwal zaczął robić koprodukcje, jesteśmy na przykład współproducentami "Naszej klasy” Słobodzianka.

• Co dziś, w takim festiwalu jak wasz, jest najważniejsze?
– Myślę, że weszliśmy w nowy czas. Pokazujemy dobre spektakle, ale także współtworzymy nowe. Festiwal jest kreatywny. Współtworzyć, to więcej niż zbierać to, co było. Wtedy nikt nie powie, że tylko zjadamy pieniądze.

• Na niedawnej konferencji prasowej zmieniliście kurs. Jesienne Konfrontacje Teatralne otwierają się na nowych widzów. Skąd to otwarcie?
– Zawsze wiedziałem, że siłą festiwalu jest jego zakorzenienie w Lublinie. Ale pracując w projekcie Teatr Polska odgrzebałem tradycję objazdowego Teatru Reduta. Ze swoimi spektaklami "Ferdydurke”, "Transatlantyk” i "Do piachu” objechaliśmy wszystkie małe miasteczka w regionie. Od Puław, przez Chełm do Białej Podlaskiej. I teraz na odwrót. Chcemy zapraszać naszą widownię na festiwal. Chcę, żeby region, który mamy bardzo dobrze rozpoznany, przyjeżdżał na Konfrontacje Teatralne. I tak będzie.

• A skąd pomysł na współpracę z Pawłem Potoroczynem, dyrektorem Instytutu Adama Mickiewicza w Poznaniu? Jak zdobyłeś go dla Lublina?
– Przyjaźnimy się, pracowaliśmy razem, to wybitny menedżer kultury. W jego pozyskaniu ma duże zasługi Grzegorz Reske, producent festiwalu. Paweł potwierdził, że w Lublinie powstanie oddział nowoczesnej platformy promująca sztuki performatywne w świecie. W Lublinie ma być jej serce i mózg. Za sprawą platformy w Lublinie zdarzy się dużo nowych, fantastycznych rzeczy. W jakimś sensie jest to kolejne dziecko festiwalu.

• Zgromadziłeś dookoła festiwalu dużo młodych ludzi?
– Trzeba umieć przyjąć nowe pomysły najmłodszych. Po to, żeby wspólnie robić nowe projekty. Nawet za cenę myślenia przeciwko sobie. Wtedy nozdrzami wyczuwasz inne tchnienie. Musisz mieć ucho otwarte. Dobiegam sześćdziesiątki. I artystycznie nie mogę się wycofywać. Potrafię przekuwać moje doświadczenia w relacji z nowym światem. Jestem dumny, bo mam bardzo dobrą ekipę: Grzegorza Reske, Barbarę Sawicką, Ewę Molik i grupę wspaniałych młodych ludzi jak Szymek Pietrasiewicz.

• Masz marzenia?
– Miałem. Zrobiłem "Braci Karamazow”.

• Nowe marzenie?
– Szekspir w Teatrze Provisorium.

• Zostawmy teatr na boku. Inne marzenia?
– Nie umiem zostawić teatru. Ale mam jeszcze jedno marzenie. Stworzyć miejsce z nowoczesną salą, gdzie można będzie produkować spektakle teatralne.

Pozostałe informacje

Karol Kręt rozpoczął starty w Porsche Sixt Carrera Cup od rywalizacji na torze Imola

Karol Kręt rozpoczął starty w Porsche Sixt Carrera Cup od rywalizacji na torze Imola

Pochodzący z Biłgoraja 19-latek to wchodząca gwiazda sportów motorowych. Juz w poprzednim sezonie zwyciężył w Sports Cup. Teraz zaliczył sportowy awans i przeszedł do prestiżowej serii Porsche Sixt Carrera Cup.

HI DESIGN

HI DESIGN

Cześć i czołem, drodzy czytelnicy! Dziś mam dla was gorący temat, który może wprawić w ruch serca każdego przedsiębiorcy: rebranding. A dokładniej, dlaczego warto zmienić logo i kiedy jest ten moment.

11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy wiedzą jakiej są produkcji

11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy wiedzą jakiej są produkcji

Niewybuchy odnalezione w Białej Podlaskiej są radzieckie. Potwierdza to dowódca patrolu saperskiego.

Artykuły do rehabilitacji - poznaj sklep e-Orteza!

Artykuły do rehabilitacji - poznaj sklep e-Orteza!

Rehabilitacja odgrywa kluczową rolę w procesie powrotu do zdrowia po kontuzji lub operacji. Wsparcie w postaci odpowiednich artykułów do rehabilitacji może znacznie przyspieszyć ten proces, umożliwiając pacjentom skuteczną i bezpieczną rekonwalescencję. W dzisiejszym artykule przyjrzymy się sklepowi e-Orteza, specjalizującemu się w dostarczaniu wysokiej jakości artykułów rehabilitacyjnych.

Szyna CPM: klucz do skutecznej rehabilitacji pooperacyjnej

Szyna CPM: klucz do skutecznej rehabilitacji pooperacyjnej

Szyna CPM to kluczowy element wspierający proces rekonwalescencji po operacjach ortopedycznych (np. po endoprotezie stawu biodrowego lub kolanowego) oraz urazach stawów. Dzięki innowacyjnej technologii ciągłego ruchu biernego (CPM), pacjenci mają możliwość szybkiego powrotu do pełnej sprawności, minimalizując ryzyko powikłań i ograniczeń ruchowych.

Kultowe cacka z PRL zjadą do Zamościa. Będzie na co patrzeć
1 maja 2024, 10:00
galeria

Kultowe cacka z PRL zjadą do Zamościa. Będzie na co patrzeć

W środę 1 maja, w Święto Pracy zamojskie Roztoczańskie Muzeum PRL zainauguruje swój piąty sezon turystyczny wyjątkowym wydarzeniem. W zlocie starych, klasycznych pojazdów udział może wziąć ok. 200 załóg.

"Nyje, drzuźni, tornieje". Szef oddziału rehabilitacji o tym, co robi z nami ból
Dzień Wschodzi
film

"Nyje, drzuźni, tornieje". Szef oddziału rehabilitacji o tym, co robi z nami ból

O bólu i zdrowym starzeniu się w dzisiejszej porannej rozmowie Dzień Wschodzi, Krzysztof Kot rozmawia z prof. Tomaszem Blicharskim — szefem Kliniki Rehabilitacji i Ortopedii Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie.

W Parczewie odbędzie się kolejna edycja maratonu kolarskiego Piękny Wschód

W Parczewie odbędzie się kolejna edycja maratonu kolarskiego Piękny Wschód

Piękny Wschód to prawdziwy symbol parczewskiego kolarstwa i jedna z najważniejszych imprez dla miłośników rowerów. Od poprzedniego roku ma jednak  dodatkowe znaczenie. Ten ultramaraton jest połączony z Dniem Sportu i Zdrowego Trybu Życia w Wojsku Polskim, stąd jednym z partnerów jest Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Polskiego.

Ten system ma rozładować kolejki do przejść granicznych
Wideo

Ten system ma rozładować kolejki do przejść granicznych

Elektroniczny system na granicy ma rozładować kolejki TIR-ów. Taki plan ma lubelski urząd wojewódzki.

Politechnika Lubelska na krajowym podium. A jak wypadła w skali świata?

Politechnika Lubelska na krajowym podium. A jak wypadła w skali świata?

553 uczelni technicznych z 50 krajów. W III edycji rankingu Research.com, Politechnika Lubelska zajęła 3. miejsce w Polsce i 262. na świecie w dziedzinie inżynierii mechanicznej i lotniczej.

Motor gra dzisiaj z Chrobrym Głogów. „Musimy pokazać, że w Legnicy to był wypadek przy pracy”

Motor gra dzisiaj z Chrobrym Głogów. „Musimy pokazać, że w Legnicy to był wypadek przy pracy”

Na finiszu sezonu każdy punkt może się okazać bezcenny. Dlatego w czwartek wszyscy liczą na zwycięstwo z niżej notowanym rywalem. Motor zmierzy się na Arenie Lublin z Chrobrym Głogów. Goście też mają jednak o co grać, bo ich przewaga nad strefą spadkową jest niewielka. Początek spotkania zaplanowano na godz. 18. Transmisja na kanale Polsat Sport Premium 1.

Przez lata miała piekło w domu. Kobieta w końcu pękła

Przez lata miała piekło w domu. Kobieta w końcu pękła

33-latek był w domu tyranem. Znęcał się nad żoną, groził nożem. Kobieta w końcu pękła.

Kapral Robert i sierżant Mateusz zginęli na poligonie. Prokuratura ma wyniki sekcji zwłok

Kapral Robert i sierżant Mateusz zginęli na poligonie. Prokuratura ma wyniki sekcji zwłok

Prokuratura wojskowa ma już wyniki sekcji zwłok żołnierzy, którzy w marcu zginęli na poligonie w Drawsku Pomorskim. Robert i Mateusz pochodzili z województwa lubelskiego.

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju
Foto/Wideo
galeria
film

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju

Kardiolodzy ze szpitala przy ul. Jaczewskiego przeprowadzili małoinwazyjną ablację techniką PFA. To pierwsze takie zabiegi w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]
galeria

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]

MKS FunFloor Lublin pokonał MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:27 po bardzo zaciętym spotkaniu.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium