Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

10 lutego 2005 r.
13:49
Edytuj ten wpis

Podwodny harem

0 0 A A

Najpierw było jezioro. Potem ryby. Kolorowe, z charakterem, i potomstwem w pyskach. W tych rybach zakochali się ludzie. Pojechali po nie do Afryki, potem rozmnażali w domach. Dziś potrafią o nich gadać godzinami.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Malawi ma około 580 km długości (czyli tyle ile od Tatr do Bałtyku) i do 80 km szerokości. Jest trzecim pod względem wielkości jeziorem w Afryce, a dziewiątym w świecie. Miejscami głębokie na 700 metrów jest ojczyzną co najmniej ośmiuset gatunków pielęgnic. Żyją tylko tam. I w akwariach "malawistów”.
- Niesamowite jezioro i niesamowite ryby - stwierdza Marcin Zielonka. - Akwarium miałem od dzieciństwa. Potem ktoś mnie zaszczepił rybami z jeziora Malawi. Najpierw ostro grzebałem w necie, potem zapisałem się do klubu. I to zanim kupiłem pierwszą rybę.
Dziś ma duże akwarium, w nim około 20 ryb czterech "politycznie dobranych” gatunków. Obok kilka mniejszych: z młodymi, ciężarnymi "internowanymi” za różne wykroczenia. A od niedawna Marcin ma też sklep zoologiczny przy ul. Staszica.
- Do tej pory trafił do mnie tylko jeden malawista - mówi Marcin. - A inni jak się dowiadują, że te śliczne kolorowe rybki to pyszczaki, rezygnują.
Według danych ze strony internetowej polskiego klubu Malawi (www.klub.malawi.pl) liczy on 1849 członków. W województwie lubelskim mieszka 76 "malawistów”

Ryba zakochana

W paski, w kropki, we wszystkich kolorach tęczy. Pielęgnice z Malawi to najbardziej kolorowe ryby wśród słodkowodnych. Bardziej przypominają te morskie, na które mało który akwarysta może sobie pozwolić. Dlaczego?
- A kogo stać na akwarium w cenie samochodu i ryby, których ceny zaczynają się od 100 złotych? - pyta Zielonka.
W ciągu sekundy może zmienić barwę. Ciemna, szara ryba za chwilę rozbłyska tęczą barw. Gdy się zdenerwuje lub... zakocha.
- Zaloty są rewelacyjne. Można siedzieć przed akwarium i patrzeć godzinami - mówi Zielonka.
Najpierw taniec godowy. Samiec kręci się, trzęsie, omiata wybrankę płetwami, ogonem. Zaloty są dość brutalne. Nie wszystkie wychodzą z nich żywe. Ale czego nie robi się dla miłości...
Ona składa ikrę na kamieniu. On polewa ją nasieniem. Ale to jeszcze nie koniec. Samica zbiera jajeczka do pyska. Trzyma je tam aż do wyklucia, przez 2-3 tygodnie. Przez ten czas nic nie je i chudnie w oczach. A "tatuś”?
- Szuka sobie innej. Jak prawdziwy mężczyzna - śmieje się Marcin.
Małe opuszczają pysk mamusi, ale w razie zagrożenia chętnie do niego wracają. A ona nie ma nic przeciwko.

Ryba, co bez sensu nie pływa

Żyją w haremach. On i kilka razy ona. W stadku może być jeszcze jeden, czy dwa uległe samce. Ale nikt nie pełni swoich funkcji dożywotnio. Można szybko awansować lub jeszcze szybciej spaść w hierarchii. Dziś błyszczy kolorami, jutro jest zwykłą szarą rybą. A kolega przejmuje pałeczkę.
- One nie pływają bez sensu, jak inne - mówi Marcin. - Pani spojrzy na dwa dominujące samce jednego gatunku.
Patrzę. Dwa "pasiaki” krążą po akwarium. Jeden po jednej połowie, drugi po drugiej. Nie przekraczają umownej linii, "słupem granicznym” jest kamień.
- Przysłowiowa miedza może się przesuwać. Jeśli jeden z nich jest silniejszy. A walczą o każdy centymetr - tłumaczy zapalony malawista.
Granice nie obowiązują pozostałych członków haremu. Po obu połowach snują się samice i samce, które udają "grzeczne panie” i marzą o wyższych stołkach.

Ryba faszysta

Dziś masz ich dziesięć, jutro osiem. Nigdy nie wiadomo o co się "pogryzą” tym razem.
- Niedawno był u mnie klient, który skarżył się, że w kilka dni stracił połowę obsady - opowiada Marcin. - Niestety, w przypadku pyszczaków trzeba się z tym liczyć.
Nie wszystkie gatunki się dogadują. A obecność gupika, mieczyka, czy welona wręcz niedozwolona. Ryby z Malawi nie tolerują nikogo, kto nie może się pochwalić rodowodem mieszkańca afrykańskiego jeziora. A i "ziomale” nie zawsze mają podobne poglądy.
- Czasem długo trzeba eksperymentować, aby dobrać obsadę, która politycznie się dogada - mówi Zielonka.
Wpuszczenie do stada nowej ryby to prawdziwe wyzwanie. Szanse powodzenia misji są większegdy robi się to w nocy, przy zgaszonym świetle. A i tak niekoniecznie nowa doczeka poranka.
- Chociaż co więksi bandyci już odłowieni - śmieje się Marcin.
"Recydywiści” do dyspozycji mają oddzielną szklaną skrzynkę. I towarzystwo podobnych "ananasków”. Po sąsiedzku koleżanka. Mieszka sama. Od dwóch tygodni przy nadziei.
- Potem wróci do dużego akwarium, ale może być z tym problem - martwi się Zielonka. - Po pierwsze one już zapomniały, że kiedyś tu mieszkała. Po drugie jest wycieńczona i kolejnych zalotów może nie przeżyć...

To, co rybki lubią najbardziej

Długie, najlepiej niewysokie, akwarium wyłożone kamieniami. Wapień, granit, marmur - dzięki nim woda jest bardzo twarda, tak jak pyszczaki lubią - idealne pH to 8,8. I żadnych roślin.
- Zjadłyby - mówi Zielonka. - One są roślinożerne.
Bardzo lubią szpinak. Nie pogardzą też gotowaną marchewką, czy kalafiorem. Ugotować, zetrzeć, dodać trochę żelatyny, vibowitu i czosnku. Zamrozić w pojemnikach do lodu. Oszaleją ze szczęścia.

Pozostałe informacje

Świąteczna prognoza pogody
Pogoda
film

Świąteczna prognoza pogody

Dla naszych czytelników przedstawiamy specjalną świąteczną prognozę pogody przygotowaną przez meteorologa — Krzysztofa Siwka z Instytutu Nauk o Ziemi i Środowisku UMCS. W roli pogodynki Gabriela Szewczyk.

Jeszcze tylko dzisiaj można wyznaczyć pełnomocnika do głosowania
WYBORY 2024

Jeszcze tylko dzisiaj można wyznaczyć pełnomocnika do głosowania

Pełnomocnika, który zagłosuje w ich imieniu, mogą zgłosić osoby z orzeczonym umiarkowanym lub znacznym stopniem niepełnosprawności i takie, które ukończyły 60 lat.

Koniec sagi transferowej. Wilfredo Leon zostanie siatkarzem Bogdanki LUK Lublin

Koniec sagi transferowej. Wilfredo Leon zostanie siatkarzem Bogdanki LUK Lublin

Wszystko wskazuje na to, że Wilfredo Leon od nowego sezonu będzie zawodnikiem Bogdanki LUK Lublin.

Wielkanoc wśród zwierząt. ZOO w Zamościu otwarte całe święta

Wielkanoc wśród zwierząt. ZOO w Zamościu otwarte całe święta

Muzea i galerie będą w święta zamknięte, ale do Ogrodu Zoologicznego w Zamościu można się wybrać także w wielkanocną sobotę, niedzielę i poniedziałek.

Uniwersytet Medyczny w Lublinie na czele cyfrowej rewolucji: pionierski projekt zmienia oblicze okulistyki
Dzień Wschodzi
film

Uniwersytet Medyczny w Lublinie na czele cyfrowej rewolucji: pionierski projekt zmienia oblicze okulistyki

W dynamicznie rozwijającym się świecie medycyny cyfrowej Uniwersytet Medyczny w Lublinie osiągnął znaczący kamień milowy, kończąc pierwszy etap innowacyjnego projektu w dziedzinie okulistyki. To czterolecie badań, wspomaganych przez serię grantów, zaowocowało przełomem w sposobie diagnozowania i leczenia chorób oczu, przy wykorzystaniu najnowszych osiągnięć technologicznych i sztucznej inteligencji.

Wielkanocne kontrole na drogach

Wielkanocne kontrole na drogach

Policja zapowiedziała wzmożone kontrole na drogach w czasie świąt wielkanocnych. Mundurowi zapowiadają brak taryfy ulgowej.

Azoty Puławy kończą rundę zasadniczą domowym meczem z Górnikiem Zabrze

Azoty Puławy kończą rundę zasadniczą domowym meczem z Górnikiem Zabrze

Na zakończenie sezonu zasadniczego Azoty Puławy zmierzą się w sobotę z Górnikiem Zabrze. Pierwszy gwizdek o godzinie 15.

Dzisiaj decyzja prezydenta ws. tabletki „dzień po”

Dzisiaj decyzja prezydenta ws. tabletki „dzień po”

Wprowadzenie antykoncepcji awaryjnej dla osób od 15 roku życia to jedna ze 100 obietnic rządu Donalda Tuska. Dzisiaj mija konstytucyjny termin na decyzję prezydenta.

Wielki Piątek – jak go świętować?

Wielki Piątek – jak go świętować?

Drugi dzień Triduum Paschalnego to dla katolików dzień powagi, skupienia i postu. Co jeszcze warto wiedzieć o tej dacie?

Nocny atak Rosji na Ukrainę. Polskie samoloty znów poderwane

Nocny atak Rosji na Ukrainę. Polskie samoloty znów poderwane

Dzisiaj w nocy Rosja przeprowadziła atak rakietowy i dronami na terytorium Ukrainy. Trwał on 9 godzin.

Szkoła przegrała z nauczycielką. Kara była zbyt surowa

Szkoła przegrała z nauczycielką. Kara była zbyt surowa

Czy dyrektor Szkoły Podstawowej nr 10 niepotrzebnie zawiesiła nauczycielkę po tym, jak jeden ze znajdujących się pod jej opieką siedmiolatków niezauważony opuścił budynek? Właśnie zapadł w tej sprawie prawomocny wyrok. Jest niekorzystny dla puławskiej placówki.

Wielka ulga w Puławach. Wisła Grupa Azoty przerwała klątwę meczów bez zwycięstwa

Wielka ulga w Puławach. Wisła Grupa Azoty przerwała klątwę meczów bez zwycięstwa

Bardzo dawno piłkarze Wisły Grupy Azoty nie zaznali smaku zwycięstwa. Jednak w czwartek trwająca od siódmego października zła passa została wreszcie przerwana. Duma Powiśla pokonała na swoim stadionie Olimpię Elbląg i złapała głębszy oddech w kontekście walki o utrzymanie

Naprawa ulicy tak, ale nie kosztem drzew. Mieszkańcy nadal walczą

Naprawa ulicy tak, ale nie kosztem drzew. Mieszkańcy nadal walczą

Chcą naprawy nawierzchni swojej ulicy, ale bez wycinki drzew. Mieszkańcy ulicy Kościuszki wciąż walczą o zachowanie zieleni przed kamienicami. Ratusz odpowiada, że prowadzi rozmowy ze wspólnotami.

Edach Budowlani Lublin mają wolną sobotę

Edach Budowlani Lublin mają wolną sobotę

Nie odbędzie się mecz 12. kolejki: Edach Budowlani Lublin - Budo 2011 Aleksandrów Łódzki, który był planowany na sobotę.

W pożarze stracili dom. Rodzina prosi o wsparcie

W pożarze stracili dom. Rodzina prosi o wsparcie

Tuż przed Świętami Wielkanocnymi życie rodziny z miejscowości Horodyszcze – Kolonia w gminie Chełm legło w gruzach. Pożar strawił ich dom. Co gorsza, mąż i ojciec rodziny próbując ugasić ogień doznał poważnych poparzeń, trafił do szpitala, jest w śpiączce. Pogorzelcy zwracają się z prośbą o wsparcie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium