Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

27 sierpnia 2010 r.
14:05
Edytuj ten wpis

Strażacy z Lubelszczyzny: W Rosji przekonaliśmy się, czym jest ogień

0 3 A A

Krajobraz na miejscu był niczym z czasów wojny. Chociaż ogień szalał kilkadziesiąt kilometrów dalej, to dym potrafił zasłonić słońce. Dwóch strażaków z Lubelszczyzny wzięło udział w akcji gaszenia pożarów w Rosji.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
– Bałem się wyjazdu tak daleko od domu. W końcu to ponad 1500 kilometrów i całkiem obcy kraj – mówi Robert Pałka ze Straży Pożarnej w Bełżycach. Wraz ze Zbigniewem Siepsiakiem z Lubartowa wziął udział w akcji gaszenia pożarów w Rosji. Wyprawa zajęła dwanaście dni.

Wiedziałem, ze muszę pojechać

Szóstego sierpnia MSWiA powołało grupę ratowniczą do pomocy Rosjanom. Strażacy z Lubelszczyzny zajmowali się zabezpieczeniem logistycznym akcji. Obaj zgodnie przyznają, że zgodzili się bez zastanowienia.

– Pracowałem ze swoim sprzętem na poligonie, kiedy dowiedziałem się, że Komenda Główna potrzebuje takiego sprzętu do akcji w Rosji. Wiedziałem, że powinienem tam pojechać – mówi Zbigniew
Siepsiak z PSP w Lubartowie.

Zanim zaczęli pomagać Rosjanom w walce z ogniem, strażacy musieli dojechać na miejsce. – Wyruszyliśmy 7 sierpnia, najpierw jechaliśmy we dwóch, w Suwałkach było zgrupowanie całego konwoju, który liczył razem 45 samochodów.

Razem do Rosji pojechało 159 ratowników z Polski.

Nigdy czegoś takiego nie widziałem

Przez całą drogę strażacy byli ochraniani przez policję i milicję. Konwój dotarł do Rosji przez Litwę i Łotwę. Im bliżej byli terenów objętych kataklizmem, tym robiło się coraz nieprzyjemniej.

– Już kilkadziesiąt kilometrów za Moskwą dym był tak silny, że wyglądał jak mocna mgła – wspomina Robert Pałka. – Nie było mowy, by wyłączyć światła w wozie, widoczność była dość ograniczona.
O wiele makabryczniej wyglądały tereny zniszczone przez ogień.

– Mijaliśmy spalone lasy, gdzie zostało tylko runo. Mijaliśmy spalone wsie, gdzie najczęstszym widokiem były samotne kominy, które jako jedyne murowane fragmenty domów przetrwały pożar. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem – opowiada Robert Pałka.
– Dla mnie to było jak obraz z filmów dokumentalnych o II wojnie światowej – dodaje Zbigniew Siepsiak.
Kontrolowane wypalanie

Strażacy z Lubelszczyzny, tak jak większość grupy, stacjonowali w ośrodku wypoczynkowym "Raduga” w pobliżu miejscowości Spas-Klepiki.

– Przyjechałem samochodem z kontenerem kwatermistrzowskim, w którym był namiot dla dowództwa, oświetlenie i miejsca do pracy. Z tyłu ciągnąłem kontener sanitarny, którym zajmował się mój kolega z Lubartowa – wylicza Robert Pałka.

– W kontenerze mam 3 prysznice, umywalki, kilka toalet przenośnych oraz zbiornik na wodę – precyzuje Zbigniew Siepsiak.

Obaj strażacy przyznają, że następnym razem również wzięliby udział w takiej akcji. – Nabieramy doświadczenia, widzieliśmy taki ogień, jaki w Polsce się nie zdarza – mówi Pałka. – Dopiero teraz zdałem sobie sprawę, jaki to silny żywioł.

Strażacy zajmowali się podlegającym im sprzętem niemal przez cały czas pobytu w Rosji. Jeden dzień pomagali przy akcji kontrolowanego wypalania lasów.

– To były tereny na podłożu torfowym, które łatwo się zapala – mówi Pałka. – Musieliśmy wypalić te drzewa, a potem zwilżyć teren wodą tak, by ogień, który nadchodził nie objął tego terenu.
Wszystko po to, by ogień nie dotarł do pobliskich terenów zabudowanych. Takie zagrożenie było realne, tym bardziej, że wówczas w Rosji temperatury sięgały ponad czterdzieści stopni.

Żywioł

Chociaż ratownicy z Lubelszczyzny nie walczyli bezpośrednio z ogniem, to z opowieści kolegów, którzy wracali z akcji dobrze wiedzą, co się działo w najtrudniejszej strefie.

– Trudno było przewidzieć, gdzie przeniesie się ogień. Wiatr był bardzo silny, a to utrudniało akcję – mówi Zbigniew Siepsiak. – O tym, że udało się ugasić jakiś fragment mówiło słońce, które miało wreszcie możliwość przebicia się przez chmurę dymu.

Pozostałe informacje

Czy Lubelszczyzna jest bezpieczna? Rozmawiali o tym eksperci

Czy Lubelszczyzna jest bezpieczna? Rozmawiali o tym eksperci

Na Wydziale Ekonomicznym UMCS odbyła się ogólnopolska konferencja naukowa: „Bezpieczna Lubelszczyzna w bezpiecznej Europie. Informacja i dezinformacja”

Masz niemożliwe do spłacenia długi? Zobacz, czy możesz ogłosić upadłość!

Masz niemożliwe do spłacenia długi? Zobacz, czy możesz ogłosić upadłość!

Coraz więcej Polaków zgłasza się po pomoc w zakresie oddłużania. Liczba bankrutów rośnie z miesiąca na miesiąc. Rok 2023 pod względem ilości zgłaszanych upadłości konsumenckich był nawet rekordowy! Również borykasz się z problemami finansowymi i posiadasz zobowiązania, jakich nie jesteś w stanie opłacić?

Skorzystał z bezradności nastolatki. Teraz grozi mu więzienie

Skorzystał z bezradności nastolatki. Teraz grozi mu więzienie

33-latek jest podejrzany o wykorzystanie seksualne młodej dziewczyny. Do zdarzenia miało dojść w miniony weekend na imprezie w gminie Dzwola.

Oszuści nie próżnują. W jednej chwili mieszkańcy regionu stracili oszczędności życia

Oszuści nie próżnują. W jednej chwili mieszkańcy regionu stracili oszczędności życia

Tym razem złodzieje wykorzystali metodę na policjanta i przedstawiciela banku. Prawdziwi mundurowi poszukują sprawców. W grę wchodzi łącznie ponad 200 tysięcy złotych

Górnik Łęczna nie rezygnuje z walki o baraże. W czwartek wyjazdowy mecz w Katowicach

Górnik Łęczna nie rezygnuje z walki o baraże. W czwartek wyjazdowy mecz w Katowicach

Po domowej porażce z Lechią Gdańsk Górnik Łęczna nie rezygnuje z walki o baraże o PKO BP Ekstraklasę. W czwartek (godz. 20.30) zielono-czarni zmierzą się na wyjeździe z GKS Katowice w ramach ostatniego meczu 29. kolejki Fortuna I Ligi

Bomby na placu budowy. Mieszkańcy ewakuowani: "Nie wiedziałam jak mam się zachować"
aktualizacja
galeria

Bomby na placu budowy. Mieszkańcy ewakuowani: "Nie wiedziałam jak mam się zachować"

Wielka ewakuacja w Białej Podlaskiej. Saperzy przewiozą i zdetonują bomby lotnicze odnalezione podczas prac budowlanych przy ulicy Sidorskiej.

Jeżyny z robakami nie wjechały do Polski

Jeżyny z robakami nie wjechały do Polski

Kolejne produkty z zagranicy nie wjadą do Polski. IJHARS zatrzymał transport mrożonych jeżyn z powodu wystąpienia larw robaków.

Politechnika Lubelska uczy przez zabawę

Politechnika Lubelska uczy przez zabawę

Najnowsze technologie trafią w ręce około 200 uczniów lubelskich szkół podstawowych i średnich. Będzie druk 3D, modelowanie 3D, zajęcia z robotyki i sztucznej inteligencji

2 w 1, czyli podwójny strzał pograniczników w Hrebennem

2 w 1, czyli podwójny strzał pograniczników w Hrebennem

Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej odzyskali kolejny samochód. Tym razem zabezpieczono mercedesa, który miał przerobiony numer identyfikacyjny VIN. W kontrolowanym pojeździe ujawniono również zamontowane części, które pochodziły z poszukiwanego we Włoszech auta.

Jak wybrać idealną klatkę do treningu w domu – Przewodnik po half racks

Jak wybrać idealną klatkę do treningu w domu – Przewodnik po half racks

Zakup odpowiedniego sprzętu do treningu siłowego może być kluczowy dla efektywności ćwiczeń, a także bezpieczeństwa użytkownika. Half rack, czyli półotwarta klatka do ćwiczeń, stanowi popularny wybór wśród entuzjastów treningu domowego. Zaprojektowany z myślą o maksymalizacji funkcjonalności przy jednoczesnym ograniczeniu zajmowanego miejsca, half rack może być idealnym rozwiązaniem dla osób, które dysponują ograniczoną przestrzenią. W niniejszym przewodniku wyjaśnimy, na co zwrócić uwagę przy wyborze idealnej klatki half rack do swojego domowego gymu.

Innowacje i technologie w rolnictwie: przyszłość zrównoważonej produkcji żywności

Innowacje i technologie w rolnictwie: przyszłość zrównoważonej produkcji żywności

Rolnictwo stoi na progu rewolucji technologicznej, która obiecuje przekształcić sposób, w jaki produkujemy żywność, czyniąc go bardziej zrównoważonym, efektywnym i przyjaznym dla środowiska. W dzisiejszych czasach, kiedy świat zmaga się z wyzwaniami takimi jak zmiany klimatyczne, wzrost populacji i ograniczone zasoby naturalne, innowacje technologiczne w rolnictwie mogą odegrać kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa żywnościowego dla przyszłych pokoleń.

Kancelaria adwokacka w Tczewie – jak znaleźć skuteczną pomoc prawną?

Kancelaria adwokacka w Tczewie – jak znaleźć skuteczną pomoc prawną?

Reprezentacja procesowa w wielu rodzajach spraw w tym: sprawy karne, sprawy gospodarcze, spadki, rozwody, podział majątku po rozwodzie, zasiedzenie, zachowki, sprawy rodzinne i wiele innych spraw cywilnych – wszystkie tego typu sprawy wymagają profesjonalnej pomocy prawnej. Na co zwrócić uwagę, wybierając odpowiednią kancelarię adwokacką?

Znaleziono cztery 100-kilogramowe bomby. Trwa ewakuacja mieszkańców w rejonie ulic Sidorskiej i Kąpielowej w Białej Podlaskiej
WIDEO/GALERIA ZDJĘĆ
galeria

Znaleziono cztery 100-kilogramowe bomby. Trwa ewakuacja mieszkańców w rejonie ulic Sidorskiej i Kąpielowej w Białej Podlaskiej

Podczas prac budowlanych prowadzonych przy ul. Sidorskiej 61 w Białej Podlaskiej zostały ujawnione niewybuchy. Są to cztery bomby lotnicze. Każda o masie blisko 100 kilogramów, długości od 80 do 100 cm i obwodzie ok. 50 cm. Obecnie saperzy usuwają niewybuchy.

Rozlicz PIT w Lublinie i zgarnij nagrody

Rozlicz PIT w Lublinie i zgarnij nagrody

Lubelski ratusz przypomina, że każdy kto rozliczy swój PIT w Lublinie może wygrać nagrody. Do wygrania między innymi samochód toyota yaris.

Wiedza nie clickbait – obalmy mity o szczepieniach - Diana Matejek z WSSE w Lublinie
Dzień Wschodzi
film

Wiedza nie clickbait – obalmy mity o szczepieniach - Diana Matejek z WSSE w Lublinie

Dopiero kwiecień, a już mamy więcej zachorowań na odrę, niż w całym zeszłym roku – alarmują specjaliści. Wiele chorób, które od kilku pokoleń nie były rozpoznawane przez lekarzy, znów dają o sobie znać. To efekt tego, że coraz więcej dzieci nie jest szczepionych w ramach obowiązkowego kalendarza szczepień ochronnych.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium