Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

15 stycznia 2009 r.
21:26
Edytuj ten wpis

Strzeliłam 9 bramek w 7 meczach

Autor: Zdjęcie autora Kamil Kozioł
0 2 A A

Świat zmierza prostą drogą do równouprawnienia kobiet i mężczyzn. Przedstawicielki płci pięknej pracują już na budowach, są bokserkami, sztangistkami czy kierowcami samochodów ciężarowych.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Jednym z ostatnich bastionów męskiej dominacji jest... piłka nożna. To błąd


Agata Guściora, zawodniczka Widoku Lublin, jest tu najlepszym przykładem. Lublinianka urodziła się w 1994 r., a za piłką ugania się od 2001 r. - Swoją przygodę z futbolem rozpoczęłam w LKS Wierzchowiska u Dariusza Kosika. W tym klubie nie było sekcji kobiecej, więc musiałam grać z chłopakami - wspomina Agata.

W jednej szatni

Janusz Guściora, ojciec naszej bohaterki, od zawsze popierał pasję córki. - Żona była trochę zaskoczona jej wyborem, choć wiedziała, że córka gra z kolegami w nogę - opowiada.

- Mama myślała chyba, że będę tenisistką lub siatkarką. Z pewnością nie sądziła, że wybiorę taki męski sport - dodaje Agata. Jak widać, od samego początku Guściora musiała walczyć ze stereotypami związanymi z futbolem w wykonaniu pań.

7-letnia wówczas piłkarka rozpoczęła grę w chłopięcych rozgrywkach młodzieżowych. - Oj, na początku było ciężko, zwłaszcza na wyjazdach, gdzie rywale śmiali się ze mnie, chociaż byli też trochę speszeni. W końcu ganiali za dziewczyną - stwierdza z uśmiechem Agata, która była jedyną futbolistką biorącą udział w rozgrywkach. Żaden klub uczestniczący w lidze nie był przygotowany na taki ewenement, dlatego Guściora szybko okrzepła. - Od początku przebierałam się w jednej szatni z chłopakami. Na początku trochę się wstydziłam, ale z czasem przyzwyczailiśmy się do siebie.

Legendy krążą nad boiskiem

Agata robiła coraz szybsze postępy. - Musiałam się podwójnie starać, bo taryfy ulgowej nie było. Wiadomo że koledzy z drużyny byli silniejsi i szybsi, więc to ja goniłam ich poziom - przyznaje. To właśnie wtedy nauczyła się skutecznie operować obiema nogami. Dzięki temu jest zawodniczką niezwykle wszechstronną i może występować zarówno na prawej, jak i lewej stronie pomocy. - Ale najbardziej lubię grać w środku - zaznacza. Wraz upływem czasu po okolicznych boiskach zaczęły krążyć legendy o rewelacyjnej zawodniczce LKS Wierzchowiska, które szczególnie wzmogły się, kiedy czterokrotnie pokonała bramkarza Piaskovii Piaski.

Przyjaciółki

Pochwały spływały na młodą piłkarkę z wielu stron. W styczniu 2007 roku, podczas halowego turnieju piłki nożnej kobiet w Piasecznie, o ich zasadności mógł się wreszcie przekonać Jerzy Miedziński, trener kadry Polski dziewcząt rocznika 1992-94. - Byłam już wtedy zawodniczką Widoku Lublin, do którego trafiłam kilkanaście dni wcześniej. Udało mi się swoją postawą zwrócić uwagę selekcjonera i kilkanaście dni później jechałam na zgrupowanie kadry do Łukowa - opowiada Agata.

Na pierwszy w życiu obóz reprezentacyjny pojechała ze swoją klubową koleżanką, Moniką Wasil. - Nie wiem co zrobiłabym bez niej. Ona była w kadrze wcześniej ode mnie i dzięki temu mogłam się szybko zaaklimatyzować. Zresztą, do tej pory jest moją najlepszą przyjaciółką - dodaje.

Nie było strasznie

Do Łukowa przyjechały dużo wcześniej, więc Monika z Agatą musiały kilka godzin czekać w hotelowym holu na przyjazd reprezentacyjnego autokaru. - Pamiętam, że czas mi się wtedy strasznie dłużył. Denerwowałam się, bo bałam się braku akceptacji. Nie pomagała mi świadomość, że będę tam jedną z najmłodszych dziewczyn. Na szczęście, nie było tak strasznie.

Kobieca reprezentacja nie występuje zbyt często, więc do tej pory Agacie ledwie dwukrotnie udało się zagrać w koszulce z orłem na piersiach. Oba mecze odbyły się w maju ubiegłego roku, a przeciwnikiem były Belgijki, które - niestety - dwukrotnie pokonały Polki. Agata w obu pojedynkach wyszła w pierwszym składzie i pokazała się z bardzo dobrej strony, choć grała na nietypowej dla siebie lewej pomocy. - Wiadomo, że dla prawonożnej zawodniczki to jakieś utrudnienie, ale w przypadku Agaty to nie ma zbyt wielkiego znaczenia. U siebie ustawiam ją w środku pomocy, ale widać w Polsce jest deficyt lewych pomocniczek. Zapraszam trenera kadry na nasze mecze, bo w Widoku na lewej flance dobrze prezentuje się Ola Jaworek. Wtedy Aga mogłaby przejść na ulubiony środek - tłumaczy Jakub Knap, trener Widoku, który jest liderem seniorskich rozgrywek drugiej ligi grupy lubelskiej.

Dobre stopnie wymagane

Guściora w tej klasie rozgrywkowej spisuje się wyśmienicie. W siedmiu meczach w tym sezonie strzeliła aż 9 bramek i jest jedną z najskuteczniejszych zawodniczek swojej ekipy. Szczególnie ładne były gole strzelane z rzutów wolnych, w wykonywaniu których 14-latka osiągnęła perfekcję.

Jednak życie młodej piłkarki, to nie tylko boisko. - Uczę się w Gimnazjum nr 2 w Bystrzejowicach, gdzie zresztą mieszkam. Wiadomo, że ciężko jest łączyć futbol z nauką, ale, na szczęście, udaje mi się to, choć odbywa się dużym kosztem. We wtorki, kiedy kończę lekcje o 14, muszę szybko lecieć do domu, aby coś przegryźć i od razu gnam na trening. W domu jestem około 20 i natychmiast siadam do książek. Do łóżka kładę się dopiero około północy.

- Teraz córka uczy się jeszcze lepiej, niż kiedyś, bo ma dodatkową motywację - przyznaje tata. - Trener reprezentacji wymaga od swoich podopiecznych dobrych stopni.

Kilka innych dyscyplin

W wolnych chwilach, choć tych jest niewiele, Agata uwielbia oglądać mecze Realu Madryt i Manchesteru United oraz grać w tenisa stołowego, badmintona, piłkę ręczną i siatkówkę. We wszystkich tych dyscyplinach jest zresztą… reprezentantką swojej szkoły

Mimo młodego wieku Agata osiągnęła już w kobiecej piłce nożnej bardzo dużo. To w tej chwili jedna z najlepszych młodych pomocniczek w Polsce. - Mam nadzieję, że jej talent będzie się rozwijał dalej tak jak do tej pory. Ona ma możliwości, aby grać wyżej - prorokuje Knap. Kto wie, czy za kilka lat po sympatyczną futbolistkę nie zgłoszą się tuzy polskiego futbolu. Co wtedy?

- Każdy rodzic życzy swoim dzieciom jak najlepiej. Jeżeli taka sytuacja zaistnieje, to nie będziemy blokować rozwoju jej kariery - wyjaśnia Janusz Guściora.

Marzenia

Być może jednak Agata nie będzie musiała opuszczać naszego miasta, bo Widok Lublin w tym sezonie głośno puka do bram pierwszej ligi. - Ciągle szukamy sponsorów, bo z nimi byłoby łatwiej zakwalifikować się do wyższej klasy rozgrywkowej - twierdzi Knap.

Środowisku piłkarskiemu marzy się Widok w ekstralidze, Agacie gra w reprezentacji seniorek i największych klubach Europy, a kibicom kobiecego futbolu w Polsce medal mistrzostw Europy lub świata. Niemożliwe? A dlaczego? Przecież trzydzieści lat temu nikt nawet nie śnił o kobiecym futbolu na igrzyskach olimpijskich...

Pozostałe informacje

Daria Zawiałow gwiazdą lotniczej imprezie w Świdniku

Daria Zawiałow gwiazdą lotniczej imprezie w Świdniku

Już w połowie czerwca przed nami kolejna edycja Świdnik Air Festival. Organizatorzy powoli odsłaniają karty, pokazują kto wystąpi podczas tej dwudniowej imprezy.

"Załoga poczuła szarpnięcie". Incydent podczas lotu szkoleniowego

"Załoga poczuła szarpnięcie". Incydent podczas lotu szkoleniowego

Na terenie województwa lubelskiego doszło do incydentu podczas lotu szkoleniowego. Śmigłowiec zaczepił o linię energetyczną.

Doktorat honoris causa dla Viktora Korzuna. To on stworzył mapę pszenicy zwyczajnej
galeria

Doktorat honoris causa dla Viktora Korzuna. To on stworzył mapę pszenicy zwyczajnej

Pochodzący z Białorusi profesor Viktor Korzun, twórca pierwszej mapy genetycznej pszenicy zwyczajnej, otrzymał doktora honoris causa Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.

Co to jest Szyna CPM? Wszystko, co musisz wiedzieć

Co to jest Szyna CPM? Wszystko, co musisz wiedzieć

Szyna CPM, czyli Continuous Passive Motion, to specjalne urządzenie medyczne, które pomaga w leczeniu urazów stawów oraz po operacjach ortopedycznych. Może wydawać się skomplikowane, ale tak naprawdę jest to dość proste urządzenie, które ma za zadanie pomagać w powrocie do zdrowia.

Czym jest Buyer Persona? Wszystko, co powinieneś wiedzieć

Czym jest Buyer Persona? Wszystko, co powinieneś wiedzieć

Buyer persona to taki rodzaj fikcyjnej postaci, którą tworzysz, aby lepiej zrozumieć potrzeby i zachowania Twoich klientów. Może się wydawać to skomplikowane, ale tak naprawdę jest to narzędzie, które pomaga Ci lepiej dopasować swoje produkty lub usługi do oczekiwań klientów.

Oto sportowi stypendyści województwa lubelskiego (lista i zdjęcia)
Zdjęcia
galeria

Oto sportowi stypendyści województwa lubelskiego (lista i zdjęcia)

247 zawodniczek i zawodników z 50 klubów otrzymało stypendia sportowe województwa lubelskiego. Przez 9 miesięcy, od kwietnia do końca roku, w zależności od osiągniętych wyników otrzymywać będą od 150 zł do 1400 zł.

Szansa na kolejny odcinek S12 w Lubelskiem. Teraz ruch wojewody

Szansa na kolejny odcinek S12 w Lubelskiem. Teraz ruch wojewody

Wniosek o wydanie decyzji zezwalającej na realizację inwestycji drogowej jest już u wojewody. Jeżeli zostanie zaakceptowany, to będzie mogła ruszyć budowa drogi S12 Dorohucza – Chełm.

Znamy gwiazdy Juwenaliów AZ. Wstęp na koncert za darmo
10 maja 2024, 17:00

Znamy gwiazdy Juwenaliów AZ. Wstęp na koncert za darmo

Piątek, 10 maja, godz. 17. O tej porze zacznie się koncert organizowany z okazji Juwenaliów Akademii Zamojskiej. Wiadomo już, kto wówczas wystąpi. Wstęp będzie wolny.

Wielkie odliczanie do otwarcia Armii Krajowej

Wielkie odliczanie do otwarcia Armii Krajowej

To już ostatnie szlify przy wyczekiwanej inwestycji. Do końca maja mieszkańcy pojadą kolejnym odcinkiem ulicy Armii Krajowej.

Imieniny u biskupa. Z życzeniami może przyjść każdy

Imieniny u biskupa. Z życzeniami może przyjść każdy

Biskup Marian Rojek, ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej obchodzi w przyszłym tygodniu swoje imieniny. Okazuje się, że solenizanta może wtedy z życzeniami odwiedzić właściwie każdy.

Pracowali nielegalnie. Gdy przyszła kontrola, schowali się w... pojemnikach na mięso

Pracowali nielegalnie. Gdy przyszła kontrola, schowali się w... pojemnikach na mięso

Czwórkę cudzoziemców ukrytych w pojemnikach na mięso znaleźli strażnicy graniczni, którzy prowadzili kontrole legalności zatrudnienia w jednym z powiatów na południu Polski.

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

Po porażce z Zagłębiem Lubin lubelskie szczypiornistki skupiają się na obronie drugiego miejsca w tabeli

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym
ZDJĘCIA
galeria

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym

80 osób w Lublinie zasiadło we wtorek do komputerów i przystąpiło do egzaminu na radcę prawnego. Przyszłych adeptów w zawodzie czekają zagadnienia z wybranych dziedzin prawa oraz etyki zawodowej.

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Wyniki konkursu już były, teraz wielka kasa jest już na koncie miasta. W planach są nie tylko zakupy autobusów elektrycznych.

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Miała wygrać, a straciła. 52-latka padła ofiarą oszustów działających metodą "na nagrodę w konkursie Ikea".

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium