Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

22 września 2005 r.
17:50
Edytuj ten wpis

Szklane dusze

0 0 A A

Najgorszy moment? Jak pojechałam do Kazimierza i rozłożyłam się na Rynku z moimi aniołami. Między oscypkami a wikliną. W samym środku głośnego kupczenia, targowania się o każdy grosz. Podchodzili ludzie, coś do mnie mówili. Obracali w dłoniach anioły... A ja czułam, jakbym sprzedawała tam siebie. Po kawałku. Nagusieńką.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Piwnica.
Schodzi się do niej po wąskich, stromych schodach.
Trzeba się przyzwyczaić do ciemności i specyficznego zapachu roztapianej cyny. Co w zamian?
Szklane refleksy tańczące wraz z aniołami pod sufitem.
Lampa
- Piękne...
- Piękne, piękne!... - irytuje się Justyna. - Każdy tylko wchodzi i mówi, że piękne. I nic więcej. A tutaj się tyle dzieje. Zobacz! Cała historia. Nie wystarczy powiedzieć: piękne.
Wszystko zaczęło się od lampy Tiffany'ego.
Justyna Patejuk z Ciechanek Łańcuchowskich studiowała na wydziale artystycznym w Lublinie. Zobaczyła lampę i postanowiła ją mieć. Ale kupić taką lampę to marzenie ściętej głowy. Dlatego Justyna postanowiła ją sobie zrobić. Pojechała do najstarszej pracowni witrażu w Krakowie. Zajrzała w każdy kąt. Prawie weszła do pieca.
Zachwyciła się.
I wiedziała, że znalazła swoje miejsce. - Do tej pory był czas poszukiwania, jakiejś wędrówki przed siebie, bez celu. A tutaj wreszcie olśnienie. Wiem, po co żyję. Co chcę robić.
Lustro
W środku człowiek, a wokół narracja. Tak mówi Justyna. Na obrzeżach lustra rozgrywa się akcja. Kawałeczki szkła układają się w szalone uczucia, gwałtowne emocje. Cyna stapia je w życie, daje im siłę. - Najpierw jest impuls - opowiada Justyna o swojej pracy. - Impulsem może być wszystko: kropla deszczu, refleks światła w szybie, jakieś słowo, dźwięk. W głowie natychmiast powstaje szkic. A potem godziny pracy.
Co by było, gdyby wszystkie chwile skupić w jednym czasie i miejscu? - No co? - zastanawia się Justyna. - Jaki powstałby obraz? To nie daje mi spokoju. Do tego dążę: uchwycić chwilę, zamknąć ją w tej magicznej przestrzeni, jaką jest szkło. Zapamiętać.
Koń
Ciężko trafić do tej piwniczki. Trzeba wyjechać z Lublina, minąć Łęczną i zatrzymać się w Ciechankach przy szosie. Niektórzy znają już ten adres. Zwłaszcza ci, którzy mają już jakieś cacko od Justyny. Oni wracają po więcej. Żeby patrzeć na świat przez kolorowe szkiełka.
A raz przyjechał "nowicjusz”.
Bogaty.
Zajrzał do pracowni. Popatrzył na lustra. - Nie podoba mi się - pokręcił głową. - Nic z tego nie rozumiem. Jakieś takie esy-floresy. O co tu chodzi? Namaluj mi, Justyna, konia. Jak ten koń po łące pędzi... - rozmarzył się bogaty.
- A przyjrzyj się sobie w tym lustrze. Wtedy na pewno ci się spodoba.
Anioły
Justyna nie lubi ludzi, którzy świata poza sobą nie widzą. A widzą siebie takimi, jakimi chcą się widzieć. A tu trzeba patrzeć tak naprawdę. - Lustro to nie jest nieprzypadkowa płaszczyzna. Ma magiczne właściwości. Zabiera energię i oddaje ją w innej formie przetworzonej. Czystej. Dlatego ludzi ciągnie do luster...
Z aniołami (i oczywiście z lustrami) Justyna pojechała niedawno do Kazimierza. Tam, gdzie znają się na sztuce. Albo udają, że się znają...
Stanęła na Rynku. Na lewo handlowano oscypkami, na prawo wikliną. Podchodzili ludzie, coś mówili. Obracali w dłoniach anioły. - A ja czułam, jakbym sprzedawała tam siebie. Po kawałku. Nagusieńką.
Ale za chwilę podeszło do niej młode małżeństwo z Krakowa. Zakochali się w lustrze. - To było bardzo spokojne lustro, wyciszone. I oni tacy byli - opowiada. - Nie mieli pieniędzy, lustro w międzyczasie pękło, trzeba było wymienić szkło. Młodzi krakowianie zostali na noc, żeby poczekać na naprawę, pożyczyć pieniądze i wrócić do domu.
Z lustrem.
Marzenia
O Justynie robi się głośno. Coraz więcej osób w pracowni. Coraz więcej galerii dzwoni. Łowcy talentów.
- Pewnie, że mnie to cieszy. Ale i martwi - przyznaje Justyna. - Nie umiem się sprzedać. Jedyne co potrafię, to robić witraże. Dlatego mówię do ludzi moimi obrazami. I to wszystko, co mam do powiedzenia.
Marzenia? O piecu do wypalania szkła.
Żeby do piwnicy wpadało więcej światła.
Żeby wreszcie przestało ją tak gnać. Żeby minął ten koszmarny niepokój, który na jej obrazach układa się w pełne emocji i uczuć linie. - Ale czy wtedy coś jeszcze narysuję? Czy w ogóle będę miała coś do powiedzenia?


O swoich witrażach Justyna Patejuk opowie w programie TVN Style w niedzielę 9 października o godz. 7.30 i 14.30.

Pozostałe informacje

Studencie, zostań dawcą szpiku

Studencie, zostań dawcą szpiku

Trwa wiosenna edycja projektu Helpers’ Generation. Do akcji, we współpracy z Fundacją DKMS włączyły się trzy lubelskie uczelnie.

Przed drugą turą w Zamościu. Niby debata, ale bez jednego kandydata
Wybory 2024

Przed drugą turą w Zamościu. Niby debata, ale bez jednego kandydata

Rafał Zwolak nie przyjął propozycji Andrzeja Wnuka i nie stawił się we wtorek w samo południe na Rynku Wielkim, aby wziąć udział w otwartej dla mieszkańców debacie. Więc urzędujący prezydent sam odpowiadał na pytania przygotowane przez jego sztab.

Stal Kraśnik ma nowego trenera

Stal Kraśnik ma nowego trenera

Po porażce ze Startem Krasnystaw w Kraśniku zdecydowali się na zmianę trenera. Kamila Dydo zastąpił Kamil Witkowski, który jeszcze niedawno prowadził trzecioligowe Karpaty Krosno.

KOWR o wynikach audytu: Kilkanaście lat zajmie odbudowa renomy polskiej hodowli koni

KOWR o wynikach audytu: Kilkanaście lat zajmie odbudowa renomy polskiej hodowli koni

Nie będzie już wyprzedaży cennych koni za wszelką cenę – zapowiada kierownictwo KOWR. Ale ośrodek, który nadzoruje stadniny, nie nastawia się też na spektakularne wyniki finansowe aukcji Pride of Poland. – Ważniejsza jest obecne odbudowa renomy polskiej hodowli, a to może potrwać kilkanaście lat – przyznaje Henryk Smolarz, dyrektor KOWR.

Ostatnia chwila na zgłoszenie swojego pomysłu ws. ogrodów społecznych

Ostatnia chwila na zgłoszenie swojego pomysłu ws. ogrodów społecznych

Tylko do 21 kwietnia potrwają konsultacje społeczne miejskiego projektu zakładania przez mieszkanki i mieszkańców Lublina wspólnych ogrodów społecznych.

Dziura na dziurze, jednak już niedługo się to zmieni

Dziura na dziurze, jednak już niedługo się to zmieni

Miasto zabiera się za remont ulicy Pliszczyńskiej. Niedługo otwarty zostanie przetarg, w ramach którego wykonawca będzie miał za zadanie stworzyć projekt ulicy z chodnikami i zrealizować przebudowę.

Koncert z muzyką do filmu „Chłopi” w CSK
21 kwietnia 2024, 16:00

Koncert z muzyką do filmu „Chłopi” w CSK

W niedzielę (21 kwietnia) odbędzie się wyjątkowy koncert z muzyką do filmu „Chłopi”, którą skomponował Łukasz „L.U.C.” Rostkowski.

3k6 Festiwal Gier: Skok w Świat Rozrywki!
20 kwietnia 2024, 10:00

3k6 Festiwal Gier: Skok w Świat Rozrywki!

Już niebawem, 20-21 kwietnia, Lubelski Park Naukowo-Technologiczny stanie się epicentrum najnowszego wydarzenia na mapie polskiej rozrywki – 3k6 Festiwal Gier! To zupełnie nowe doświadczenie dla wszystkich pasjonatów planszówek, RPG i szeroko pojętej kultury gier.

 Skarby Kultury Przestrzeni: Zielona restauracja w centrum Lublina

Skarby Kultury Przestrzeni: Zielona restauracja w centrum Lublina

Prezentujemy Skarby Kultury Przestrzeni: restauracja Chisza na Świętoduskiej. O lokalu opowiada Aramais Grigoryan, właściciel Chiszy.

Wrotki nie ma, Czart wysiaduje jaja. Co z sokołami na kominie elektrociepłowni?

Wrotki nie ma, Czart wysiaduje jaja. Co z sokołami na kominie elektrociepłowni?

Teoretycznie jutro ma się wykluć pierwsze jajo z lęgu Wrotki i Czarta mieszkających na kominie lubelskiej elektrociepłowni. Jednak obserwatorzy niepokoją się nieobecnością Wrotki. Gdzie jest sokolica?

American Corner UMCS oficjalnie otwarte
ZDJĘCIA
galeria

American Corner UMCS oficjalnie otwarte

W poniedziałek w hali widowiskowej ACK ,, Chatka Żaka” odbyła się uroczysta gala otwarcia Amerykańskiego Centrum Edukacji i Biznesu UMCS, w której wziął udział Mark Brzezinski, ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce

Razer BlackShark V2 Pro: Słuchawki dla PlayStation i Xbox

Razer BlackShark V2 Pro: Słuchawki dla PlayStation i Xbox

Wersja na PC jest już całkiem dobrze znana. Teraz Razer przygotował słuchawki Razer BlackShark V2 Pro dla graczy konsolowych z profilami dźwiękowymi dostosowanymi do takich gier jak Apex Legends, Call of Duty i Fortnite.

Jak Polacy dbają o higienę po COVID-19?

Jak Polacy dbają o higienę po COVID-19?

Ludzie myli i dezynfekowali ręce tak często podczas pandemii COVID-19, że powszechnym problemem w 2021 roku były niedobory żelów dezynfekujących, czy ręczników papierowych. Cały ten nacisk wywierany na mycie rąk nie był jednak wyssany z palca. Nauka jednoznacznie dowodzi, że częste mycie rąk zmniejsza ryzyko różnych chorób. Jest to łatwy w praktykowaniu i skuteczny nawyk, który pozwala zadbać o higienę osobistą. Jednak czy obecnie Polacy dbają o higienę rąk w równie skrupulatny sposób? Możemy z pewnością stwierdzić, że jednym z pozytywnych następstw pandemii jest wzrost świadomości społeczeństwa w tej kwestii. Oto więcej informacji i danych statystycznych w tym temacie.

Budynek urzędu miasta do rozbiórki

Budynek urzędu miasta do rozbiórki

Stojące przy ulicy Leszczyńskiego 20 i 22 stare budynki należące do miasta zostały przeznaczone do rozbiórki. Kiedyś mieścił się tam wydział administracji lubelskiego urzędu miasta.

Dlaczego w te wakacje warto postawić na Mazury?

Dlaczego w te wakacje warto postawić na Mazury?

Marzysz o wymarzonym wypoczynku, który połączy relaksujący pobyt w otoczeniu przyrody z niezapomnianymi wrażeniami dla całej rodziny? Odpowiedzią na Twoje pragnienia jest niezwykłe miasto Giżycko na Mazurach. Aby przeżyć niepowtarzalne chwile w tym malowniczym regionie, zarezerwuj nocleg w jednym z najlepiej ocenianych hoteli - St. Bruno.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium