Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

7 sierpnia 2009 r.
20:33
Edytuj ten wpis

Tajemnica krypty

0 0 A A

Miasteczku tak hojnie obdarowanemu unikatowymi budowlami, turystów odbiera nieodległy Kazimierz albo nawet uzdrowiskowy Nałęczów. Kto w Polsce wie o Końskowoli? Być może garstka tych, których pasjonuje odkrywanie tajemnic, rozwiązywanie zagadek historii.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
W niedzielę, 26 lipca w dniu patronki, otwarte zostały szeroko stare solidne drzwi i w kościółku odprawiano mszę. Na co dzień ta niezwykła świątynia, kryjąca wiele tajemnic, jest zamknięta. – Dzieje kościoła są na pozór oczywiste – mówi Przemysław Pytlak, prezes Towarzystwa Ochrony dziedzictwa Kulturowego „Fara Końskowolska”. – Wzniesiony został w stylu renesansu lubelskiego w 1613 roku.

Kroki na starej posadzce nawy roznoszą się echem po pustym wnętrzu. Obok zakrystii jest zejście do pomieszczenia wyłożonego cegłą. Stamtąd można się przedostać pod główną nawę, do tajemniczej krypty wyłożonej kamieniem wapiennym. – Po dotarciu do niej okazało się, że jest pusta. W kryptach kościoła parafialnego chowano osoby bogate, znaczące, biednych na cmentarzu przykościelnym. Kościół św. Anny był świątynią szpitalną. Skąd więc tu krypta i kto w niej spoczywał? – zastanawia się Pytlak.

To jedna z tajemnic, którą warto wyjaśnić. Niewykluczone, że nie jest to jedyna krypta. Nadal nie wiadomo, kogo pochowano w tej odkrytej i co się później stało z ciałem.

Poszukiwanie metryki

W dokumencie z 1549 roku czytamy, że Marcin Skowieski „na prośbę Jaśnie Oświeconego Andrzeja Tęczyńskiego” zapisał 100 florenów na biednych. – Odsetki miały być przeznaczone na nieszczęśliwych ze szpitala w Końskowoli – wyjaśnia Pytlak. – Znaczyłoby to, że już wtedy istniał kościół. Możni nie dawali pieniędzy ot tak, z litości. Obdarowani mieli się za nich codziennie modlić. Wstaje jaśnie pan z łóżka, podają śniadanie, a modły już odprawione...

W 1603 roku ksiądz Lisowicz, który przypuszczalnie miał w sobie tyle pychy, żeby swoją sylwetkę umieścić u stóp Matki Boskiej na obrazie ołtarza głównego, pisał, że kościół był drewniany i na wpół zawalony.

Trop w inwentarzu

– Wiadomo, że podczas wizytacji biskupa w 1603 roku był w Końskowoli oprócz kościoła parafialnego drugi; pod wezwaniem św. Marka i św. Anny i że był on zniszczony – wyjaśnia nasz przewodnik. – To by się pokrywało z relacją Lisowicza. Ale kościół nie zawalił się w ciągu paru lat. Musiał jako drewniany zostać zbudowany dużo wcześniej.

Niedawno Magdalena Wasiluk w inwentarzu z 1921 roku odnalazła informacje, że kościół ten ufundował Jan Koniński, zmarły ok. 1495 roku. Znamienne, że jego żona i jedyna córka miały na imię Anna. Konińskich stać było na ufundowanie kościoła. Być może pełnił on pierwotnie funkcję kaplicy zamkowej, a wtedy krypta pod nawą znajdowałaby uzasadnienie?

Tak czy owak, wiek kościoła św. Anny najpierw zapewne drewnianego, później murowanego, dziś nie jest pewny. Dopiero mogłyby go określić badania archeologiczne.

Nie święci świątobliwi

Jednym z poprzedników księdza Lisowicza był Jędrzej Jermanowski, kucharz Tęczyńskich, któremu dali probostwo i któremu aż do śmierci udawało się uniknąć święceń. Nigdy nie był duchownym, za to hojnie rozdawał grunty kościelne.
Kiedy w miejsce drewnianego postawiono murowany kościół św. Anny i przyjechał biskup, zrobił się skandal. Okazało się, że grunt pod świątynią i dookoła nie należy do kościoła, a do dworzan Tęczyńskich.

– Biskup się obraził i odmówił konsekracji – śmieje się Pytlak. – Zaczął się zabierać z powrotem. Ówczesny zarządca dóbr, Andrzej Karsicki, tak go gościł wraz z orszakiem, że wreszcie duchowny dał się ubłagać i poświęcił kościół. Pikanterii dodaje fakt, że Karsicki był zagorzałym ewangelikiem, a więc w tamtym pojęciu heretykiem.

Niezwykła empora

Po drugiej stronie ruchliwej ulicy stoi plebania, kiedyś siedziba Tęczyńskich. Odnaleziono plan kościoła wykonany w 1840 roku, na którym zaznaczony jest ganek prowadzący stąd na piętro świątyni. Zresztą, widoczna dziś nisza w ścianie kościoła prawdopodobnie kiedyś była drzwiami. A pod emporą mogła przejść i procesja. To unikat niespotykany gdzie indziej.

– Znajdują się tu dwa kominki, w których palono ogień – mówi Pytlak. – Ogrzewały te wnętrza, do których z zamku można było przejść nie pospolitując się z ludem. Mieszkańcy zamku w cieple i wygodzie mogli uczestniczyć w mszy.
Wnętrza z kominkami są pięknie zdobione, na sklepieniach łuszczą się malowane freski bardzo podobne do tych z lubelskiej Kaplicy Zamkowej.

Nadzwyczajne proroctwo

Przez okienko w ścianie rozpościerał się widok na wnętrze kościoła; na ołtarz z obrazem. – Znajduje się na nim św. Anna z Marią i Jezusem – opowiada Pytlak. – U ich stóp klęczy malutka postać, malowana w stylu gotyckim. To prawdopodobnie wizerunek Lisowicza, który patrzy w górę. A tam Matka Boska trzyma w ręku różę.

Jak proroctwo. Dopiero od niedawna róża jest symbolem Końskowoli, a z jej upraw tutejsi mieszkańcy żyją od pół wieku. Obraz Marii z różą ma 400 lat.

Po nabożeństwach ku czci patronki drzwi świątyni ponownie zamknięto.

Pozostałe informacje

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju
Foto/Wideo
galeria
film

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju

Kardiolodzy ze szpitala przy ul. Jaczewskiego przeprowadzili małoinwazyjną ablację techniką PFA. To pierwsze takie zabiegi w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]
galeria

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]

MKS FunFloor Lublin pokonał MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:27 po bardzo zaciętym spotkaniu.

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie
galeria

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie

Wojewódzki konserwator zabytków pochwalił się kolejnymi cennymi znaleziskami z terenów naszego województwa . Jedno z nich należało do papieża, a drugie reprezentuje prawosławnych staroobrzędowców.

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

Pod komendę policji w Krasnymstawie przyjechał 49-latek, na którego był nałożony dozór policyjny. Zaparkował na wprost komendy. Na przejściu dla pieszych. Nie był trzeźwy.

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Jacques Ndiaye będzie mógł pojawić się już na boisku podczas czwartkowego meczu Motoru Lublin z Chrobrym Głogów (godz. 18, na Arenie Lublin). Skrzydłowy z Senegalu, z powodu kontuzji pauzował od ponad miesiąca.

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Stop agresji wśród młodzieży – to temat konferencji poświęconej sposobom zapobiegania sytuacjom konfliktowym w środowisku młodych osób. Spotkanie w piątek, 26 kwietnia, o godzinie 9 w siedzibie Urzędu Miasta Lublin przy ul. Spokojnej 2.

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”
28 kwietnia 2024, 18:00

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”

W najbliższą niedzielę na scenie Sali Operowej w lubelskim CSK z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca odbędzie się przedstawienie „Z kapelusza”.

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza
25 kwietnia 2024, 18:00

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza

Gabinety historii naturalnej Lublina to tytuł wystawy nawiązuje do ducha oświeceniowych gabinetów historii naturalnej i osobliwości przyrody. Otwarcie wystawy odbędzie się 25 kwietnia o godzinie 18 w lubelskim Muzeum Józefa Czechowicza.

Jak zdrowo się starzeć? O tym już w piątek na międzynarodowej konferencji
Patronat Dziennika Wschodniego
26 kwietnia 2024, 9:00

Jak zdrowo się starzeć? O tym już w piątek na międzynarodowej konferencji

Profilaktyka, choroby metaboliczne, rehabilitacja i zdrowe żywienie - takie tematy poruszą specjaliści podczas międzynarodowej konferencji „Healthy Aging”.

Od jutra zmiany w organizacji ruchu na Wallenroda

Od jutra zmiany w organizacji ruchu na Wallenroda

Od czwartku, 25 kwietnia, część ulicy Wallenroda zostanie zamknięta. Wszystko przez rozpoczęcie kolejnego etapu prac remontowych.

Aż 11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy jeszcze tu wrócą
pilne

Aż 11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy jeszcze tu wrócą

Przy ulicy Sidorskiej w Białej Podlaskiej znaleziono aż 11 niewybuchów. Saperzy zakończyli dziś pracę o godz. 16.30. Ale powrócą tu w piątek. Wówczas ponownie mieszkańcy będą ewakuowani.

Noc Kultury 2024: Neurony Miasta ożywią Lublin
galeria

Noc Kultury 2024: Neurony Miasta ożywią Lublin

Tegoroczna, 18. już edycja festiwalu Nocy Kultury odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę 1 i 2 czerwca. Poznaliśmy program tej imprezy. Będą się na niego składały projekty zgłoszone w otwartym naborze oraz wydarzenia specjalne Warsztatów Kultury.

Marta Wcisło jedynką z Lubelskiego do Europarlamentu. Dwójka dla Krzysztofa Grabczuka

Marta Wcisło jedynką z Lubelskiego do Europarlamentu. Dwójka dla Krzysztofa Grabczuka

Platforma Obywatelska przedstawiła swoich kandydatów do europarlamentu. Wśród nich jest Borys Budka, Dariusz Joński oraz lubelska posłanka, Marta Wcisło.

Bakterie coli w popularnym tatarze

Bakterie coli w popularnym tatarze

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące obecności bakterii Escherichia coli w partii tatara wołowego łukowskiej firmy

Kawa. Fakty i mity
WIDEO
film

Kawa. Fakty i mity

Wokół kawy narosło wiele mitów. Z pomocą dietetyka Macieja Pokarowskiego postanowiliśmy sprawdzić co z nich jest prawdą, a co nie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium