Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

18 maja 2007 r.
11:39
Edytuj ten wpis

Teczki to nie biblia

0 0 A A

Rozmowa z dr. Mieczysławem Rybą, wykładowcą KUL i nowo wybranym członkiem Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Zamknąć Instytut Pamięci Narodowej - taki pomysł padł podczas ostatniego zamieszania z lustracją. Dobry pomysł?
- Nie jestem zwolennikiem takiej koncepcji. Jeśli intencją tych osób, które wygłaszają takie sądy, jest to, żeby nic nie wydostawało się z tych akt, to już jest za późno. Bo wiele osób - naukowców, polityków czy dziennikarzy - wprowadziło do obiegu sporo informacji z IPN. Radykalne zamknięcie doprowadziłoby do tego, że polityczna gra teczkami trwałaby.

• Może więc lepiej drzwi IPN szeroko otworzyć?
- Lustracja polega na ujawnieniu. Działalność esbecka polegała na utajnianiu i manipulowaniu. Dlatego, żeby nie było już możliwości szantażowania nikogo tymi utajnionym aktami, lepiej wszystko ujawnić. Nawet dokumenty tych, którzy byli agentami. Jest ujawnienie, to jest też zlikwidowanie groźby szantażu. Tylko co się rozumie przez to pełne otwarcie? Jeśli mówimy o udostępnieniu teczek agentów i materiałów dotyczących oficerów SB, to jestem za. Natomiast czy upubliczniać informacje o prywatnym życiu ofiar? Czemu miałyby one służyć? Przecież na każdego księdza pisana była teczka, na każdego opozycjonistę. Po co komuś takie informacje.
• Myślę, że znaleźliby się zainteresowani...
- Z pewnością. I tu będzie sprawdzana odpowiedzialność dziennikarzy, którzy nie powinni wykorzystywać takich intymnych szczegółów. Bo to nie o nie chodzi.

• W ogóle taka selekcja informacji w masie dokumentów jest możliwe?
- To praktyka pokaże, czy to się to zrobić w stu procentach. Jeśli dziennikarze nie będą się fascynować doniesieniami: prawdziwymi lub nie o życiu prywatnym jakichś tam osób, to może nie być aż tak bolesne. Celem nie powinno być ujawnianie jakichś tam drobnych szczegółów z sypialni, tylko ujawnianie tego co było złe w komunizmie, a wiec działalność SB.
• Jak wyglądałoby to totalne otwarcie IPN? Każdy mógłby wejść i zobaczyć, kto i co na kogo napisał?
- W sensie technicznym to niewykonalne. Biorąc pod uwagę choćby tylko warunki lokalowe, mamy już absurdalną sytuację. Jeśli powstałaby ustawa o ujawnieniu archiwów IPN, to najprawdopodobniej materiały pokazałyby się w Internecie. To są dziesiątki kilometrów akt! I wydaje mi się, że nie byłoby łatwo je skopiować i zamieścić w Internecie.

• Wszystko, jak leci?
- Trzeba byłoby ustalić hierarchie ważności i zadać pytanie, co jest istotą lustracji. Odpowiedź jest jasna: pokazanie mechanizmu zbrodniczego, ubeckiego systemu. I to powinno być w publicznym obiegu, czyli w Internecie. A niuanse radziłbym zostawić naukowcom. Podobnie intymne fragmenty z życia ofiar. Myślę, że takie rzeczy nie powinny przechodzić przez Internet.
• Cenzura?
- No być może. Ale jak lekarz pisze kartę zdrowia, to nie każdy ma do niej dostęp. A pamiętajmy, że SB interesowały różne rzeczy. Wykrywali ludzkie słabości i poprzez nie starali się wpływać na bieg różnych spraw.

• Ale zaraz będziemy mieli "przecieki” i wyniki "dziennikarskich śledztw”: ten wariat, tamten miał trzech kochanków...
- No pewnie, znajdą się tacy, którzy będą się tym fascynować. Ale moim zdaniem to będzie krótka historia. To się wszystko przeje. Bo tu nie chodzi o plotkarstwo, tylko o prawdę w znaczeniu najbardziej fundamentalnym.

• Niektórzy duchowni uważają, że to, co znajduje się w teczkach, niekoniecznie musi być prawdą.
- Oczywiście, że nie należy brać wszystkiego dosłownie. Teczki IPN to nie Biblia. Ważny jest kontekst i wiedza na ten temat. To, co się tam przeczyta, trzeba skonfrontować z rzeczywistością. Przydaje się tu i kryminologia, i prawo. Nie można też zapominać, SB była bardzo sprawną służbą. Nie mogli sami siebie oszukiwać we własnych aktach. Nie na taką skalę. Oczywiście, problem konfabulacji istnieje, bo niektórzy oficerowie chcieli się pochwalić swoimi osiągnięciami. Ja bym jednak nie powiedział, że takie wypadki były nagminne.

• A tak szczerze: nie za późno już na tę lustrację?
- Fakt. Ona powinna być wykonana zaraz po 1989 r. Teraz bylibyśmy już na innym etapie. Myślę, że tu zaważyły opinie Polaków, którzy kurczowo trzymali się układu okrągłego stołu. Aż do przesady. Sądzili że będzie to można wszystko zatrzymać. Ale tego się nie da tak zrobić. Prawda wychodzi i - jak się okazuje - boleśniej, niż miałoby to miejsce przy pełnej lustracji kilkanaście lat temu. Jak kiedyś ktoś powiedział, raka nie da się wyleczyć delikatnymi środkami i metodami. Raka trzeba raz, a mocno...

• Tak pan będzie walczył, jako nowy członek Kolegium IPN?
- My będziemy wykonywać ustawę, którą stworzą politycy. Cel lustracyjny jest celem priorytetowym. Bo takie jest oczekiwanie społeczne. Naszym zadaniem będzie też popularyzowanie wiedzy historycznej. Powinniśmy wejść - w trochę przetworzonej formie - do szkół średnich. Wykorzystać pewną przestrzeń współpracy z Ministerstwem Edukacji. I uczyć dzieci tych trudnych i kontrowersyjnych spraw.

Pozostałe informacje

Kandydaci KO z Lubelskiego. Jedynką Marta Wcisło, dwójką Krzysztof Grabczuk. Kto jeszcze do Europarlamentu?
Wideo

Kandydaci KO z Lubelskiego. Jedynką Marta Wcisło, dwójką Krzysztof Grabczuk. Kto jeszcze do Europarlamentu?

9 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Wiemy, już kto będzie kandydował z listy Koalicji Obywatelskiej w okręgu nr 8, obejmującym województwo lubelskie. Czołowych pięć miejsc zajęli obecni parlamentarzyści. Jedynką będzie Marta Wcisło, a dwójką Krzysztof Grabczuk. Na kolejnych pozycjach znaleźli się: Małgorzata Gromadzka, Michał Krawczyk i Krzysztof Bojarski.

Bawimy się z „lokomotywami" Funduszy Europejskich

Bawimy się z „lokomotywami" Funduszy Europejskich

W związku z obchodami 20 rocznicy przystąpienia Polski do Unii Europejskiej Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego w Lublinie we współpracy z beneficjentami Funduszy Europejskich przygotował szereg atrakcji. Ich kulminacją będą zaplanowane na 10 i 11 maja br. Dni Otwarte Funduszy Europejskich (DOFE). Już teraz zachęcamy jednak do skorzystania z propozycji przygotowanych przez tzw. „Lokomotywy Funduszy Europejskich”.

Gdzie jest Krzysztof Chabros? Wyjechał z domu rowerem i przepadł

Gdzie jest Krzysztof Chabros? Wyjechał z domu rowerem i przepadł

Od poniedziałku nikt z bliskich nie miał z nim kontaktu. Trwają poszukiwania zaginionego 61-latka z gminy Końskowola.

Spuścił z cysterny już 115 litrów paliwa. I wtedy przyszli SOK-iści

Spuścił z cysterny już 115 litrów paliwa. I wtedy przyszli SOK-iści

Była informacja, a zaraz po tym błyskawiczna reakcja. Dzięki temu funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei na gorącym uczynku zatrzymali złodzieja paliwa. 59-latek spuścił z cysterny ok. 115 litrów.

Utrudnienia przy ul. Zawadówka. Rusza przebudowa ulicy

Utrudnienia przy ul. Zawadówka. Rusza przebudowa ulicy

Od dzisiaj (25 kwietnia ) kierowcy w Chełmie muszą baczniej uważać przy ul. Zawadówka w Chełmie. W tym miejscu z uwagi na rozpoczęcie prac związanych z przebudową ulicy spotkają się ze sporymi utrudnieniami.

Mróz chwyci przy ziemi. Tak będzie w sporej części województwa

Mróz chwyci przy ziemi. Tak będzie w sporej części województwa

Przed nami kolejna chłodna, a miejscami nawet mroźna noc. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie o przymrozkach w wielu powiatach województwa lubelskiego.

Maseczki, gaz i paralizator. Jest wyrok w sprawie głośnej interwencji w galerii handlowej

Maseczki, gaz i paralizator. Jest wyrok w sprawie głośnej interwencji w galerii handlowej

Na kary bezwzględnego więzienia skazane zostało rodzeństwo z Zamościa. Wyrok, który zapadł w czwartek to finał głośnej swego czasu interwencji z czasu pandemii. Mateusz i Kamila K. zostali oskarżeni m.in. o czynną napaść na funkcjonariuszy, którzy zwrócili im uwagę na brak maseczek.

Plac zabaw inny niż wszystkie. Nawet krowy i owce są tu z drewna
galeria

Plac zabaw inny niż wszystkie. Nawet krowy i owce są tu z drewna

Dzieci z Wysokiego w gminie Zamość, ale też wszystkie inne, które odwiedzą Centrum Kultury Dawnej w tej miejscowości mogą już korzystać z nowego placu zabaw. Jest piękny, ekologiczny i bezpieczny. Wszystkie elementy są drewniane, a całość nawiązuje do miejsca, w którym się znajduje.

Zakopower, Ania Wyszkoni i Krzysztof Cugowski. KULturalia już za 3 tygodnie

Zakopower, Ania Wyszkoni i Krzysztof Cugowski. KULturalia już za 3 tygodnie

Nazwa zobowiązuje, więc szykuje się prawdziwa kulturalna impreza. Katolicki Uniwersytet Lubelski przedstawił lineup tegorocznych Dni Kultury Studenckiej – KULturalia 2024, które w tym roku będą wyjątkowe.

Ponowna ewakuacja w piątek. Sprawdź, czy dotyczy również ciebie
biała podlaska

Ponowna ewakuacja w piątek. Sprawdź, czy dotyczy również ciebie

Już wiadomo, jak ma wyglądać ponowna ewakuacja mieszkańców Białej Podlaskiej. W piątek saperzy będą kontynuować akcję przy ulicy Sidorskiej

Zacieśnia się współpraca Dziennika Wschodniego z UMCS

Zacieśnia się współpraca Dziennika Wschodniego z UMCS

Umowa podpisana. Rusza współpraca Dziennika Wschodniego z Wydziałem Politologii i Dziennikarstwa UMCS.

Czy biura paszportowe będą czynne także w sobotę?
Wideo
film

Czy biura paszportowe będą czynne także w sobotę?

W województwie lubelskim jest już osiem miejsc, w których mieszkańcy mogą wyrobić paszport. Czy punkty będą otwarte również w sobotę? Nie tak dawno zapowiadał to nowy wojewoda lubelski Krzysztof Komorski. Urząd nie wyklucza takiego rozwiązania, ale potrzeba do tego nowej kadry.

Strażacy robią pompki. Żeby Michałkowi nie zabrakło na lek

Strażacy robią pompki. Żeby Michałkowi nie zabrakło na lek

Pospolite ruszenie wśród jednostek OSP na Zamojszczyźnie. Dzień po dniu kolejne zamieszczają w mediach społecznościowych filmy, na których druhowie robią pompki. O co chodzi? Ta akcja ma pomóc w zbiórce pieniędzy dla chorego chłopca.

Rozgrywki LNBA zbliżają się do końca

Rozgrywki LNBA zbliżają się do końca

Najważniejszym meczem weekendu była konfrontacja 12 Małp z Patobasketem. Ten pierwszy zespół jest jednym z największych pozytywnych zaskoczeń tego sezonu. W poprzednich rozgrywkach podopieczni Michała Żulińskiego pałętali się w ogonie ligowej stawki. Teraz, po dokonaniu kilku wzmocnień, są już w jej czubie. Patobasket natomiast jest uznaną firmą – to przecież aktualny wicemistrz LNBA.

Home staging w Lublinie – Renomowana firma Alya Home

Home staging w Lublinie – Renomowana firma Alya Home

Home staging, popularna strategia w branży nieruchomości, koncentruje się na poprawie atrakcyjności i szybszym sprzedaniu lub wynajmie domu, lub mieszkania. Głównym celem tej praktyki jest skrócenie czasu trwania procesu transakcji, oraz zwiększenie wartości nieruchomości. Poprzez stworzenie atrakcyjnej wizualnie prezentacji, home staging ma za zadanie wywołać pozytywne emocje u potencjalnych kupujących i zachęcić ich do podjęcia decyzji o zakupie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium