Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

20 lutego 2009 r.
14:12
Edytuj ten wpis

Żadnych polek-rock'n'rollek

0 0 A A

Kasia Nosowska jest autorką największej niespodzianki ostatnich miesięcy. Podwójnej. Najpierw piosenkopisarka i wokalistka zaskoczyła wszystkich wiadomością, że wyda album z coverami numerów napisanych przez Agnieszkę Osiecką.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Longplay, choć niełatwy w odbiorze, od kilku tygodni utrzymuje się na pierwszym miejscu listy bestsellerów fonograficznych.

Nosowska jest od dawna zafascynowana autorką "Małgośki” i jej twórczością. - Nie sposób nie usłyszeć piosenki z tekstem Agnieszki Osieckiej, mieszkając w naszym kraju. Moment spotkania z jej twórczością musi nastąpić wcześniej czy później.

U mnie nastąpił wcześniej, mam wrażenie, że znam ją od zawsze. Jako dorosła osoba łaknęłam wszelkich informacji o wszystkim, co się z nią wiąże. Oglądałam filmy dokumentalne, kupowałam książki... - opowiada wokalistka grupy Hey. - Gdy słuchałam piosenek z jej tekstami, to miałam nadzieję, że dowiem się z nich jeszcze więcej. Osiecka mnie ciekawiła, inspirowała jako postać.

Propozycja

W czerwcu ubiegłego roku organizatorzy XI edycji konkursu "Pamiętajmy o Osieckiej” zwrócili się do Nosowskiej z propozycją, by wystąpiła z recitalem piosenek Osieckiej w koncercie galowym w Teatrze Roma. Dostarczyli wokalistce 80 kawałków, z których miała wybrać około 10. - Trudno się było zdecydować. Słuchałam tych utworów po kolei, robiłam listę i okazało się, że niewiele odrzuciłam. Po kilku próbach scedowałam wybór na Marcina Macuka, który miał te utwory aranżować - mówi Nosowska.

Macuk, który wcześniej współpracował z wokalistką przy tworzeniu albumu "UniSexBlues”, przyjął ważne kryterium. - Piosenki muszą pasować do charakteru Katarzyny. To nie mogą być polki-rock'n'rollki - podkreśla aranżer i producent. A Nosowska przyznaje: Nie lubię wesołych piosenek, również tych z tekstami Osieckiej, sorry. Oczekiwałam tylko, żeby te piosenki mnie poruszały. Musiałam je poczuć.

Koncert

15 września odbył się koncert. - Gdy skończyliśmy, byłam ekstremalnie szczęśliwa. Podchodziły różne osoby, na przykład kompozytor Adam Sławiński, starszy, niesamowicie elegancki człowiek, który powiedział, że nie wyobrażał sobie, że jego kompozycje można podać w takiej odsłonie. Pani Magda Umer powiedziała, że się wzruszyła - wspomina Nosowska.

Jeszcze tego samego wieczoru wokalistka i jej producent zdecydowali, że "pociągną” temat Osieckiej dalej i zarejestrują album z jej piosenkami. - Stwierdziliśmy, że szkoda, gdyby cała praca włożona w przygotowanie aranżacji, ujrzała światło dzienne tylko jednorazowo - uzasadnia Nosowska. Macuk dodaje: Wiedzieliśmy, że trzeba działać szybko, że jeśli nie zrealizujemy tego do końca roku, to ze względu na nasze inne zobowiązania sprawa przepadnie. Wiązało się to też z zachowaniem waloru grania na żywo. Zarejestrowania materiału w zupełnie inny sposób, niż zwykle.

Talizman

Nagrania powstały ekspresowo. Instrumentaliści spędzili w studiu cztery dni. Wokalistce praca zajęła pięć dni. - To był ogromny wysiłek emocjonalny i fizyczny. Mam poczucie, że bardzo ciężko pracowałam. Nie jest tak, że z powodu napiętych terminów coś tam sobie pyknęłam. To uczciwie nagrana płyta - zaznacza artystka.
Partie wokalne powstały we wrocławskim studiu Fonoplastykon, gdzie Nosowska - podobnie jak przy nagrywaniu "UniSexBlues” - pracowała z Marcinem Borsem.

- Od czasu tamtej płyty Marcin jest mi niezbędny do tego, by śpiewać. Jest moją maskotką, misiem, talizmanem. Dostałam chyba starczego, wokalistycznego odjazdu - żartuje wokalistka. - To jedyny człowiek, który w momencie, gdy się poddaję, potrafi wziąć mnie za kudły i przeciągnąć na drugą stronę, tam, gdzie kryją się ciekawe barwy i emocje.

Płyta

Nosowska jest bardzo zadowolona, że zdecydowała się na album poświęcony Osieckiej. - Interpretacje cudzych tekstów to nowe terytorium, na które wkroczyłam. I spodobało mi się to. Aranżacje, poszerzenie instrumentarium, ogólny klimat w dużym stopniu odbiega od moich dotychczasowych propozycji. Raczej nie widzę siebie śpiewającej za dziesięć lat agresywnego rocka, naszpikowanej botoksem, w skórzanej mini. W związku z tym z radością odkrywam dźwięki i brzmienia, które mogłyby pasować do starszej pani.

Nosowska o piosenkach

Na całych jeziorach ty

Ta piosenka jest po prostu ultrapiękna. Jedna z moich faworytek. Fani oryginału postrzegają ją w kategoriach świętości, miałam sygnały, że nie powinnam się porywać... Ale pomyślałam, że nie byłoby mowy o postępie w sztuce, gdybyśmy wychodzili z założenia, że czegoś nam nie wolno. Słyszałam wykonanie Hanny Banaszak: ona śpiewała wesoło, wręcz frywolnie. A dla mnie to strasznie smutny tekst. O trudnej miłości, o całkowitym się w niej zatraceniu, aż do utraty tożsamości. Mam wrażenie, że wiele tekstów Osieckiej interpretuję zupełnie inaczej, opacznie.

Nim wstanie dzień

Bałam się tej piosenki. Pan Edmund Fetting doprowadza mnie barwą swojego głosu do obłędu. Myślałam, że nie ma innego wyjścia, jak siąść okrakiem na czołg i poczuć się jak Janek, Gustlik albo Grigorij. Okazało się jednak, że metodą na ugłaskanie utworu było skorzystanie z doświadczeń wakacyjnych. Wyobrażenie sobie, że jedziemy pustynią w stanie Nevada. Coś jak film drogi, a ja czule opowiadam historię... Trzeba się było oderwać od wojny, od patosu.

Kokaina

W wykonaniu Krystyny Sienkiewicz to po prostu prawdziwa perełka. Poza tym, tytuł prowokuje skojarzenia, wydaje mi się, że należy go czytać dosłownie.

Uroda

W oryginale ten utwór jest niesamowitym odjazdem. Kiedy go posłuchałam, zapragnęłam zapoznać się szerzej z twórczością Wandy Warskiej.

Zielono mi

Miałam już kiedyś przygodę z "Zielono mi”, tamta wersja ukazała się na płycie charytatywnej "Ladies” Fundacji Porozumienie Bez Barier. Uważam jednak, że nowy aranż brzmi znacznie ciekawiej, śpiewałam do niego jak natchniona. Utwór jest przepiękny, ale też według mnie dwuznaczny.

Uciekaj, moje serce

Miałam duże wątpliwości. W tym utworze łatwo się otrzeć o klimat restauracyjny. Trzeba było do tego podejść bystrze, tak jak zrobił zespół. Dzięki jego pracy i dzięki zachętom Marcina Borsa, mogłam całkowicie wymazać z głowy stereotyp związany z tą piosenką.

Na kulawej naszej barce

Już w oryginale ten utwór robi wrażenie, Maryla Rodowicz śpiewa go w nietypowy dla siebie, łagodny sposób... Dla mnie brzmi to bardzo dołująco, a w naszej wersji już ekstremalnie dołująco. Mam prywatną listę utworów na zaświaty, ten zdecydowanie się na nią łapie.

Pozostałe informacje

Bogdanka LUK Lublin bliżej piątego miejsca [zdjęcia]

Bogdanka LUK Lublin bliżej piątego miejsca [zdjęcia]

W pierwszym meczu o piąte miejsce siatkarze Bogdanki LUK Lublin pokonali Trefla Gdańsk w trzech setach i przybliżyli się do tej lokaty.

Poszukiwani fotografowie na letnie festiwale kulturalne

Poszukiwani fotografowie na letnie festiwale kulturalne

Warsztaty Kultury poszukują wolontariuszy medialnych. To dobra okazja do zdobycia doświadczenia w mediach społecznościowych i sprawdzeniu się w roli fotografa i fotografki.

Polski Cukier Start dobrze zaczął mecz w Ostrowie, ale przegrał ze Stalą

Polski Cukier Start dobrze zaczął mecz w Ostrowie, ale przegrał ze Stalą

Koszykarze z Lublina nie zapewnili sobie w czwartek awansu do fazy play-off. Polski Cukier Start musiał uznać wyższość Stali Ostrów, z którą przegrał 93:96. Goście w pierwszej kwarcie prowadzili, w drugiej przegrywali już kilkunastoma punktami, ale w czwartej wrócili do meczu. Napędzili jeszcze gospodarzom stracha jednak musieli się pogodzić z trzynastą porażką w sezonie. Przy korzystnych wynikach innych spotkań mogą jednak na dniach wywalczyć awans do ósemki.

Bez prawa jazdy, za to z promilami

Bez prawa jazdy, za to z promilami

49-latek zatrzymany wczoraj około godziny 10.00 miał niemal 3 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że prowadził bez prawa jazdy.

"Kolorowy zawrót głowy"
ZDJĘCIA
galeria

"Kolorowy zawrót głowy"

W czwartek w Zespole Szkół Odzieżowo- Włókienniczych w Lubinie, odbyła się XIII edycja konkursu fryzjerskiego "Najlepszy uczeń w zawodzie fryzjer" pt. "Kolorowy zawrót głowy". Najlepszy fryzjer został wyłoniony spośród piętnastu uczniów, kształcących się w zawodach fryzjerskich w ośmiu placówkach.

Majówka w Zamościu pod znakiem jazzu i bluesa
3 maja 2024, 19:00

Majówka w Zamościu pod znakiem jazzu i bluesa

Jeśli nie macie planów na majowy weekend, to Miasto Zamość zaprasza na Zamojskie Dni Jazzu i Bluesa, które odbędą się w dniach 3-5 maja. Wystąpią artyści związani z Zamościem.

Dzień otwarty w XXVII Liceum Ogólnokształcącym w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Dzień otwarty w XXVII Liceum Ogólnokształcącym w Lublinie

Przysposobienie wojskowe, bezpieczeństwo wewnętrzne, podstawy kryminalistyki i kryminologii, podstawy ratownictwa i psychologii to tylko niektóre propozycje klas XXVII Liceum Ogólnokształcącego im. Zesłańców Sybiru w Lublinie, na nadchodzący rok szkolny 2024/2025. Klasy mundurowe cieszą się dużą popularnością wśród młodzieży, która coraz częściej swoja przyszłość wiąże z wojskiem.

31-latek z Lublina z zarzutami za włamania

31-latek z Lublina z zarzutami za włamania

Dwa włamania i straty na ponad 10 tys. zł. To bilans działalności 31-latka z Lublina. Mężczyzna usłyszał zarzuty.

Kiedyś salon fryzjerski, dziś punkt interwencji kryzysowej

Kiedyś salon fryzjerski, dziś punkt interwencji kryzysowej

Na poddaszu budynku przy ulicy Janowskiej 27 powstała już jednostka Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. W ubiegłym roku z lokalu musiał się wynieść salon fryzjerski.

17 lat na karku i 2000 zł mandatu na koncie

17 lat na karku i 2000 zł mandatu na koncie

Zatrzymany do kontroli przez opolskich policjantów 17-latek przewoził 15-letniego pasażera bez kasku ochronnego, wyprzedzał inny pojazd na przejściu dla pieszych oraz nie stosował się do polecenia zatrzymania pojazdu wydanego przez policjanta. Ponadto nie posiadał uprawnień do kierowania motorowerem.

Czy w Lublinie będzie bezpieczniej?

Czy w Lublinie będzie bezpieczniej?

Miasto przejmie z rąk wojewody budynek przy ulicy Spokojnej 3-5. Ma tam powstać nowoczesne Centrum Monitoringu i Zarządzania Kryzysowego.

Bogdanka LUK Lublin gra dzisiaj o piąte miejsce. Kto będzie mocniejszy psychicznie?

Bogdanka LUK Lublin gra dzisiaj o piąte miejsce. Kto będzie mocniejszy psychicznie?

W spotkaniu o piąte miejsce Bogdanka LUK Lublin zmierzy się z Treflem Gdańsk. Początek zawodów w hali Globus w czwartek o godzinie 20.30.

Druga tura w Biłgoraju. Historia lubi się powtarzać?
Wybory 2024

Druga tura w Biłgoraju. Historia lubi się powtarzać?

Janusz Rosłan i Wojciech Gleń zmierzą się w drugiej turze wyborów samorządowych w Biłgoraju. Czy wygra urzędujący burmistrz czy jego konkurent, zresztą ten sam, co w wyborach 2018 roku?

Poszukiwany listem gończym za oszustwo wpadł w powiecie wołomińskim

Poszukiwany listem gończym za oszustwo wpadł w powiecie wołomińskim

Bialscy kryminalni zatrzymali poszukiwanego listem gończym od lutego ubiegłego roku 48-latka. Mężczyzna aby uniknąć kary zmienił miejsce zamieszkania i zerwał kontakty.

Uniwersytet Medyczny wybrał rektora

Uniwersytet Medyczny wybrał rektora

Profesor Wojciech Załuska został wybrany na rektora Uniwersytetu Medycznego w Lublinie na kadencję 2024-28.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium