Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Praca

25 listopada 2002 r.
15:42
Edytuj ten wpis

Na jajkach też można zarobić

Autor: Zdjęcie autora Jan Kasprzak
0 0 A A

Bracia Marek i Grzegorz Stefaniakowie z Kazimierzówki k. Lublina prowadzą rodzinną hodowlę niosek. Już od prawie dziesięciu lat tworzą we własnej firmie zgrany duet.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Już na starcie było im łatwiej: wychowali się wśród drobiu, ponadto Marek ukończył lubelską Akademię Rolniczą. Kurnik zbudował pod koniec lat 70. ich ojciec. W 1993 r przejęli po nim działalność. Postanowili kontynuować to, co zaczęli rodzice. Jak dzisiaj przyznają - było różnie. Zdarzały się momenty załamań i braku wiary w to, co robią, ale zwyciężała nadzieja.
Wstają przed godz. 6, by uruchomić podajniki z paszą, która jest zadawana bezpośrednio do kojców co trzy godziny. Ostatnią porcję kury dostają o godz. 18. W tzw. międzyczasie sami przygotowują nowe zapasy paszy i załatwiają tysiące spraw: sprawdzają technikę, kontaktują się z kontrahentami, wykonują prace polowe (prowadzą też 5-hektarowe gospodarstwo rolne). Rodzinie nieco czasu mogą poświęcić tylko późnym wieczorem. Do takiego trybu życia, w którym nieraz trudno odróżnić dzień świąteczny od zwykłego, już się przyzwyczaili. Podobnie, jak ich żony.
Satysfakcję przynosi im jednak fakt, że rozwijają się i mają swoich stałych, wiernych i wypróbowanych odbiorców.
- Ze względu na stosunkowo małą produkcję nie możemy wejść do dużych supermarketów - mówi Marek Stefaniak. - Towar kupują od nas tylko hurtownie, sklepy i indywidualni odbiorcy. Choć popyt jest, nie możemy na razie zwiększyć pogłowia kur. Inwestycje w tej branży są kosztowne, koniunktura krucha, a zyski niewielkie i niepewne.
Ale sobie radzą i nawet modernizują kurnik. Mają w nim około 5000 kur. 18-tygodniowe ptaki specjalnych, nośnych ras (m.in. Isa Brown, Shawer, Lohman), opatrzone wszystkimi niezbędnymi certyfikatami, kupują na Ślasku. Tam też każda partia przechodzi badania weterynaryjne. Po dwóch tygodniach w nowym miejscu kury zaczynają się nieść. Ścisłe przestrzeganie higieny i profesjonalizm w hodowli sprawiają, że nie zdarzyło się jeszcze, by jajka z ich fermy były skażone salmonellą.
Aby kury miały co jeść, ich właściciele sieją pszenicę, soję i kukurydzę. Resztę potrzebnych zbóż kupują, dodają komponenty witaminowe i wytwarzają z nich śrutę. Dzienna racja dla jednej kury to 110 gramów paszy.
- Kury niosą się jednakowo przez cały czas, ale w tej branży występuje sezonowość cen. W lecie sprzedajemy jajka poniżej ceny produkcji. Popyt gwałtownie rośnie dopiero w okresie jesienno-świątecznym. Za jajko, w zależności od pory roku i jego klasy wagowej, dostajemy od 18 do 26 gr - informuje Grzegorz Stefaniak. - Już od wiosny myślimy o wymianie kur: starsza niż rok ma mniejszą wydajność. Tutaj również tracimy spore pieniądze, za kilogram żywej kury ubojnie płacą nam bowiem tylko 60-80 gr. Na targu można ją sprzedać nawet trzykrotnie drożej. Dlatego wolimy sprzedawać je rolnikom indywidualnym do dalszej hodowli. Wymaga to jednak czasu, bo trzeba jeździć po targach i czekać na klienta
Nie boją się wejścia Polski do Unii Europejskiej. Liczą, że wtedy ich firma rozwinie się, że osiągną sukces. Nie wiadomo tylko, czy będą musieli przejść na chów ściółkowy oraz czy nadal w kojcu będzie mogło być pięć kur. Zmniejszenie tej liczby do czterech spowoduje kolejne podrożenie produkcji. Liczą natomiast na większy zbyt i tańsze kredyty.
- Byłem już w Niemczech i Holandii, oglądałem tamtejsze gospodarstwa i twierdzę, że nie mamy się czego wstydzić. Tam kury są hodowane podobnie jak nasze, jest tylko większa specjalizacja. Na zachodzie hodowca ma dostarczać jajka, natomiast kto inny zapewnia mu pasze i komponenty, dostarcza podchowane kurczęta, odbiera towar - wylicza Marek.
- U nas jest nieco inaczej - dodaje Grzegorz. - Ze względu na koszty i konieczność utrzymania dobrej jakości paszy, od której zależy wielkość i smak jajka, wytwarzamy ją sami.
Mają 35 (Grzegorz) i 29 lat (Marek). Lubią swą pracę, choć pochłania ich ona tak, że chronicznie brak im czasu. Jednak nie narzekają. Wolne chwile spędzają z rodzinami na krótkich wypadach poza miasto. Markowi najczęściej towarzyszy wtedy żona Magdalena, zaś Grzegorzowi małżonka Róża i dwójka dzieci: dziesięcioletnia Karolinka i pięciolatek Marek.

Pozostałe informacje

Bogdanka LUK Lublin bliżej piątego miejsca [zdjęcia]

Bogdanka LUK Lublin bliżej piątego miejsca [zdjęcia]

W pierwszym meczu o piąte miejsce siatkarze Bogdanki LUK Lublin pokonali Trefla Gdańsk w trzech setach i przybliżyli się do tej lokaty.

Poszukiwani fotografowie na letnie festiwale kulturalne

Poszukiwani fotografowie na letnie festiwale kulturalne

Warsztaty Kultury poszukują wolontariuszy medialnych. To dobra okazja do zdobycia doświadczenia w mediach społecznościowych i sprawdzeniu się w roli fotografa i fotografki.

Polski Cukier Start dobrze zaczął mecz w Ostrowie, ale przegrał ze Stalą

Polski Cukier Start dobrze zaczął mecz w Ostrowie, ale przegrał ze Stalą

Koszykarze z Lublina nie zapewnili sobie w czwartek awansu do fazy play-off. Polski Cukier Start musiał uznać wyższość Stali Ostrów, z którą przegrał 93:96. Goście w pierwszej kwarcie prowadzili, w drugiej przegrywali już kilkunastoma punktami, ale w czwartej wrócili do meczu. Napędzili jeszcze gospodarzom stracha jednak musieli się pogodzić z trzynastą porażką w sezonie. Przy korzystnych wynikach innych spotkań mogą jednak na dniach wywalczyć awans do ósemki.

Bez prawa jazdy, za to z promilami

Bez prawa jazdy, za to z promilami

49-latek zatrzymany wczoraj około godziny 10.00 miał niemal 3 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że prowadził bez prawa jazdy.

"Kolorowy zawrót głowy"
ZDJĘCIA
galeria

"Kolorowy zawrót głowy"

W czwartek w Zespole Szkół Odzieżowo- Włókienniczych w Lubinie, odbyła się XIII edycja konkursu fryzjerskiego "Najlepszy uczeń w zawodzie fryzjer" pt. "Kolorowy zawrót głowy". Najlepszy fryzjer został wyłoniony spośród piętnastu uczniów, kształcących się w zawodach fryzjerskich w ośmiu placówkach.

Majówka w Zamościu pod znakiem jazzu i bluesa
3 maja 2024, 19:00

Majówka w Zamościu pod znakiem jazzu i bluesa

Jeśli nie macie planów na majowy weekend, to Miasto Zamość zaprasza na Zamojskie Dni Jazzu i Bluesa, które odbędą się w dniach 3-5 maja. Wystąpią artyści związani z Zamościem.

Dzień otwarty w XXVII Liceum Ogólnokształcącym w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Dzień otwarty w XXVII Liceum Ogólnokształcącym w Lublinie

Przysposobienie wojskowe, bezpieczeństwo wewnętrzne, podstawy kryminalistyki i kryminologii, podstawy ratownictwa i psychologii to tylko niektóre propozycje klas XXVII Liceum Ogólnokształcącego im. Zesłańców Sybiru w Lublinie, na nadchodzący rok szkolny 2024/2025. Klasy mundurowe cieszą się dużą popularnością wśród młodzieży, która coraz częściej swoja przyszłość wiąże z wojskiem.

31-latek z Lublina z zarzutami za włamania

31-latek z Lublina z zarzutami za włamania

Dwa włamania i straty na ponad 10 tys. zł. To bilans działalności 31-latka z Lublina. Mężczyzna usłyszał zarzuty.

Kiedyś salon fryzjerski, dziś punkt interwencji kryzysowej

Kiedyś salon fryzjerski, dziś punkt interwencji kryzysowej

Na poddaszu budynku przy ulicy Janowskiej 27 powstała już jednostka Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. W ubiegłym roku z lokalu musiał się wynieść salon fryzjerski.

17 lat na karku i 2000 zł mandatu na koncie

17 lat na karku i 2000 zł mandatu na koncie

Zatrzymany do kontroli przez opolskich policjantów 17-latek przewoził 15-letniego pasażera bez kasku ochronnego, wyprzedzał inny pojazd na przejściu dla pieszych oraz nie stosował się do polecenia zatrzymania pojazdu wydanego przez policjanta. Ponadto nie posiadał uprawnień do kierowania motorowerem.

Czy w Lublinie będzie bezpieczniej?

Czy w Lublinie będzie bezpieczniej?

Miasto przejmie z rąk wojewody budynek przy ulicy Spokojnej 3-5. Ma tam powstać nowoczesne Centrum Monitoringu i Zarządzania Kryzysowego.

Bogdanka LUK Lublin gra dzisiaj o piąte miejsce. Kto będzie mocniejszy psychicznie?

Bogdanka LUK Lublin gra dzisiaj o piąte miejsce. Kto będzie mocniejszy psychicznie?

W spotkaniu o piąte miejsce Bogdanka LUK Lublin zmierzy się z Treflem Gdańsk. Początek zawodów w hali Globus w czwartek o godzinie 20.30.

Druga tura w Biłgoraju. Historia lubi się powtarzać?
Wybory 2024

Druga tura w Biłgoraju. Historia lubi się powtarzać?

Janusz Rosłan i Wojciech Gleń zmierzą się w drugiej turze wyborów samorządowych w Biłgoraju. Czy wygra urzędujący burmistrz czy jego konkurent, zresztą ten sam, co w wyborach 2018 roku?

Poszukiwany listem gończym za oszustwo wpadł w powiecie wołomińskim

Poszukiwany listem gończym za oszustwo wpadł w powiecie wołomińskim

Bialscy kryminalni zatrzymali poszukiwanego listem gończym od lutego ubiegłego roku 48-latka. Mężczyzna aby uniknąć kary zmienił miejsce zamieszkania i zerwał kontakty.

Uniwersytet Medyczny wybrał rektora

Uniwersytet Medyczny wybrał rektora

Profesor Wojciech Załuska został wybrany na rektora Uniwersytetu Medycznego w Lublinie na kadencję 2024-28.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium