Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Praca

29 lipca 2007 r.
17:17
Edytuj ten wpis

Szefie, czuję się onieśmielona.Podam pana za to do sądu

0 0 A A

Rząd próbuje dostosować polskie prawo pracy do unijnych wymogów

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Jeśli fajtłapowata sekretarka, której na widok swego przystojnego szefa szklanki z wrażenia lecą z rąk -- bo się w nim zakochała, ale bez wzajemności - postanowi się zemścić na niedoszłym kochanku, polski rząd jej w tym pomoże.
Nasz rząd ma już dość skarg obywateli (na siebie), które coraz większym strumieniem wpływają do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Nie chcąc się narażać na kolejne przegrane procesy, postanowił przyspieszyć prace nad dostosowaniem przepisów polskiego prawa pracy do dyrektyw Rady i Parlamentu Europejskiego oraz do orzecznictwa Europejskiego Trybunału Stanu. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przygotowało więc projekt nowelizacji kodeksu pracy.
Niestety, wygląda na to, że przysłowie "Co nagle, to po diable” w przypadku tego projektu sprawdza się w dużym stopniu. Owszem, są w nim rozstrzygnięcia sensowne, ale są i bzdurne. Zacznijmy od tych drugich.

Jak szaleć, to szaleć - czyli nowa definicja dyskryminacji w pracy

Wróćmy do nieszczęśliwie zakochanej sekretarki (zwanej dziś asystentką) - jeśli pozwie do sądu swój obiekt uczuć i uzasadni w pozwie, że szklanki dlatego lecą z jej niezdarnych rąk, gdyż w obecności szefa "czuje się onieśmielona” (jeśli dokładnie tak napisze!), to ma duże szanse sprawę wygrać. Na tym właśnie polega straszna rola rządu - jako pomocnika wrednego pracownika w perfidnym "załatwieniu” Bogu ducha winnego pracodawcy.
Projekt nowelizacji idzie tak daleko, że... przekracza granice absurdu: przejawem dyskryminacji pracownika nie będzie już tylko naruszenie jego godności, upokorzenie lub poniżenie, ale także stwarzanie wobec niego atmosfery "onieśmielającej, wrogiej lub uwłaczającej”.
Tak więc oprócz sekretarki-fajtłapy,

do sądu z pozwem przeciwko pracodawcy pomaszeruje również obibok,

który wyrabia ledwie 25 proc. normy, co nie podoba się nie tylko kierownictwu firmy, ale również jego kolegom - bo mają dość pracowania za lenia. Leń będzie zatem dowodził w sądzie - zgodnie z prawdą - że atmosfera w pracy w ogóle jest dla niego niemiła. Jeśli w pozwie użyje określenia "wroga atmosfera" , "nie do zniesienia”, to sprawę wygra w cuglach.
Już przy dziś obowiązującym prawie pracodawca nie może bezkarnie wydawać pracownikowi poleceń służbowych podniesionym tonem. Można się spodziewać, że pod rządami nowej ustawy polecenie wydane nawet szeptem w pewnych okolicznościach może być uznane za ciężkie przewinienie - jeśli stanie się to w obecności innych pracowników. Polecenie może być przecież przez jego wrażliwego adresata odebrane jako potrójnie krzywdzące: onieśmielające (Jasiek był onieśmielony, gdy majster kazał mu poprawić źle ułożoną cegłę w murze - koledzy to słyszeli i się potem z Jaśka śmiali), wrogie (innego pracownika, który kiedyś też cegłę źle ułożył, majster potraktował łagodniej; powiedział tylko:”Józek!” i pokazał palcem, a nie wyjaśniał całym zdaniem, o co chodzi), uwłaczające (Jasiek ma staż 20-letni, więc szef mu uwłacza robiąc uwagi przy młodzieży).

Molestowanie seksualne też nabiera nowego, szerszego znaczenia

- to już nie będzie tylko każde nieakceptowane zachowanie o charakterze seksualnym lub odnoszące się do płci pracownika, którego celem lub skutkiem jest naruszenie godności pracownika, jego upokorzenie lub poniżenie. To dużo więcej: także stworzenie wobec niego atmosfery zastraszenia, wrogości, obrazy.
Po wprowadzeniu nowelizacji możliwa będzie sytuacja, że homoseksualista będzie dowodził w sądzie, że w jego firmie dyskryminuje się odmienne orientacje płciowe - w firmie pracuje bowiem tylko on z przyjacielem, tymczasem ze statystyk wynika, że powinny pracować przynajmniej dwie pary homoseksualne. Oskarżenie takie umożliwi nowa definicja tzw. dyskryminacji pośredniej.
To, że nowe prawo zostanie uchwalone, jest raczej pewne. Ale czy w aż tak absurdalnym kształcie? Miejmy nadzieję, że nie.
A jeśli jednak? To

Pozostanie nam wierzyć w roztropność sądów

- że nie zrobią ludziom krzywdy, mając w ręku tak niebezpieczne narzędzie. Ani sobie - wyroki wydane zgodnie z LITERĄ takiego śmiesznego prawa mogą przecież ośmieszać także tych, którzy je wydają.

Pozostałe informacje

Pracowali nielegalnie. Gdy przyszła kontrola, schowali się w... pojemnikach na mięso

Pracowali nielegalnie. Gdy przyszła kontrola, schowali się w... pojemnikach na mięso

Czwórkę cudzoziemców ukrytych w pojemnikach na mięso znaleźli strażnicy graniczni, którzy prowadzili kontrole legalności zatrudnienia w jednym z powiatów na południu Polski.

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

Po porażce z Zagłębiem Lubin lubelskie szczypiornistki skupiają się na obronie drugiego miejsca w tabeli

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym
ZDJĘCIA
galeria

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym

80 osób w Lublinie zasiadło we wtorek do komputerów i przystąpiło do egzaminu na radcę prawnego. Przyszłych adeptów w zawodzie czekają zagadnienia z wybranych dziedzin prawa oraz etyki zawodowej.

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Wyniki konkursu już były, teraz wielka kasa jest już na koncie miasta. W planach są nie tylko zakupy autobusów elektrycznych.

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Miała wygrać, a straciła. 52-latka padła ofiarą oszustów działających metodą "na nagrodę w konkursie Ikea".

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Nie żyje Bogusław Smolik, były dyrektor, a także pracownik Włodawskiego Domu Kultury i miejscowego muzeum.

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Datę dziewiątego maja powinni zapisać w swoich kalendarzach wszyscy, którzy kochają grać w piłkę i marzą o karierze sportowej. Właśnie tego dnia Górnik Łęczna organizuje dni otwarte w swoim Liceum

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

W jednej wiosce natknął się na oznakowany radiowóz, ale minął go i pojechał dalej. W drugiej namierzyli go policjanci z wideorejestratorem. A że jechał zdecydowanie za szybko, to nie uszło mu to na sucho.

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Reprezentacja z 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej została wicemistrzem w biegu na orientację. Mundurowi musieli wykazać się w sprincie, sztafecie czy w odczytywaniu mapy.

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week
NASZ PATRONAT

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week

Jeszcze tylko do środy potrwa festiwal Restaurant Week. W tym wydarzeniu na Lubelszczyźnie udział bierze 20 restauracji.

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Rozmowa z Jerzym Żytkowskim, organizatorem rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Studenci wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Lubelskiej z okazji Dnia Ziemi budowali ekologiczne ławeczki z palet. Posłużą im one w trakcie przerw.

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Ponad rok temu Łuków zawarł umowę z kolejową spółką na remont nieczynnego dworca PKP. Od tego czasu nic się nie dzieje. Ale kolej ma już pewien konkret.

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Był nietrzeźwy
film

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Był nietrzeźwy

Radzyńska policja zatrzymała nietrzeźwego kierowcę Opla, który wyprzedzał inny pojazd tuż przed przejściem. Oprócz wysokiego mandatu, może długo posiedzieć za kratkami.

Próbowała przemycić półszlachetne kamienie. Miały być ozdobą akwarium

Próbowała przemycić półszlachetne kamienie. Miały być ozdobą akwarium

Podróżna tłumaczyła, że to zwyczajne kamienie ozdobne, które miały wypełnić jej akwarium. W Terespolu udaremniono przemyt 8 kg Czaroitu.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium