Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Prezes Euromedu, Przemysław Radziejewski i Wojciech Pawlicki, dyrektor zarządzający spółki. Fot. Radosław Szczęch
W powiecie puławskim miała powstać nowoczesna fabryka sprzętu medycznego, w której pracę miało znaleźć ponad setka osób. Hala produkcyjna powstanie, ale w okolicach Dęblina. Powód? Za wysokie ceny działek.
W maju przedstawiciele poznańskiej firmy Euromed Medical Solution podczas konferencji prasowej w Puławskim Parku Naukowo-Technologicznym zapowiedzieli szereg inwestycji w powiecie puławskim, m.in. budowę fabryki sprzętu medycznego oraz uruchomienie centrum badawczo-rozwojowego. Hala produkcyjna w powiecie puławskim jednak nie powstanie.
– Nie znaleźliśmy tutaj optymalnej lokalizacji. Zaproponowano nam działki, które były zbyt duże, w stosunku do naszych potrzeb, a miasto nie było zainteresowane ich podziałem – mówi Przemysław Radziejewski, prezes zarządu Euromedu. Jak tłumaczy, jego firma szukała nieruchomości o powierzchni do 5-6 tys. metrów kwadratowych.
Kolejnym powodem wycofania się z powiatu puławskiego były ceny nieruchomości.
– Okazało się, że działki w powiecie ryckim są o wiele tańsze – przyznaje Radziejewski.
Euromed ma teraz na oku dwie nowe lokalizacje, obie w pobliżu Dęblina. Po dokonaniu wyboru i podpisaniu aktu notarialnego, firma przystąpi do rozmów z bankami na temat finansowania budowy hali produkcyjnej. Jak zapewnia prezes spółki, nie powinno być z tym problemu, bo osiągane wyniki finansowe pozwalają na wysoką zdolność kredytową.
Euromed szacuje, że hala będzie kosztować około 1,2 mln zł. Znacznie więcej spółka planuje wydać na wyposażenie budynku. Pracę przy montażu urządzeń medycznych, m.in. aparatury do anestezjologii czy specjalistycznego oświetlenia ma znaleźć ponad sto osób.
W Puławach powstać ma jedynie centrum badawczo-rozwojowe. Dziesięciu naukowców, inżynierów i specjalistów ma zająć pomieszczenia Puławskiego Parku Naukowo-Technologicznego. Rekrutacja miała ruszyć latem. Plany się jednak zmieniły i obecnie nie wiadomo kiedy centrum wystartuje.
– Te dwie inwestycje są ze sobą powiązane. Bez fabryki, centrum nie ma sensu. Uruchomimy je wtedy, kiedy ruszy budowa hali – wyjaśnia Radziejewki.
Według założeń spółki, budowa ma się zakończyć w 2016 lub 2017 roku. Rekrutacja do puławskiego centrum ma się rozpocząć natomiast w ciągu kilku najbliższych miesięcy.
Nie było rozmowy
Zdaniem Jarosława Pazika, szefa Wydziału Wspierania Rozwoju Przedsiębiorczości w UM Puławy, sprawa dotycząca działki dla Euromedu wygląda nieco inaczej, niż opisuje to prezes tej spółki.
– Przesłaliśmy im naszą pełną ofertę ze zdjęciami i pisami nieruchomości na sprzedaż. Było to trzy działki przy ul. Komunalnej o powierzchni od 0,9 do 4 hektarów. To świetnie położone, piękne tereny inwestycyjne. Od tamtej pory nie otrzymaliśmy od tej firmy żadnego sygnału – mówi Pazik. I zapewnia, że władze miasta nie podejmowały decyzji w sprawie ewentualnego podziału tej czy innej nieruchomości.
– Nikt się do nas z taką prośbą nie zwrócił. Podział działki to przecież żaden problem – dodaje kierownik WWRP.
![Bogdanka LUK Lublin pożegnała się z halą Globus w wielkim stylu [zdjęcia kibiców]](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2024/2024-04/ca274eab9c627c1c9e9a5998326626fc_std_crd_292.jpg)
