Jak się zmienią kamieniołomy w Kazimierzu Dolnym?

- Jeszcze w tym miesiącu chcemy ogłosić konkurs na zagospodarowanie przestrzenne terenu kamieniołomów. Jesteśmy w trakcie przygotowywania dokumentacji - mówi Andrzej Pisula, burmistrz Kazimierza Dolnego. - W maju powinny być znane wyniki konkursu, wtedy będzie można myśleć o dalszych działaniach. Środki na opracowanie koncepcji są zarezerwowane w tegorocznym budżecie.

W ramach geoparku na terenie Kazimierza Dolnego planowane są też m.in. rewitalizacja małego i dużego Rynku oraz łączących je uliczek, zagospodarowanie Kamiennego Dołu, gdzie odkryto skamielinę prehistorycznego krokodyla czy Wzgórza Zamku Esterki w Bochotnicy. - Na razie są to jednak tylko nasze życzenia. To, w jakim zakresie uda się je zrealizować, będzie zależało od pieniędzy, jakie uda nam się uzyskać - tłumaczy Pisula.

- Pod koniec lutego planowane jest spotkanie m.in. wójtów, burmistrzów oraz dyrektorów instytucji, które są zaangażowane w projekt geoparku z przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego. Chcemy dowiedzieć się, w jaki sposób będziemy mogli korzystać ze środków unijnych. Myślę, że to będzie kwestia końca tego roku lub początku przyszłego.

Przypomnijmy, że w projekcie Geoparku Małopolskiego Przełomu Wisły uczestniczy 7 gmin - oprócz Kazimierza, który jest jego liderem, także Janowiec, Annopol, Opole Lubelskie, Józefów nad Wisłą, Łaziska i Wilków.

Geopark został wpisany na listę priorytetowych inwestycji dla województwa lubelskiego. Oznacza to, że gminy mogą liczyć na ok. 270 mln zł unijnej dotacji. A plany są ambitne. Na jaskiniach i kolejce linowej łączącej Kazimierz z Janowcem się nie kończy. W projekcie jest też renowacja Zamku i rynku w Janowcu, Wzgórza Zamkowego z kaplicą Oleśnickich i grotami w Bochotnicy oraz rynku w Józefowie nad Wisłą. Pojawił się również pomysł wybudowaniu tras rowerowych, pieszych i parkingów w systemie "parkuj i jedź”. Tak by turyści mogli łatwo przemieszczać się z jednej miejscowości do drugiej. W planach jest też budowa przystani rzecznych na Wiśle.