Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Rozrywka

29 stycznia 2010 r.
17:53
Edytuj ten wpis

Pięć lat dżungli, pustyni i wolności

Autor: Zdjęcie autora Rafał Panas
0 2 A A

To była szalona wyprawa – Kazimierz Nowak rowerem, konno i w łodzi przemierzył przed wojną całą Afrykę z północy na południe i z powrotem. Teraz wyczyn zapomnianego bohatera chce uhonorować kilkunastu śmiałków. Ruszyli jego śladami.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Brodaty mężczyzna z uporem pchający przez pustynne piaski obładowany bagażami rower lub innym razem stoi w korkowym kasku obok czarnoskórych wojowników z dzidami w dłoniach lub w towarzystwie dostojnych afrykańskich osobistości: takiego Nowaka widzimy na starych zdjęciach.

Przez Czarny Ląd

Najpierw była książka. Dziesięć lat temu wspomnienia Kazimierza Nowaka "Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd. Listy z podróży afrykańskiej z lat 1931–1936” wydała niewielka oficyna Sorus.

Mistrz reportażu Ryszard Kapuściński nie krył zachwytu, miłośnicy egzotycznych podróży ruszyli szturmem do księgarni, na dworcu kolejowym w Poznaniu odsłonięto tablicę upamiętniającą Nowaka. W ubiegłym roku pojawiło się już piąte wydanie listów podróżnika.

– Gdy złożyłem z fragmentów jego listów książkę, stało się dla mnie jasne, że aby napisać coś o Afryce, coś świeżego i prawdziwego, trzeba poznać ją tak, jak on ją poznał podczas swej pięcioletniej tułaczki po tym kontynencie – opowiada Łukasz Wierzbicki, który przygotował wydanie pism Nowaka i napisał dla dzieci "Afrykę Kazika”. Młodzi polscy podróżnicy skrzyknęli się i przygotowali plan powtórzenia trasy jaką w latach 1931–1936 zrobił poznański podróżnik.

– Kazio Nowak powinien stanąć na piedestale obok Davida Livingstone'a i Henry'ego Stanleya. Nie mam żadnych wątpliwości, że jest przynajmniej równy tym słynnym podróżnikom. On w zupełnie innym stylu przemierzał Afrykę, nie miał ze sobą dziesiątków tragarzy i armat – mówi Norbert Skrzyński jeden z organizatorów przedsięwzięcia.

40 000 kilometrów

To śmiałe przedsięwzięcie: do przejechania jest osiemnaście państw (niektóre owiane złą sławą, jak spustoszona przez wojnę Demokratyczną Republika Konga czy Sudan) i 40 tys. kilometrów. Wyprawę podzielili na 24 etapy. Każdy etap pokona 3–4, osobowy zespół. Trasa podróży Nowaka ma być możliwie wiernie odtworzona i przy wykorzystaniu środków transportu, z których korzystał.

Nowak najpierw jechał rowerem, potem przesiadł się na konia, korzystał z łodzi i wielbłądów. Sztafeta ruszyła w listopadzie, koniec przewidziano w 2011 roku. Teraz polscy rowerzyści przecinają Egipt.

Nowak był urzędnikiem w Poznaniu, w styczniu 1925 roku urodził mu się syn, a już w marcu Nowak postanawia utrzymywać rodzinę pisaniem i robieniem zdjęć. Jeździ po całej Europie, trafia do ogarniętej wojną północnej Afryki. Jednak prawdziwie wielką przygodę rozpoczyna w 1931 roku.

Wsiada na rower w Trypolisie i jedzie na południe do oddalonego o tysiące kilometrów Przylądka Igielnego. Człowiek przemierzający na rowerze Saharę wzbudzał sensację. Wtedy nikomu do głowy nie przychodziły podobne eskapady. Po trzech latach dojechał na południowy kraniec Afryki i… ruszył w drogę powrotną inną trasą. Wycieńczony malarią Nowaka umiera na zapalenie płuc niespełna w rok po postawieniu nogi w kraju.

Kontakty z innymi

– Nowak uczy szacunku dla świata, dla człowieka, dla przyrody. To oczywiste. Jednocześnie bezkompromisowości w pewnych sprawach. Był przeciwny kolonializmowi, nawet gdy przychodziło mu gościć u kolonizatorów: spierał się z nimi do upadłego. Uczy, że równie cennym nauczycielem są kontakty z innymi ludźmi, co czas spędzony w samotności, na wsłuchiwaniu się we własne myśli. Także tego, że trud i znój znakomicie hartują ducha – ocenia Wierzbicki.

– Dlatego, szczerze się przyznam, z radością i nadzieją, ale i zarazem z lekkim niepokojem śledzę poczynania uczestników wyprawy śladami Nowak. Czy zrobimy to godnie?

Pozostałe informacje

Upadek profesjonalnego dziennikarstwa? Gorące dyskusje o przyszłości mediów na prestiżowej konferencji w Lublinie!
Dzień Wschodzi
film

Upadek profesjonalnego dziennikarstwa? Gorące dyskusje o przyszłości mediów na prestiżowej konferencji w Lublinie!

Najważniejsi badacze mediów zjechali do Lublina na 15. jubileuszową konferencję naukową pt. "Współczesne Media". Tegorocznym hasłem przewodnim jest "nadawca-odbiorca-użytkownik".

Ważna impreza żużlowa w sierpniu odbędzie się w Lublinie

Ważna impreza żużlowa w sierpniu odbędzie się w Lublinie

Na 6 lipca zaplanowano pierwszą imprezę z cyklu Indywidualnych Mistrzostw Polski. Jedna z czterech rund zostanie rozegrana w Lublinie.

"Przysięga Ireny" film nakręcony w przestrzeniach Lublina już w kinach
ZDJĘCIA
galeria

"Przysięga Ireny" film nakręcony w przestrzeniach Lublina już w kinach

Premiera filmu " Przysięga Ireny"  z udziałem twórców, odbyła się w środę w Chatce Żaka. Premiera polsko-kanadyjskiej produkcji w reżyserii Louise Archambaut, trafi do kin już 19 kwietnia. Fabuła dramatu wojennego oparta jest na faktach z życia Ireny Gut-Opdyke, która z narażeniem życia ratowała Żydów ukrywających się po likwidacji getta. To przejmująca opowieść o zachowaniu człowieczeństwa w nieludzkich czasach II wojny światowej.

Samica sokoła przed gniazdem na kominie, ale to nie Wrotka. Co dalej z sokołami?
WIDEO

Samica sokoła przed gniazdem na kominie, ale to nie Wrotka. Co dalej z sokołami?

Fani lubelskich sokołów obserwując gniazdo na kominie elektrociepłowni Wrotków zauważyli obcą samicę sokoła. To może być trop w zaginięciu Wrotki.

Mateusz Cierniak z dziką kartą na Grand Prix w Warszawie

Mateusz Cierniak z dziką kartą na Grand Prix w Warszawie

To sytuacja, której chyba jeszcze nie było. Aż czterech zawodników Orlen Oil Motoru będzie występować w cyklu Grand Prix. Do Bartosza Zmarzlika, Fredrika Lindgrena i Jacka Holdera dołączył na stałe jeszcze Dominik Kubera. Co więcej, w środę gruchnęła wieść, że podczas zawodów w Warszawie, które odbędą się 11 maja, z dziką kartą wystartuje dodatkowo Mateusz Cierniak!

Dąb posadzony, teraz trzeba go nazwać

Dąb posadzony, teraz trzeba go nazwać

Posadzony z okazji 70-lecia uczelni dąb przezimował i teraz puszcza pierwsze wiosenne liście. Uczelnia ogłasza konkurs na imię dla niego.

XIV edycja Lublin Blues Session
patronat
17 maja 2024, 19:00

XIV edycja Lublin Blues Session

W dniach 17-18.05. w Dzielnicowym Domu Kultury SM „Czechów” odbędzie się po raz 14. „Lublin Blues Session”. Podczas tegorocznej edycji usłyszymy różne oblicza gitary rezofonicznej (dobro). Wystąpią: Puhovsky, Adam Bartoś oraz słowacki duet - Bena i Radvanyi.

Nie żyje Piotr Łachno, wieloletni szef schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu

Nie żyje Piotr Łachno, wieloletni szef schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu

W środę, 17 kwietnia zmarł Piotr Łachno, wieloletni szef schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu. Miał 61 lat.

Nieudana wyprawa do Bydgoszczy, PZL Leonardo Avia Świdnik zakończyła sezon

Nieudana wyprawa do Bydgoszczy, PZL Leonardo Avia Świdnik zakończyła sezon

PZL Leonardo Avia Świdnik przegrała decydujące spotkanie w ćwierćfinale play-off z BKS Visłą Proline Bydgoszcz 1:3. Tym samym zakończyła sezon 2023/2024.

Derby dla Lublinianki, nieudany debiut nowego trenera Stali Kraśnik i 10 goli Cisowianki [zdjęcia]
galeria

Derby dla Lublinianki, nieudany debiut nowego trenera Stali Kraśnik i 10 goli Cisowianki [zdjęcia]

W środę nasi czwartoligowcy rozegrali 23. kolejkę spotkań. Nie obyło się bez niespodzianek. Największą była zdecydowanie domowa porażka Stali Kraśnik ze swoją imienniczką z Poniatowej 0:1. Efekt nowej miotły nie zadziałał, bo w tym meczu na ławce gospodarzy zadebiutował Kamil Witkowski. Po dwóch porażkach z rzędu pełną pulę wywalczyła za to Lublinianka, która rozbiła rezerwy Motoru 4:0.

Trzeci mecz z Chrobrym Głogów też wyrównany, ale medalu Azotów Puławy w tym roku nie będzie

Trzeci mecz z Chrobrym Głogów też wyrównany, ale medalu Azotów Puławy w tym roku nie będzie

W trzecim decydującym spotkaniu ćwierćfinału play-off Azoty Puławy przegrały na wyjeździe z Chrobrym Głogów 24:26. Tym samym przegrali rywalizację o półfinał 1-2. Rafał Przybylski i spółka zagrają co najwyżej o piąte miejsce.

Lublin. Hospicjum zbiera na pompę. Można pomóc

Lublin. Hospicjum zbiera na pompę. Można pomóc

Trwa internetowa zbiórka na pokrycie kosztów wymiany uszkodzonej pompy w Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie.

Poleje się krew. Wampiriada studentów
Nasz patronat
galeria

Poleje się krew. Wampiriada studentów

Nie tylko wampiry potrzebują krwi. Uniwersytet Marii Curie - Skłodowskiej we współpracy z RCKiK zapraszają na wiosenną akcję honorowego krwiodawstwa.

Emeryci narzekają na godziny otwarcia poczty. Co zrobi centrala?

Emeryci narzekają na godziny otwarcia poczty. Co zrobi centrala?

Filia poczty otwiera się zbyt późno – tak uważają mieszkańcy jednego z łukowskich osiedli. W ich imieniu o zmianę godzin pracy placówki prosi centralę radny Łukasz Bober.

Piotr Wylężoł i jego miłość do muzyki
18 kwietnia 2024, 19:00

Piotr Wylężoł i jego miłość do muzyki

18 kwietnia w Klubie Muzycznym, w ramach cyklu Jazz w CSK wystąpi kwartet Piotra Wylężoła, który zaprezentuje materiał z ostatniej płyty.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium