Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

10 grudnia 2016 r.
19:55

Azoty Puławy – Pogoń Szczecin 34:25. Odjechali po przerwie

Autor: Zdjęcie autora grom
0 2 A A
Fot. DW
Fot. DW

W ostatnim meczu ligowym w kończącym się roku Azoty Puławy pokonały Sandra Spa Pogoń Szczecin 34:25. Było to 12. zwycięstwo w obecnym sezonie podopiecznych trenera Marcina Kurowskiego

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Miejscowi kibice mieli w pamięci spotkania na zakończenie roku w puławskiej hali. Ich drużyna często sprawiała przykre niespodzianki przegrywając z drużynami niżej notowanymi w rankingu. Tak było na przykład swego czasu w starciu z Jurandem Ciechanów. Obawy nie były bezpodstawne. Do Puław zawitała bowiem jedna ze słabszych ekip grupy granatowej Sandra Spa Pogoń Szczecin. Goście mieli powody do zaprezentowania się z jak najlepszej strony. Przyjeżdżali z nowym trenerem Mariuszem Jurasikiem, dla którego był to drugi mecz w roli opiekuna Pogoni. W drużynie ze Szczecina nadal występuje były skrzydłowy Azotów Wojciech Zydroń. Sobotni mecz, po raz pierwszy w historii rozgrywek ligowych, transmitowany był przez stację nSport +. Wiązało się to również z ograniczoną liczbą miejsc dla kibiców.

Spotkanie rozpoczęło się od niecelnego rzutu ze skrzydła Przemysława Krajewskiego i zmarnowanego rzutu karnego przez Nikolę Prce (słupek). Wynik otworzył w czwartej minucie rozgrywający Rafał Przybylski. Bardzo szybko odpowiedział Kiryl Kniazeu. Po trafieniach Mateusza Zaremby i Bartosza Konitza przyjezdni wyszli na prowadzenie 3:2. Było to pierwsze i jedyne prowadzenie podopiecznych trenera Mariusza Jurasika. Później tylko gospodarze dyktowali warunki. W 20 min Krzysztof Łyżwa trafił na 9:6, pięć minut później Nikola Prce zdobył 12. bramkę dla Azotów (12:9). Już pod koniec pierwszej odsłony młodzieżowy reprezentant kraju Bartosz Kowalczyk po dwóch golach z rzędu powiększył przewagę do pięciu goli (15:10).

Po zmianie stron gospodarze potrzebowali zaledwie sześciu minut aby rozstrzygnąć losy rywalizacji. Między 34. a 40. min puławianie zdobyli sześć bramek nie tracąc żadnej. Tym samym powiększyli prowadzenie do 10. goli (23:13). Do szczecińskiej bramki trafiali Rafał Przybylski, Patryk Kuchczyński, Przemysław Krajewski, Nikola Prce i Bartosz Kowalczyk. Wraz z upływem czasu trener Azotów Marcin Kurowski dał pograć wszystkim zawodnikom, których miał do dyspozycji. Na parkiecie pojawił się rekonwalescent Piotr Masłowski, który zaznaczył swój powrót zdobyciem bramki na 33:25 w 60 min. Ostatnie trafienie dla Azotów zaliczył w ostatnich sekundach Krzysztof Łyżwa. – Najważniejsze, że nie podtrzymaliśmy niechlubnej tradycji i nie oddaliśmy punktów – mówi Krzysztof Łyżwa. – Choć nie wykorzystałem swoich szans na zdobycie bramek to cieszę się, że wygraliśmy kolejne spotkanie – dodaje skrzydłowy Azotów Adam Skrabania. – Choć nie byliśmy w optymalnym składzie, to zagraliśmy jedno z lepszych spotkań od kilku kolejek. Nie starczyło to jednak na wywiezienie punktów z Puław – mówi skrzydłowy Pogoni Wojciech Zydroń.

Azoty Puławy – Sandra Spa Pogoń Szczecin 34:25 (15:11)

Azoty: Koszowy, Bogdanow, Zapora – Przybylski 8, Prce 7, Kuchczyński 6, Kowalczyk 6, Łyżwa 2, Krajewski 2, Sobol 1, Masłowski 1, Petrovsky 1, Jurecki, Skrabania, Kubisztal, Grzelak. Kary: 10 minut.

Pogoń: Tatar, Matkowski – Krupa 7, Kniazeu 5, Jedziniak 4, Konitz 3, Krysiak 2, Grzegorek 2, Zaremba 1, Zydroń, Fedeńczak 1. Kary: 4 minuty.

Sędziowali: Dariusz Żak, Cezary Figarski (obaj Radom).

Widzów: 711.

POWIEDZIELI PO MECZU

Mariusz Jurasik, szkoleniowiec Sandra Spa Pogoń Szczecin

– Gratuluję drużynie z Puław wygranej. Wszyscy widzieliśmy, że była zespołem lepszym i zwyciężyła zasłużenie. Przyjechaliśmy w mocno okrojonym składzie. Dobrze zagraliśmy tylko przez pierwsze 20-25 minut. Końcówka pierwszej odsłony i pięć minut drugiej zdecydowały o końcowym wyniku. Z czterobramkowej straty zrobiło się aż 10 goli różnicy i praktycznie było po meczu. Skończyło się ostatecznie na przegranej różnicą dziewięciu trafień. Równie dobrze mogło być piętnastoma bramkami w plecy i dlatego w takiej sytuacji wynik 25:34 odbieramy jako dobre osiągnięcie. Dziękuję moim zawodnikom za podjęcie walki, w przeciwieństwie do poprzedniego spotkania w Zabrzu z Górnikiem.

Bartosz Konitz, rozgrywający Pogoni

– Wywieźć punkty z Puław to zawsze trudne zadanie i mogliśmy się o tym przekonać. Dopóki mieliśmy siły, walczyliśmy. W piątek jeszcze gramy mecz Pucharu Polski w Koszalinie, a następnie udamy się na urlopy. Mamy nadzieję, że od lutego wrócimy do gry w optymalnym składzie, będziemy już zupełnie innym zespołem i zaczniemy zdobywać potrzebne nam punkty.

Marcin Kurowski, trener Azotów Puławy

– Gratuluję gościom sportowej postawy w całym spotkaniu. Mimo że już na początku drugiej połowy wynik był rozstrzygnięty, rywale walczyli do końcowej syreny. Wiedzieliśmy, że Pogoń ma kłopoty kadrowe i dlatego rotowaliśmy składem. Od początku narzuciliśmy szybkie tempo. Cieszę się, że mogłem skorzystać ze wszystkich wpisanych do protokołu zawodników. Nowi piłkarze pojawiający się na parkiecie utrzymywali poziom gry. Wszyscy zasłużyli na słowa uznania, a wyróżnić chciałbym Bartosza Kowalczyka.

Bartosz Kowalczyk, rozgrywający Azotów

– Mieliśmy szerszą ławkę zmienników i mądrze z tego korzystaliśmy. W momencie, kiedy któryś z zawodników łapał zadyszkę trener wpuszczał do gry wypoczętych zawodników. Nie odbijało się to na naszej grze. Szybko też wznawialiśmy grę, wykorzystując zmęczenie graczy ze Szczecina.

 

Pozostałe informacje

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju
Foto/Wideo
galeria
film

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju

Kardiolodzy ze szpitala przy ul. Jaczewskiego przeprowadzili małoinwazyjną ablację techniką PFA. To pierwsze takie zabiegi w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]
galeria

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]

MKS FunFloor Lublin pokonał MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:27 po bardzo zaciętym spotkaniu.

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie
galeria

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie

Wojewódzki konserwator zabytków pochwalił się kolejnymi cennymi znaleziskami z terenów naszego województwa . Jedno z nich należało do papieża, a drugie reprezentuje prawosławnych staroobrzędowców.

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

Pod komendę policji w Krasnymstawie przyjechał 49-latek, na którego był nałożony dozór policyjny. Zaparkował na wprost komendy. Na przejściu dla pieszych. Nie był trzeźwy.

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Jacques Ndiaye będzie mógł pojawić się już na boisku podczas czwartkowego meczu Motoru Lublin z Chrobrym Głogów (godz. 18, na Arenie Lublin). Skrzydłowy z Senegalu, z powodu kontuzji pauzował od ponad miesiąca.

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Stop agresji wśród młodzieży – to temat konferencji poświęconej sposobom zapobiegania sytuacjom konfliktowym w środowisku młodych osób. Spotkanie w piątek, 26 kwietnia, o godzinie 9 w siedzibie Urzędu Miasta Lublin przy ul. Spokojnej 2.

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”
28 kwietnia 2024, 18:00

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”

W najbliższą niedzielę na scenie Sali Operowej w lubelskim CSK z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca odbędzie się przedstawienie „Z kapelusza”.

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza
25 kwietnia 2024, 18:00

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza

Gabinety historii naturalnej Lublina to tytuł wystawy nawiązuje do ducha oświeceniowych gabinetów historii naturalnej i osobliwości przyrody. Otwarcie wystawy odbędzie się 25 kwietnia o godzinie 18 w lubelskim Muzeum Józefa Czechowicza.

Jak zdrowo się starzeć? O tym już w piątek na międzynarodowej konferencji
Patronat Dziennika Wschodniego
26 kwietnia 2024, 9:00

Jak zdrowo się starzeć? O tym już w piątek na międzynarodowej konferencji

Profilaktyka, choroby metaboliczne, rehabilitacja i zdrowe żywienie - takie tematy poruszą specjaliści podczas międzynarodowej konferencji „Healthy Aging”.

Od jutra zmiany w organizacji ruchu na Wallenroda

Od jutra zmiany w organizacji ruchu na Wallenroda

Od czwartku, 25 kwietnia, część ulicy Wallenroda zostanie zamknięta. Wszystko przez rozpoczęcie kolejnego etapu prac remontowych.

Aż 11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy jeszcze tu wrócą
pilne

Aż 11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy jeszcze tu wrócą

Przy ulicy Sidorskiej w Białej Podlaskiej znaleziono aż 11 niewybuchów. Saperzy zakończyli dziś pracę o godz. 16.30. Ale powrócą tu w piątek. Wówczas ponownie mieszkańcy będą ewakuowani.

Noc Kultury 2024: Neurony Miasta ożywią Lublin
galeria

Noc Kultury 2024: Neurony Miasta ożywią Lublin

Tegoroczna, 18. już edycja festiwalu Nocy Kultury odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę 1 i 2 czerwca. Poznaliśmy program tej imprezy. Będą się na niego składały projekty zgłoszone w otwartym naborze oraz wydarzenia specjalne Warsztatów Kultury.

Marta Wcisło jedynką z Lubelskiego do Europarlamentu. Dwójka dla Krzysztofa Grabczuka

Marta Wcisło jedynką z Lubelskiego do Europarlamentu. Dwójka dla Krzysztofa Grabczuka

Platforma Obywatelska przedstawiła swoich kandydatów do europarlamentu. Wśród nich jest Borys Budka, Dariusz Joński oraz lubelska posłanka, Marta Wcisło.

Bakterie coli w popularnym tatarze

Bakterie coli w popularnym tatarze

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące obecności bakterii Escherichia coli w partii tatara wołowego łukowskiej firmy

Kawa. Fakty i mity
WIDEO
film

Kawa. Fakty i mity

Wokół kawy narosło wiele mitów. Z pomocą dietetyka Macieja Pokarowskiego postanowiliśmy sprawdzić co z nich jest prawdą, a co nie.

PKO BP EKSTRAKLASA
29. KOLEJKA

Wyniki:

Cracovia - Puszcza Niepołomice 0-1
Korona Kielce - Radomiak Radom 4-0
Legia Warszawa - Śląsk Wrocław 0-0
ŁKS Łódź - Lech Poznań 2-3
Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 0-2
Raków Częstochowa - Górnik Zabrze 0-1
Ruch Chorzów - Widzew Łódź 2-3
Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok 1-2
Warta Poznań - Stal Mielec

Tabela:

1. Jagiellonia 29 55 66-39
2. Śląsk 29 51 38-26
3. Lech 29 51 43-34
4. Górnik Z. 29 48 39-32
5. Legia 29 47 43-33
6. Pogoń 29 47 54-34
7. Raków 29 46 50-32
8. Widzew 29 42 39-38
9. Stal 28 38 33-34
10. Piast 29 35 30-32
11. Zagłębie 29 35 31-43
12. Radomiak 29 35 34-47
13. Puszcza 29 32 35-46
14. Cracovia 29 32 38-40
15. Warta 28 31 26-33
16. Korona 29 30 34-38
17. ŁKS 29 21 28-61
18. Ruch 29 20 31-50

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!