Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Piłka ręczna

8 lipca 2009 r.
17:11
Edytuj ten wpis

Stęczniewski: Miałem w życiu szczęście

0 0 A A

ROZMOWA z Maciejem Stęczniewskim, bramkarzem Azotów Puławy

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
36-letni Maciej Stęczniewski to były reprezentant Polski. Przez ostatnie dwa lata występował w TSV Hannover Burgdorf w 2 Bundeslidze. Na pożegnanie z ligą niemiecką wywalczył awans do 1 Bundesligi. Jednak przez najbliższe dwa sezony będzie stał w bramce puławskich Azotów.

• Bez żalu zrezygnował pan z gry w Bundeslidze?

- Już w styczniu postanowiłem, bez względu na końcowe rozstrzygnięcia, że wrócę do kraju. Ale na pewno miałem jakieś wątpliwości, bo chyba każdy chciałby się zagrać w najlepszej lidze świata. Jednak zostawiłem po sobie bardzo dobre wrażenie, na pożegnanie otrzymałem wiele podziękowań i prezentów. Do końca życia zapamiętam pożegnanie z kibicami i kolegami z zespołu. Otrzymałem od nich plakat wielkości połowy bramki z moimi zdjęciami z gry w TSV i fotami fanów. Mimo to myślę jednak, że nie mam czego żałować, bo najważniejsza jest rodzina, która znowu będzie blisko mnie. Poza tym nowy klub, to nowe cele i nowe wyzwania.

• Nie obawia się pan trochę powrotu do polskiej ligi?

- Raczej nie ma powodów. W ekstraklasie jest sporo nowych graczy, ale i wielu, z którymi jeszcze występowałem. Zresztą ostatnio więcej zawodników wraca do Polski, niż z niej wyjeżdża. Po prostu piłkarze wolą zarabiać mniej w Polsce, niż niewiele więcej za granicą i żyć ze świadomością ciągłej presji. Bo nie jest łatwo utrzymać się na wysokim poziomie w Niemczech. Trzeba być trzy razy lepszym od Niemca, aby zostać docenionym.

• Oferta Azotów pewnie nie była jedyną?

- Miałem propozycje z ligi niemieckiej, ale też z polskiej ekstraklasy. Rozmowy z prezesem Jerzy Witaszkiem były jednak najbardziej konkretne. W dodatku z Puław do rodzinnych Kielc jest niedaleko, więc nie było nad czym się zastanawiać.

• Ma pan aż 208 cm wzrostu. Taki wzrost nie przeszkadza w grze?

- Wszystko zależy od przygotowania. Wielu ludzi dziwi się, że przy takim wzroście można różne rzeczy wykonywać w bramce. Na mój temat powstała nawet praca naukowa na katowickiej AWF. Autor zastanawiał się jak z takim wzrostem można być tak sprawnym ruchowo.

• Sponsorzy Azotów twierdzą, że interesuje ich miejsce w czwórce. To realne zadanie?

- Trudno przed sezonem stawiać konkretne deklaracje. Na sukces składa się szereg czynników. Jeśli ominą nas kontuzje i będziemy mieli trochę szczęścia, to możemy pokusić się o czołowe lokaty.

• Wielu zawodników i trenerów krytykuje system play-off. Pan również?

- W lidze niemieckiej nie ma miejsca na takie rozwiązanie. W 1 Bundeslidze, w której występuje 18 drużyn, brakowałoby czasu na granie play-off. Taki system rozgrywek jest niezbyt trafną decyzją. Wiemy jednak, że ma to przyciągnąć kibiców, sponsorów, telewizję i z tego nikt szybko nie zrezygnuje.

• Wisła Płock i Vive Kielce, pod względem finansowym, są poza zasięgiem innych drużyn, bez względu na system...

- Na boisku nie grają nazwiska, ale zespół. To jest przecież sport. Kompletowanie drużyny trzeba robić z głową. Nie jest sztuką kupić najlepszych zawodników, którzy będą niezdrowo rywalizować, grać samolubnie, by za wszelką cenę zdobywać bramki. W Azotach myśl o budowaniu drużyny poszła w dobrym kierunku i miejmy nadzieję, że ta opcja szybko zaprocentuje.

• Andrzej Marszałek i Robert Nowakowski sportowe kariery kończyli w wieku 40 lat. Myśli pan już czasem o rozstaniu z piłką ręczną?

- Przed rokiem rywalizowałem w bramce TSV z Joergiem Uwem Luettem, który zakończył karierę w tym roku, mając 44 lat. Dlatego mam jeszcze czas na ostateczną decyzję. Na razie nie muszę narzekać na zdrowie. Miałem w życiu wielkie szczęście, bo robię to, co lubię. Gdybym jeszcze raz miał wybierać, to znowu postawiłbym na szczypiorniaka.

Pozostałe informacje

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Miała wygrać, a straciła. 52-latka padła ofiarą oszustów działających metodą "na nagrodę w konkursie Ikea".

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Nie żyje Bogusław Smolik, były dyrektor, a także pracownik Włodawskiego Domu Kultury i miejscowego muzeum.

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Datę dziewiątego maja powinni zapisać w swoich kalendarzach wszyscy, którzy kochają grać w piłkę i marzą o karierze sportowej. Właśnie tego dnia Górnik Łęczna organizuje dni otwarte w swoim Liceum

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

W jednej wiosce natknął się na oznakowany radiowóz, ale minął go i pojechał dalej. W drugiej namierzyli go policjanci z wideorejestratorem. A że jechał zdecydowanie za szybko, to nie uszło mu to na sucho.

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Reprezentacja z 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej została wicemistrzem w biegu na orientację. Mundurowi musieli wykazać się w sprincie, sztafecie czy w odczytywaniu mapy.

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week
NASZ PATRONAT

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week

Jeszcze tylko do środy potrwa festiwal Restaurant Week. W tym wydarzeniu na Lubelszczyźnie udział bierze 20 restauracji.

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Rozmowa z Jerzym Żytkowskim, organizatorem rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Studenci wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Lubelskiej z okazji Dnia Ziemi budowali ekologiczne ławeczki z palet. Posłużą im one w trakcie przerw.

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Ponad rok temu Łuków zawarł umowę z kolejową spółką na remont nieczynnego dworca PKP. Od tego czasu nic się nie dzieje. Ale kolej ma już pewien konkret.

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Był nietrzeźwy
film

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Był nietrzeźwy

Radzyńska policja zatrzymała nietrzeźwego kierowcę Opla, który wyprzedzał inny pojazd tuż przed przejściem. Oprócz wysokiego mandatu, może długo posiedzieć za kratkami.

Próbowała przemycić półszlachetne kamienie. Miały być ozdobą akwarium

Próbowała przemycić półszlachetne kamienie. Miały być ozdobą akwarium

Podróżna tłumaczyła, że to zwyczajne kamienie ozdobne, które miały wypełnić jej akwarium. W Terespolu udaremniono przemyt 8 kg Czaroitu.

Zawodniczki Cementu-Gryfa Chełm wróciły z mistrzostw Polski z medalami

Zawodniczki Cementu-Gryfa Chełm wróciły z mistrzostw Polski z medalami

Zmagania toczyły się w kategorii U 20 i U 23. Na najwyższym stopniu podium stanęły Alicja Nowosad, Olga Padoshyk i Daniela Tkaczuk. Natomiast wicemistrzyniami kraju zostały Wiktoria Kamela i Marta Gajowniczek

Za nami już kolejny festiwal 3k6!
Wideo
film

Za nami już kolejny festiwal 3k6!

Gracze z całej Polski i nie tylko, w ubiegły weekend zjechali się do Lublina, aby wspólnie rywalizować!

Rodzina w komplecie! Pisklęta wróciły do gniazda sokołów
Wideo
film

Rodzina w komplecie! Pisklęta wróciły do gniazda sokołów

Nadszedł ten dzień, na który czekali wszyscy obserwatorzy ptasiej telenoweli z komina elektrociepłowni Wrotków. Do gniazda wróciły odchowane przez sokolnika pisklęta.

Bitwa o Europę nabiera tempa - czy Mirosław Piotrowski ma szansę  na mandat?
Dzień Wschodzi
film

Bitwa o Europę nabiera tempa - czy Mirosław Piotrowski ma szansę na mandat?

Opadł bitewny kurz walki o samorządy, a na horyzoncie kolejna bitwa. Tym razem o miejsca w parlamencie europejskim. Po przerwie do Brukseli chce wrócić prof. Mirosław Piotrowski. Był już europosłem przez 3 kadencje z poparcia Ligi Polskich Rodzin oraz Prawa i Sprawiedliwości. Tym razem kandyduje z listy Konfederacji. Z jakimi szansami na sukces? Zapraszamy do obejrzenia.

ORLEN SUPERLIGA MĘŻCZYZN
26. KOLEJKA

Wyniki:

Azoty Puławy - MMTS Kwidzyn 35:35 (k. 2:1)
Energa Kalisz - Ostrovia Ostrów Wlkp. 27:22

Tabela:

1. Kielce 26 75 1004-683
2. ORLEN Wisła Płock 26 75 873-576
3. Górnik Zabrze 26 57 780-694
4. Chrobry Głogów 26 51 741-746
5. Azoty Puławy 26 44 821-788
6. MKS Kalisz 26 38 668-717
7. Ostrovia 26 36 724-781
8. MMTS Kwidzyn 26 32 721-771
9. Gwardia Opole 26 29 696-753
10. Tarnów 26 27 674-787
11. Piotrkowianin 26 26 694-811
12. Zagłębie Lubin 26 23 681-793
13. Wybrzeże 26 20 753-804
14. Legionowo 26 13 695-821

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!