
Ograniczenie prędkości do 30 km/h, ruch jednokierunkowy lub zamontowanie progów zwalniających
– to tylko niektóre propozycje mieszkańców ulicy Klonowej. Ratusz swoje działania uzależnia od opinii policji.

– Urząd Miasta, uzgadniając organizację ruchu, zapomniał o naszych autach stojących wzdłuż ulicy – uważa jeden z mieszkańców. – Teraz musimy łamać zakaz. Chociażby po to, aby zatrzymać się i otworzyć bramę wjazdową na posesję czy skorzystać z domofonu.
Inny problem to bezpieczeństwo na ulicy. – Samochody mimo ograniczenia prędkości do 50 km/h jeżdżą dużo szybciej. A droga na tym odcinku jest bardzo wąska – podnosi jedna z mieszkanek.
W połowie listopada mieszkańcy spotkali się w tej sprawie z zastępcą burmistrza Świdnika ds. inwestycji. – Zapewnił nas, że Ratusz będzie przez 3–4 miesiące obserwował sytuację na naszej ulicy. I jeśli policja potwierdzi nasze spostrzeżenia, to nie wyklucza nawet zamontowania progów zwalniających – mówi jeden z mieszkańców. Oni sami przedstawili burmistrzowi swoje propozycje. Jedną z nich jest zrobienie z ulicy Klonowej drogi jednokierunkowej do czasu wybudowania al. Solidarności.
– Proponujemy również stworzenie tu strefy zamieszkania, co pozwoli na ograniczenie prędkości do 30 km/h, zamontowanie progów i wydzielenie miejsc postojowych. Prosimy również o zniesienie zakazu zatrzymywania wzdłuż drogi dla mieszkańców – podkreślają.
Tymczasem urzędnicy zapewniają, że wkrótce przy wyjeździe z ul. Klonowej w ul. Wyszyńskiego zostanie zamontowane światło stop. – Zezwolimy również mieszkańcom na tymczasowe parkowanie wzdłuż drogi – zapewnia Artur Soboń, sekretarz Urzędu Miasta Świdnik. – Jesteśmy zgodni z tym, że należy walczyć z prędkością w tym miejscu. Rozważamy, by na jakiś czas postawić tam fotoradar. Czekamy na opinię policji.
Miasto rozważa również obniżenie na wiosnę dozwolonej prędkości na ul. Klonowej. – Ale nie do 30 km/h, bo to byłoby rozwiązanie zbyt radykalne. Powinien zwyciężyć zdrowy rozsądek – podkreśla Artur Soboń. Równocześnie dodaje, że zamontowanie progów zwalniających na ulicy jest mało realne, podobnie jak wprowadzenie w tym miejscu ruchu jednokierunkowego.
Tymczasem policja uważa, że w porównaniu z innymi miejscami w mieście, na ulicy Klonowej jest bezpiecznie. – Regularnie wysyłamy tam patrole policji, które monitorują sytuację. Od momentu oddania do użytku nowego odcinka drogi, nie doszło tam do żadnego zdarzenia – twierdzi Tomasz Dejer ze świdnickiej policji.
Komentarze 32
Dzwoń, Dzwoń tylko się przedstaw żeby było wiadomo kto nadużywa telefony alarmowe, -gdy człowiek naprawdę będzie potrzebował pomocy policji ale taki ktoś jak ty będzie go blokować bo nie może znieśc że ktoś ma a ty nie!!!!! widać zazdrość kole w koczy!!!jeżeli ci mieszkańcy parkują to pewnie mogą
Zachęcam jak nie zadzwonisz to sie nie przekonasz!!!
[/quote]
Niech ma ale dlczego musi niszczyć wspólny chodnik??? Teraz już dwa tam parkuje, Jeepa i Volvo.
Dzwoń, Dzwoń tylko się przedstaw żeby było wiadomo kto nadużywa telefony alarmowe, -gdy człowiek naprawdę będzie potrzebował pomocy policji ale taki ktoś jak ty będzie go blokować bo nie może znieśc że ktoś ma a ty nie!!!!! widać zazdrość kole w koczy!!!jeżeli ci mieszkańcy parkują to pewnie mogą
Zachęcam jak nie zadzwonisz to sie nie przekonasz!!!
[/quote]
Niech ma ale dlczego musi niszczyć ... rozwiń
Zachęcam jak nie zadzwonisz to sie nie przekonasz!!!
Oprócz analfabetyzmu cierpisz na daltonizm malutki zawistniku.
Jeep jest zielony.
A gdyby rozmiary posesji pozwalały na zaparkowanie wszystkich moich samochodów, z pewnością bym je postawił za płotem aby nie [color="#FF0000"]kuły[/color] cię w oczy.
[/quote]
Kłuły nie kuły. Przyganiał kocioł garnkowi
Oprócz analfabetyzmu cierpisz na daltonizm malutki zawistniku.
Jeep jest zielony.
A gdyby rozmiary posesji pozwalały na zaparkowanie wszystkich moich samochodów, z pewnością bym je postawił za płotem aby nie [color="#FF0000"]kuły[/color] cię w oczy.
[/quote]
Kłuły nie kuły. Przyganiał kocioł garnkowi rozwiń
Widzę że tych dwóch panów od citroena i jeepa czarnego prawda w oczy kole, więc już się ortografii czepiają. Od dawna ich obserwowałem przejeżdżając ulica i prawda jest tak ze maja kupę miejsca na swoich posesjach i obok, ale wygląda na to że są bardzo wygodniccy i wolą sobie nie niszczyć swojego podwórka tylko państwowe.Chamstwo i drobnomieszczaństwo - niech przynajmniej stąd wiedzą co o nich myślimy.
[/quote]
Oprócz analfabetyzmu cierpisz na daltonizm malutki zawistniku.
Jeep jest zielony.
A gdyby rozmiary posesji pozwalały na zaparkowanie wszystkich moich samochodów, z pewnością bym je postawił za płotem aby nie kuły cię w oczy.
Widzę że tych dwóch panów od citroena i jeepa czarnego prawda w oczy kole, więc już się ortografii czepiają. Od dawna ich obserwowałem przejeżdżając ulica i prawda jest tak ze maja kupę miejsca na swoich posesjach i obok, ale wygląda na to że są bardzo wygodniccy i wolą sobie nie niszczyć swojego podwórka tylko państwowe.Chamstwo i drobnomieszczaństwo - niech przynajmniej stąd wiedzą co o nich myślimy.
[/quote]
Oprócz analfabetyzmu cier... rozwiń
Codziennie pokonuję Klonową prowadząc wózek z dzieckiem do przedszkola.
I faktycznie to co wyprawiają kierowcy woła o pomstę do nieba.
Nie spotkałam jeszcze nikogo, kto zwolniłby na znaku 30.
Sama też prowadzę więc potrafię ocenić prędkość jadącego samochodu. Jest przekraczana 2, 3-krotnie. I to w zimowych warunkach kiedy jezdnia jest oblodzona i śliska.
Chodnik odśnieżony jest tylko przy posesjach( brawo mieszkańcy). Tam gdzie należy do miasta jest kompletnie bezużyteczny. A wejście z wózkiem na jezdnię to rosyjska ruletka.
Progi zwalniające , czy zaparkowane wzdłuż drogi samochody skutecznie ograniczyłyby zapędy niepełnosprawnych umysłowo "mistrzów kierownicy".
Żenująca jest wypowiedź policji o bezpiecznej drodze. Pewnie nawet nie zdają sobie z tego sprawy. Kilka razy widziałam radiowozy poruszające się Klonową i co najmniej 2-krotnie większą prędkością niż dozwolona.
Wszyscy czekają na pierwszą tragedię, a wtedy jak zwykle winni się nie znajdą...
Codziennie pokonuję Klonową prowadząc wózek z dzieckiem do przedszkola.
I faktycznie to co wyprawiają kierowcy woła o pomstę do nieba.
Nie spotkałam jeszcze nikogo, kto zwolniłby na znaku 30.
Sama też prowadzę więc potrafię ocenić prędkość jadącego samochodu. Jest przekraczana 2, 3-krotnie. I to w zimowych warunkach kiedy jezdnia jest oblodzona i śliska.
Chodnik odśnieżony jest tylko przy posesjach( brawo mieszkańcy). Tam gdzie należy do miasta jes... rozwiń
Ludzie, przecież nie chodzi tu o zawiść tylko o nieprzestrzeganie przepisów i niszczenie mienia.
Wybudowano nam ładną drogę po to by było nią można normalnie się poruszać, nie po to by jeden z drugim natychmiast porozwalał chodnik parkując swój samochód lub blokował jeden pas jezdni, która i tak nie jest zbyt szeroka. Skoro ma swoją działkę niech parkuje na niej, miejsca ma dość.
Skoro nie wolno tam parkować to nie parkujmy i już, bez wyjątków.
[/quote]
Miała powstac szeroka ładna al. solidarności a powstała wąska wśród gestej zabudowy domów jednorodzinnych ulica w której próbuje się upchnąc ruch kilku tysięcy samochodów dziennie.
cóż podobno dla wygody rodziny jednego z radnych który nie miał jak dojeżdżać do domu....
Ludzie, przecież nie chodzi tu o zawiść tylko o nieprzestrzeganie przepisów i niszczenie mienia.
Wybudowano nam ładną drogę po to by było nią można normalnie się poruszać, nie po to by jeden z drugim natychmiast porozwalał chodnik parkując swój samochód lub blokował jeden pas jezdni, która i tak nie jest zbyt szeroka. Skoro ma swoją działkę niech parkuje na niej, miejsca ma dość.
Skoro nie wolno tam parkować to nie parkujmy i już, bez wyjąt... rozwiń
Wybudowano nam ładną drogę po to by było nią można normalnie się poruszać, nie po to by jeden z drugim natychmiast porozwalał chodnik parkując swój samochód lub blokował jeden pas jezdni, która i tak nie jest zbyt szeroka. Skoro ma swoją działkę niech parkuje na niej, miejsca ma dość.
Skoro nie wolno tam parkować to nie parkujmy i już, bez wyjątków.
Dzwoń, Dzwoń tylko się przedstaw żeby było wiadomo kto nadużywa telefony alarmowe, -gdy człowiek naprawdę będzie potrzebował pomocy policji ale taki ktoś jak ty będzie go blokować bo nie może znieśc że ktoś ma a ty nie!!!!! widać zazdrość kole w koczy!!!jeżeli ci mieszkańcy parkują to pewnie mogą
Zachęcam jak nie zadzwonisz to sie nie przekonasz!!!
[/quote]
Niech ma ale dlczego musi niszczyć wspólny chodnik??? Teraz już dwa tam parkuje, Jeepa i Volvo.
Dzwoń, Dzwoń tylko się przedstaw żeby było wiadomo kto nadużywa telefony alarmowe, -gdy człowiek naprawdę będzie potrzebował pomocy policji ale taki ktoś jak ty będzie go blokować bo nie może znieśc że ktoś ma a ty nie!!!!! widać zazdrość kole w koczy!!!jeżeli ci mieszkańcy parkują to pewnie mogą
Zachęcam jak nie zadzwonisz to sie nie przekonasz!!!
[/quote]
Niech ma ale dlczego musi niszczyć ... rozwiń
Zachęcam jak nie zadzwonisz to sie nie przekonasz!!!
Oprócz analfabetyzmu cierpisz na daltonizm malutki zawistniku.
Jeep jest zielony.
A gdyby rozmiary posesji pozwalały na zaparkowanie wszystkich moich samochodów, z pewnością bym je postawił za płotem aby nie [color="#FF0000"]kuły[/color] cię w oczy.
[/quote]
Kłuły nie kuły. Przyganiał kocioł garnkowi
Oprócz analfabetyzmu cierpisz na daltonizm malutki zawistniku.
Jeep jest zielony.
A gdyby rozmiary posesji pozwalały na zaparkowanie wszystkich moich samochodów, z pewnością bym je postawił za płotem aby nie [color="#FF0000"]kuły[/color] cię w oczy.
[/quote]
Kłuły nie kuły. Przyganiał kocioł garnkowi rozwiń
Widzę że tych dwóch panów od citroena i jeepa czarnego prawda w oczy kole, więc już się ortografii czepiają. Od dawna ich obserwowałem przejeżdżając ulica i prawda jest tak ze maja kupę miejsca na swoich posesjach i obok, ale wygląda na to że są bardzo wygodniccy i wolą sobie nie niszczyć swojego podwórka tylko państwowe.Chamstwo i drobnomieszczaństwo - niech przynajmniej stąd wiedzą co o nich myślimy.
[/quote]
Oprócz analfabetyzmu cierpisz na daltonizm malutki zawistniku.
Jeep jest zielony.
A gdyby rozmiary posesji pozwalały na zaparkowanie wszystkich moich samochodów, z pewnością bym je postawił za płotem aby nie kuły cię w oczy.
Widzę że tych dwóch panów od citroena i jeepa czarnego prawda w oczy kole, więc już się ortografii czepiają. Od dawna ich obserwowałem przejeżdżając ulica i prawda jest tak ze maja kupę miejsca na swoich posesjach i obok, ale wygląda na to że są bardzo wygodniccy i wolą sobie nie niszczyć swojego podwórka tylko państwowe.Chamstwo i drobnomieszczaństwo - niech przynajmniej stąd wiedzą co o nich myślimy.
[/quote]
Oprócz analfabetyzmu cier... rozwiń
Codziennie pokonuję Klonową prowadząc wózek z dzieckiem do przedszkola.
I faktycznie to co wyprawiają kierowcy woła o pomstę do nieba.
Nie spotkałam jeszcze nikogo, kto zwolniłby na znaku 30.
Sama też prowadzę więc potrafię ocenić prędkość jadącego samochodu. Jest przekraczana 2, 3-krotnie. I to w zimowych warunkach kiedy jezdnia jest oblodzona i śliska.
Chodnik odśnieżony jest tylko przy posesjach( brawo mieszkańcy). Tam gdzie należy do miasta jest kompletnie bezużyteczny. A wejście z wózkiem na jezdnię to rosyjska ruletka.
Progi zwalniające , czy zaparkowane wzdłuż drogi samochody skutecznie ograniczyłyby zapędy niepełnosprawnych umysłowo "mistrzów kierownicy".
Żenująca jest wypowiedź policji o bezpiecznej drodze. Pewnie nawet nie zdają sobie z tego sprawy. Kilka razy widziałam radiowozy poruszające się Klonową i co najmniej 2-krotnie większą prędkością niż dozwolona.
Wszyscy czekają na pierwszą tragedię, a wtedy jak zwykle winni się nie znajdą...
Codziennie pokonuję Klonową prowadząc wózek z dzieckiem do przedszkola.
I faktycznie to co wyprawiają kierowcy woła o pomstę do nieba.
Nie spotkałam jeszcze nikogo, kto zwolniłby na znaku 30.
Sama też prowadzę więc potrafię ocenić prędkość jadącego samochodu. Jest przekraczana 2, 3-krotnie. I to w zimowych warunkach kiedy jezdnia jest oblodzona i śliska.
Chodnik odśnieżony jest tylko przy posesjach( brawo mieszkańcy). Tam gdzie należy do miasta jes... rozwiń
Ludzie, przecież nie chodzi tu o zawiść tylko o nieprzestrzeganie przepisów i niszczenie mienia.
Wybudowano nam ładną drogę po to by było nią można normalnie się poruszać, nie po to by jeden z drugim natychmiast porozwalał chodnik parkując swój samochód lub blokował jeden pas jezdni, która i tak nie jest zbyt szeroka. Skoro ma swoją działkę niech parkuje na niej, miejsca ma dość.
Skoro nie wolno tam parkować to nie parkujmy i już, bez wyjątków.
[/quote]
Miała powstac szeroka ładna al. solidarności a powstała wąska wśród gestej zabudowy domów jednorodzinnych ulica w której próbuje się upchnąc ruch kilku tysięcy samochodów dziennie.
cóż podobno dla wygody rodziny jednego z radnych który nie miał jak dojeżdżać do domu....
Ludzie, przecież nie chodzi tu o zawiść tylko o nieprzestrzeganie przepisów i niszczenie mienia.
Wybudowano nam ładną drogę po to by było nią można normalnie się poruszać, nie po to by jeden z drugim natychmiast porozwalał chodnik parkując swój samochód lub blokował jeden pas jezdni, która i tak nie jest zbyt szeroka. Skoro ma swoją działkę niech parkuje na niej, miejsca ma dość.
Skoro nie wolno tam parkować to nie parkujmy i już, bez wyjąt... rozwiń
Wybudowano nam ładną drogę po to by było nią można normalnie się poruszać, nie po to by jeden z drugim natychmiast porozwalał chodnik parkując swój samochód lub blokował jeden pas jezdni, która i tak nie jest zbyt szeroka. Skoro ma swoją działkę niech parkuje na niej, miejsca ma dość.
Skoro nie wolno tam parkować to nie parkujmy i już, bez wyjątków.