Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Straty wstępnie oszacowano na 55 tys. zł, a za przyczynę strażacy uznali zwarcie instalacji elektrycznej. Do pożaru w Kulikowie doszło dzisiejszej nocy.
Ogień pojawił się minionej nocy w budynku gospodarczym w Grabowie Szlacheckim w powiecie ryckim. Na miejscu interweniowało ponad 30 strażaków.
Pożar pochłonął chlewnię w Branicy Radzyńskiej. Straty młodego rolnika są ogromne. Miejscowa społeczność ruszyła z pomocą.
Niecodzienną interwencję przeprowadzili policjanci z komisariatu w Dorohusku. Widząc wydobywające się kłęby dymu z samochodu stojącego pod drewnianą wiatą szybko ruszyli z pomocą. Przystąpili do gaszenia i powiadomili o pożarze domowników. Zagrożone były znajdujące się w pobliżu budynki.
W niedzielę po południu radzyńscy strażacy zostali wezwani do pożaru budynku mieszkalnego.
Dwa wezwania jednej nocy, łącznie 12 zastępów strażaków walczyło z pożarami, które miały miejsce ubiegłej nocy w powiecie radzyńskim.
Nie takiego początku nowego roku oczekiwali mieszkańcy miejscowości Samoklęski w gminie Kamionka w powiecie lubartowskim. Wczoraj strażacy z OSP KSRG Samoklęski pomagali Zespołowi Ratownictwa Medycznego w ewakuacji osoby poszkodowanej w stanie hipotermii, dzisiaj wraz z kilkoma oddziałami biorą udział w gaszeniu pożaru drewnianego budynku mieszkalnego.
Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia przyczyny tragicznego wypadku do którego doszło nad ranem w niedzielę.
To nie była spokojna sobota w regionie. Pogoda dała się mocno we znaki kierowcom. Doszło do kilkudziesięciu wypadków i kolizji. Na szczęście nikt nie zginął. Straż pożarna odnotowała 12 pożarów, a także trzy fałszywe alarmy.
87-letnia kobieta zginęła minionej nocy w pożarze domu, do którego doszło w miejscowości Wirkowice Pierwsze w gminie Izbica.
W miejscowości Kapronie w gm. Dzwola (pow. janowski), a także w Maśluchach w pow. lubartowskim doszło wczoraj do pożarów, w których zginęli ludzie.
40-latek z Chełma celowo podpalał budynki na posesji swojej byłej partnerki i kradł. Zatrzymała go policja.
Dzisiaj rano wybuchł pożar domu w Łuszczowie Pierwszym, wiosce położonej w gminie Wólka w powiecie lubelskim. Z powodu akcji gaśniczej zablokowany jest jeden pas ruchu na drodze Lublin-Łęczna.
O wielkim szczęściu może mówić 57-latek z gminy Czemierniki. Wpadł na pomysł, aby w piecu rozpalić używając benzyny. Doszło do wybuchu i pożaru. Z domu zostały zgliszcza. Mężczyzna cudem przeżył.
Dzisiaj w nocy wybuchł pożar domu jednorodzinnego w Wólce Wieprzeckiej w powiecie zamojskim. Jedna osoba poniosła śmierć na miejscu. Druga z obrażeniami trafiła do szpitala.
Zimowa aura dała się we wtorek we znaki kierowcom. Ciągłe opady, zalegający zajeżdżony śnieg oraz błoto pośniegowe sprawiły, że w naszym regionie doszło do kilkudziesięciu wypadków i kolizji. W środę na drogach także będą panowały trudne warunki do jazdy.
W niedzielę rano strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w pomieszczeniu na terenie ośrodka wypoczynkowego nad jeziorem Białym.
W nocy z poniedziałku na wtorek zapalił się budynek gospodarczy w Ułężu. W trakcie akcji gaśniczej strażacy znaleźli w nim ciało mężczyzny. To prawdopodobnie 54-latek zamieszkujący tę nieruchomość.
Mężczyzna podejrzany o podpalenie obory w której składowane były bele słomy, najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu 5 lat pozbawienia wolności.
W sobotę zamojscy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w Suchowoli. Na miejscu z żywiołem walczyło 6 zastępów strażaków.
W piątek nad ranem strażacy z Radzynia Podlaskiego zostali wezwani do pożaru budynku mieszkalnego.
Ogień pojawił się niespodziewanie i odebrał pięcioosobowej rodzinie dach nad głową. W domu spaliło się poddasze, ale teraz cały budynek nie nadaje się do zamieszkania. Gmina Mircze dla pogorzelców zorganizowała zbiórkę pieniędzy.
Zanim na miejsce dotarli strażacy, byli tam już dwaj policjanci z Radzynia. I to oni, jako pierwsi zaczęli gasić pożar przyczepy, którą transportowano 29 sztuk bydła.
Wieczorny pożar w Mirczu strawił poddasze budynku mieszkalnego i gospodarczego. W akcji udział brało 5 zastępów straży pożarnej.
Ogromne straty po pożarze domu w Kąkolewnicy. Mieszkała tam wielopokoleniowa rodzina, która chce odbudować to, co strawił ogień. Ale potrzebuje pomocy.