Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Nawet najbliższe 5 lat może spędzić w więzieniu 51-letni kierowca z Kąkolewnicy, który uciekał przed policyjną kontrolą. Jak się okazało, ucieczka nie była jego jedynym przewinieniem.
Siedemnastolatek za kierownicą volkswagena polo, jadąc ze swoją o rok młodszą koleżanką, nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Mundurowi ruszyli za nim w pościg. Na zakręcie auto z nastolatkami wypadło z drogi i dachowało.
Dramatyczne sceny rozegrały się na ulicach Lublina. W niedzielę rano kierowca renault nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i uciekał ulicami miasta. Policyjny pościg zakończył się w podlubelskiej Kalinówce, gdzie kierowca zakopał się na polu. Gdy wyszedł z pojazdu z maczetą w ręku, jeden z funkcjonariuszy oddał strzały ostrzegawcze. Zatrzymany 24-latek był trzeźwy, ale w samochodzie miał narkotyki.
Kobieta była tak pijana, że ledwo trzymała się drogi. W aucie wiozła 9-letnią córkę. Gdy zauważyła próbujących ją zatrzymać do kontroli policjantów dodała gazu. Nie był to jednak ostatni błąd, jaki popełniła tego dnia. Listę zarzutów w poniedziałek przestawił jej prokurator.
43-letni kierowca nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać. W jego samochodzie policjanci znaleźli mefedron.
Na trzy miesiące sąd aresztował 29-letniego mężczyznę zatrzymanego po policyjnym pościgu. Jeden z zarzutów to usiłowanie zabójstwa.
Przez kilka kilometrów ulicami Lublina policjanci ścigali 29-letniego pseudokibica. Zlecenie zatrzymania wydała prokuratura.
Piętnastolatek na niezarejestrowanym motocyklu próbował uciec przed radiowozem. Po zatrzymaniu policjanci wezwali jego ojca. Okazało się, że ten jeździ samochodem mimo utraty prawa jazdy. Nieletnim zajmie się sąd rodzinny. Dorosły odpowie za wykroczenie.
Policjanci zauważyli na drodze kradziony samochód. A jego kierowca spostrzegł we wstecznym lusterku funkcjonariuszy. Tak zaczęła się ucieczka i pogoń ulicami Lublina.
Ryccy policjanci po pościgu zatrzymali kierującego audi, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a następnie podjął ucieczkę.
We wtorek na ul. Dęblińskiej w Puławach jeden z kierowców nie zatrzymał się do kontroli. Na widok policjantów przyspieszył, więc funkcjonariusze drogówki ruszyli za nim. Mężczyzna miał 2 promile.
Jeden z mieszkańców gminy Biała Podlaska po powrocie do domu zastał w nich włamywaczy, którzy na jego widok zaczęli uciekać. Mężczyzna wspólnie z sąsiadem ruszył za nimi w pościg. Złodzieje grozili im nożem. Obydwaj zostali zatrzymani przez policję.
Przed sądem będzie odpowiadać 31-latka, którą zatrzymali wczoraj, późnym wieczorem w Aleksandrowie (powiat kraśnicki) policjanci. Kobieta kierująca volkswagenem nie zatrzymała się do kontroli i zaczęła uciekać.
Były narkotyki, pościg za uciekinierami, dziewiętnaście strzałów i dachowanie. Teraz jest akt oskarżenia. Dwaj młodzi mężczyźni z powiatu radzyńskiego odpowiedzą za brawurową ucieczkę przed policją. Podczas pościgu poważnie ranny został jeden z funkcjonariuszy.
37-letni mężczyzna był już notowany za groźby, uszkodzenia ciała i gwałt. Teraz uciekał przed policją.
Pijany i z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów. 38-letni mieszkaniec powiatu kraśnickiego zapewne na długo zapamięta swoją podróż po dziewczynę, którą miał odebrać z dworca PKP.
Warszawa. W wyniku pościgu stołeczni policjanci zatrzymali mężczyznę, który poruszał się od strony Gdańska skradzionym samochodem. W trakcie interwencji padły strzały.
Pijany 25-letni chełmianin nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Uciekając ulicami Chełma staranował radiowóz.
Za kierownicą audi siedział 19-latek z Warszawy. Rajd zakończył na słupie i ławce
Kierowca przekroczył prędkość na al. Warszawskiej w Lublinie i nie zatrzymał się do kontroli. Policjanci ruszyli w pościg.
Młody mieszkaniec gminy Kazimierz Dolny nie miał prawa jazdy, ale nie przeszkadzało mu to w poruszaniu się po drogach samochodem. Zupełnie lekceważył także sądowe zakazy ich prowadzenia. Żeby uniknąć policyjnej kontroli, zgasił światła i próbować uciec do lasu. Bez powodzenia.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym po pijanemu i pomimo orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów odpowie 38-latek z powiatu tomaszowskiego.
Udało mu się uciekać przed policją przez 10 kilometrów. W końcu jednak wpadł i okazało się, że był pijany.
Policja zatrzymała 29-latka, który ukrywał się od soboty. Dzień wcześniej potrącił kierującego motocyklem policjanta. I to nie koniec.
Policjanci poszukują motocyklisty, który dzisiaj nie zatrzymał się do kontroli i uciekał przez funkcjonariuszami ulicami Lublina. Podczas pościgu został uszkodzony jeden z radiowozów.