Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Po raz pierwszy od 2015 roku puławski szpital specjalistyczny zanotował stratę i to od razu w kwocie prawie 3,5 mln zł. Zgodnie z przepisami dyrektor placówki przygotował i przedstawił radnym powiatu plan naprawczy. Większość jego punktów jest w trakcie realizacji.
Prawie 3,5 mln zł - tyle wyniosła strata SP ZOZ w Puławach w 2022 roku. To pierwszy ujemny wynik szpitala od roku 2016. Według oceny sytuacji finansowej placówki, ta miała poważne kłopoty z płynnością. Poprawa spodziewana jest w latach następnych.
Z powodu braków kadrowych przestał działać oddział pulmonologiczny szpitala specjalistycznego w Puławach. Przerwa może potrwać do trzech miesięcy. Warunkiem odwieszenia jest zatrudnienie lekarzy specjalistów.
Ponad 7,4 mln zł trafi na konto SP ZOZ w Puławach. Czek na ręce zastępcy dyrektora placówki w środę przekazał wiceminister finansów, Artur Soboń. Pieniądze pozwolą rozszerzyć zakres trwającej termomodernizacji szpitala wraz z remontem oddziałów.
Podczas pierwszej fali ustawiały się do nas kolejki karetek. Stało ich po 7-10 z całego województwa, Tomaszów Lubelski, Hrubieszów itd. Przywozili nam pacjentów z temperaturą powyżej 38 stopni. Wtedy na wynik testu czekało się 3-4 dni - rozmowa z Piotrem Rybakiem, dyrektorem szpitala specjalistycznego w Puławach.
Puławski SP ZOZ przygotowuje się do utworzenia dwóch nowych komórek: zespołu rehabilitacji domowej oraz dziennego ośrodka rehabilitacji dla dzieci. Ten drugi ma znaleźć się na piętrze przychodni przy ul. Kołłątaja. Rozszerzenie usług będzie możliwe po ich zakontraktowaniu w Narodowym Funduszu Zdrowia
Lekarz z oddziału neurologicznego puławskiego szpitala wystąpi w finale 13. edycji programu The Voice of Poland. Konrad Baum, lider zespołu Doc, trafił pod opiekę Marka Piekarczyka. Podczas „przesłuchań w ciemno” odwrócił wszystkie cztery fotele. Czy wygra cały program? Przekonamy się w sobotę.
Niespodzianki nie było. Puławskim szpitalem specjalistycznym przez kolejnych sześć lat będzie zarządzał jego dotychczasowy dyrektor, Piotr Rybak. Jego konkurentem był doktor nauk ekonomicznych z bogatym doświadczeniem, ale do swojej kandydatury komisji konkursowej nie przekonał.
Pierwsze szpitale w regionie dostały to, co zostało po szpitalu w Targach Lublin
Coraz bliżej do wyłonienia osoby, która pokieruje puławskim SP ZOZ przez kolejnych 6 lat. Do drugiego konkursu na stanowisko dyrektora tej jednostki przystąpiły dwie osoby. Obydwie spełniły warunki formalne i wezmą udział w rozmowach kwalifikacyjnych.
Powiatowi puławskiemu nie udało się rozstrzygnąć konkursu na dyrektora SP ZOZ. Przystąpiło do niego zbyt mało kandydatów. Procedura, jak potwierdza rzecznik powiatu, zostanie powtórzona.
Władze powiatu rozpoczęły przygotowania do ogłoszenia konkursu na dyrektora puławskiego SP ZOZ. Radni powołali już komisję konkursową. Jej pracami pokieruje Ireneusz Rzepkowski. Czy Piotr Rybak utrzyma swoje stanowisko, przekonamy się jesienią.
W środę rada powiatu puławskiego przyjrzała się sprawozdaniu finansowemu SP ZOZ. Z dokumentu wynika, że na koniec pierwszego półrocza zobowiązania szpitala wzrosły do ponad 104 mln zł. I to przy niższych, niż zakładano, wydatkach na wynagrodzenia dla pracowników
Lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni będą zarabiać więcej – w życie weszła właśnie ustawa, która podnosi ich pensje. Ale dyrektorzy szpitali alarmują, że nie mają z czego tych podwyżek wypłacić. Stawki zaproponowane przez NFZ są zbyt niskie.
Minister zdrowia Adam Niedzielski odwiedził szpital w Puławach. Placówka otrzyma prawie 8 mln zł. To wszystko w ramach przygotowań do kolejnej fali pandemii.
Zgodnie z decyzją dyrektora puławskiego SP ZOZ, nocna i świąteczna opieka medyczna do 30 czerwca będzie udzielana w przychodni na al. Partyzantów w Puławach. Powodem jest remont prowadzony w szpitalu specjalistycznym przy ul. Bema
Minister zdrowia chce zmniejszać liczbę łóżek dla pacjentów covidowych. Tymczasem w szpitalach w województwie lubelskim wcale nie widać, żeby takich chorych było mniej.
Pracownice niemedyczne puławskiego szpitala poczuły się dyskryminowane. Twierdzą, że wykonując tę samą pracę co ich koleżanki-salowe, otrzymywały wyraźnie niższe od nich wynagrodzenia. Presja przyniosła skutek – kobiety dostały wyższe pensje
W puławskim SP ZOZ do końca roku zostały tylko pojedyncze wolne terminy na szczepienia. Łatwiej i szybciej zapiszemy się na zastrzyk w przychodniach prywatnych, szczególnie tych położonych poza Puławami. Żeby to zrobić, najwygodniej użyć internetowego konta pacjenta.
Spadająca od kilku tygodni liczba zakażeń koronawirusem pozwala zmniejszyć ilość łóżek dla pacjentów z COVID-19 w szpitalu przy ul. Bema. Do normalnego użytku wkrótce będą kolejne oddziały, w tym interna i kardiologia.
Covidowe statystyki regularnie pogarszają się. W ostatnim tygodniu w powiecie puławskim potwierdzono prawie 900 nowych przypadków. Tylko w środę pozytywne testy obejrzały 192 osoby. To rekordowe wyniki, niespotykane od początku pandemii.
Już około 1200 łóżek szpitalnych w całym regionie stracili niezakażeni pacjenci na rzecz osób z COVID-19. Leczenie ograniczają kolejne oddziały. Może się to zmienić dopiero pod koniec przyszłego tygodnia.
Zgodnie z poleceniem wojewody lubelskiego, puławski SP ZOZ wkrótce podwoi ilość łóżek dla pacjentów z Covid-19. Do soboty otworzy 30 nowych, wykorzystując do tego piąte piętro pawilonu "A". To oznacza wstrzymanie przyjęć na część oddziałów oraz konieczność przenoszenia pacjentów.
Karetki z chorymi z Lublina i okolic musiały ich wozić w weekend aż do Tomaszowa Lubelskiego czy Chełma. W Lublinie nie było dla nich miejsc, bo szpital tymczasowy nie przyjmuje pacjentów w ciężkim stanie. Wojewoda w poniedziałek polecił utworzenie kolejnych łóżek dla pacjentów z COVID-19, ale to oznacza że pomocy nie otrzymają chorzy na inne przypadłości.
Puławski SP ZOZ od dłuższego czasu zmaga się z niewystarczającą ilością lekarzy. Z tego powodu zawieszona została działalność oddziału laryngologii. Pojawiają się też problemy z obsadzeniem dyżurów nocnej i świątecznej opieki, o czym dyrektor powiadomił już Narodowy Fundusz Zdrowia.