Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Sąd ma ogłosić dziś wyrok w sprawie wypadku w Wólce pod Lublinem. Na przejściu dla pieszych zginęła 19-letnia Kasia. Policjant, który wjechał w dziewczynę, uciekł nie udzielając jej pomocy.
5 lat więzienia dla byłego policjanta oraz rok i 6 miesięcy w zawieszeniu na 5 lat dla jego żony. Takich kar domaga się prokurator dla Witolda i Moniki B. Mężczyzna śmiertelnie potrącił nastolatkę na przejściu dla pieszych i uciekł. Jego żona pomogła mu zacierać ślady.
Rodzeństwo byłego policjanta, który śmiertelnie potrącił nastolatkę i uciekł, stanie przed sądem. Brat i siostra Witolda B. odpowiedzą za składanie fałszywych zeznań
- Nie potrafiłem pomóc, wolałem uciec. Nie proszę o wybaczenie, bo nie zasługuję na nie - mówił pierwszego dnia swojego procesu Witold B. Były policjant odpowiada za śmiertelne potrącenie pieszej i ucieczkę z miejsca wypadku. Na ławie oskarżonych zasiadła również jego żona
Czy Witold B. mógł uniknąć tragicznego potrącenia nastolatki na przejściu dla pieszych w Wólce? Czy był w stanie odpowiednio wcześnie zauważyć dziewczynę? Na te pytania miał odpowiedzieć eksperyment przeprowadzony właśnie na miejscu wypadku.
Żona byłego policjanta, który śmiertelnie potrącił 19-letnia Kasię usłyszała prokuratorskie zarzuty. Śledczy dowiedli, że feralnego dnia jechała wraz z mężem, a później kryła go w śledztwie. Kobieta przyznała się do winy.
Czy za śmierć nastolatki potrąconej na przejściu dla pieszych w Wólce odpowie tylko kierowca? Prokuratura bada, czy załoga pogotowia zrobiła wszystko, by uratować dziewczynę
W czwartek zapadnie decyzja w sprawie dalszego aresztu dla byłego policjanta. Witold B. śmiertelnie potrącił nastolatkę na przejściu dla pieszych w Wólce k. Lublina i uciekł z miejsca wypadku. Obrońca domaga się wypuszczenia jego klienta na wolność.