Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

25 sierpnia 2010 r.
8:38
Edytuj ten wpis

Dzięki dotacji z Urzędu Pracy zakłada pierwszą w Zamościu restaurację wegetariańską

Autor: Zdjęcie autora Bogdan Nowak
0 11 A A

Zrealizować biznesowy pomysł nie jest łatwo. Zwłaszcza, jeśli jest się bezrobotnym. Wojciech Olszewski, mieszkaniec podzamojskiej Zawady dowiódł, że nie warto się poddawać. Wystarczy upór i konsekwencja, żeby swoje marzenia wprowadzić w życie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Olszewski wystarał się o 18 tys. zł dofinansowania z zamojskiego "pośredniaka” i już na początku września otwiera restaurację wegetariańską. Będzie tam można zjeść, nadal egzotyczne u nas, sery tofu, smaczne somosy, kofty i falafele.

– W Zamościu, a nawet regionie brakuje restauracji wegetariańskich – tłumaczy Wojciech Olszewski. – Myślę, że to luka na rynku. Ludzi, którzy nie jedzą mięsa jest przecież wielu. Zresztą nie brakuje także sympatyków wegetariańskich potraw. Niestety, taka restauracja, to bardzo poważne przedsięwzięcie. A urzędnicy młodym przedsiębiorcom niekoniecznie pomagają.

Anglicy nauczyli go fachu

Pan Wojciech jest wegetarianinem od kilku lat. Trochę dzięki namowom żony. Na wyborze takiej diety zaważyło jednak coś jeszcze. – Pochodzę ze wsi – tłumaczy. – Nieraz widziałem tzw. świniobicie, które jest popularne przed świętami. Nie będę ze szczegółami opisywał jak to w praktyce wygląda… W każdym razie skutecznie zniechęciłem się do mięsa. Naprawdę tak żyje się lepiej.

Olszewski jest ekonomistą (skończył WSZiA w Zamościu, a potem lubelski UMCS). Przez kilka lat pracował jako wykładowca w jednej z biłgorajskich uczelni. Zarabiał niewiele. Dlatego musiał wyjeżdżać "za chlebem” do pracy za granicę. Zajmował się m.in.... psami niemieckiego przedsiębiorcy. Pracował także w dużych angielskich restauracjach, niedaleko Londynu. – Nazywały się "Villa deste” i "Cambio” i słynęły z wysokiego poziomu – podkreśla Olszewski. – Byłem kelnerem, a potem awansowałem na szefa sali w jednej z nich. Interesuję się kuchnią i wiele udało mi się podpatrzeć. Nauczyłem się przygotowywania deserów, sałatek, serwowania win... Wszystkiego. Chcę to wykorzystać.

Wymyślił, że jego restauracja musi być wegetriańska i powinna powstać w Zamościu. Dlaczego? – Często zamawiam dania wegetariańskie w restauracjach, ale nigdy nie jestem pewien, co otrzymam – tłumaczy. – Wybieram np. pierogi z serem, a dostaję owszem takie pierogi, ale ze skwarkami. Reklamuję i po chwili dostaję te same pierogi, ale... umyte. A to nie jest już danie wegetariańskie.

Jego wątpliwości budzą też restauracyjne naczynia, czy m.in. stół, na którym są takie dania przygotowywane. – Często dania wegetriańskie i mięsne są przygotowywane w tych samych miejscach – mówi. – To jest wbrew sztuce kulinarnej.

Mury się pocą, inwestor czeka

Nowa Brama Lubelska to jeden z najciekawszych zabytków fortecznych Zamościa. Po twierdzy, działał tam m.in. magazyn żywności, piekarnia, skup warzyw, a w latach 1963-75 poczekalnia, kasy i m.in. bufet PKS.

Obiekt wyremontowano ostatnio za unijne pieniądze, a potem ogłoszono przetargi dla przyszłych najemców.

Według wytycznych miejskich urzędników powinna tam funkcjonować galeria, trasa turystyczna i niewielka restauracja. Wszystko miał "obsługiwać” jeden najemca. Nic dziwnego, że chętnych było jak na lekarstwo.

Prowadzenie galerii i utrzymywanie niewielkiej trasy turystycznej nie może być w Zamościu dochodowe. Miłośników sztuki jest tutaj jak na lekarstwo. Zamojscy urzędnicy uparli się jednak, żeby w odnowionych obiektach prezentować sztukę.

– Magistrat długo nie mógł znaleźć najemcy na Nową Bramę Lubelską – mówi Olszewski. – W sumie jest tam 370 mkw. powierzchni. Restauracja może zajmować zaledwie ok. 30 mkw.! Jak to wszystko utrzymać? Długo biłem się z myślami, ale w końcu stanąłem do przetargu i wygrałem. I wtedy zaczęły się kłopoty.

Okazało się, że wyremontowany za unijne pieniądze obiekt daleki jest od ideału. Sufity i ściany były wilgotne i kapała z nich woda. Świeża farba z galerii zaczęła odłazić całymi płatami, a drewniane drzwi tak się wypaczyły, że najpierw nie można było ich otworzyć, a potem zamknąć.

– Było wiele błędów – mówi Olszewski. – Położono np. na stare mury tynki. Komisje, które tu przychodziły, dziwiły się, że to wbrew sztuce, bo takie mury muszą oddychać. Zabrakło też drzwi od strony kurtyny, a kraty z okien wypadały. Rozpacz. Choć lokal mam od czerwca, ciągle nic nie mogę w nim robić.

Kucharz z Internetu

Zaczęła się prawdziwa batalia. Olszewski musiał Zakładowi Gospodarki Lokalowej w Zamościu i wykonawcom pokazywać każdą usterkę i domagać się jej naprawienia. Szło opornie. Wiele musiał zrobić sam.

– W międzyczasie dostałem 18 tys. zł dotacji z Powiatowego Urzędu Pracy na rozpoczęcie działalności gospodarczej – mówi Olszewski. – Ten urząd podszedł do mnie bardzo życzliwie i bez uwag przyjął mój projekt. Ale dofinansowanie obwarowane jest wieloma rygorami. Wystarczy przekroczyć terminy i można je stracić. A ja nie mogę do tego dopuścić!

Pieniądze z PUP dały mu jednak zastrzyk energii. Okazało się, że marzenie bezrobotnego inteligenta może się spełnić. Zabrał się do pracy.

Wymurował ścianę w magazynku, zabrał się za malowanie, zamówił restauracyjne stoły i ławy oraz lodówki i cały sprzęt. Kłopot był tylko z pracownikiem.

– Dlatego o moim pomyśle napisałem na forum www dla wegetarian – opowiada. – Zaraz zgłosił się 34-letni Marcin Sienkiewicz z Warszawy, kucharz. Pomysł tak mu się spodobał, że postanowił wraz z rodziną... przeprowadzić się na Roztocze. To wegetarianie. Już sprzedali warszawskie mieszkanie i kupują dom niedaleko Sułowa. Marcin będzie u mnie pracował, a jego żona zajmie się m.in. ekologicznym gospodarstwem, które chcą założyć.

– W Warszawie trudno żyć ekologicznie i zdrowo – dodaje Marcin. – Od dawna szukaliśmy takiej okazji.
Za każdy metr swojej restauracji Olszewski będzie płacił miesięczny czynsz w wysokości 15 zł. W sumie pochłonie to 3,5 tys. zł. Musi też płacić pensję kucharzowi.

– Już wydałem mnóstwo pieniędzy – martwi się Olszewski. – Z niepokojem zaglądam na konto w banku.

Owca cała, a wilki… niech jedzą mięso

Okazało się jednak, że młody przedsiębiorca może liczyć na wsparcie. Olszewskiemu postanowili pomóc znajomi.

– To jest naprawdę budujące – mówi pan Wojtek. – Pomagają w remontach, mają pomysły na aranżacje wnętrz, restauracyjne menu i wystawy w galerii. Świetnie!

Restauracja ruszy na początku września. Będzie nosiła nazwę "Owca cała”. Olszewski wraz ze swoim kucharzem chcą serwować wyłącznie zdrowe, wegetariańskie jedzenie.

Będzie można tutaj zjeść naleśniki z warzywami, kotlety z białka sojowego, ser tofu, smaczne falafele, kofty, somosy, wegetariańskie sushi oraz napić się soków ze świeżych owoców, warzyw i brzozy.

Zaplanowano też mnóstwo sałatek z kiełkami. Zamiast kawy będzie serwowana yerba oraz tzw. żywe piwo (jest nie pasteryzowane). – Ma być ładnie, smacznie, zdrowo i tanio – tłumaczy pan Wojciech. – Tylko tak będę mógł sobie zaskarbić życzliwość klientów.

Po otwarciu restauracji, jeszcze jesienią, ruszy galeria i zostanie otwarte przejście w kurtynie. Są już pomysły na wystawy.

Wspólnie z Archiwum Państwowym w Zamościu młody przedsiębiorca zamierza otworzyć stałą ekspozycję fotografii zabytków i mieszkańców Hetmańskiego Grodu.

Marzy mu się także wystawa prac Edmunda Monsiela, znanego na całym świecie, a zapomnianego na Zamojszczyźnie artysty-plastyka z Wożuczyna oraz duża ekspozycja obrazów Macieja Sęczawy, znakomitego malarza, nauczyciela PLSP w Zamościu.

Pan Wojtek swoim zapałem potrafi zarazić innych.

– Także jestem wegetarianinem i bardzo cieszę się z powstania tej restauracji – mówi Maciej Sęczawa. – Na pewno będą jej stałym klientem. A wystawa moich prac, to fajny pomysł. Znam też innych plastyków… Oni też chętnie zaprezentują tam swój dorobek.

WIĘCEJ W CZWARTKOWYM DODATKU NASZE ZAMOJSKIE

Pozostałe informacje

Agata Fisz jedynką na lubelskiej liście Lewicy do Europarlamentu. PiS postawi na Kamińskiego czy Czarnka?

Agata Fisz jedynką na lubelskiej liście Lewicy do Europarlamentu. PiS postawi na Kamińskiego czy Czarnka?

Agata Fisz otworzy lubelską listę Lewicy w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Znamy także nazwiska liderów dwóch innych ugrupowań w regionie, które wystawią swoich kandydatów. "Jedynką" Koalicji Obywatelskiej będzie posłanka Marta Wcisło, a Konfederacji były europoseł Mirosław Piotrowski.

Krzyż pański z takim synem. Wyzywał matkę, groził, że spali jej dom

Krzyż pański z takim synem. Wyzywał matkę, groził, że spali jej dom

To nie była pierwsza taka awantura, ale tym razem matka nie wytrzymała. Wezwała policję do wyrodnego syna. 27-latek został aresztowany.

Zbigniew Stopa nowym prezesem LW Bogdanka

Zbigniew Stopa nowym prezesem LW Bogdanka

Od 1 maja nowym prezesa zarządu LW Bogdanka będzie Zbigniew Stopa. Jego zastępcą ds. produkcji zostanie Bartosz Rożnawski, a Sławomir Krenczyk będzie wiceprezesem ds. rozwoju.

Kandydaci KO z Lubelskiego. Jedynką Marta Wcisło, dwójką Krzysztof Grabczuk. Kto jeszcze do Europarlamentu?
Wideo

Kandydaci KO z Lubelskiego. Jedynką Marta Wcisło, dwójką Krzysztof Grabczuk. Kto jeszcze do Europarlamentu?

9 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Wiemy, już kto będzie kandydował z listy Koalicji Obywatelskiej w okręgu nr 8, obejmującym województwo lubelskie. Czołowych pięć miejsc zajęli obecni parlamentarzyści. Jedynką będzie Marta Wcisło, a dwójką Krzysztof Grabczuk. Na kolejnych pozycjach znaleźli się: Małgorzata Gromadzka, Michał Krawczyk i Krzysztof Bojarski.

Bawimy się z „lokomotywami" Funduszy Europejskich

Bawimy się z „lokomotywami" Funduszy Europejskich

W związku z obchodami 20 rocznicy przystąpienia Polski do Unii Europejskiej Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego w Lublinie we współpracy z beneficjentami Funduszy Europejskich przygotował szereg atrakcji. Ich kulminacją będą zaplanowane na 10 i 11 maja br. Dni Otwarte Funduszy Europejskich (DOFE). Już teraz zachęcamy jednak do skorzystania z propozycji przygotowanych przez tzw. „Lokomotywy Funduszy Europejskich”.

Gdzie jest Krzysztof Chabros? Wyjechał z domu rowerem i przepadł

Gdzie jest Krzysztof Chabros? Wyjechał z domu rowerem i przepadł

Od poniedziałku nikt z bliskich nie miał z nim kontaktu. Trwają poszukiwania zaginionego 61-latka z gminy Końskowola.

Spuścił z cysterny już 115 litrów paliwa. I wtedy przyszli SOK-iści

Spuścił z cysterny już 115 litrów paliwa. I wtedy przyszli SOK-iści

Była informacja, a zaraz po tym błyskawiczna reakcja. Dzięki temu funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei na gorącym uczynku zatrzymali złodzieja paliwa. 59-latek spuścił z cysterny ok. 115 litrów.

Utrudnienia przy ul. Zawadówka. Rusza przebudowa ulicy

Utrudnienia przy ul. Zawadówka. Rusza przebudowa ulicy

Od dzisiaj (25 kwietnia ) kierowcy w Chełmie muszą baczniej uważać przy ul. Zawadówka w Chełmie. W tym miejscu z uwagi na rozpoczęcie prac związanych z przebudową ulicy spotkają się ze sporymi utrudnieniami.

Mróz chwyci przy ziemi. Tak będzie w sporej części województwa

Mróz chwyci przy ziemi. Tak będzie w sporej części województwa

Przed nami kolejna chłodna, a miejscami nawet mroźna noc. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie o przymrozkach w wielu powiatach województwa lubelskiego.

Maseczki, gaz i paralizator. Jest wyrok w sprawie głośnej interwencji w galerii handlowej

Maseczki, gaz i paralizator. Jest wyrok w sprawie głośnej interwencji w galerii handlowej

Na kary bezwzględnego więzienia skazane zostało rodzeństwo z Zamościa. Wyrok, który zapadł w czwartek to finał głośnej swego czasu interwencji z czasu pandemii. Mateusz i Kamila K. zostali oskarżeni m.in. o czynną napaść na funkcjonariuszy, którzy zwrócili im uwagę na brak maseczek.

Plac zabaw inny niż wszystkie. Nawet krowy i owce są tu z drewna
galeria

Plac zabaw inny niż wszystkie. Nawet krowy i owce są tu z drewna

Dzieci z Wysokiego w gminie Zamość, ale też wszystkie inne, które odwiedzą Centrum Kultury Dawnej w tej miejscowości mogą już korzystać z nowego placu zabaw. Jest piękny, ekologiczny i bezpieczny. Wszystkie elementy są drewniane, a całość nawiązuje do miejsca, w którym się znajduje.

Zakopower, Ania Wyszkoni i Krzysztof Cugowski. KULturalia już za 3 tygodnie

Zakopower, Ania Wyszkoni i Krzysztof Cugowski. KULturalia już za 3 tygodnie

Nazwa zobowiązuje, więc szykuje się prawdziwa kulturalna impreza. Katolicki Uniwersytet Lubelski przedstawił lineup tegorocznych Dni Kultury Studenckiej – KULturalia 2024, które w tym roku będą wyjątkowe.

Ponowna ewakuacja w piątek. Sprawdź, czy dotyczy również ciebie
biała podlaska

Ponowna ewakuacja w piątek. Sprawdź, czy dotyczy również ciebie

Już wiadomo, jak ma wyglądać ponowna ewakuacja mieszkańców Białej Podlaskiej. W piątek saperzy będą kontynuować akcję przy ulicy Sidorskiej

Zacieśnia się współpraca Dziennika Wschodniego z UMCS

Zacieśnia się współpraca Dziennika Wschodniego z UMCS

Umowa podpisana. Rusza współpraca Dziennika Wschodniego z Wydziałem Politologii i Dziennikarstwa UMCS.

Czy biura paszportowe będą czynne także w sobotę?
Wideo
film

Czy biura paszportowe będą czynne także w sobotę?

W województwie lubelskim jest już osiem miejsc, w których mieszkańcy mogą wyrobić paszport. Czy punkty będą otwarte również w sobotę? Nie tak dawno zapowiadał to nowy wojewoda lubelski Krzysztof Komorski. Urząd nie wyklucza takiego rozwiązania, ale potrzeba do tego nowej kadry.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium