Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policjanci zatrzymali sprawcę włamania (Archiwum)
Policja zatrzymała na gorącym uczynku 41-letniego mieszkańca gminy Dzwola w powiecie janowskim, który po wybiciu szyby w oknie dostał się do hali magazynowej i zrywał instalację elektryczną.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godz. 20 we Frampolu. Dzięki szybkiej interwencji policjantów sprawca wyrządził straty w wysokości jedynie 500 zł na szkodę 25-letniej mieszkanki Biłgoraja. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
W trakcie przesłuchania 41-latek przyznał się do kilku włamań i kradzieży instalacji elektrycznej. To jego sprawką było m.in. włamanie się do innej hali magazynowej we Frampolu.
Po wybiciu otworu w ścianie mieszkaniec gminy Dzwola wszedł do środka, a następnie zerwał i ukradł przewody o długości około 100 m. Straty wyniosły wówczas tysiąc złotych.
– Niestety, nie udało się odzyskać skradzionych przewodów elektrycznych, sprawca przetopił je i zdążył sprzedać – informuje Tomasz Kasprzyk z biłgorajskiej policji.
Za włamania i kradzieże grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
W trakcie przesłuchania 41-latek przyznał się do kilku włamań i kradzieży instalacji elektrycznej. To jego sprawką było m.in. włamanie się do innej hali magazynowej we Frampolu.
Po wybiciu otworu w ścianie mieszkaniec gminy Dzwola wszedł do środka, a następnie zerwał i ukradł przewody o długości około 100 m. Straty wyniosły wówczas tysiąc złotych.
– Niestety, nie udało się odzyskać skradzionych przewodów elektrycznych, sprawca przetopił je i zdążył sprzedać – informuje Tomasz Kasprzyk z biłgorajskiej policji.
Za włamania i kradzieże grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
