Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Kolejne deklaracje wsparcia złożyli miejscy radni na wieczornym spotkaniu z protestującymi mieszkańcami ul. Lipowej, którzy nie zgadzają się na usuwanie drzew w związku z przebudową ich ulicy. Dotychczas wywieziono stąd pięć lip, a z zapowiedzi władz Lublina wynika, że usuniętych ma być jeszcze 15, z czego 9 czeka przesadzenie w inne rejony miasta, a 6 ma zostać wyciętych.
Dobiega końca rozbudowa samochodówki o stację diagnostyczną przy ul. Popiełuszki. Zajęcia mają się tu zacząć po wakacjach. Budowa przedłużyła się o dwa lata z powodu kłopotów z wykonawcą.
Jest kolejna odsłona sporu o drzewa z poszerzanych Al. Racławickich i ul. Lipowej. Ekolodzy żądają informacji o tym, kto sprawdził, czy na usuwanych w okresie lęgowym drzewach nie było gniazd. Obawiają się, że taka ekspertyza, choć obowiązkowa, w ogóle nie powstała. Ratusz zapewnia, że wszystko to sprawdzono.
Przybyło obcokrajowców i wynalazków. Ubyło studentów i wypadków. To tylko okruch z „Raportu o stanie miasta”, którego coroczne składanie jest obowiązkiem prezydenta. Z kolei prawem mieszkańców jest czynny udział w dyskusji nad raportem w Radzie Miasta. Zapisy chętnych do głosu właśnie się rozpoczęły
Transparenty zawisły na balkonach kamienicy przy Lipowej 10, która stoi na rogu ul. Okopowej naprzeciw centrum handlowego Lublin Plaza. – Plakatów jest szesnaście – mówi Szymon Pietrasiewicz, organizator dzisiejszej akcji.
Od wczoraj al. Długosza jest odcięta od Al. Racławickich, gdzie budowana jest kanalizacja burzowa. Autobusy komunikacji miejskiej trafiły na objazdy: linie 2, 4 i 13 jadą przez Al. Racławickie i al. Długosza, pozostałe wysłano przez Krakowskie Przedmieście i 3 Maja, zaś po ul. Popiełuszki jeżdżą, przeważnie puste, autobusy dowozowej linii 702.
Chociaż od soboty można otwierać place zabaw, to część z nich wciąż pozostaje zamknięta. Rodzice narzekają na zbyt wolne tempo „odmrażania piaskownic”. Jednak tam, gdzie już można się bawić, nie widać zbyt wielu chętnych.
Rozpoczął się nabór wniosków o miejskie dofinansowanie do instalacji pozwalających zatrzymywać i gromadzić wodę z opadów na swojej posesji. Od miasta można dostać na ten cel nawet 5 tys. zł, ale trzeba się pospieszyć
Wyłącznie zimną wodę w kranach będą mieli przez cały czwartek mieszkańcy i użytkownicy budynków w znacznej części Czechowa i jego okolicach.
O naprawę nawierzchni ul. Trześniowskiej upomina się jeden z naszych Czytelników. Po ostatnich deszczach droga jest w fatalnym stanie