Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Za sprawą podpalaczy chełmscy strażacy mieli pracowite święta. Na 22 interwencje 18 spowodowanych było wypalaniem traw.
Wokół \"Budowlanki” w bezmyślny sposób ktoś ogołocił drzewa – zaalarmował nas Czytelnik. Podkreślił, że zna się na ochronie przyrody i jego zdaniem doszło tam do barbarzyństwa.
W Chełmie za 7,5 mln zł powstanie jeden z najdłuższych nadrzecznych bulwarów spacerowo-rowerowych w Polsce. Miasto otrzyma na jego budowę ponad 5 milionów z unijnych pieniędzy.
To publiczny szalet, melina, noclegownia i wysypisko śmieci. Tak nazywają jedną z opuszczonych posesji mieszkańcy ul. Kossaka. Od lat zwracali się do kolejnych instytucji, aby zrobiły z tym porządek. Jak dotąd, bez rezultatu.
Ponad 880 paczek papierosów i 14 l alkoholu z przemytu znaleźli krasnostawscy policjanci i towarzyszący im celnicy w zabudowaniach należących do mieszkańca Krupca.
W tym i przyszłym roku za sprawą kalendarza, w całym chrześcijańskim świecie, Święto Zmartwychwstania będzie obchodzone w tym samym czasie. W Prawosławnej Parafii pw. św. Jana Teologa przygotowuje się do tego wydarzenia około 150 rodzin.
Mieszkaniec Suchawy (pow. włodawski) stracił panowanie nad motocyklem i wywrócił się. Z wypadku wyszedł ze złamanym obojczykiem. Na domiar złego okazało się, że zasiadł za kierownicą mając w organizmie 3 promile alkoholu. Jakby tego było mało, motocykl nie był jego.
Spacerującego po placu włodawskiego Zakładu Energetycznego bobra dzisiaj rano zauważyli pracownicy firmy. Prawdopodobnie zwierzę przyjechało z transportem piachu.
Ponad 1,5 prom. alkoholu miał w organizmie znaleziony w niedzielę wieczorem na drodze ranny mężczyzna. W tym stanie upierał się, że jako pasażer spadł z motocykla. Nie potrafił natomiast powiedzieć, jaki to był motocykl, ani kto nim kierował.
Barbara Jasińska już nie pamięta ile razy kolejne ekipy fachowców naprawiały dach nad jej mieszkaniem. A on i tak każdej zimy przecieka i zalewa wewnętrzne ściany.