Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

17 grudnia 2019 r.
14:13

Wybrała się z psami na spacer, Luna zginęła od strzału. Myśliwy teraz twierdzi, że pomylił psa z dzikiem

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
787 70 A A
Anna Czeczot oczekuje, że mężczyzna starci uprawnienia myśliwskie
Anna Czeczot oczekuje, że mężczyzna starci uprawnienia myśliwskie (fot. Ewelina Burda)

Myślałem, że to dzik – tak tłumaczy zastrzelenie rasowego psa mieszkanki Dubicy myśliwy, która stanął przed sądem. – Chciałabym aby ten człowiek stracił uprawnienia myśliwskie – podkreśla z kolei Anna Czeczot, właścicielka zastrzelonego owczarka niemieckiego.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

We wtorek w Sądzie Rejonowym w Białej Podlaskiej ruszył proces Stanisława A., którego prokuratura oskarżyła o zastrzelenie rasowego psa przy użyciu broni myśliwskiej. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. A jego adwokat Stanisław Gerlach broniąc go, tłumaczy, że myśliwy był przekonany że to dzik.

– To był duży pies, mocno zbudowany w kłębie – zaznacza Gerlach. – Właścicielka nie powinna wypuszczać go bez smyczy i bez kagańca. Teren był objęty wirusem ASF. Poza tym, jest uchwała rady gminy Wisznice, która zakazuje właścicielom puszczania dużych psów bez smyczy – podkreśla adwokat.

Wróćmy do 4 maja. Anna Czeczot wybrała się wówczas ze swoimi trzema psami na spacer. Psiaki pobiegły przed nią i w pewnym momencie właścicielka usłyszała strzał. Na środku pola zobaczyła leżącego owczarka niemieckiego – Lunę. W odległości ok. 70 metrów od psa stał mężczyzna. Kiedy zobaczył panią Annę, zaczął się wycofywać w kierunku samochodu, po czym odjechał, choć kobieta krzyczała, by się zatrzymał. Podbiegła do Luny, ale pies już nie żył. Kula przebiła czaszkę na wylot.

– Oczekuję sprawiedliwej kary, chciałabym aby ten człowiek stracił uprawnienia myśliwskie. To co się stało, świadczy o jego niekompetencji. A w związku z tym że był to pies z rodowodem, będę domagała się też zadośćuczynienia – podkreśla pani Anna.

Co prawda, w październiku Sąd Rejonowy wydał w tej sprawie wyrok nakazowy i m.in. skazał mężczyznę go na rok ograniczenia wolności oraz wymierzył 20 godzin w miesiącu prac społecznych, ale Stanisław A. od wyroku się odwołał. – Nie wierzymy, że myśliwy z 30-letnim stażem nie odróżnił psa od dzika – zaznacza adwokat Sebastian Śniosek, pełnomocnik pokrzywdzonej. – Poza tym, brak jest informacji o obwodach kół łowieckich i polowaniach. Nawet w urzędzie gminy nie ma ogólnodostępnych informacji – podkreśla Śniosek. Dubica, gdzie został zastrzelony pies należy do obwodu łowieckiego koła Szarak 51.

Z przywołanych przez sędziego Piotra Marczyńskiego wcześniejszych wyjaśnień Stanisława A. wynika, że mężczyzna wybrał sie tego dnia z bratem do lasu, aby upolować dzika. "Byłem przekonany, że to dzik. Nie widziałem tam nikogo. Dopiero później zobaczyłem kobietę i zorientowałem się, że to mógł być pies. Przestraszyłem się i odjechałem" – przytoczył sędzia.

Jednocześnie, myśliwy przyznał, że obwody łowieckie z reguły nie są oznaczane, a jedynie ich granice. – Gdybym wiedziała, że to teren obwodu łowieckiego i odbywa się tam polowanie, nie poszłabym na spacer – przyznaje pani Anna, dodając że nigdy wcześniej z taką sytuacją sie nie spotkała. – A chodziłam na spacery z Luną ponad rok – zaznacza.

Właścicielka nie zgadza się z tym, że nie powinna spuszczać Luny. – W miejscach gdzie pies nie stanowi zagrożenia i jeżeli reaguje na przywołanie, to mam prawo go spuszczać. A to było takie miejsce, łąki i pola dookoła. Domów nie było w pobliżu. Poza tym Luna była łagodna, wychowana z dziećmi – przekonuje właścicielka.

Na kolejnej rozprawie w styczniu mają zeznawać kolejni świadkowie. Pani Anna Czeczot ma już kolejnego owczarka, ale przyznaje, że nie chodzi już na spacery w tamto miejsce.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

45-lecie zespołu VOX. Jubileuszowy koncert w CSK
17 września 2024, 19:00

45-lecie zespołu VOX. Jubileuszowy koncert w CSK

Zespół VOX to bezdyskusyjnie jedna z ikon polskiej muzyki rozrywkowej. W tym roku zespół obchodzi jubileusz 45–lecia istnienia. 17 września w lubelskim Centrum Spotkania Kultur odbędzie się jubileuszowy koncert, podczas którego VOX zabierze Was w muzyczną podróż, podczas której usłyszycie wszystko co najlepsze z bogatego repertuaru grupy.

Lubelskie się zazieleni
galeria

Lubelskie się zazieleni

Pięć organizacji pozarządowych zajmie się posadzeniem blisko 700 drzew na terenie województwa lubelskiego. Projekt został stworzony z okazji jubileuszu województwa.

Co jest ważniejsze – serce czy mózg? Tego dowiemy się podczas Lubelskiego Festiwalu Nauki
PROGRAM WYDARZEŃ

Co jest ważniejsze – serce czy mózg? Tego dowiemy się podczas Lubelskiego Festiwalu Nauki

Prawie 2 tys. wydarzeń dla dużych i małych, wszystkie uczelnie w Lublinie i wielki naukowy piknik. To wszystko co czeka nas podczas jubileuszowej edycji Lubelskiego Festiwalu Nauki.

Wieczory Muzyczne w Kościele Pobrygidkowskim. Magiczny Lublin Jagiellonów
patronat
15 września 2024, 18:45

Wieczory Muzyczne w Kościele Pobrygidkowskim. Magiczny Lublin Jagiellonów

Utwory z czasów panowania dynastii Jagiellonów, czyli: muzyka średniowiecza i renesansu, instrumentalna, wokalna i wokalno – instrumentalna ze zbiorów polskich i zagranicznych w wykonaniu Zespołu Muzyki Dawnej Capella All’Antico już w najbliższą niedzielę w Kościele Pobrygidkowskim.

Dodatkowe środki na remont trzech ulic w Chełmie

Dodatkowe środki na remont trzech ulic w Chełmie

Ulice Kilińskiego, Grunwaldzka i Krańcowe przejdą gruntowny remont, o czym poinformował prezydent miasta Chełm. Kiedy ruszą prace?

Patriotyczna niedziela w Turobinie
patronat
15 września 2024, 10:00

Patriotyczna niedziela w Turobinie

Festiwal piosenki patriotycznej w Turobinie jest organizowany od 8 lat i cieszy się stale rosnącym zainteresowaniem. Każdego roku Turobin gości wykonawców z odległych miejscowości. W tym roku na turobińskiej scenie wystąpi Zespół Pieśni Tańca „Powiśle” im. Kazimiery Walczak „Mamci” z Puław.

Był poszukiwany. Wpadł, bo jechał bez światła
Biała Podlaska

Był poszukiwany. Wpadł, bo jechał bez światła

42-letni obywatel Ukrainy był poszukiwany listem gończym. Wpadł w ręce policjantów, którzy zwrócili uwagę na niedziałające światło w jego aucie.

Marcin Wójcik w programie (Nie)Wyparzona Gęba
(Nie)Wyparzona Gęba
film

Marcin Wójcik w programie (Nie)Wyparzona Gęba

W programie (Nie)Wyparzona Gęba Marcin Wójcik z kabaretu Ani Mru-Mru zmierzy się z naszymi ostrymi przekąskami i odpowie na pytania czy w szkole był zgrywusem, jak to się stało, że zajął się kabaretem i czy stand-up wypiera kabaret. Opowie nam też o nowym programie "Mniej Więcej".

Gadająca papuga zatrzymana na granicy

Gadająca papuga zatrzymana na granicy

Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej uniemożliwili wjazd gadającej papugi żako na teren Polski. Zwierzę nie posiadało dokumentów CITES.

park Radziwiłłowski

Wypłoszyć ptaki z parku. Przyrodnicy miażdżą pomysł, który uzyskał pozytywną ocenę urzędników

Wypłoszyć ptaki z parku i usunąć ich gniazda. Ten zgłoszony w ramach budżetu obywatelskiego pomysł wywołuje sporo kontrowersji, zwłaszcza wśród przyrodników. – Sokół płoszy nie tylko gawrony, ale tak naprawdę wszystkie ptaki przebywające w parku, a nawet w okolicy- alarmuje Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków. Ratusz problemu nie widzi.

Zakłady Azotowe w Puławach to największa firma przemysłowa w regionie. Pod względem finansowym ostatnie lata należą do najtrudniejszych w jej historii

Puławskie Azoty daleko od rentowności. Tracą setki milionów

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal dokłada do interesu. Największy producent nawozów w Polsce pierwsze półrocze zamknął stratą 336 mln zł. Powód tak złych danych to jak czytamy w komunikacie spółki "wymagająca sytuacja rynkowa" w Europie.

Chełm ma nowego dyrektora największego departamentu w urzędzie- jest nim Bogdan Drygasiewicz, były prezes CHTBS.

Zmiany ciąg dalszy. Chełm ma nowego dyrektora

Niedawno prezydent Chełma ogłosił nowego dyrektora Departamentu Bezpieczeństwa Mieszkańców i Zarządzania Kryzysowego. Teraz nadszedł czas na przedstawienie kolejnej zmiany w urzędzie – nowego dyrektora Departamentu Architektury, Inwestycji i Funduszy Europejskich.

Władysław Kosiniak-Kamysz spotkał się z generałami odpowiedzialnymi za szkolenie pilotów, by omówić z nimi oczekiwane zmiany. Ich celem jest uproszczenie i przyspieszenie nauki pilotażu śmigłowców, którzy w przyszłości zasiądą za sterami AH-64
Wideo
film

Minister w Dęblinie. Chce skrócić czas szkolenia pilotów

Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony, w poniedziałek odwiedził Lotniczą Akademię Wojskową. Mówił o zmianach w procesie kształcenia załóg śmigłowców. Ich celem jest uproszczenie i skrócenie tego procesu na wzór amerykański.

Koszmar na pastwisku. Wataha wilków zaatakowała cielaki

Koszmar na pastwisku. Wataha wilków zaatakowała cielaki

Wilki zaatakowały bydło w gminie Stoczek Łukowski. Jeden cielak nie przeżył.

Surowe kary w Hetmanie Zamość po walkowerze z Tomasovią

Surowe kary w Hetmanie Zamość po walkowerze z Tomasovią

Są konsekwencje walkowera w meczu pomiędzy Hetmanem Zamość, a Tomasovią. Przypomnijmy, że w derbach na boisku padł remis 2:2, ale ze względu na to, że w barwach beniaminka rozgrywek przez kilka minut brakowało na boisku zawodnika o statusie młodzieżowca trzy punkty zgarnął zespół z Tomaszowa

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium