Chotyłów: Pobili niepełnosprawne rodzeństwo

Cóż za troska!? Wójt ustalił z księdzem proboszczem, że ma im dać zupy!!! Taki człowiek nie powinien być wójtem. To, że w tym domu dzieje się źle zapewne było wiadomym od dawna. Musiał wiedzieć także i wójt. Wiedział, ale nic nie robił, bo nie chciał się narazić miejscowej żulerii. Wszak to są jego wyborcy, a wybory już niedługo. Karygodną bezczynnością doprowadzono do tragedii. Aby wyjść możliwie cało, z tej niezręcznej sytuacji, wójt porozumiewa się z księdzem, by ten ostatni dawał rodzeństwu talerz zupy. Cóż za łaska wójta, a może cynizm i szyderstwo, z biednych i pokrzywdzonych przez los młodych ludzi. Można w tym miejscu zadać pytanie, a gdzie jest pomoc społeczna podległa wójtowi? Dlaczego nie interweniowała w tej sprawie? W jaki sposób wójt pełni nadzór nad swoimi podwładnymi z pomocy społecznej? Czy rolą księdza jest zajmowaniem się sprawami za które odpowiada gminny ośrodek pomocy społecznej? Cóż za skandal i kompromitacja wójta Jana Kurowskiego!!!

radny napisał:

Cóż za troska!? Wójt ustalił z księdzem proboszczem, że ma im dać zupy!!! Taki człowiek nie powinien być wójtem. To, że w tym domu dzieje się źle zapewne było wiadomym od dawna. Musiał wiedzieć także i wójt. Wiedział, ale nic nie robił, bo nie chciał się narazić miejscowej żulerii. Wszak to są jego wyborcy, a wybory już niedługo. Karygodną bezczynnością doprowadzono do tragedii. Aby wyjść możliwie cało, z tej niezręcznej sytuacji, wójt porozumiewa się z księdzem, by ten ostatni dawał rodzeństwu talerz zupy. Cóż za łaska wójta, a może cynizm i szyderstwo, z biednych i pokrzywdzonych przez los młodych ludzi. Można w tym miejscu zadać pytanie, a gdzie jest pomoc społeczna podległa wójtowi? Dlaczego nie interweniowała w tej sprawie? W jaki sposób wójt pełni nadzór nad swoimi podwładnymi z pomocy społecznej? Czy rolą księdza jest zajmowaniem się sprawami za które odpowiada gminny ośrodek pomocy społecznej? Cóż za skandal i kompromitacja wójta Jana Kurowskiego!!!

Panie radny (bo rozumiem, że nik, nie przypadkowy) zasiada pan w radzie gminy i nie wiedział pan o tym że w tym domu żle sie dzieje????? To co z pana za radny???? Widzieć u innych bezczynność i znieczulicę to łatwo, jeżeli naprawdę jest pan radnym to jest pan tak samo odpowiedzialny za całokształt sytuacji jak i wójt.

takajedna napisał:

Panie radny (bo rozumiem, że nik, nie przypadkowy) zasiada pan w radzie gminy i nie wiedział pan o tym że w tym domu żle sie dzieje????? To co z pana za radny???? Widzieć u innych bezczynność i znieczulicę to łatwo, jeżeli naprawdę jest pan radnym to jest pan tak samo odpowiedzialny za całokształt sytuacji jak i wójt.

Pani urzędniczko z GOPS Każda gmina w Polsce, wynika to z przepisów prawa, posiada dwa organy władzy. Są nimi rada gminy - jako organ stanowiący i wójt gminy - jako organ wykonawczy. Mówiąc bardziej obrazowo. Rada ustala, a wójt wykonuje. Rada gminy i radni nie są od tego aby na zasadzie strażaka lub konfidenta donosić wójtowi o tym co się dzieje w terenie. Od tego aby wiedzieć komu jest potrzebna pomoc i w jaki sposób jej udzielić jest, utworzona przez radę, gminna jednostka organizacyjna, która nosi nazwę Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej. Ma on określony zakres zadań, które powinien wykonywać zgodnie z prawem i potrzebami mieszkańców. Pracę GOPS nadzoruje wójt, jako organ wykonawczy postanowień rady. W takiej sytuacji nie są potrzebne żadne inne dodatkowe instytucje i osoby publiczne (radni) do stwierdzenia, czy jakiejś rodzinie na terenie Gminy Piszczac jest potrzebna pomoc. Pracownicy GOPS i wójt za swoją pracę otrzymują niemałe wynagrodzenie. Społeczeństwo płaci IM aby swoje obowiązki wykonywali w sposób prawidłowy, tj. zgodny z oczekiwaniami społecznymi (by każdy potrzebujący pomocy mógł ją otrzymać). Jak z tego widać to władza i urzędnicy w Piszczacu mają się dobrze, a osoby potrzebujące pomocy muszą cierpliwie czekać zmiłowania albo interwencji mediów. Szkoda, że Pani nie jest w stanie tego zrozumieć i wyciągnąć z zaistniałej sytuacji prawidłowych wniosków. Podobno myślenie nie boli. A zatem proszę myśleć ...

radny napisał:

Pani urzędniczko z GOPS Każda gmina w Polsce, wynika to z przepisów prawa, posiada dwa organy władzy. Są nimi rada gminy - jako organ stanowiący i wójt gminy - jako organ wykonawczy. Mówiąc bardziej obrazowo. Rada ustala, a wójt wykonuje. Rada gminy i radni nie są od tego aby na zasadzie strażaka lub konfidenta donosić wójtowi o tym co się dzieje w terenie. Od tego aby wiedzieć komu jest potrzebna pomoc i w jaki sposób jej udzielić jest, utworzona przez radę, gminna jednostka organizacyjna, która nosi nazwę Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej. Ma on określony zakres zadań, które powinien wykonywać zgodnie z prawem i potrzebami mieszkańców. Pracę GOPS nadzoruje wójt, jako organ wykonawczy postanowień rady. W takiej sytuacji nie są potrzebne żadne inne dodatkowe instytucje i osoby publiczne (radni) do stwierdzenia, czy jakiejś rodzinie na terenie Gminy Piszczac jest potrzebna pomoc. Pracownicy GOPS i wójt za swoją pracę otrzymują niemałe wynagrodzenie. Społeczeństwo płaci IM aby swoje obowiązki wykonywali w sposób prawidłowy, tj. zgodny z oczekiwaniami społecznymi (by każdy potrzebujący pomocy mógł ją otrzymać). Jak z tego widać to władza i urzędnicy w Piszczacu mają się dobrze, a osoby potrzebujące pomocy muszą cierpliwie czekać zmiłowania albo interwencji mediów. Szkoda, że Pani nie jest w stanie tego zrozumieć i wyciągnąć z zaistniałej sytuacji prawidłowych wniosków. Podobno myślenie nie boli. A zatem proszę myśleć ...

Panie radny musze pana rozczarować, nie jestem urzędniczką GOPS-u, nie jestem wogle urzędniczką, jestem częścią społeczeństwa, które jak to pan napisał płaci IM, ale płaci również panu, bo funkcji radnego nie sprawuje pan charytatywnie Nigdzie nie napisałam, że ma pan donosić, nigdzie nie wybielałam wójta, wiem doskonale czym zajmują się GOPS-y, a czym zajmować się powinny, wiem, że pomoc udzielana jest bardzo często nie adekwatnie do potrzeb ( dostają ją bardzo często rodziny patologiczne, alkoholików, a nie dostają rodziny biedne ale dbające o swój dom, bo jest np. za czysto ) Przeczytał pan artykuł, uważa pan, że pomysł wójta to kpina, ma pan "władzę w rękach", jest pan przedstawicielem społeczeństwa i jego głosem, więc niech pan przedstawi ten głos na następnym posiedzeniu rady, chyba jesteście między innymi od tego, żeby zmieniać chorą rzeczywistość

takajedna napisał:

Panie radny musze pana rozczarować, nie jestem urzędniczką GOPS-u, nie jestem wogle urzędniczką, jestem częścią społeczeństwa, które jak to pan napisał płaci IM, ale płaci również panu, bo funkcji radnego nie sprawuje pan charytatywnie Nigdzie nie napisałam, że ma pan donosić, nigdzie nie wybielałam wójta, wiem doskonale czym zajmują się GOPS-y, a czym zajmować się powinny, wiem, że pomoc udzielana jest bardzo często nie adekwatnie do potrzeb ( dostają ją bardzo często rodziny patologiczne, alkoholików, a nie dostają rodziny biedne ale dbające o swój dom, bo jest np. za czysto ) Przeczytał pan artykuł, uważa pan, że pomysł wójta to kpina, ma pan "władzę w rękach", jest pan przedstawicielem społeczeństwa i jego głosem, więc niech pan przedstawi ten głos na następnym posiedzeniu rady, chyba jesteście między innymi od tego, żeby zmieniać chorą rzeczywistość

Słuszna uwaga.

ja mam swoje zdanie na temat dzialalnosci urzednikow z gminy w Piszczacu (tych starszych)no szlak czlowieka trafia siedza od 7-15 wku....ne ze musialy przyjsc do pracy a jak sie zapytasz o cos to ci powie ze nie wiem ale kolezanka obok powinna cos wiedziec i tak jest od dawna szkoda pisac bo i tak sie nie zmieni jak gmina bedzie piszczuchowo i Wojt z tamtad

PAN RADNY TO KRETYN WSZEDZIE TAK SIE DZIEJE ZE RADA USTALA A WOJT WYKONUJE TYLKO NIE W PISZCZACU...

znamy to napisał:

PAN RADNY TO KRETYN WSZEDZIE TAK SIE DZIEJE ZE RADA USTALA A WOJT WYKONUJE TYLKO NIE W PISZCZACU...

Jeżeli potwierdzasz moje stanowisko za prawdziwe, że rada ustala, a wójt wykonuje, to dlaczego nazywasz kogoś kretynem? Czyżby bezsilna złość i frustracja miotała Twoim sumieniem? Czy napisana prawda tak Ci dokucza? Zastanów się chwilkę zanim zaczniesz pluć jadem nienawiści. Pozdrawiam.

takajedna napisał:

Panie radny musze pana rozczarować, nie jestem urzędniczką GOPS-u, nie jestem wogle urzędniczką, jestem częścią społeczeństwa, które jak to pan napisał płaci IM, ale płaci również panu, bo funkcji radnego nie sprawuje pan charytatywnie Nigdzie nie napisałam, że ma pan donosić, nigdzie nie wybielałam wójta, wiem doskonale czym zajmują się GOPS-y, a czym zajmować się powinny, wiem, że pomoc udzielana jest bardzo często nie adekwatnie do potrzeb ( dostają ją bardzo często rodziny patologiczne, alkoholików, a nie dostają rodziny biedne ale dbające o swój dom, bo jest np. za czysto ) Przeczytał pan artykuł, uważa pan, że pomysł wójta to kpina, ma pan "władzę w rękach", jest pan przedstawicielem społeczeństwa i jego głosem, więc niech pan przedstawi ten głos na następnym posiedzeniu rady, chyba jesteście między innymi od tego, żeby zmieniać chorą rzeczywistość

Biedna i smutna musi być taka gmina, gdzie zaślepienie i nienawiść tłamszą rozum. Ja pisałem o problemach społecznych i organach władzy oraz instytucjach, które są z mocy prawa odpowiedzialne za załatwianie ludzkich spraw. Tymczasem, mój adwersarzu, skręciłeś w wygodną dla Ciebie ścieżkę związaną z zarobkami radnych w gminie. Bardzo proszę, może być i tak. Radny otrzymuje około 100 zł miesięcznie tzw. diety, która jest wypłacana za uczestniczenie w posiedzeniu rady i komisji, jeżeli zostaną zwołane. Oczywiście jeżeli posiedzeń nie ma, nie ma również i pieniędzy. Jak łatwo policzyć rocznie jest to około 1200 złotych. Natomiast wójt zarabia co miesiąc około 8-9 tys złotych. W ciągu roku to ponad 120.000 zł (razem z tzw. trzynastką). Łatwo zauważysz gdzie są nasze pieniądze i kto tak naprawdę konsumuje znaczną ich część. Nie byłoby żadnego problemu gdyby taki wójt uczciwie pracował. Gorzej, kiedy sprawy gminy i jej mieszkańców są źle zarządzane. Wówczas szukacie winnego, ale nie tam gdzie potrzeba. Zamiast rozliczyć wójta, którego na ogół wszyscy się boicie, atakujecie radnych, którzy częstokroć nawet nie są przez wójta informowani o jego poczynaniach. Myślę, że warto zastanowić się nad tym problemem również o od tej strony, tj. widzianej oczami radnego. Urzędnicy, podobnie jak wójt pochłaniają niemałą część budżetu gminy. Skala tego zjawiska jest mniejsza jak w przypadku wójta, ale i tak w zestawieniu z dietą radnego wygląda okazale. Radny w ciągu roku dostaje 1200 zł, a tymczasem najniższa miesięczna płaca wynosi ponad 1200 zł. Nie byłoby żal takich pieniędzy na opłacenie kadr administracji gminnej, gdyby efekty ich pracy były widoczne, a mieszkańcy zadowoleni. Czy tak jest musi odpowiedzieć sobie Pani we własnym sumieniu. Po części odpowiedzią jest także komentowany artykuł. Pozdrawiam i życzę dobrego samopoczucia w następstwie kontaktów z wójtem i jego urzędnikami.

znam dobrze chłopaka... jest w porządku, ciekawe czy wy byście byli normalni w 100% jak byście wyszli z bidulca gdzie wszystko maja w du*** a Ty zamiataj podłogi przez tydzień bo o 21 nie wróciłeś, jesz 3 razy dziennie nikogo nie obchodzi czy jesteś głodny czy nie, czy masz się w co ubrać czy nie, a także wiele przemocy na pewno wpłynęło na stan psychiczny Leszka.... wójt troszczy się tylko o swoja dziurę piszczac a tak naprawdę resztę miejscowości ma w du***, nasrał na środku tej dziury jakies fontany żeby ludzie którzy przyjeżdżają w środę na rynek mogli popatrzeć bo u nich nie ma?? o to chodzi dla wójta bo piszczac to tak naprawde dziura i nic tam nie ma a ludzie w innych miejscowościach żyją w nedzy i rozpaczy bo czasem nawet suchego chleba brak... a wy zamiast się kłócić nawzajem pomyślcie jak to zmienić albo jak pomoc tej rodzinie a nie radni kontra wójt?? tylko tyle umiecie cala polska władza pier...c głupoty o du*** maryni....

Na wstępie zaznaczam że nie biło go trzech tylko jeden chłopak . . . widziałem to , wcale nie ma złamanego nosa widziałem go już parę razy jak by był taki obolały to by nie łaził ale co do tego nosa to nie jestem pewny wygląda ok . A czego nie napisali jaki był na.j.e.b.an.y w sylwestra i nie poszło o tel tylko o co innego . A nie ma co liczyć na ksiedza bo to złodziej i cwel ;p dużo można na ten temat pisać Leszek to mój kolega

Jeżeli potwierdzasz moje stanowisko za prawdziwe, że rada ustala, a wójt wykonuje, to dlaczego nazywasz kogoś kretynem? Czyżby bezsilna złość i frustracja miotała Twoim sumieniem? Czy napisana prawda tak Ci dokucza? Zastanów się chwilkę zanim zaczniesz pluć jadem nienawiści. Wizerunek Piszczaca gdzie co chwila to jakas afera odzwierciedla poczynania Wojta.A prawda jest taka ze rada ustala budżet a wiekszosc kasy wojt i tak wydaje bez jej wiedzy.A ty palancie naprawde jestes kretynem sokro myslisz ze w Piszczacu panuje demokracja.Jak nie jestes beton to jestes zero...

Niech pan Eugeniusz nie robi z siebie takiego kozira jeden Lesia bił i każdy co to widział o tym wie !!! to jest kłamstwo ! Lesio jak by się tak nie napił to by tego wszystkiego nie było sam zaczepiał to niech się nie dziwi że dostał . . .

To wszystko przez kolege Lesia Pana Piotra Antonowicza z Zalutynia i czemu jego policja nie szuka tylko łapie nie winnych Piotr to straszny chuligań . Nie raz widziałam jak pije zamiast do szkoły iść . Bardzo ciebie proszę nie chuligań !!! Pomyśl sobie co twoja mama czuje jak ludzie się skarzą na ciebie wstyd .

Pomydlą oczy, sprawa ucichnie i wszyscy zapomną - zwłaszcza urzędnicy, którzy nota bene, takimi wydarzeniami powinni zajmować się wyjątkowo szczególnie ( mieszkańcy gminy Piszczac w pewnym sensie są przeciez ich podopiecznymi) . Dlaczego jednak organy władzy mają przeznaczać (nie)swoje pięniądze na pomoc osobom potrzebującym? Czy władza i zachłanność, a głownie pieniądze, pozbawiają choćby odrobiny ludzkiego zachowania jakim jest współczucie i chęć niesienia pomocy? Nie znam Leszka dobrze, jednak za każdym razem kiedy go widzę jest mi weselej:) Posiada swoje zalety, jak i wady - czy ktoś z nas jest inny? Jego życie potoczyło się tak , jak się potoczyło. Nie możemy go oceniać czy karcić, a przede wszystkim milczeć i odwracać się kiedy potrzebuje pomocy. Każdy z nas jest inny - każdy zasługuje na szansę, na to .. aby normlanie żyć.

radny napisał:

Biedna i smutna musi być taka gmina, gdzie zaślepienie i nienawiść tłamszą rozum. Ja pisałem o problemach społecznych i organach władzy oraz instytucjach, które są z mocy prawa odpowiedzialne za załatwianie ludzkich spraw. Tymczasem, mój adwersarzu, skręciłeś w wygodną dla Ciebie ścieżkę związaną z zarobkami radnych w gminie. Bardzo proszę, może być i tak. Radny otrzymuje około 100 zł miesięcznie tzw. diety, która jest wypłacana za uczestniczenie w posiedzeniu rady i komisji, jeżeli zostaną zwołane. Oczywiście jeżeli posiedzeń nie ma, nie ma również i pieniędzy. Jak łatwo policzyć rocznie jest to około 1200 złotych. Natomiast wójt zarabia co miesiąc około 8-9 tys złotych. W ciągu roku to ponad 120.000 zł (razem z tzw. trzynastką). Łatwo zauważysz gdzie są nasze pieniądze i kto tak naprawdę konsumuje znaczną ich część. Nie byłoby żadnego problemu gdyby taki wójt uczciwie pracował. Gorzej, kiedy sprawy gminy i jej mieszkańców są źle zarządzane. Wówczas szukacie winnego, ale nie tam gdzie potrzeba. Zamiast rozliczyć wójta, którego na ogół wszyscy się boicie, atakujecie radnych, którzy częstokroć nawet nie są przez wójta informowani o jego poczynaniach. Myślę, że warto zastanowić się nad tym problemem również o od tej strony, tj. widzianej oczami radnego. Urzędnicy, podobnie jak wójt pochłaniają niemałą część budżetu gminy. Skala tego zjawiska jest mniejsza jak w przypadku wójta, ale i tak w zestawieniu z dietą radnego wygląda okazale. Radny w ciągu roku dostaje 1200 zł, a tymczasem najniższa miesięczna płaca wynosi ponad 1200 zł. Nie byłoby żal takich pieniędzy na opłacenie kadr administracji gminnej, gdyby efekty ich pracy były widoczne, a mieszkańcy zadowoleni. Czy tak jest musi odpowiedzieć sobie Pani we własnym sumieniu. Po części odpowiedzią jest także komentowany artykuł. Pozdrawiam i życzę dobrego samopoczucia w następstwie kontaktów z wójtem i jego urzędnikami.

przypominam tylko panu radnemu, że to rada gminy ustala wynagrodzenie wójta, jak również decyduje o każdej przyznawanaj mu podwyżce, więc przepraszam ale dlaczego rada zgodziała się na takie zarobki wójta ???? odnoszę wrażenie, że przeczytał pan jedynie tą część mojej wypowiedzi, która dotyczy zarobków radnych, a przecież pan może zrobić coś więcej, niż tylko dyskutowanie za mną na forum

Obejrzałam program "Prosto z Polski" i w rezultacie nie wiadomo o co chodzi. Mają mieszkanie,które otrzymali z Urzędu Gminy,pomoc Pana Wójta ,opieki społecznej,Pani Sołtys i sąsiada,który pomaga. Czyż nie ma naprawdę większych tragedii,niż brak lodówki?