Centrum energetyczne: Naciągają na \"tańszą\" energię

Napisałem suplement do mojego artykułu z sierpnia br. o działalności przedstawiciela Energetycznego Centrum. Artykuł z sierpnia: http://sarysz.pl/?p=1458 Suplement, w którym znajduje się WZÓR ODSTĄPIENIA OD UMOWY oraz opisany przykład jak udało się z sukcesem zakończyć ten problem. Polecam i zapraszam tutaj: http://sarysz.pl/?p=1841 pozdrawiam Dawid

Tomek napisał:

Mieszkam w Łodzi - przed chwilą zadzwoniła do moich drzwi akwizytorka energetycznego centrum. Mało uprzejma, nawet się nie przedstawiła, tylko od razu usłyszałem serię pytań. Gdy się dowiedziała, że jestem właścicielem mieszkania, chciała się od razu załadować do środka. Wyglądała co prawda całkiem całkiem, ale instynktownie reaguję alergicznie na bezczelność, więc się nawet nie ruszyłem, a ona lekko speszona odskoczyła. To, że energetyczne centrum jest firmą konkurencyjną do PGE, musiałem z niej wydusić, bo samo jakoś zapomniała o tym wspomnieć - a to już z góry świadczy, że mamy do czynienia z firmą prowadzoną przez typowych polaczków-kombinatorów-oszustów. :-) Zaczęła coś nawijać o gwarancji najniższej ceny, i że na 1 MWh oszczędzę 10 zł. Gdy to usłyszałem, zacząłem się z niej lać, bo co jak co ale liczyć potrafię i wiem, ile przeciętnie zużywam prądu, a mianowicie w zależności od pory roku 300-400 kWh miesięcznie. Mógłbym więc zaoszczędzić 3 - 4 zł miesięcznie, co jest oszczędnością rzędu butelki piwa... Nic tylko brać, prawda? Najlepsze jest jednak to, że jest jeszcze opłata handlowa w wysokości 4 zł, która spowodowałaby, że nie zaoszczędziłbym kompletnie nic albo jeszcze dopłacał 1 zł miesięcznie. A co miałbym w zamian? - konieczność zadawania się z firmą, o której nigdy w życiu nie słyszałem, i która przez nieprofesjonalność i bezczelność swoich akwizytorów od razu wzbudza podejrzenia - dodatkowe ubezpieczenia, których nie potrzebuję - konieczność płacenia dwóch faktur miesięcznie - wysokie opłaty za opóźnienie w płatnościach (co czasami mi się zdarza) - konieczność wpłacenia depozytu Nie mam nic przeciwko konkurencji na rynku i likwidowania monopolu, w końcu klientom TPSA wyszło to na dobre, a już niedługo będzie podobnie z usługami pocztowymi. Ale jeśli zły, stary monopolista PGE jest w stanie sprzedawać mi prąd nie tylko taniej, ale również bez depozytu i tak bezczelnie wysokich opłat za zwłokę, to taka konkurencja może mi naprawdę naskoczyć. Gdy akwizytorka zorientowała się, że ma do czynienia co prawda nie z geniuszem, ale z osobą, która pamięta jeszcze, jak się rozwiązuje zadania matematyczne na poziomie szkoły podstawowej, poszła sobie dalej, nawet nie mówiąc do widzenia. Zaraz potem zadzwoniła do moich drzwi sąsiadka, która nieopatrznie tę idiotkę wpuściła i miała już zamiar podpisywać umowę, ale chciała się jednak upewnić, czy dobrze robi. Przekonałem ją w ciągu 30 sekund, że nie. Wtedy akwizytorka wyszła bez słowa z mieszkania, a ja mam szczęśliwą sąsiadkę, która jeszcze długo będzie mi wdzięczna. :-) Całe to doświadczenie można by podsumować tak: deb***e prochu nie wynaleźli, ale nim strzelają. :-)

U mnie byli dwukrotnie,zaczęli rutynową agitkę,ale powiedziałam że jak się zdecyduję to dam im znać,he,he

malczik napisał:

Ludzie nie dajcie się nabić w butelkę takich pseudofirm jest na pęczki. Nie mówię tu tylko o odbiorcach prądu ale i osobach szukających u nich pracy. Miałem z nimi niedawno styczność. Ogłaszają się na większości portali z pracą jako spółka ENERGEN S.C o której próżno szukać informacji w sieci,KRS itd., w ogłoszeniu wszystko pięknie wygląda w rzeczywistości to pic. Pseudo rekrutacja z rozmową o du*** marynie na pierwszym spotkaniu, potem zaproszenie na szkolenie i okazuje się za masz nagabywać ludzi (emerytów, rencistów, studentów) na rzekomo tańszy prąd. Faktycznie dopiero na rozmowie ostatniej dowiedziałem się jak się nazywa ta firma czyli centrum energetyczne, bo gdyby się pod tą nazwą ogłosili nikt kto by znalazł jakieś informacje nie poszedłby tam robić. Płacą 15-25 zl za umowę, i obiecują awans po 2 m-cach na stanowiska managera pozyskiwania pracowników hahahaha. Nie lubię takich matactw i naciągactwa, nie dość że swoich klientów robią w balona zapewne, to i pracowników.

Hej szukam pracy znalazlam w pracuj;PL ogloszenie doradca mobilny sluchajcie..1 biuro jakis pokoik lipa w biurze radio i kawa i laptop zanych papierow firmowych a budynku banku na II pietrze gdzie w kazdym pokoju inna firma bez szyldu bez wizytowki SZCZENIAK mnie przesluchuje co robilam mowie ku*** masz w cv czemu pracy szukam no szukam lezec nie bede cos trzeba robic, a pytam jaka to firma w necie nie moglam info znlesc mowie polska? chwila myslenia nie slowacko cos pierdu pierdu kandydatci ladne blondynki na lewo brzydsze do staszego pana, zadnych onfo o pracy tylko co bzdety LUDZIE UWAGA LUDZIE UWAGA

MAJA SIEDZIBE NA ZEMBORZYCKIEJ KOLO BANKOW BPH Z BOKU JEDYNE CO ICH STAC TO NAPISAC KARTKE REKRUTACJA PRACOWNIKOW POKOJ 115 I AWANS PO MIESIACU LUDZIE PRZECIEZ TO LIPA LIPA JAK CHOLERA POZATYM W SRODKU ZERO JAKICHKOLWIEK OZNAKOW DZIALANIA FIRMY LAPTOP I KAWA I RADIO TO TROCHE MALO I ZAPRYSZCZONA SEKRETARKA I GOWNIARZ W TEZ Z PRYSZCZAMI LAT 16 W GARNITURZE FRAJER W ROPLI WICEDYREKTORA ALE LUDZIE SIE LAPIA CZEMU NEI DAL NUMERU FIRMY LUDZIE NIE BADZCIE NAIWNI

Witam, jeśli chodzi o CE to chyba wiem kto tu palce macza - a moze to firma z kosmocu, jedna wielka rodzina ACN. Naprawdę nie dajcie się nabrać na jednych i na drugich. Dalej juz nie piszę, wyciągnijcie wnioski sami.

Witam, jeśli chodzi o CE to chyba wiem kto tu palce macza - a moze to firma z kosmocu, jedna wielka rodzina ACN. Naprawdę nie dajcie się nabrać na jednych i na drugich. Dalej juz nie piszę, wyciągnijcie wnioski sami.

DOKONAŁAM RÓWNIEŻ SWOJEGO WPISU-, KTÓRY NIE WIEM DLACZEGO ZOSTAŁ USUNIĘTY.A z tą energia tańszą owszem jest możliwe, bo już pośrednika się pozbywamy (a część kosztów z przesyłu wykorzystujemy dla domu - nigdy nie mieliśmy pomocy od dystrybutora a teraz mamy w opcji ,,dla domu" lub ,,dla zdrowia" w zależności kto co wybiera. Problem mają Ci , którzy warunków technicznych nie spełniają .

zosia4612 napisał:

DOKONAŁAM RÓWNIEŻ SWOJEGO WPISU-, KTÓRY NIE WIEM DLACZEGO ZOSTAŁ USUNIĘTY.A z tą energia tańszą owszem jest możliwe, bo już pośrednika się pozbywamy (a część kosztów z przesyłu wykorzystujemy dla domu - nigdy nie mieliśmy pomocy od dystrybutora a teraz mamy w opcji ,,dla domu" lub ,,dla zdrowia" w zależności kto co wybiera. Problem mają Ci , którzy warunków technicznych nie spełniają .

Konkurencja nie śpi,przecież wiele jest firm ,które dają tańszą ofertę za energię-ja jestem w energetycznym centrum i ,,korzystam.

Wrocław napisał:

Właśnie do mnie dzwoniła Pani z tej firmy. Nie potrafiła (lub nie chciała) powiedzieć o co chodzi ( czyli o zmianę dystrybutora). Udawała, że działa jedynie w moim interesesie, by płacić najniższe rachunki. Nie chciała przysłać mi oferty firmy bez podania mojego numeru dowodu i PESEL. Gdy odmówiłem, prosząc tylko o przysłanie oferty, rozłączyła się. NIE POLECAM !!! Wrocław

TY ! znawco,nie zmienia się dystrybutora, ale sprzedawcę jako pośrednika. Inaczej idziesz kupić światło w zarówce u hurtownika a nie u detalisty.(a marża u Ciebie zostaje) ,hm.

janek napisał:

Witam, u mnie na dzielnicy tez chodzili ale bardzo nie chieli powiedzic gdzie maja siedzibe i jak nazywa sie firma w której pracuja. Nawijali kit ale jak zobaczyli ze sie troche orientuje co i jak (15 lat doswiadczenia jako handlowiec w energrtyce) to dziwnie przestali bajerowac i szybko sie ulotnili. Mowili ze siedziba ich firmy miesci sie na nadbystrzyckiej. Ludzie nie dajcie sie nabierac przebierancom ktorzy nie wiedza co dokladnie sprzedaja.

policja nie reaguje poniewaz to wszystko jest zgodne z prawem nikt nikogo nie naciaga wszystko jest tłumaczone dokładnie i wszystko jest napisane w umowie nauczcie sie ludzie cczytacc a potem wyoisujcie glupoty!!!!!!!!!!!normalna firma jak kazda inna jest konkurencja na rynku i tak siedzieje a ktos kto pisze ze to naciaganie to widac jak bardzo sie zna na handlu i na dostawie energi.

Witam, w środę do mojej babci przyszedł akwizytor z firmy Energetyczne Centrum. Jak to starsza osoba nie zrozumiała i nie doczytała umowy, myślała, że będzie miała tańszy prąd, więc podpisała. Gdy akwizytor już poszedł zaczęła się zastanawiać czy napewno dobrze zrobiła. Zapytała mnie o zdanie, przejrzałam umowę, popatrzyłam w necie inforamcji na temat tej firmy. Miałam zamiar dzwonić do nich, ale widze, że mija się to z celem, ponieważ czytam, że nie odbieraja tel, więc odrazu wyśle odstąpienie od umowy. Czy ktoś z forumowiczów odstępował już od umów podpisanych z tą firmą? Czy każda forma odstąpienia jest akceptowana, czy mają jakieś druczki i formę z góry narzucaną? Nie ma problemów z dostrczeniem listów poleconych, poniważ czytałam, że mają dwie siedziby i nie wiadomo, która jest prawdziwa. U mojej babci na umowie widnieje adres w Radomiu, a jaki jest adres w Warszawie? Dodatkowo podpisała zgodę na ubezpieczenie. Akwizytor miał łatwy łup, ponieważ w bloku gdzie mieszka moja babcia mieszkają same starsze osoby i prawie wszyscy podpisali umowy z tą firmą. Firma już ma dalszy zasięg niż Lublin, ponieważ pochodzę z okolic Olsztyna.

Witam, czy wiecie jak napisac taka rezygnacje ???

Ja podpisałam umowę i jestem zadowolona, przedstawiciel wytłumaczył mi warunki umowy i przedstawił dostępne pakiety. Płacę niższe rachunki i nie mam na co narzekać. Dzwoniłam też na infolinię, aby potwierdzić wszystkie informacje, Pani była bardzo miła i pomocna. Dlatego nie rozumiem zarzutów. Pozdrawiam

Zgadzam się z przedmówczynią, płacę niższe rachunki, zmiana dostawcy przebiegła bez problemów. Wyjaśniono mi wszystkie warunki umowy. Polecam!

Co jak co, ale marketing to muszą tam mieć fatalny. Od razu można wyłapać to, co piszą ich przedstawiciele. Prawie jak komentarze na allego, wszystko pod jeden schemat Pzdr.

Piotrus napisał:

haha widac jak sie orientujeszxD a co to jest za taryfa G11s? ja slyszalem tylko o G11, G12, G12w i g12r ;]

Nie masz pojęcia o taryfach w PGE Lublin dawny Lubzel. Klakierzy akwizytorzy są żałośni, bo te umowy są skrajnie niekorzystne, będzie płacz i zgrzytanie zębów. Ponieważ temat wrócił, spojrzałem też na forum łęczyńskie, dalsze ciekawe fakty: http://leczna24.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=713 Wykorzystują naiwność, szczególnie starszych osób, niech któryś z akwizytorów-klakierów powie ile babcia zużywająca ok. 50kWh miesięcznie zaoszczędzi? +20zł więcej opłaty, 2 rachunki za ten sam prąd z różnymi terminami płatności, drakoński system kar. Zdziwi się, że jej licznik nie jest odczytywany wraz z innymi w bloku, tylko na specjalne skierowanie. Mnożenie kosztów przez wirtualną firmę. Jak już przekonacie się jakie macie "wielkie" oszczędności, najlepiej zwrócić się lokalnego Rzecznika Praw Konsumenta.

Jan napisał:

Co jak co, ale marketing to muszą tam mieć fatalny. Od razu można wyłapać to, co piszą ich przedstawiciele. Prawie jak komentarze na allego, wszystko pod jeden schemat Pzdr.

A może zwięźle i na temat ktoś chciał wyrazić swoją opinie? Nie doszukujcie się wszędzie drugiego dna, równie dobrze, można powiedzieć, ze negatywne opinie to zasługa konkurencji