"Masz prawo nie wierzyć". Kolejna kampania ateistów w Lublinie

A ja się spotkałem z tym, że wierzących by utopili w łyżce wody, fanatycy są po obu stronach. Obecnie się wyśmiewa ludzi chodzących do kościoła bo modne. Ja chodzę na msze i będę chodził a innym nic do tego. Wyśmiewają księży, wiernych a i tak biorą śluby kościelne :)

tylko pod Krzyżem i tylko pod tym znakiem Polska jest Polską a Polak Polakiem

tylko pod krzyżem tylko pod tym znakiem polska będzie dziadem a polak zebrakiem

hdpklopnj

Masz prawo być nowoczesnym Ryśkiem lub platformersem i lewakiem !

To jest nawoływanie do nienawiści na tle religijnym! Gdzie prokuratorzy z czerwonymi ryjami się pochowali, i kto finansuje te bilbordy? putin, merkel czy soros?

Czy dzisiejszy dzień (Święto Trzech Króli) jest naprawdę najlepszym dniem na publikowanie tego artykułu.? Dziennik nie mógł się wstrzymać z jego publikacją do jutra?

Chyba nie macie o czym pisać. A może kolejny artykuł wstawcie o bilboardzie WŁĄCZAMY NISKIE CENY? W oczach coraz większej części (byłych) czytelników wasz poziom dziennikarstwa to dno i dwa metry mułu.

Tzw. Nowi Ateiści to najzabawniejsza i najbardziej ograniczona sekta religijna od chwili powstania kościoła scjentologii.

Czyli wierzą że nie wierzą ;)

I pomyśleć, że nie ma już organu Sztandaru Ludu, ale nowa świecka tradycja została :)

Moi drodzy ateiści. Wygłoszę Wam piękne kazanie. Do kościołów nie chodzicie tylko mórwy 3,14/licie, a do Nieba iść chcecie. Takiego jak Batorego komin, tam się zapewne nie znajdziecie. Jeszcze raz. Załóżmy, że nie istniała żadna mateira, którą by nazwać można ciałem lub rzeczą. Istniał więc zbiór pusty, bez żadnego elementu. W wyobraźni swej tworzę więc zbiór, którego jedynem elementem jest własnie ten zbiór pusty, o którym jest mowa na wstępie. Zatem nie mógł istnieć żaden zbiór zeroelementowy. Powiesz, nie istniało nic, co by takie brednie sobie założyło, przyjęło. A ja swoje. Nie pytaj nigdy człenieu o drzewo genealogiczne Boga, bowiem gdy o nie zapytasz na serio, to natychmiast otrzymujesz odpowiedź - była nicość, czyli nic, tylko zbiór pusty. Otóż tenże zbiór pusty, to prostu wszechświat, który był zawsze, który jest i który zawsze będzie. Ta niby nic nie znacząca nicość, to właśnie Bóg, Bóg, który zawze był, zawsze jest i zawsze będzie. Czego oczekujesz? Chcesz mieć przyrodzenie, którym cały burdel z wyższej półki przerąbiesz? Pomyśl, że z niczgego nic nie powstaje. Owa nicość to nie było nic - to był Bóg. Nie każę Ci tego ani rozumieć ani przyjmować za prawdę. na miejscu Boga na pewno byś się nie obnarzył i nie podzielił żadną tajemnicą z człowiekiem, z żadnym człowiekiem. Niektóre przebłyski tajemnicy posiadał jedynie Jezus Chrystus, a inni jedynie namiastkę jego wiedzy i mocy. Krótko mówiąc zapadnij na dłużej w zadumę. Pamiętaj, Bóg nie jeste takim durniem, aby z mniejszym od siebie dzielić się na co dzień czymkolwiek z człowiekiem. To, co odczuwają ludzie wierzący jest prawdą, której wnętrza nie znają, choć wydaje się im, że znają. Co jeszce chcesz wiedzieć? Więcej nie umiem, niż umiem. Sławą przebiję Pitagorasa i samego Alberta Einsteina, na 100%. Ty, a może to jest od Lucyfera? gdyby tak było, to jeb..łbym ponad dwie dekady i był znakomitym Bal-Peorem. Wolę wolność. LWG

Nie leć w kindybała lub w dzyndzla z Bogiem. Nicość to właśnie Bóg. Zbiór pusty nie ma żadnego elementu, ale nigdy nie pytaj o drzewo genealogiczne Boga. Bóg zawsze był, jest i będzie. Bóg nie ma ani początku ani końca. Tylko nie pomyl Boga ze swym małym.

Jeszcze na kolanach bedxiecie prosić Boga o rozum

    Oto przykład wypowiedzi, która generalnie prowadzi do sporów i wojenek... typowa groźba. Pytanie - po co?

Czy dzisiejszy dzień (Święto Trzech Króli) jest naprawdę najlepszym dniem na publikowanie tego artykułu.? Dziennik nie mógł się wstrzymać z jego publikacją do jutra?

  Zaczyna się. Kolejna urażona katolicka dusza. Czyli jednak trza się w mediach dostosowywać do katolików i unikać "nieodpowiednich" dat, bo to jak widać daty w całości zarezerwowane na zadumę tyvhże osób.... To potwierdza, że kampania ma sens...   I niech ktoś powie, że nie żyjemy w państwie wyznaniowym.

Tzw. Nowi Ateiści to najzabawniejsza i najbardziej ograniczona sekta religijna od chwili powstania kościoła scjentologii.

  Panie mundry....   Każdy ma prawo wierzyć w co chce, bo każdy ma swój rozum. Jeden bardziej światły a inny bardziej zabobonny, skłonny zarabiac i łożyć na księży... którzy generalnie nic nie robią w tym kraju. Wasza wola....

Ateizm nie może być religią, bo ludzie nie wierzą w żadnych bogów lol. No chyba, że nie załapałem jakiegoś ukrytego przekazu heh.

    Steven Hawking, największy naukowiec wszechczasów też nie wieży - i co? Spalisz go na stosie panie "święty"? Tobie podobni w dawnych czasach palili. Teraz żeśta złagodnieli w tym temacie, ale w kieszeniach dalej zapałki nosita... co widac po tych waszych wypowiedziach wyżej....

i niech im dobry Pan Bóg dopomoże w ich niewierze. Daj im Boże - serio bez nienawiści,   powiedziałem - amen.

  I niech pan Bóg dopomoże tobie abyś zaczął myśleć jak homo sapiens. Bóg dał wam mózg po to, abyście odkrywali prawdę a nie podtrzymywali zabobony o tym, że ciało zamartchwychwstaje albo o tym, że można zajść w ciążę samoistnie. Najbardziej mnie rozwala jak leci w TV np. film gdzie pokazują jak dusza ulatuje z człowieka, (takie Science Fiction), a oglądający go katolicy (w tym moja teściowa) mówi - teraz w TV to same durnoty pokazują, przełącz to.... Ciekawe. Katolik - a jak pokazują w TV że dusza ulatuje z człowieka (czylie wedle wiary) w filmie to zaraz, że głupota. Wy sami nie wiecie w co wierzycie....

Powinni się cieszyć pracodawcy- rozumiem że jak ateista to nie interesują go Święta Wielkanocne, Boże Narodzenie Narodzeniei inne tzw jedno dniowe. A z drugiej strony ciekawe czy ci ludzie wiedzą dlaczego nie wierzą? Jezus w Piśmie Świętym powiedział " jeśli byscie Mi nie wierzyli , wierzcie moim czynom" Pozdrawiam wszystkich ateistów i ludzi wierzących

Chciałam poczytać komentarze, ale tu chyba tylko niewykształcone gimbusy dały głos. Szkoda zachodu. Z Panem Bogiem!

a cóż to za święto? możesz z grubsza nakreślić sens tego święta?

  Z grubsza jest to święto epifanii, czyli objawienia. Mędrcy ze Wschodu, czyli przedstawiciele narodów nie znających Boga, ujrzeli gwiazdę zwiastującą narodzenie Króla i w swojej mądrości uwierzyli i podążyli oddać mu hołd. Z grubsza jest to święto wiary, więc faktycznie dawanie takiego tematu w dniu takiego święta zakrawa na prowokację.