Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Pogoda coraz gorsza, korki na ulicach Lublina

Utworzony przez jacuś, 6 stycznia 2010 r. o 15:31 Powrót do artykułu
Zawsze były korki to szkoda żeby nie było i teraz.A gdzież się te samochody mają podziać, na uliczkach które były przystosowane 40 lat temu do kilku syren, warszaw, trabantów i innych demoludów. Obciach na 102....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Spacerować? a może szybciutko budować nowe pałace dla urzędników.Luzniej sie na chodniku zrobi bo urzędnicy będą siedzieli przy oknach ,obserwując z uśmiechem na buzi jak szara masa brnie po śniegu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zima jak co tydzień zaskoczyła drogowców
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a o drogowcach ani słowa, a tyle bylo o przetargach na gpsy itepeee, eh.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale przecież Narutowicza zawsze tak wygląda o tej porze... Czasem w korku stoi się już na Głębokiej do skrętu w lewo albo od skrzyżowania z Zana z drugiej strony...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
południowego-wschodu[/quote] [quote]stacji Meteo
Słownik ortograficzny nie gryzie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To, co dzieje się na ulicach Lublina to koszmar. Tak naprawdę, od 3 tygodni ulice nie były odsnieżone. czarny asfalt był tylko tam, gdzie jest intensywny ruch samochodów i po prostu śnieg został zdezintegrowany pod kołami. Zamiast, przy temperaturze około -4, na początku opadów posypać przynajmniej główne ulice solą, lub lepiej, polać solanką, drogowcy czekali, aż całe miasto stanie w korkach. A wtedy krzyk, że piaskarki i pługi nie mają jak przejechać, bo wszystko stoi. Tak jest, ze znanych mi miast tylko w Lublinie i Krasnymstawie. Ostatnio byłem w Zamościu i o dziwo, ulice czarne, śnieg odgarnięty, chodniki uprzątnięte. Straż Miejska chodzi i przypomina o obowiązku odśnieżania i usuwania sopli z dachu. A w Lublinie SM nie widać w akcji, zapadli w sen zimowy ? Rano wszystkie główne ulice Lublina były jeszcze białe, a przecież w nocy nie padało, właściwie, nie padało od 2-3 dni.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a ja wole snieg na ulicach przynajmniej dziur nie czuc wczoraj gdy wiekszosc ulic byla czarna mozna bylo przekonac sie, ze na wiosne bedziemy mieli ladne drogi z mega dziurami :] wiec nie odsniezaja by ludzie nie skarzyli sie i nie przychodzili po odszkodowania bo na dziurze kolo urwali.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
korki były dlatego że dużo samochodów było na drodze a nie dlatego że spadł snieg. drogi były przejezdne, pługi stały w korkach tak jak inni, bo ostatnio wszyscy sie wygodni zrobili i wszędzie samochodem chcą podjechać. jak stoicie w korkach to popatrzcie: jeden samochód i tylko kierowca, żadko kiedy pasażer. trzeba zmianic samochód na autobus to będzie mniej korków. 50 osób w autobusie to jeszcze nie ścisk a zajmuje na drodze tylko 12m!!!!! 50 osób w samochodach: 50x5m (średnia dlugość samochodu) = 250m + odlegości między samochodami to w sumie daje ok 300m!!!!! Liczby nie kłamią!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ze sniegiem czy bez śniegu w Lublinie jest tak samo. Do bajeczek nalezy zaliczyć zapowiedzi prrezydentów o jakiś działaniach na polepszsenie ruchu. I tak nic nie zrobia dla ludzi. Wystarczy że dbaja o siebie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
hub napisał:
korki były dlatego że dużo samochodów było na drodze a nie dlatego że spadł snieg. drogi były przejezdne, pługi stały w korkach tak jak inni, bo ostatnio wszyscy sie wygodni zrobili i wszędzie samochodem chcą podjechać. jak stoicie w korkach to popatrzcie: jeden samochód i tylko kierowca, żadko kiedy pasażer. trzeba zmianic samochód na autobus to będzie mniej korków. 50 osób w autobusie to jeszcze nie ścisk a zajmuje na drodze tylko 12m!!!!! 50 osób w samochodach: 50x5m (średnia dlugość samochodu) = 250m + odlegości między samochodami to w sumie daje ok 300m!!!!! Liczby nie kłamią!!!
to sobie jezdzij mpk ! i nie namawiaj innych by tymi trupami co sie spozniaja i sa ciasne jezdzic ! Po to mam samochod by nim jezdzic !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja napisał:
to sobie jezdzij mpk ! i nie namawiaj innych by tymi trupami co sie spozniaja i sa ciasne jezdzic ! Po to mam samochod by nim jezdzic !
a pewnie dziś w korku kląłeś. trosze prostacko myślisz...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kierowcy powinni byc pogodzeni z korkami na drogach Lublina . Na zmiane musimy poczekac 100 a moze 200 lat , przy obecnym tempie i wizji decydentow.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~mariusz~ napisał:
a pewnie dziś w korku kląłeś. trosze prostacko myślisz...
Gdybym mial klac dzisiaj to raczej nie tylko dzisiaj bo codziennie sa korki i trzeba sie do tego przyzwyczaic. Jedynie klalem jak wlekli sie po 20 - 30 km/h i przez to sie robily wieksze korki !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moje przemyslenia. dzis bylo posypane. Mozna by bylo normalnie jechac - tzn 40-70km/h. Mozna spokojnie. Nikt nie umrze, nikt nie wybuchnie, bo jest czarno, troche mokro i wsio. Ale sie nie da.. Bo co? No wlasnie - prosze nie opowiadajcie glupot, ze przez urzedasow, ze drogi, ze sluzby. To kierowcy w tym miescie sa z dupy. Wystarczy popatrzec: - lewy pas wiecznie zablokowany! Przez vana, busa, tico, albo jeszcze jakiegos kapelusza z "prawem" do pouczania innych - strach i panika w oczach jak deszczyk, jak burza, jak ciemno, jak zimno, jak snieg, jak upal.. To nie wazne czy slisko czy nie, wazne ze jak inaczej to robimy korek, korki sa trendi, a my mozemy pokazac sie z jak najlepszej strony jak to dbamy o bezpieczenstwo (bardzo modne teraz). Bzdura. Kto odpowie dlaczego? - w du*** manie wszystkich innych - jade swoje - droga jest moja, na swiatlach najwazniejsze zebym JA przejechal, na parkingu stane w poprzek to mi bedzie latwiej, nikt mnie nie obije, nie ochlapie, nie bedzie sie krecil itp itd.. - wjazd na rondo kiedy nie ma z niego zjazdu - a noz sie uda, nie? A co z tego ze 3 pasy w korku tamtych sie nie rusza, poczekaja na MNIE, az zjade.. Mialem przeciez zielone nie? - ogolnopojete cwaniactwo i brak pomyslunku. Naprawde nie wiem o czym mysli wiekszosc siedzac za kolkiem. Albo moze w ogole nie mysli, to bardzo prawdopodobne. Takie rzeczy widze codziennie, dzien za dniem w tym miescie, widze tych pseudokierowcow wytrenowanych przez PSEUDO- INSTRUKTOROW, ktorzy nie wiedza co ze soba zrobic, jak pojawia sie wiecej jak 2 auta na horyzoncie, widze "panow madrych" rodem z internetowych forow jadacych 30km/h, ktorzy chca pokazac ze sa ok (komu, po co i co), madrzejszych niz przepisy, zdrowy rozsadek i wszystko inne. A zdrugiej widze cholerykow, nieopanowanych mlodzainow, ktorych szlag trafia na takich jak wyzej i dra 163km/h srodkiem bo krew ich zalewa.. Kto winny? Ludzie! Przeciez to takie proste, kolko, wajha i 3 pedaly. Nawet malpa ogarnie. Wiec moze to jednak mentalnosc? No i oczywiscie! 50km/h - fajnie! jestem za! Ale jak jest 50 to jedzmy te 50 wszyscy!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeeezu. Pierwsza sensowna wypowiedź odnośnie ruchu drogowego. Nie wierzyłem, że kiedyś to przeczytam! Jest dokładnie tak jak piszesz - łajzy bez umiejętności za kierownicami jak spadnie chociaż odrobinkę śniegu czy deszczu to jadą "bezpieczne" 30km/h wku****jąc wszystkich wokół, którzy chcą normalnie dojechać do domu. I stąd się biorą korki, a nie z nieodśnieżonych ulic. Jest zima, jest śnieg. Tyle. Chcesz jechać to się naucz. Nie umiesz, siedź w domu i nie stwarzaj zagrożenia. Najlepsze, że wielu z tych "bezpiecznych" idiotów nie ma nawet porządnie odśnieżonych szyb i świateł. I to jest prawdziwe zagrożenie, a nie nawet 163km/h sfilmowane kamerą z Vectry, albo pokazane w deb***nym "UwagaPiracie"!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~adajciespokoj~ w 100% masz rację i jeszcze pięknie to opisujesz. Zazdroszczę ;-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
YatzeK napisał:
Jeeezu. Pierwsza sensowna wypowiedź odnośnie ruchu drogowego. Nie wierzyłem, że kiedyś to przeczytam! Jest dokładnie tak jak piszesz - łajzy bez umiejętności za kierownicami jak spadnie chociaż odrobinkę śniegu czy deszczu to jadą "bezpieczne" 30km/h wku****jąc wszystkich wokół, którzy chcą normalnie dojechać do domu. I stąd się biorą korki, a nie z nieodśnieżonych ulic. Jest zima, jest śnieg. Tyle. Chcesz jechać to się naucz. Nie umiesz, siedź w domu i nie stwarzaj zagrożenia. Najlepsze, że wielu z tych "bezpiecznych" idiotów nie ma nawet porządnie odśnieżonych szyb i świateł. I to jest prawdziwe zagrożenie, a nie nawet 163km/h sfilmowane kamerą z Vectry, albo pokazane w deb***nym "UwagaPiracie"!
Jechał 163 km/h i to w warunkach zimowych. Spowodował wypadek? nie.Czy nie warto zastanowić się nad zasadnością stawiania znaków ograniczenia szybkości w imię niby polepszenia bezpieczeństwa na drogach. Po opadach deszczu czy śniegu wielu kierowców po prostu boi się jechać i wloką się utrudniając normalny przejazd, nikt im takiej jazdy nie zabroni ale odrobina rozsądku by w tym pomogła czyli nie lewy pas lub środkowy a prawy.Ale on płaci podatki i wymaga.Co na to policja?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...