Powietrze już lepsze, choć normy nadal przekroczone

Może dobrze by było gdyby ktoś z Redakcji sam zobaczył w intermecie jakie są prawdziwe wskazania zanieczyszczenia powietrza i będą one wówczas wiarygodne

Smog jest wszedzie i w Lublinie .Wiele domostw ma dwa ogrzewania !ale korzystają z węgla, drewna .Mało kto pali gazem ,ja sam palę węglem ,wpierw paliłem gazem .Rachunki były duże,gaz praktycznie nie jest taki drogi tylko te opłaty i vat .Nieraz wychodzi do zapłaty za sam gaz 600 zł,ale wszystkie opłaty i rachunek to 1180 .Za węgiel zapłacę 1900 złotych i drzewo 250 zł cały sezon grzewczy od września do maja i w domu mam 24℃ gdzie z gazu miałem tylko 20 ℃ i za sezon grzewczy zapłaciłem 4500 zł .Nie palę śmieci ,ale jak się zaczyna palić węgiel to wtedy idzie dym ciemny ,zaczęliśmy praktykować i palić od góry i wtedy dym jest jaśniejszy i mniej węgla idzie ten węgiel lepiej się w piecu spala .Piec mam normalny że mogę palić i z góry i dołu .Teraz jak były te mrozy to trochę więcej poszło ale w domu było 24,5 ℃,a tak spalam jakieś niecałe 20 kg węgla na dobę .Obserwujemy jak palą sąsiedzi to dym idzie jak z krematorium ,u nas lekki dymek .Często jak palą sąsiedzi ten dym jest zracy ,ale wiem że śmieci nie palą .

no tak, kolejna przyczyna to niedostosowanie instalacji oraz brak wiedzy jak korzystać z pieców. bo na gaz i prąd to wiadomo, stać tylko najbogatszych, o to nikt nie ma pretensji. węglem też można jednak palić mniej szkodliwie, jak widać.